start 6.10 jeden cel --->zielona kropa na koncu :)
-
WIADOMOŚĆ
-
teraz to zaczekaj do rana
Margotka87, Karolcia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Margotka pewnie jak dasz rade to zaczekaj do jutra rano!

A mnie znów boli brzuch i jajniki i na wkładce nan żółty śluz i pare kropelek krwi
sama nie wiem co to już.. wcześniej mi się wydawało że się tam skaleczyłam podczas harców z mężem, a teraz się oglądam i oglądam i sama już nie wiem. Mój gin dziś nie przyjmuje dopiero w poniedziałek..
jak nie urok to nie powiem co...
Margotka87, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
karmelek wrote:Margotka pewnie jak dasz rade to zaczekaj do jutra rano!

A mnie znów boli brzuch i jajniki i na wkładce nan żółty śluz i pare kropelek krwi
sama nie wiem co to już.. wcześniej mi się wydawało że się tam skaleczyłam podczas harców z mężem, a teraz się oglądam i oglądam i sama już nie wiem. Mój gin dziś nie przyjmuje dopiero w poniedziałek..
jak nie urok to nie powiem co...
karmelek, a może Ci się jajo zagnieżdża, stąd ta krew

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzytulam kciukam zeby w tym cyklu sie udalo zebys szczesliwie czekala na Meza z brzuszkiem : )myszkaazi wrote:Właśnie się załamałam. Dzisiaj M. mi powiedział, że musi wyjechać na 4 miesiące
Chciałabym zasnąć i obudzić się za pół roku 
mungo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymnie czeka wyjazd mojego P. na poł roku...jesli dobrze pojdzie to juz w styczniu wyjedzie...i dlatego chce byc juz w ciazy zanim on pojedzie. co prawda raz na jakis weekend wpadnie, ale wez traf akurat w dni płodnemyszkaazi wrote:Właśnie się załamałam. Dzisiaj M. mi powiedział, że musi wyjechać na 4 miesiące
Chciałabym zasnąć i obudzić się za pół roku 
Plumb80, myszkaazi, mungo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA nie jest to jakiś stan zapalny?karmelek wrote:Margotka pewnie jak dasz rade to zaczekaj do jutra rano!

A mnie znów boli brzuch i jajniki i na wkładce nan żółty śluz i pare kropelek krwi
sama nie wiem co to już.. wcześniej mi się wydawało że się tam skaleczyłam podczas harców z mężem, a teraz się oglądam i oglądam i sama już nie wiem. Mój gin dziś nie przyjmuje dopiero w poniedziałek..
jak nie urok to nie powiem co...

My poczekamy 




