styczen 2015 nowy rok- nowe nadzieje
-
WIADOMOŚĆ
-
magdab wrote:Helen, mój gin mówi, że najlepiej współżyć co dwa dni - wtedy jest lepsze nasienie i plemniczków jest więcej
Ostatnio wyczytałam, żeby się wstrzymać z seksem po owulacji bo ciśnienie może ewentualną "komórkę jajową z plemnikiem" przed zagnieżdżeniem. Na ile w tym prawy nie wiem
Myślę że to nie do końca prawda bo wtedy byłoby duuuużo mniej ciąż na świecie a poza tym nasi M. nie wytrzymaliby chyba tego naszego "dyrygowania": "dziś tak, koniecznie przytulanko", "oj nie dziś nie, za 2 tygodnie dopiero"mana lubi tę wiadomość
-
Aleksia zgadzam sie calkowicie dziewczyny nie przesadzajmy ja wczoraj nie z mezem, ale dzisiaj juz chyba bedziemy normalnie codziennie az do poniedzialku, przy pogorszonych wynikach nasienia powinno sie wstrzymac troche z seksem do owulacji, ale ja uwazam, ze co ma byc to bedzie a noz widelec cos sie przesunie i czlowiek sie nie wceluje
Aleksia85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie no moj maz nie nadaje sie do dzieci jeszcze nie wiadomo czy nie dojdzie do rozwodu bo mnie drazni coraz bardziej i ze wszystkiego robi problem i wszystko jest zle i jie dobrze.
-
nick nieaktualny
-
Teraz nawet jest zle to ze jestem u mamy we wsystkim prolem i zle ja juz nie moge z nim wytrzymac.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No nie wiem czy tym razem tak szybko sie pogodzimy tym bardziej ze zauwazylam juz jakis czas temu ze odsunal sie ode mnie i watpie ze to godzenie by go skusilo bo ostatnoio tylko jak ja go rusze i to nie zawsze on sam jakby mial zaczac to juz pewnie z pol roku by jic nie bylo.
-
Mysle o usunieciu konta z ovu i dac sobie z tym wszystkim spokoj.
-
Fatim wrote:Aleksia zgadzam sie calkowicie dziewczyny nie przesadzajmy ja wczoraj nie z mezem, ale dzisiaj juz chyba bedziemy normalnie codziennie az do poniedzialku, przy pogorszonych wynikach nasienia powinno sie wstrzymac troche z seksem do owulacji, ale ja uwazam, ze co ma byc to bedzie a noz widelec cos sie przesunie i czlowiek sie nie wceluje
Czasem jest tak że choć nic a nic nie sprzyja to do ciąży dochodzi a czasem wszystko jest zaplanowane w punkt i się nie udaje taka już ta natura przewrotna nie dajmy się zwariować, czasami zaufajmy naturze i organizmowi który najlepiej wie co jak i kiedy bo w końcu instynktownie dąży do prokreacji -
nick nieaktualnyOh potforzasta tulę Nie rób nic pod wpływem emocji, czasami warto przespać się z pewnymi myślami. No a z mężami to tak często jest, że są bardzo irytujący, ale wtedy warto pomyśleć o tych dobrych momentach. Może warto przemyśleć też swoje własne zachowanie, co powoduje że się od siebie oddalacie.
-
potforzasta dziwna sytuacja.. oby się wszystko wyjaśniło. z tym rozwodem to chyba nie mówisz na poważnie?
mnie się wydaje, że takie restrykcje typu seks co dwa dni albo koniecznie codziennie, albo wstrzymywanie się do owulacji, prowadzą do dziwnego nakręcania się i nastawiania się tylko na jeden cel -zajście w ciążę. co prawda potrafię zrozumieć taką desperację u osób, które starają się już bardzo długo i jest to najważniejszy dla nich cel, ale przecież bez sensu odbierać sobie radość ze swobodnego seksu może łatwo mi mówić, bo jestem na początku drogi... ale nie chciałabym wszystkiego ustawiać pod poczęciePo 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualnyPotfotrzasta nie usuwaj konta. Musisz tu zostać. A może Twój maz nie jest taki no wiesz romantyczny, jak Tobie by się to marzylo.No mój tez nie jest właśnie, i często muszę mu tłumaczyć czego oczekuje. Ale kochana przecież Wy jesteście świeżo po ślubie, dlatego dajcie sobie szanse. Nie wolno tak łatwo się poddawać. Jeżeli będziecie tak się spinac to może to niekorzystnie wpłynąć na poczęcie. Musicie sobie wytłumaczyć wszystko,przebaczyc. Ja jestem tez tylko 2,5 roku po ślubie i wiem ze czasami rutyna nas dopada,no ale ja jesli widzę i czuje ze cos jest nie tak to rozmawiam ze swoim mężem i wyjasniam mu wszystko. Spokojna rozmowa jest bardzo ważna. Pamiętaj ze w walce o dziecko musicie być po tej samej stronie.
-
Tylko ja nie mam sily juz tlumaczyc na kazdym kroku tego samego a rozmawiac on nie umie jak mu cos tlumacze to on zalatwia wszystko krzykiem a ja wole sie wtedy zamknac i spokoj.
-
nick nieaktualny