styczen 2015 nowy rok- nowe nadzieje
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie tak wczoraj robowal juz na fb pisac ale niech jeszcze poczeka bo ja zbyt latwo ulegam i dlatego on robi to co chce. A o staraniach wlasnie nie mam kogo meczyc procz was bo w rodzinie nie ma nikt takiego probemu i nikt nie wie co ja czuje tak na prawde.
-
U mnie 1 siostra ma 2 dzieci druga ma 1 core jeden brat 3 dzieci a 2 dwoch synow a meza siostra ma 3 synow wiec nie bardzo mam z kim gadac bo najduzej siostra co sie starala to 4 cykle.
-
U mnie nikt oprócz mojej koleżanki co ma 6 miesięczną córeczkę nie gada ze mną na te tematy. Byłam dzisiaj u tej koleżanki i patrzyłam na tą mała i zazdrościłam. Pogadałyśmy o moich staraniach i jakoś tak mi się lepiej zrobiło
Helen lubi tę wiadomość
-
Stiffi wrote:powiedzcie dziewczyny, wyniki dobre ft3, ft4, anty tpo , tylko anty TG podwyzszone , niestety nie mam wyniku przy sobie bo mieszkam w uk a badania robilam w pl. Czy to może być problem, że nie moge zajść ?? nie wiem czy to duzy problem , bo mym musiała przez ten wynik anty Tg specjalnie leciec do polski ,a na tych tarczycowych sprawach kompletnie się nie znamPo 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
potforzasta wrote:Tez tam pisalam ale jakos tutaj mi lepiej i nie chodzi o to ze to moj watek ale dobrze mi tu z wami mialam usunac konto alr jakos nie moge czekam dalej na @ dzisiaj ostatnia tabletka dupka poszla i moze za 2- 3 dni bedzie @ a jak nie to ide do gina zeby ja ze mnie wyciagnal.
pewnie jak się dogadacie to stres z ciebie zejdzie i dojdziesz do normy. a tak przy okazji, to badalas prolaktynę? bo ja mając takie wkurzające sytuację, to bym sobie to zbadała, bo może to ci podnosi ciśnienie i zaburza gospodarkę hormonalną.
-
Potforzasta, a ja może zapytam tak z bardziej psychologicznej strony - czy jest sens decydować się na dziecko, skoro wasz związek przeżywa taki kryzys? bo to co opisujesz nie jest normalnie i niestety ja w takiej sytuacji nie chciałabym narażać dziecka na takie sytuacje... nie wiem czy masz konto na wizażu, ale ku przestrodze wątek o dziewczynie, której związek wali się od kilku lat a mimo wszystko zdecydowali się na dziecko i teraz nad nimi wisi widmo rozwodu. http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=797701
Może spróbujcie najpierw uleczyć wasz związek? jeśli rozmowy nie mają sensu, to może po prostu terapia u specjalisty?
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Helen wrote:a może przez nadmierny stres ci się zblokowała @, ja tam miałam parę razy w życiu,że jak mnie chłop, na szczęście nie obecny wkurzył to całym ciałem to odczuwałam...
pewnie jak się dogadacie to stres z ciebie zejdzie i dojdziesz do normy. a tak przy okazji, to badalas prolaktynę? bo ja mając takie wkurzające sytuację, to bym sobie to zbadała, bo może to ci podnosi ciśnienie i zaburza gospodarkę hormonalną. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypotforzasta wrote:Spoko ma czas wczoraj skonczylam dupka a tak 2 - 3 dni pozniej przychodzi @. Mezny przemowil bo potrzebowal pomocy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2015, 13:30
-
Ja wiedzialam ze on przyjdzie bo tak czasem czegos z kompem nie da rady to wtedy przychodzi do mnie a ze mu sie psuje to zaraz jest. Jeszcze zeby @ przyszla jak ta koza to by bylo.
-
E ja takiego znowu stresu nie mialam zeby ja na tak dlugo zablokowac w piatek mi przeszly zlosci juz bylam na basenie w piatek i ze mnie splynelo poogladalam swoje nowe ciuszki i juz calkiem dibrze mi sie zrobilo A watpie zeby prolaktyna az tak skoczyla przy takim malym stresiku az tak zeby @ zablokowac.