Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Sara piękna laurka! I ta slina z buzi 😅❤️
Agentka to musi być super widok jak Iga się tak podpiera 😅 ja zbieram takie rzeczy na fotkach w osobnym folderze. Nadają się na memy 😅 nam laryngolog uszu kazała nie ruszać. Mówiłam jej, że dużo miodu wypływa, a ona, że jak wypływa, to super 🙃 ale nie wiem czy z lewej strony jednak nie trzeba będzie czegoś zrobić, dopytam we wtorek na szczepieniu... teściowa cudowna 😅 po prostu chciała zapytać 😂
Kania, standardowa śpiewka o tym glutenie... mojej siostrze to samo tłukli na studiach 😮💨 sama pewnie we wtorek też to uslysze. Usłyszę i oleje 😂
Mówicie czerwone lica też od ząbków? Nosz kurde a ja od kilku dni kminie co ja jem z bmk, zwme młoda taka rumiana 😂
Po cudownej nocy z 1 pobudką zaliczamy teraz drzemkę na rękach... nie ma nigdy idealnie 😅 -
Longanimity a wiesz co mnie irytuje zawsze?
ZAWSZE jak jestem z dzieckiem w szpitalu/na turnusie, ZAWSZE moja matka z teściową lamentują nad Pawłem. Wypisują mu jak w domu? Czy sobie radzi? Czy zmęczony? Czy dał radę z dziećmi? Czy dał radę ugotować?
No halo! Mnie na co dzień nikt nie pyta czy daje radę i czy jestem zmęczona 🙈
Mnie to tak wkurza.... Bo biedny Pawełek został na tydzień sam z dziećmi 🫢😆 lamentują nad nim jakby co najmniej został porzucony na bezludnej wyspie pełnej krwiożerczych stworzeń 🙈
Dziewczyny, z tymi czerwonymi polikami... W całej Polsce szaleje wśród dzieci rumień zakaźny. To zupełnie niegroźna wirusowka i zwykle jedynym objawem jest gorsze samopoczucie i takie właśnie rumiane poliki. Na Lubelszczyźnie chyba we wszystkich placówkach to panowało z 2 tygodnie temu, teściowa mówiła że w Częstochowie też. Na szczęście dzieciaki to przechodzą praktycznie bezobjawowo ale są właśnie takie czerwone policzki jako ostatni objaw. Oczywiście, może to też być od zębów ale tak pisze bo mi się skojarzyło 🫢
U nas była wizyta. Doktorka zadowolona z wyników leczenia bo widać, że Lidasek pogodniejszy i taka zainteresowana otoczeniem dziś osłuchowo coś się zaczyna dziać więc będą dziś kontrolować wykładniki stanu zapalnego. Biegunka szaleje więc dostaje smecte i kroplówki. Całe szczęście że Paweł wczoraj przywiózł mi paczkę pampersów bo od godziny 14 wczoraj, poszło mi ponad 20 sztuk -
Właśnie poszłam do drugiego pokoju na chwile, wracam, a Iga obrócona na brzuszek! A tak czekałam aż się w końcu zdecyduje i przegapiłam 😂❤️Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Sara, cudownie że z Lidką lepiej! 🥰 Tyle pampersów na dobę nie zużyłam nawet u noworodka! Laurka przepiękna i dostrzegam talent plastyczny! Ty jesteś narysowana w trudnej pozycji, trzeba być uważnym obserwatorem żeby tak dobrze oddać rzeczywistość 😁 no i to ostatnie słowo to nie jest M vs L czyli mama kontra Lidka? 😁
Agentka, pjona, ja też pierwszy samodzielny obrót przegapiłam 😅 cały dzień siedzę z Helenką, wyszłam na chwilę do łazienki a ona przy tatusiu się obróciła. Znając moje szczęście pierwsze słowo to będzie "tata" 😁
Longanimity, ooo właśnie mi przypomniałaś że mój miał sobie lekarza odwołać, zawzięłam się i powiedziałam że ja nie będę dzwonić.
Co do nierównego traktowania moja teściowa kiedyś przegięła pałę. Jeszcze ze sobą chodziliśmy z moim mężem, byłam studentką, która dopiero uczyła się życia i przyjechałam do mojego A na nocowanie. Zapytałam Z GRZECZNOŚCI teściowej czy coś jej pomóc a ona na to "o to chodź Kasia umyjesz sufit u Adama w łazience bo jesteś wyższa niż ja" 😐 no kurde, serio? Umyłam ten sufit ale następnym razem już nie pytałam 🙈 to był czas kiedy nigdy w życiu okien nie myłam bo robiła to moja mama, a co dopiero sufitów! 😁
My jesteśmy u moich rodziców. Helenka widzi ich mniej więcej co tydzień. Ostatnio z moją mamą była przez ponad tydzień a i tak zapomniała kto to i była minka w podkówkę, o taka:
🤣agentka93 lubi tę wiadomość
-
Kasio, padłam 😂 To najlepsze zdjęcie podkówki, jakie widziałam 🤣❤️
Ja się odezwałam do teściowej i pogadała ze mną normalnie, wyartykułowala nawet sama swoją potrzebę, abyśmy w któraś niedziele przyjechali do nich lub oni do nas. Od razu ich zaprosiłam na za tydzień…
Chamsko, ale mam nadzieje, że Iga ich powita podkówką 😈 To może przestaną uważać, że spotkanie się z dzieckiem raz na 100 lat to dobra strategia.
Zwłaszcza, że Iga nawet na ciocie, która widzi co 3 dni potrafi zrobić 😆 Mi najlepsze co się udało zrobić to:
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Kasio! Jesteś genialna!!! To musi być vs 😀
Zdjęcie boskie 😅😄
Iga też cudna 🥰
Dziewczyny, z Lidką lepiej. Zrobili dziś badania - wykładniki stanu zapalnego spadły DO NORMY! 🥺
Lekarka mówi, że to dzięki naszej błyskawicznej reakcji a Lidka wyjątkowo dobrze zareagowała na leczenie i realnym jest powrót do domu w poniedziałek 🥰
Niestety... Paweł zrobił test Tolce i jest pozytywny. Także też ma grypę. Na szczęście znosi dużo lepiej. Już mamy receptę na lek.
No ale żeby nie było za pięknie to dziś przed południem były roszady. Przyszło na salę dziecko z mamą (bardzo fajna kobieta więc nie będzie opowieści dziwnej treści ) ale wyjechało moje łóżko 😮💨 więc czeka nas bardzo ciezki czas 😐 uspilam Lidke nosząc 30 minut i już jest po pobudce podczas której tak samo musiałam ją nosić. Jeśli pobudki będą co godzinę to będzie kiepsko 😐 na dodatek je mało bo już od jakiegoś czasu nauczyła się karmienia na leżąco i na siedząco nie opróżnia piersi. Nie wiem jak to będzie ale kładę się póki śpiagentka93 lubi tę wiadomość
-
Agentka, ojeju też dobre! 🤣 Ma łezki w oczkach więc wygląda dramatycznie 😅 a Iga słodka! 🥰 ma poliki podobne do helenkowych, takie do całowania!
A właśnie! Jak byłam z Helenką na bioderkach to w poczekalni były dzieci nawet starsze i jakoś Helunia przy nich wyglądała bardzo kluseczkowato. Cały czas się martwiłam, że za mało przybiera a w porównaniu do innych naprawdę nie wyglada na chudzinkę. -
Genialne zdjęcia 🙈 mi się nie udało złapać żadnej podkówki... ale lepsza jest reakcja mojej mamy 🤣 nie do opisania nawet, musiałabym to nagrać 🙈
Sara oby realnym stał się wypis w poniedziałek i żeby wam jakoś poszło ze spankiem i karmieniem 🤞🍀
Proszę trochę ojojania 🙈 zaczynam od nowa kocyk bawełniany szydełkować... bo tamten ścieg jest za gęsty i zabardzo włóczkożerny... zużyłam jakieś 4/5 włóczki 1800m i może wyszła 1/3 kocyka... bez sensu bo cały byłby mega ciężki a przecież ciepły i gruby mam z merynosa 🤷♀️ zaczęłam od drugiej strony motka żeby mi się włóczka nie poplątała🙈👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Sara polubiłam za stan Lidki ❤️
Szkoda, że zabrali łóżko… niewyspanie to najgorszy stan uważam 🙈 Także oby jakoś to się udało ograć.
Kasio, Helenka nie wyglada na chudzinke po fotce, ale w sumie Iga na zdjęciach też się wydaje pulpet właśnie przez te poliki
Dziś waga pokazała 5,8 bez ciuszków także może nie szałowo, ale wyglada na to, że równomiernie przybiera.
I kurczaki powyciągałam te ubranka na 68 i dużo z nich jest dobrych teraz, może z lekkim luzem 😬 Także chyba trochę przestrzeliłam z tym, że one na lato będą.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Longanimity ojojuje, nie umiem szydełkować, ale wyobraziłam sobie ogrom straconego czasu 😤
Masz na myśli reakcje mamy na podkówkę Zbysia😅?
Moja mama usiłuje przekonywać Igę, aby zrobiła "ładną minę” 😛 Czego nie rozumiem, bo ta mina jest przepiękna- ja ją nazywam „Kropka nienawisci” 😂Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Jestem bliska położenia się z Lidką na podłodze...
Obudziła się już ... 5 razy! Za każdym razem noszenie i cyrk z odkładaniem. Udało mi się kimnąć 15 minut 🥴
Tak właśnie wygląda operacja "odkładanie Lidki w nocy". To w ramach gdyby ktoś pytał czemu śpi z nami 😂 -
Dziewczyny, ja nie dam rady z tym małym wypirdkiem do poniedziałku 🥺
Autentycznie nosiłam ją większość nocy i przespałam się nad ranem pół godziny - na siedząco, z nią na rękach.
Nie wiem czy ja ją jakoś dziwnie trzymam ale autentycznie nie czuje nadgarstków
Dzisiaj załatwiam sobie materac i przykro mi bardzo, będzie spala na podłodze ze mną 🤷🏻♀️ -
Mamciu, co za podkóweczki 🥺 też musimy upolowac kiedyś 😅
Sara, takie to właśnie warunki dla matek, na dodatek karmiących, w polskich szpitalach 😮💨 Tola dostanie lek hamujący namnażanie wirusów? Oby się dalej nie rozniosło... najważniejsze,że Lidka super reaguje na leczenie ❤️
Dziewczyny, na smyku jest jakaś nowa kolekcja silikonowych naczyń do rd z canpola, nowości, nie wiem jak przyssawki, ale są ładne i beżowe 😅 przy zakupie 2 rzeczy, silikonowy siniaki za 1zl 😅 -
Sara współczuję że musicie się tak męczyć 😔 i mnie też zawsze boli nadgarstek od noszenia Zbysia choć noszę go bardzo krótko.
A co do robótki... to właśnie nawet na poduszkę by chyba nie starczyło... z resztą szkoda mi trochę tego motka a zanim nowy by mi nawineli i przesłali to ja już będę mieć sporo kocyka... myślę że jakbym robiła tyn ściegiem od początku to już bym dawno kocyk skończyła 🤷♀️a przynajmniej byłabym na końcówce.
Pozale się wam że ostatnie noce mordują mnie uderzenia gorąca... jeszcze same to było by spoko... odkryje się i zaraz jest ok... ale na zmianę z takim mega zimnem, cała się muszę przykrywać i się trzęsę jak galareta jakby było 15° w pokoju😮💨
Musze zacząć zgłębiać wiedzę odnośnie RD bo to już niedługo 🙈👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Lidasek dziś już całkiem dobrze. Nie wiem, czy przez ostatnie dni nie bolało ją to ucho, że płakała tyle. Dziś zero płaczu choć oczywiście leżenie w łóżeczku jest passe 🫢
Za to spala 3 x 20 minut 🥴
Na szczęście biegunka przeszła, osłuchowo dobrze więc poniedziałek jest bardzo realny do domu ❤️
Załatwiłam nam materac na którym w dzień się bawimy a w nocy, gdy wszystkie pielęgniarki zaszyją się w swojej kanciapce.... 😅😅😅 -
Sara no to super informacje😊 znaczy poza tymi słabymi drzemkami.
A ja właśnie straciłam cierpliwość do swojego dziecka...
Próbuje usnąć od godziny i widać że chce mu się spać... juz zdążył zgłodnieć i go nakarmilam ... oczywiście sprowadziło mnie to trochę na ziemię bo umówiliśmy się na ok. 16.30 na sushi do mojego brata... OA wyliczone zasypia jął zwykle no to przecież 30min w tą czy w tamtą to spoko... no to godzinę usypia po drodze ulał 2x do łóżeczka co mu się nie zdążyło od dawna no i z usypianiem to też nie pamiętam kiedy takie cyrki były... chyba miesiąc temu jak go woziłam... no i karmiłam go prawie zaraz przed położeniem spać... odechciało mi się tego sushi nawet 😑👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity nie miej wyrzutów. Macierzyństwo to nie lukier z brokatową posypką.
Pamiętaj, każda matka kocha swoje dzieci ale czasem zwyczajnie ich nie lubi 😅
Jesteś najlepszą mamą jaką Zbyś ma i mógłby mieć ❤️Maiora lubi tę wiadomość
-
Sara super wieści! trzymamy kciuki za poniedziałek!
Longanimity współczuję zmian temperatury miałam takie coś przy zaognionym PCOSie i to jest okropne uczucie, Ty pewnie masz to jeszcze bardziej spotęgowane
Co do usypiania, to u nas wczorajszy wieczór tam wyglądał, 1h 20 min usypiania a jeszcze wiem, że wychodząc gdzieś jest jeszcze dodatkowy stresor, to mam wrażenie, że dzieciaki odczuwają i zupełnie nie chcą współpracować
Co do brokatowych posypek, niekoniecznie macierzyństwa, to całą kuchnię mam uje*aną w jadalnym brokacie, bo chciałam na tort psiknąć szlag by to, ciekawe kiedy mi się uda pozbyć tego szitu :p na razie powchodził w pory blatu i nie chce się ruszyć.
Byłam dzisiaj na tym USG piersi - to co wyczułam, to podobno nie wygląda groźnie, lekarz obstawia, że może nawet się wchłonie. Za to w drugiej piersi jest kilka niegroźnych torbieli i jeden do obserwacji za pół roku. A wiecie co mnie najbardziej przeraziło? Że w tej drugiej to ja zupełnie NIC nie wyczuwam, nawet teraz, na opróżnionej piersi, wiedząc gdzie te zmiany są. Żadna lampka by mi się nie zapaliła...
A później poszłyśmy na spacer po centrum, widziałyśmy panią w obsikanych spodniach, która masowała siusiaka pana, również w obsikanych spodniach. Już wiem, dlaczego nie tęsknię za centrum