Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak skasowałam bo doszłam do wniosku, że ja wam w większości biadole 😏
Wczoraj miałam fatalny dzień i wszystko chyba było przeciwko mnie + złe samopoczucie fizyczne + rocznica ślubu spędzana w pojedynkę + poczucie osamotnienia.
W skrócie? Przyjechali kilka dni temu moi rodzice z Norwegii. Przyjeżdżają 2-3 razy w roku. Przez ostatnie tygodnie obiecywali jak to będą mi pomagać, zabiorą gdzieś dzieci itd.
Ja naiwna liczyłam na to 😏
Są od kilku dni 5 km ode mnie a mieli czas WSTĄPIĆ na 20 minut jadąc na zakupy. W tym tygodniu już nie znajdą czasu...
Niby człowiek wiedział. Ale się łudził 😏
Dziś już wkurw mi minął, czuję się lepiej poza koszmarnym bólem głowy (miałam okropny sen rano i obudziłam się rozdygotana). Ale mam nadzieję, że będzie lepiej.
Zaraz muszę lecieć do sklepu medycznego bo wczoraj odkryłam że nie mam pampersów dla Toli 😳 kupiłam w sklepie jakieś 6-ki ale ledwo ledwo jej to wcisnęłam na dupsko 🙈
RiverS masz prawo czuć się źle! To nie znaczy że jesteś złą mamą, że nie zasłużyłaś na macierzyństwo. Po prostu jesteś człowiekiem! Ciąża to z jednej strony wyjątkowy okres w życiu kobiety ale kosztuje on baaaaardzo dużo sił psychicznych i fizycznych.
Nasze emocje nie świadczą o tym, że jesteśmy takie czy inne i bardzo dobrze, że mówisz o tym głośno!
Zobacz, ja mam 3 dzieci i 4-te w drodze. Ciąży mam powoli dość i mam dolegliwości związane z ciężarem brzuszka choć staram się nie narzekać bo uważam, że i tak ciąża jest dla mnie bardzo łaskawa bo jestem sprawniejsza od wielu kobiet w stanie błogosławionym. Ale mam dość.
Czasem mam dość moich dzieci i najchętniej wywiozlabym je gdzieś na tydzień, wysłała w kosmos albo opcjonalnie zamknęła w przedszkolu z internatem. Czy to znaczy że jestem złą mamą? Raczej nie. Jestem tylko człowiekiem który ma prawo czuć bezsilność, zmęczenie, złość. Wywalaj z siebie te emocje a po burzy zawsze wychodzi słońce ☀️
Agentka ale że jak to tak? Bo kalendarz? 🤦🏻♀️ I to jeszcze na weekend gdy przecież wszyscy wiedzą, że w weekend w szpitalach nie robi się NIC 🙄
Oby Cię wypuścili a jeśli nie to po prostu spróbuj znaleźć sobie jakiś zabijacz czasu. Najważniejsze aby badania wyszły ok 💪
Kasio jesteś kolejna w kolejce żeby opieprzyc? Ja wiem, że kusi, wiem, że się martwisz ale interpretowanie wyników na własną rękę nie jest dobrym pomysłem. Prawdopodobnie ten wynik może mieć jakąś korelację z powyższymi zaburzeniami ale podejrzewam, że coś jeszcze się na to nakłada! Masz świetnego lekarza, miałaś dokładne badania i pozostaje Ci mu zaufać. Stres niczego dobrego nie wniesie a my i tak nie mamy wpływu na wiele spraw. Poza tym... Wiesz, że gdyby tak przejrzeć skrupulatnie wyniki z USG u każdej z nas, to u każdej z nas ciężarna baba doszuka się problemu? Dzieci to nie jest produkt maszynowy i po prostu niektóre wymiary czasem odbiegają od normy ale czy to oznacza, że wszystkie urodzimy chore dzieci?
Spokojnie, ufaj lekarzowi ❤️
Ancalime oby mąż wywalczył ❤️ u mojego taka lipa w tej pracy, że szkoda gadać. Praca jak praca, współpracownicy spoko ale traktowanie przez szefostwo nadaje się do zgłoszenia 😏 Ale Paweł jest taki jak ja, że zagryzie zęby i zawsze da radę więc zamierza wytrzymać jeszcze 3 tygodnie i zapomnieć 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2023, 10:43
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Kasio, nie mam pojęcia co to te THD, niestety. Wydaje mi się, że trzeba trzymać się słów lekarza, że jest ok. Ryzyko jest zawsze, ale to nie znaczy, że jakieś zdarzenie wystąpi na pewno. Może uspokoi Cię konsultacja z innym lekarzem? Przykro mi, że dopadł Cię taki stres na końcówce 🥺Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Kasio czytanie internetow żadnej z nas nie służy 🙈 ja z tym powiększonym serduszkiem pierwsze co wyczytałam to, że te dzieci żyją kilka dni, max kilkanaście… także wiem, jak to ryje głowę 😘
Ja po badaniu- muszę zostać niestety, bo „sobie zaplanowali badania na ten tydzień ciąży”…🤦🏻♀️
Ale dobra, przeżyję- Pucz, szpitalna kawa aktualna 😁?
Tym bardziej, że na badaniu dobre wiadomości- Mała się obróciła główkowo ❤️❤️❤️ także oby tak została.
A oprócz tego doktor zmierzył ją na 2kg, aż mi się nie chce wierzyć, bo 10 dni temu miała niecałe 1,5
ale nie od dziś wiadomo, że kwestia sprzętu i lekarza:) Plus w tym zeszlym tygodniu coś mi się wydawało, że ją jakoś niedoszacował, bo przybrałaby tylko 60g w tydzień.
Meeg, Ancalime, Ogoorkowa lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Dobra, jak przyszła babeczka mi tłumaczyć, że mam robić dobową zbiórkę moczu, aby białko ewentualnie wykryć to mi w końcu ktoś po ludzku wytłumaczył, jaki sens ma mój pobyt, więc już się nie będę dąsać 😅
Przy mojej chorobie jest zawyżone ryzyko rzucawki i chcą ewentualne symptomy wykrywać możliwie szybko.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka ciekawe czy jeszcze jakieś badania będą ci robić bo dobowa zbiórkę moczu można spokojnie robić w domu 🤪 chociaż wiadomo jak to u nas systemowo 🙄
agentka93 lubi tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Agentka no to w sumie na dobre wyszło! Lepiej przeprowadzić więcej badań i być spokojną ❤️
A z tym ułożeniem to cudowna wiadomość ❤️
Dziewczyny, czy moglybyscie podzielić się swoimi listami do szpitala? Ja napewno sobie zmodyfikuje pod swój szpital ale potrzebuje punktu zaczepienia a kompletnie nie mam weny by się za to zabrać. Wiem że Meeg pisała o liście, że już ma.
Meeg gdzie jesteś?💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Agentka, cudowne wieści o małej. A nooo, że badania średnio z naszej perspektywy sensowne? No trudno. Oby wyszła Wam wspólna kawa, zawsze to lżej się szpitalną niedolę znosi!
Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
wiem, że można ja robić w domu 😅 ale chociaz coś się będzie działo, a nie że będę tu tak totalnie bez sensu 🤣 no ktg mają robić, a tak to nie wiem co jeszcze.
Dziewczyny na sali mówią, że mam się nastawiać, że już za każdym razem mnie będą zostawiać takze chyba muszę się z tym pogodzić 😬 nie ma jak w domu, ale trudno… Mąż obiecał, że jutro przyjedzie z pieskiem i na dworze posiedzimy, to mnie na pewno rozweseli☺️
Sara, widziałam, że Meeg lajkowała także gdzieś się tu czai)
Ja mam listę, jak mąż mi dowiezie walizę z laptopem to zrobię fotę.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
A to przynajmniej jeszcze dzidziusia posłuchasz porządnie ❤
Dobrze ze juz czasy covidowe mamy za sobą i normalne odwiedziny są możliwe!
Wgl ja jak nie mogę iść na te zajęcia z edukacji okołoporodowej to dostaje filmik z danym tematem, a filmiki właśnie nagrywali jak nie można było się spotykać w pandemii więc co i rusz jakiś temat się przewija typu że już trochę luzują i że nie trzeba tak dużo do walizki pakować bo ktoś będzie mógł paczkę zostawić... mniej więcej wtedy moja bratowa rodziła i co prawda brat był przy porodzie ale jak już wys,edl to nie mógł wrócić więc paczkę kolejnego dnia przywiózł i przez okno dziecko oglądał śmiali się że jak w więzieniu 😅👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity ja doskonale pamiętam te czasy bo akurat wtedy ruszaliśmy z diagnostyką Toli.
Największa masakra była gdy pojechałam z nią do ICZMP w Łodzi na rezonans głowy - miałyśmy być 2-3 dni i tak się spakowałam.... A byłyśmy 3 tygodnie 😳 nie dość, że 400 km od domu to jeszcze jak w więzieniu. Skończyły mi się wtedy pampersy, mleko, nie miałam w czym majtek przeprac... Wtedy ruszyły mi z pomocą dziewczyny z grupy chustowej z FB i zupełnie obca dziewczyna zrobiła mi zakupy i przywiozła pod szpital, ubłagalam ochroniarza aby to przejął 🙈 potem w czasie covida sama leżałam w szpitalu to przynajmniej jeść dostałam. Najgorzej wspominam jak leżałam z Tolką w szpitalu w Lublinie w trakcie pandemii. Nie można było wcale wyjść z sali więc odpadało wyjście do jakiegokolwiek sklepiku, nie dało się zamówić sobie obiadu bo przez covid barek był nieczynny, z zewnątrz też nikogo nie wpuścili.... 5 dni dojadalam zblendowane papki po dziecku 🫣
I szczerze? Nie wyobrażam sobie rodzić ze świadomość, że mojego męża nie ma blisko 🙄 dodatkowo po porodzie kobieta odczuwa kosmiczną huśtawkę nastrojów (to w ciąży to dopiero preludium) i potrzebuje wsparcia, obecności partnera. A z drugiej strony to współczuję też ojcom, którzy zmuszeni byli do czekania pod szpitalem 🙄 okropne czasy. Dobrze, że to już nam nie grozi💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Jedynie jaki plus dostrzegły moje znajome to taki że cała rodzina nie zwalała się na porodówkę i przynajmniej to nie przeszkadzało odpocząć 😉 ale też mi się wydaje że właśnie te "rodzinne" odwiedziny się skończyły przez pandemie bo co prawda byłam jeszcze przed wycofaniem wszystkich obostrzeń ale co najwyżej w weekend przychodziło więcej osób a w sumie średnio pilnowali tego na oddziale.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Tak, jakoś nie wyobrażam sobie być tu zamknięta zupełnie bez kontaktu ze światem, ale z drugiej strony całe rodziny na oddziale to też przeginka 🙈
Położna opowiadała, jak to jest leżeć z cyganką na oddziale i ponoć to jest kosmos, bo tam rodziny po kilkanaście osób się zwalają…
Mam w pokoju dziewczyny, które tu leżą po 3 tygodnie także naprawdę aż by mi głupio było narzekać.
Widziałam, że kolejna grudniowa rozpakowana 💖
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Ja osobiście nigdy w życiu nie pozwoliłabym aby moja rodzina zwalała się do szpitala na porodówkę 😒
I wydaje mi się, że to powinno być dyktowane kulturą i wyczuciem a nie obostrzeniami. Nie wyobrażam sobie, że leżę po porodzie na sali wieloosobowej na której są pielgrzymki 😳😰💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Agentka, pewnie, że aktualna ☺ mi w sumie pewnie nic innego nie bedą robić jak ktg 2x dziennie, więc czasu będę miała sporo 😆 daj znać poprostu kiedy Tobie najbardziej będzie pasowało 😉
Super, że Iga się już ładnie odwróciła 😁 a co do wymiarów to od razu mi się przypomina, jak mi tam super szyjke wymierzali 😅 w tym szpitalu faktycznie jakos wszystko rośnie 😁
Ja się spodziewam, że mnie potrzymaja do wtorku, chyba że jutro będzie jakaś niespodzianka, bo raczej sie z tym nie wychylam, ale niekiedy to już ledwo chodzę tak mi Maluch uciska, więc ciekawe co tam się dzieje 🧐
07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
I jak tam dziewczynki piątunio?
Wiecie co, tęsknię czasem za czasami, gdy piątek wieczór oznaczał weekend - spanie do 10, weekendowe lenistwo 🤣 w tej chwili dni tygodnia mogą dla mnie nie istnieć.
Agentka jak w szpitalu?
Ancalime mąż coś ugrał?
Powiem Wam, że powoli kończę już zbiór warzyw z ogrodu i przetwórstwo 🙈 i w przyszłym tygodniu odpalę kosę i wykosze całe to chwastowisko 😬
Uporałam się też dziś z akwarium oraz nie podusilam własnych dzieci co po dzisiejszym dniu uważam za sukces.
Kojarzycie scenę z Requiem dla snu gdy Sara ma elektrowstrząsy? Tak się dziś czuję 🤦🏻♀️🤣
Emma odwaliła mi taki numer, że szkoda gadać 🙄 rozmowa wychowawcza trwała pół dnia dosłownie. Po raz pierwszy w życiu dziecko mnie zawiodło swoim zachowaniem bo nawet nie wkurzyło 🙄 wyobraźcie sobie, że chciała iść do sklepu z koleżanką - pozwoliłam. Ale potem okazało się, że po kryjomu zabrała mi pieniądze. Nie dużo ale nie chodzi o ilość a sam fakt i zasadę. Przecież ja dzieciom niczego nie żałuję 😒 gdyby nie moja przyjaciółka, która jest kasjerką nie była czujna i mi nie zadzwoniła to nawet bym się nie zorientowała... Mam nadzieję, że rozmowy pomogą i zrozumiała co zrobiła. Od września wprowadzam dzieciom cotygodniowe kieszonkowe i jak się wycyka z kasy pierwszego dnia, to bardzo szybko pojmie co i jak (a ja w takich sprawach jestem okropnie konsekwentna 😈).
Masakra. Powiem Wam szczerze, że nie wiem kiedy ten czas tak zleciał, nie sądziłam że tak szybko będą się pojawiały takie problemy i dylematy - przecież ja niedawno jej pampersy zmieniałam, serio 😵
💁🏻♀️32
🙋🏻♂️38
👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Sara, myślę że niestety większość dzieci na jakimś etapie walczy z pokusą podebrania hajsu. Tulę!
My kieszonkowe dajemy od dawna, pod warunkiem prowadzenia domowej buchalterii, zapisków. Aktualnie dostaje 12 zł/tydzień. Od września będzie to 14 zł/tydzień. To jest na zakup pierdol typu durna gazetka, którą rzucę w kat, oszczędzanie na zabawkę, na zakup której my się nie zgadzamy. Na wszelkie wyjścia klasowe czy inne dostaje hajs osobno (umówmy się, za 14 zł świata nie zbawi). Słodycze w domu - u nas tylko w weekend lub w dzień basenu - są zapewnione i jak wychodzimy do kina to popcorn też kupię. Ale już nie dam się naciągnąć na super breloczek z empiku 🙈.
Tak odliczalam do weekendu aby się wyspać! 6:15 młoda zbudziła mnie śniadaniem do łóżka. Byłam tak wyczerpana, że nawet nie słyszałam, że już wstała i się krząta. Podała mi na tacce obok kanapek nawet insulinę z igłą 😂. Także, chcąc nie chcąc, wstałam poltorej godz wcześniej niż planowałam i zjadłam jej dzieło. Ależ była z siebie dumna. Nawet kawkę mi zrobiła w ekspresie (cukrzyca nie lubi tego - ja i owszem 😂).
Co do tego, czy mąż coś ugrał... Wraca we wtorek dopiero 💔, a wynegocjował dodatkową premię. Bez szczegółów, tylko 'bedzie pan zadowolony'. Mnie tam ciężko zadowolić, więc mam nadzieję, że faktycznie będzie ok 😇
Sara30 lubi tę wiadomość
Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Sara, oby ta rozmowa coś pomogła, bo rzeczywiście szkoda, aby na takich rzeczach traciła zaufanie. Ale fakt faktem, szybko, jak na taką akcje- bardziej bym się po dzieciach 10+ spodziewała
W szpitalu nudy w zasadzie, poza ktg 2x dziennie to dziś i jutro nic się tu nie będzie działo 🤷🏻♀️ Lekarz zrobił dzisiaj obchód trwający 30 sekund i to tyle 😅
Już tęsknie za własnym łóżkiem, bo komfort jest nieporównywalny 😄
Ancalime córa zuch! Mimo wczesnej pory to jednak warte docenienia🌸
Ancalime lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Przypomniało mi się, że miałam wrzucić listę do szpitala. Jeszcze robocza+ ketonal będę usuwać z niej i zamiast tego ibuprofen:
Sara30 lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Sara, myślę że to było jednorazowe podebranie kasy 🙂 wydaje mi się, że dzieci w tym wieku to robią, bo nie wiedzą że nie wolno 😁
Wczoraj byłam na wizycie i wszystko jest dobrze, szyjka wysoko zamknięta, Helenka siedzi wysoko i nadal główką w dół 🙂 mogę na kilka dni odstawić żelazo, bo miałam po nim okropne biegunki 🥳 Wczoraj bez pomiarów, bo w poniedziałek miałam prenatalne. Tym jednym parametrem poza skalą mam się nie martwić, bo jak inne dotyczące czaszki są ok, to trzeba olać 🤷🏼♀️ Doktor powiedziała że nie widać żebym była już na tym etapie ciąży, ale że zapewnia mnie że Helenka jest w brzuszku i rośnie 🥰 kolejna wizyta 29.08., później jeszcze jedna we wrześniu no i poród 😱😱😱😱
-
DIewczyny w szpitalu oby wam szybko minęło bo szpitalna nuda to masakra 🙈
U mnie dzisiaj kryzys żywieniowy tzn. o 5 musiałam coś zjeść ale potem spałam dalej, młody też dawał popalić dzisiaj w brzuszku 🙉 zastanawiam się ile to ma wspólnego ze ściągnięciem tejpów 🤔 może mu się więcej miejsca zrobiło...
No i aktualizacja opuchlizn... ogarniałam wczoraj buty na wesele... I jednak stopy są lekko spuchnięte a do moich ślubnych to już wgl masakra bo mają mniejszą tęgość... mam nadzieje że wrócą do normy po porodzie... a jak nie to kupię nowe buty 😜
No i obrączki też nie założę...
Jest tsż opcja że to od sterydów 😵💫👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
