Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Moje dolegliwości... Hm.. no biorę paracetamol, więc bólu nie czuje. Wkładam sobie w majtasy podpaskę i do tego gazik nasączony octaniseptem, widzę że troszkę wydzieliny ropnej jest, ale nie potrafię powiedzieć skąd ona się bierze 🤷 no i wydaje mi się, że ten ropień się zmniejsza, tak czuję pod palcami, a nie powiedziałam Wam wczoraj, że ma on około 3 cm 🫣 wydaje mi się, że jest lepiej. A może to tylko moje życzenia, żeby się czuć lepiej i uniknąć szpitala. Nie wiem w sumie
-
Longanimity ale super wiadomość 😍
Kania jutro wizyta czy masz sama ocenić swoj stan?
Lidia się obudziła o 20 z kolka. Do 22:30 płakała, piszczała, krzyczała i się zanosiła. W żadnej pozycji nie dawało się uspokoić. usnęła o 22:30 i obudziła się po 15 minutach.
Serio, o ile dni i nocki są naprawdę do ogarnięcia tak te wieczory psują wszystko 🙄 -
Sara, ogólnie to dr powiedział, żebym oceniła sama i napisała mu SMS. Ale jn dziś przyjmuje, więc możliwe, że zaprosi mnie na wizytę 🤷 mam takie poczucie, że jest lepiej, ale nawet jak się to oczyści samo, to podobno lubi się odnawiać (przeczytane w internecie 🙈).
Od 19stego przez cały dzień będziemy sami z chłopakiem moim, bo mąż jedzie na szkolenie. Ciekawe jak sobie damy radę.
Sara, współczuję Wam strasznie tych kolek ja podaję małemu Espumisan, co jakiś czas oraz Biogaje. Wczoraj te Biogaje dałam mu dwa razy, z uwagi na mój antybiotyk. Mam nadzieję, że nie za dużą dawkę dostał ale chyba po tym noc mu się nie powinno dziać 🫣 -
Kania ja daję probiotyk, Sab simplex, odgazowuje rurką i nic 🙄 chyba, że to nie kolki tylko jakaś inna faza. Ale pilnuje drzemek, czasu czuwania i nie ma szans aby to było skumulowane zmeczenie. W dzień też nigdy nie ma takich jazd. A wieczorami się drze jak oblewana wrzątkiem 😓
Wczoraj zasnelysmy przed północą, w nocy 3 albo 4 pobudki a po 6 musiałam wstać. Jestem nieprzytomna dziś 🥵 -
Dzisiaj mi dziecko podmienili nie dość, że w nocy mąż nie mógł spać i ją usypiał i przewijał, to jeszcze od rana tylko poje, trzeba ją przewinąć i odlatuje w 5 minut jestem wyspana, już nie mam czego sprzątać w domu, nawet się pomalowałam
Od wczoraj stosujemy Devikap, może to klucz do naszego sukcesu?
I znowu udaje mi się zbierać nadmiar mleka kolektorem, wczoraj 135 ml zamierzam to wykorzystać i zaraz zabukuję sobie jakiś masażyk
Kania, bardzo liczę, że się obejdzie bez szpitala ;( oby to była faktyczna poprawa!
Sara, bardzo współczuję Lidkowego brzuszka mi jeszcze wczoraj pediatra zasugerowała, żeby ograniczyć banany i jabłka (kurde, cała moja dieta przekąskowa to były aktualnie banany i jabłka... ) i spróbować ograniczyć nabiał do 1 posiłku nabiałowego na dzień i zobaczyć, czy coś się polepsza.
Ja nie lubię miny w podkówkę, piersi mi wtedy płaczą mlekiem ja lubię bardzo zdziwione "o"
Jeszcze widzę, że na drugim zdjęciu Lidka ma takie gacie z gumką, ja mam jakąś schizę z tym fasonem, że ta gumka ciśnie dzieciaczki i przez to bardziej boli brzuszek... Wywaliłam do worka "za małe" 3/4 gaci, które dostałam i zakładam tylko HMowe spodenki, które mają szeroki i luźny pas na górze. Ale ogólnie nie widziałam poprawy po zaprzestaniu używania takich spodenek
A sprawa z Tolą genialna! Trzymam kciuki za dalszy rozwój komunikacji z tabletem
Agentka, a w tramwaju nie miałaś takiej schizy, że zaraz Ci dziecko zarażą? My wczoraj byłyśmy u pediatry, w poczekalni "dzieci zdrowe". I może te dzieci były zdrowe, ale rodzice to prawie sobie płuca mieli wypluć zasłoniłam budkę z fotelika na maxa i usiadłam w kącie... Dzisiaj jedziemy do Luxmedu na bioderka i liczę, że będzie lepiej. Chcialam potem skoczyć do galerii, ale po wczoraj rezygnuję Za to jak pojadę do gina po połogu, to rozmrożę porcję mleka i jadę potem do galerii, skoro już się wyrywam solo
Obyś wróciła do leków bez żadnego zaostrzenia choroby będziesz mogła kontynuować KP na lekach?
Zbyś, Filipek i Lidka tacy fotogeniczni ja mam jakiś głupi telefon chyba, bo Pola ma gładką skórę, a na zdjęciach widać jej milion żyłek i wygląda jak ofiara drapiącego kota -
Ogoorkowa nie wiem jak na innych niemowlaczkach ale Zbysia ta gumką opina lekko po jedzeniu a potem coraz mniej aż jest zupełnie luźna 😅
Teoretycznie jak nie przebywasz z kimś bezpośrednio 15min przynajmniej to mała szansa zarażenia... w galerii też raczej duże odległości i duża przestrzeń, ale w poczekalni w przychodni to się wcale nie dziwię
Ja musze ogarnąć kwestie szczepień... bo nie mam pojęcia co lepsze ale chyba zdecydujemy się na 5w1 🤷♀️
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Lidka też raczej jest szczuplaczkiem i te gatki jej się nie wpinają 🙈 to większość bodziakow jest luźnych na szerokość 😅
Ja mam jakieś resztki nadziei, że wczoraj wieczorem nałożył się ból brzuszka + jakieś apogeum końcówki skoku bo Lidka od rana uśmiecha się całą buzią świadomie, gada po swojemu, macha kończynami na macie 😍
Od kilku dni świadomie się uśmiechała ale dziś po raz pierwszy tak maksymalnie z całą buzią otwartą 😁
Naprawdę mam nadzieję, że dziś będzie normalniej. Głowa mnie boli koszmarnie po tej nocy 😓Longanimity lubi tę wiadomość
-
Iga ma chyba same z gumka i ani razu się nad tym nie zastanawiałam 😅
Z tramwajem- nie, nie miałam takich myśli, wybrałam w miarę luźną porę, ale i tak było trochę ludzi. Rozmawiałam ostatnio z koleżanką, która na tramwaj ze swoim synkiem się zdecydowała dopiero, gdy miał prawie rok i opisywała mi swoje obawy. Stwierdziłam, że żadne z nich nie są moimi obawami i po prostu wsiadłam
Sara, współczuje brzuszka i tego snu a z drugiej strony zazdroszczę, jak czytam, że Lidka się tak super rozwija. Iga nadal uśmiecha się tylko jak je albo jak się przebudza 😜
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka zapewniam Cię, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie i przede wszystkim - skokowo
A takie nowe rzeczy potrafią pojawić się nagle więc Iga może zacząć np jutro
Swoją drogą. Lidka taka niepodobna do siebie jak się uśmiecha przepraszam za jakość zdjęcia ale muszę się wam pokazać 😆 to rano jeszcze w łóżku po przebudzeniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2023, 13:06
agentka93, Kasio, Longanimity lubią tę wiadomość
-
Wiecie co, może ja jestem zwalona (to na pewno 😅) i dziś jak Lidka usnęła to zamiast też się położyć, rozkminialam co mogę zrobić aby poprawić jakość wieczorów. Bo ból brzucha to jedno ale jest jeszcze ból życia 😆😆😆
I ogarnęłam, że ostatnio taką rzeź mieliśmy 16-18 października a zaraz później Lidka zaczęła podnosić głowę, przyglądać się twarzy itd. to był przełom jej 3/4 tygodnia życia i wyglądało jak skok który według źródeł następuje w 4/5 tyg. Teraz mamy rzeź od 2 dni i to jest przełom 6/7 tygodnia a według źródeł drugi skok następuje w 7/8/9 tyg. Dzisiaj te uśmiechy od rana...
Według tych informacji może się pokrywać, że właśnie mamy drugi skok 🙈
Nie wiem czy tak jest ale chce w to wierzyć 😅 -
Sara oooo jaka słodka minka! 😍 Oby to był drugi skok! 🤞🏻
U nas temat spania w ciągu dnia jest trudny bo mała śpi albo na spacerze albo na mnie 😳 jak ją odkładam do łóżeczka to zaczyna marudzić.
Wczoraj była u nas CDL, byłam bardzo zaniepokojona płaczem przy cycku. Helcia momentami nie chciała zassać tylko się darła jakby ją ze skóry obdzierali. Dostawałam tysiące rad typu: może głowa za nisko, za wysoko, może cycek za twardy, weź ją niżej, weź ją wyżej, aż w końcu się wkurzyłam i zaprosiłam specjalistę 🙈 okazało się że przystawiam ją dobrze, a zdaniem CDL ten okropny płacz nie ma żadnego związku z karmieniem. Mówiła że często tak drą się dzieci przebodźcowane, ale że u nas mała szansa na to, bo w domach bez innych dzieci jest spokojnie. I wiecie, zaczęłam się zastanawiać że może faktycznie coś w tym jest bo, największy płacz po jakimś czasie gdy chcę w domu porobić różne rzeczy i na siłę zabawiam Helenkę - biorę ją pod karuzelę, jak kwęknie to na matę, potem na matę edukacyjną i przy tym wszystkim cały czas muzyka leci na full bo wydaje mi się że jej się podoba 😁
Też się zastanawiam czy u nas nie ma za dużego napięcia mięśniowego. Helenka głowę trzymała już jak miała 2 tygodnie, to chyba za wcześnie, ale i położna i lekarka mówiły że super, że silna dziewczyna i trochę olałam temat. Tu miała niecały miesiąc:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2023, 14:35
-
Sara w sumie ostatnio razem się zastanawialysny nad tym skokiem i teraz też... także jest szansa że to to 😉
Kasio jak masz się przejmować to może jakaś kontrola u fizjo? Bo wiesz są różne położne i lekarze 🤷♀️
Wgl dawno nie pisałam wam tekstów mojego męża 😂 wczoraj wróciłam po ponad 4h do domu... dziecko zostawiłam dziadkowi nakarmione ok.10, tatuś przejął go koko 13 akurat na karmienie... ja wróciłam po 15. Zbyś popłakiwał na co tatuś mówi że przyjechała mamusia z jedzonkiem no i mi mówi, e zdziwiony jest że nadal głodny bo zjadł już 180ml... no ale cóż zrobić dałam mu cyca... dodam że zwykle jeśli je samo mm to zjada 120...
No ale wysłał wszystko i nic nie ulał... no to mi się nie zgadza żeby aż tyle zjadł...
No i się okazało na koniec... ze owszem zjadł 180... ale 120 o 13 i 60 chwilę przed moim przyjściem czyli po jakiś 2h 🤣
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity uwielbiam historie o Twoim mężu 😂
Mój ogólnie ogarnia, ale mam wrażenie, ze tylko jak jestem w domu. Bo jak tylko wyjdę to nagle się okazuje, że dziecko się drze- wczoraj poszłam nadać paczki (moje vinted ostatnio płonie😁), rozmawiałam przez telefon i po powrocie patrzę, że w trakcie dzwonił mąż. Przyszłam a on „już dzwoniłem zapytać dlaczego Cię tak długo nie ma!” 🤣 Nie było mnie, uwaga, całe 20 minut, dziecko było najedzone 😜
Kasio ja się nie znam na tym specjalnie, ale jak to opisujesz to brzmi jakbyś zapewniała Helence dużo atrakcji 😛 Wiec nie wiem czy to powód, ale moze warto sprawdzić czy jak się coś z tego odejmie to czy będzie spokojniejsza.
Iga wczoraj zasnęła koło 23 i sprawdził się schemat, że wtedy jest lepsza nocka- pobudka o 3 i o 7 i sen w dostawce. Później o 8 ja jeszcze wzięłam ze sobą do łóżka to zasnęła od razu, wystarczyło, że ja trzymałam za rączkęHashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Kasio to zdecydowanie może być "za dużo" dla malucha. Lidka robi to samo przy cycki. Szarpie się, dziobie jak kura etc gdy jest przemęczona i zdenerwowana. Spróbuj ograniczyć atrakcje i zobaczysz
Longanimity Twój mąż zasługuje na osobny rozdział tego forum 😅
I skok tak, pamiętam że jednocześnie u Lidii i Zbysia był pierwszy, teraz oboje już się uśmiechają. Może faktycznie coś w tym jest
Agentka super, że macie już fajny rytm 😍
Ja dziś o 17:30 jadę z Emilem do lekarza. Pisałam wam chyba że 3 tygodnie temu byłam z nim u dermatologa bo mu nagle pojawił się naczyniak. Lekarz kazał obserwować. no tyle że przez te 3 tygodnie ten naczyniak urósł co najmniej 2-krotnie i zrobił się sino - czarny i wypukły 😨 więc stwierdziłam, że najlepiej zasięgnąć drugiej opinii -
To, że mamy rytm to trochę za dużo powiedziane 😅
Wiem jaki schemat się sprawdza, ale pytanie, jak to zrobić, aby tak właśnie wykalkulować pójście spać nocne 😁 Bo czasami Iga zaśnie o 20 i zwykle wtedy ja mam po nocce.
Ale się wkurzylam 🙈 mieliśmy mieć dziś bioderka, pojechaliśmy w największych korkach, ja już zestresowana, wpadamy na ostatnia chwile a tam sie okazuje, że kod skierowania jest nieprawidłowy…
Aż mi oczy zaszły łzami z bezsilności, na szczęście pani w recepcji przepisała nas na przyszły tydzień. Podjechałam do naszej przychodni i okazało się, że skierowania są bez kodu i dlatego w portalu pacjenta pokazał się tylko kod na receptę na szczepionkę -.- Notabene przypisany obok skierowań na bioderka i do neurologa. Przyczyna? „Bo dziecko nie miało na wizycie peselu”. Przyjęłabym to, gdyby nie to, że Iga absolutnie miała już pesel, gdy byliśmy na patronażu…😒 Szkoda tylko czasu i nerwów.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka nie znoszę takich akcji 😏😏😏 szkoda zachodu i nerwowki...
My z Emilem po lekarzu. Mamy jechać do chirurga onkologa 😨😨😨 ja wiem, że to nic nie oznacza ale sama świadomość że mam iść z dzieckiem do takiego specjalisty jest dla mnie straszna 😑 -
Agentka a co do "ustawienia" aby sen nocny wypadał o określonej porze to na późniejszym etapie, u starszego dziecka, jedyną metodą jest budzenie z ostatniej drzemki 🤷🏻♀️
Ale ja tego nie praktykuje u tak małych dzieci bo jesli czas aktywności trwa tylko godzinę czy półtorej to nawet jak mała wstanie z drzemki o 19 to i tak zasnie o akceptowalnej porze bardziej nie lubię gdy np wstanie z drzemki o 17. Bo wtedy ani robić kolejną o 18:30 ani kłaść na noc. To takie "ni w dupę ni w oko" którego nie lubię 🤷🏻♀️ -
Swoją droga Ogoorkowa mój cały czas baby brain zapomniał o odpowiedzi na Twoje pytanie 🙈 tak, na spokojnie mogę karmić z lekami, nawet w ciąży je brałam
Sara, przy 4 dzieci będzie cudem tydzień bez nowych hitów i lekarzy 🙈 Zdrówka dla Emila! Bo dzielny jest na pewno
Tak, później to już pewnie się jakoś da ustawić Ale na razie staram się nie wybudzać, bo jest mega rozdrażniona później tym budzeniem.
Umówiłam na wtorek ginekologa, chciałabym jeszcze w tym miesiącu urofizjo, ale z grafikiem męża trudno to zgrać także chyba poproszę mamę o pomoc. W piątek będzie miała pierwszy wspólny wieczór z Igą, mam nadzieje, że się nie zniechęci 😄
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Uwaga uwaga: matka się stara, świruje, robi głupie miny, a dziecko się uśmiechnęło pierwszy raz do kogo?
Do PSA 😂❤️Longanimity, Kania_czubajka, Ancalime, Kasio lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Zbyś właśnie tak się budził ostatnio kolo 18... I tak jak mówisz nie wiadomo kiedy karmić i kąpać... bo on jak nie uśnie do 21 to jest kiepsko... dzisiaj już ładnie obudził się po 17 💪
Agentka może to dobry znak na przyszłość z tym uśmiechem 😂👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g