Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, ale mój Emil dziś dumny 😁 zarobił swoje pierwsze pieniądze.
Pamiętacie jak kupiłam mu patyczaki wiosną? No to... Rozmnożyły się
Dzisiaj przyjechał facet bo sprzedawałam sadzonkę do akwarium i wyobraźcie sobie, od słowa do słowa i on chce patyczaki. Młody mu sprzedał 3 szt za dychę 😁
Jaki on dumny dziśagentka93, Kasio lubią tę wiadomość
-
Wooow, to pewnie ogląda te dychę i wszystkim pokazuje ?Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Sara, jak Emilowi się spodoba zarabianie to się wciągnie i będzie chciał więcej 😅 i dobrze! 😁
Agentka, te 9h to bez jedzenia? Super!
Longanimity, "lalka" to już poważne słowo! 🤯 Ja się cieszę że Hela zaczęła wołać "aaaa" bo wcześniej było tylko "eeee". Poza tym "mówi" jeszcze agu, ehe, ale. I koniec repertuaru. Do lalki jeszcze daleka droga! 😁 -
Kasio jemu to tak przypadkiem wyszło 😅 ale było też lala, Ala i nawet już słyszałam że 3x ba więc blisko do baba 😁 najwięcej gada przy lustrze albo jak mu czytam 😉
Planowałam dzisiaj wymienić butelki i jak na złość akurat tych z aventu które zawsze były dzisiaj oczywiście ani jednej 😑 ale już zamówiłam z allegro. Ale kupiliśmy taki cieplejszy bawełniany kombinezon bardziej pajac z otworami na stopy, a że przecież już jest po sezonie zimowym w sklepach to już cena była spoko 🙈 musiałam mu kupić bo z tych wcześniejszych wyrósł bo ten w szopy to jak nasikał i pampers napeczniał to już ciasny na długość 😑
A gruby kombinezon dostaliśmy chyba od koleżanki szwagierki 🤔 więc do wózka spoczko 😊
Choć u nas dzisiaj było 11° i słonecznie więc szczególnie grubo na spacer Zbysia nie ubierałam.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity ty mieszkasz w Hiszpanii? 😅 U nas dziś +4 😆 wełna cały czas w użyciu
Lidka nie gada dużo ale ma bardzo szerokie spektrum płaczu 🙈 i nauczyłam się już rozpoznawać który płacz co oznacza 😁
Powiem Wam, że Tolka od jakiegoś czasu zrobiła się bardzo "przyjacielska" i wszystkich przytula. Z tym, że co charakterystyczne dla osób z niepełnosprawnością intelektualną - ona nie pojmuje jakichkolwiek norm społecznych, nie ma poczucia wstydu / zażenowania etc tylko kieruje się takim "robię co czuje". No więc... Przytula. Wszystkich. Dosłownie 🙈
Dziś czekalyśmy na busa do przedszkola i szła sąsiadka - a Tolka do niej się poleciała przytulić. Spoko luz. Ale jak przyjechał facet po te roślinkę i wszedł do domu to Tolka też poleciała go przytulić.
I powiem wam, że nie wiem co mam o tym myśleć. Z jednej strony nie powinna tak robić bo ktoś może sobie nie życzyć ale z drugiej? W jaki sposób jej zabronić? Związać? Ludzie z naszego otoczenia, którzy ją znają nie są zaskoczeni jej różnymi zachowaniami ale jednak mina tego chłopa dziś bezcenna.
I niby wiem, że to jej się pewnie jeszcze 100 razy zmieni ale o ile przytulające ludzi 5-letnie dziecko jest jeszcze w jakiś sposób słodkie to nie umiem sobie wyobrazić by tak robiła za kilka lat 🙈
Gdyby was spotkała taka sytuacja na ulicy/ w sklepie/ wchodząc do kogoś po grat z OLX co byście pomyślały? -
Sara, ja 5 lat temu pojechałam z mamą po kota do państwa, którzy znaleźli je przy drodze. Oprócz miłej pani po 40 powitał nas na oko 15 latek z zespołem downa, chyba dość zaawansowanym bo za wiele nie mówił, ale bardzo się uśmiechał do nas, przytulił nas właśnie na powitanie ale dopiero po tym jak jego mama nas o tym uprzedziła. Potem pokazywał nam kocięta po swojemu gadając i na pożegnanie wycałował kotka i nas znów wyprzytulał. We mnie wzbudziło to naprawdę duże wzruszenie i dużo sympatii, przede wszystkim do jego rodziców, którzy na pewno wiele pracy włożyli w to, żeby żyło mu się dobrze i sprawili, że chłopak był tak otwarty i sympatyczny 🙂. Nie wiem czy wszyscy będą mieli takie podejście, pewnie nie, ale na pewno znajdą się tacy, którzy podzielą moje odczucia 🙂26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Sara, ja bym uznała że to mega urocze! 🥰 Pewnie pomyślałabym, że zostałam z kimś pomylona, ale nadal - że to słodkie 😉
Siostra mojego dziadka była niepełnosprawna intelektualnie (nie wiem dokładnie co jej było, ale nie mówiła). Jak byłam mała to potrafiła mnie złapać i przytulić i tego nie lubiłam. Bałam się jej nie przez jej niepełnosprawność tylko dlatego, że czułam że jest niesamowicie silna i że średnio to kontroluje. Oczywiście nigdy mi krzywdy nie zrobiła 😁 myślę że w drugą stronę jest gorzej tzn. jak dorosły niespodziewanie przytula dziecko -
Kasio, właśnie bez jedzenia 🙈 Wiec w dzień miałam misje, aby jej dawać max co 2h no poza spacerem i jej długa pierwsza drzemką, która dziś trwała 3,5h. Wiec jak normalnie tego nie robię tak dziś latałam za nią z cycem🤣 Aż ja to chyba zaskakiwało, bo jak ja biorę to ona zawsze czuje, ze będziemy jeść i nie wiem, jak to opisać, ale po minie widać, że się szykuje do jedzonka.
A tu nagle po 1,5 h matka wyciąga cycka, a ona zaczyna do mnie „gadac” przed jedzeniem, więc widziałam, że nie jest głodna, bo zwykle zaczyna mnie zaczepiać dopiero, gdy się porządnie naje.
Co do dźwięków- Iga ma dość szerokie spektrum sylab i pisków, ale nadal moi faworyci to „nin” i „lol” 😄 A jej „juhu” i „jeeej”, gdy to mówię to ja to mega bawi. Dziś miała w ogóle bardzo pogodny dzień, dużo mówiła i heheszkowała, a tatuś „pierdzący buzią” był wspaniałym komikiem.
Co mnie martwi, to czy za bardzo jej sie szyja nie chowa przy leżeniu na brzuchu- u Lidki widziałam, że jest pięknie wyciągnięta. A Iga jakoś ma ją schowaną, kojarzę Ancalime, że mówiłaś, że z Karolą robicie na to ćwiczenia u fizjo. Może sie przejdę z Igą dla pewności. Bo ona na brzuchu jeden dzień leży już fajnie, a na drugi jest znowu awanti i nie chce, potrafi w trakcie wkurzona klepać ręka o mate 🤓
U nas dziś +8, ale wiało dość mocno także niezbyt wiosennie to odczułam.
Co do Tolki, totalnie czuje o co chodzi- teraz ok, ale jak będzie starsza to rzeczywiście cześć ludzi może sie poczuć nieswojo lub sie wystraszyć. Przy dziecku pewnie by mi to nie przeszkadzało. Ale w razie takiej akcji to Twoja rola pewnie głównie, aby wytłumaczyć osobę obdarowana uściskiem o co chodzi, wtedy nikt nie będzie miał za zle mysle. Pamietam, jak byłam mała to zdarzyło mi sie przestraszyć osoby z niepełnosprawnościa, bo nikt mi nie przedstawił sytuacji tak, aby zrozumieć. Na placu zabaw w centrum handlowym spotkalam dziewczynkę z zespołem downa z zagranicy i chciałam sie zakolegowac, nie wiedziałam, ze ona jest chora (dla dzieci rysy twarzy chyba nie maja specjalnego znaczenia), uśmiechnęłam sie do niej, a ona mi przyłożyła w buzie. Strasznie mi było przykro, a nikt mi nie wytłumaczył o co chodzi.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Dziewczyny jesteście boskie! Macie rację. Nie mam wpływu na Toli pewne zachowania i nie wytłumaczę jej, że nie wolno przytulać obcych ludzi ale pomysł z tym, aby ich uprzedzać jest genialny!
Bo tak jak pisałam, osoby które ją kojarzą i wiedzą, że jest chora, poniekąd "nie zdziwią się" ale osoby kompletnie obce mogą być zszokowane a tak przynajmniej uprzedze.
Tak na marginesie, często w źródłach czytałam, że osoby z CSS mają usposobienie bardzo podobne do osób z zespołem Downa - mówię tu o takiej otwartości, nieskrępowaniu itd.
Agentka dzieci kompletnie nie umieją rozpoznać, że inne dziecko jest z niepełnosprawnościami. Serio, moje dzieci jakbys zapytała po czym widzą, że Tola jest niepełnosprawna to nie wiem czy by potrafili odpowiedzieć.
A co do szyi Igi to jak kładziesz ją na brzuszku, możesz usiąść za nią i dłońmi przytrzymywać jej ramiona jakby ciągnąc do tyłu delikatnie. Nie wiem jak to wytłumaczyć. Zgarb się siedząc a potem wyobraź sobie że ktoś odgina twoje ramiona do tyłu. Tak aby łopatki zbliżyły się do siebie -
Dziewczyny 😀 jak co wieczór uspilam Lidke w kokonie i przeniosłam do łóżeczka. Obudziła się przed 23, nakarmilam na siedząco w jej pokoju i ... Odłożyłam ją 🥺🙈 po raz pierwszy się udało że zjadła i wróciła do łóżeczka 😁😁😁
Śpi już 15 minut więc mam nadzieję, że pośpi jeszcze w łóżeczku 😍 -
Lidka pospala do 1 w łóżeczku a potem już ją wzięłam do łóżka i dobrze, bo i tak miała dużo pobudek dziś.
Wstała o 7:20 i nawet na spacerze nie usnęła 🙄 dopiero w domu o 9. Mam nadzieję, że pośpi 🙈
-
Sara i jak minęła noc? Udało się?
Nam się rozjeżdża karmienie nocne... I wspaniałe by było jakby się przesunęło np na 3 i 7.30 a chociażby 7 🙈 bo jak o 6.20 tak jak dzisiaj to dla mnie tak bez sensu bo ciężko go już uśpić 🙈 no ale tak naprawdę nie narzekam chyba że tak jak dzisiaj głowa mnie boli 🥴
U nas znowu dzisiaj ciepło bo już jest +7 ale jutro już ma być zimno i padać... przez co najprawdopodobniej boli mnie głowa... chyba zawsze będę spominac pod tym względem okres ciąży kiedy kompletnie nie miałam migren 🥳 mam nadzieję że jak mi się hormony przy tym leczeniu ustabilizują to też będzie lepiej 😑 masakra jednym słowem...
Co do przytulania to właśnie bardzo dobry pomysł z informowaniem bo ja np o ile dzieci to jeszcze spoko tak właśnie jak ktoś dorosły to mam mega dyskomfort ale to nie chodzi o to że to ktoś z niepełnosprawnością tylko porostu mam tą strefę komfortu mocno rozbudowaną 🙈 jakbym została poinformowana to przynajmniej zaskoczenie by nie było.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Zaczęłam pisać przed 9 jak zwykle trochę minęło zanim skończyłam 😁 po drodze karmienie, a teraz Zbyś powinien spać a gada sobie w najlepsze 😅
Wczoraj się śmiałam że ćwiczy i robi martwy ciąg rękami 😂 bo najpierw dawał na boki obie potem podnosił do góry a astepnie zbliżał do buzi😁 I tak kilka razy pod rząd dopóki nie chciałam go nagrać 😂👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity co do pory wstawania Zbysia. Możesz próbować przesunąć ale miej świadomość, że może się nie udać bo znaczna część dzieci naturalnie preferuje wczesne pobudki. Nawet jeśli przesuniesz czas usypiania na późniejszą godzinę to wcale nie oznacza, że rano pośpi dłużej. Po prostu większość dzieci to ranne ptaszki i nie bardzo da się to zmienić. U mnie wszystkie dzieciaki wstawały ok 6 bez względu na to, czy usnęły o 21 czy o 18. Ileż ja się naczytałam o tym i na kombinowałam i nic. Emma i Tola z wiekiem zaczęły spać dłużej i np w weekend dziewczyny śpią do 8-8:30 a Emil nadal wstaje skandalicznie wcześnie. W zimie przeważnie udaje mu się dospac do 5:45-6 ale w lecie potrafi wstać o 4:30 😅 (tak, ma czarne rolety w pokoju). Teraz to już super bo nawet jak wstanie o 4 to zrobi sobie po cichu jeść, weźmie kartki i coś tworzy a wszyscy mogą spać ale jak był malutki to o matko i córko 🙈 to był dla mnie koszmar gdy musiałam wstawać z nim o 4. Nigdy nie udało mi się znaleźć na to sposobu. Po prostu tak ma
Lidka wstaje codziennie 7-7:20 i dla mnie to jest perfekcyjnie bo ja wstaje wcześniej, zdążę ogarnąć siebie i starszych i gdy wstanie to mogę zająć się nią i 7:40 wychodzimy. Potem ok 8:30-9 wchodzi nam 1 drzemka a kolejne to już zależy.
Ale obczaiłam jedną rzecz. Jak Lidka z ostatniej drzemki wstanie o 16:30-17 i położę ją spać ok 19 to na 1000% zrobi sobie drzemke. Dlatego popołudniu staram się ją odrobinkę przeciągnąć aby z drzemki wstała ok 18, wtedy ok 20 usypia już na noc. Niby godzina różnicy ale gdy położę ją przed 20 to robi sobie drzemke. ale jestem dobrej myśli bo jeszcze nie dawno sen nocny zaczynała 21-22 -
Zdaję sobie z tego sprawę ale Zbyś jeszcze nie ma jakieś konkretnej godziny o której się budzi rano... jak karmienie wyjdzie między 4.30 a 5.30 to zwykle do 7.30 - 8 dosypia... wiem że to się może zmienić... to wtedy będę się modlić żeby to karmienie nocne odpadło bo wtedy to jakoś zniosę... chociaż teraz też zdecydowanie lepiej by mi szło gdyby nie te bóle głowy 🥴👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
No właśnie ponoć ten regres 4 miesiąca może być między 12 a 16 tygodniem 😵💫
Zastanawia się czy Zbysiu już tego nie ma... ale w dzień głównie... bo jak zwykle ładnie chociaż 30min spał rano... tak chyba 3ci dzień z rzędu budzi się co 5 min usypiała tylko na rękach i po jakiś 15 minutach koniec spania 🥴 planuje dzisiaj wykorzystać pogodne na spacerek to mam nadzieję że wtedy w wózku pośpi... choć wczoraj pospał 30 min a potem z zadowoleniem oglądał świat... a był na spacerze z babcia bo rodzice wybrali się na zakupy 🙈
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
U nas dzisiaj nocka fatalna, z 5 albo 6 pobudkami. Rano pospala 1,5 h a teraz na macie gada, macha, trąca zabawki. Mam nadzieję że u nas skok zbliża się ku końcowi.
-
Co do zębów: ja czuję wręcz delikatny strach przed nimi jako KP niby wiem, że przy jedzeniu nie gryzą, ale już teraz zdarzyło się, że z brodawką w buzi odwróciła głowę, bo coś ją zainteresowało
Agentka, mogła nie naskakiwać, przecież widzi, że dzidziuś malutki, to i doświadczenie dopiero zbierasz... tyle dobrze, że chociaż pomogła...
Co do dezorganizacji dnia jak się tatusiowie pojawiaja na horyzoncie, to u nad jest identycznie! chłopa nie ma, to taki spokój jest
My szyję też mamy dość schowaną, fizjo mówiła, że jest nieco pospinana w obręczy barkowej i w piątek młoda ma masażyk i pewnie jakieś ćwiczenia dostaniemy. Dam znać jak coś Póki co powiedziała, że możemy robić to, co Sara opisała: retrakcja i depresja ramion/łopatek, na pewno znajdziesz dużo filmików np. o wyciskaniu sztangi i o tym właśnie zachowaniu
Sara, ogromnie Ci życzę, żeby w końcu po czwartym trymestrze to wszystko magicznie minęło Lidka wygląda tu chyba na największą buntowniczkę na wątku
Dla Emila brawa, ma żyłkę do interesów!
Co do reakcji na nagłe przytulenie przez niepelnosprawną osobę - raczej nie misłabym nic przeciwko. A jeszcze uprzedzona to już wgl bez zaskoczenia Jedynie co by mi przeszkadzało,to jeśli byłby to dorosły, samotny mężczyzna np. z zespołem Downa na ulicy, bez osoby towarzyszącej. Wiesz o co mi chodzi, tu już bym się bała, że się nie uwolnię i to się robi niebezpieczne...
Lidka śliczna, aż się chce powiedzieć to, co my zawsze słyszymy "o jaki aniołeczek, taka spokojna "
Longanimity chyba w Rossmannie się pojawiły Aventy, wcześniej nie widziałam a teraz są i różne butle i smoczki. wiem, że one mają wolny wypływ, dziecko musi się namachać, więc kupiłam butlę na moje jutrzejsze wyjście wigilijkowe. Nie będzie łatwego jedzonka
co do rozbudzania dzieci, to my możemy kichać i kaszleć. Byle nie smarkać
Widzę dużo chorób, u nas katar już tydzień trzyma Polę ale już takie końcowe gęściochy idą, widzę koniec na horyzoncie.
Co do pakowania prezentów: my w tym roku większość w torby wrzucamy, nie mam siły na pakowanie w papier na dodatek w niedzielę jak pakowałam to poczułam delikatny prąd po lewej stronie i od tego czasu okropnie nie łupie w krzyżu, szczególnie jak robię krok lewą nogą
Ledwo mówiłam, że drugi skok był bezbolesny, to wjechał trzeci na pełnej nie dość, że maruda nie wie czego chce, mnie te plecy bolą, stary nam wczorajszy dzień porozwalał, od 15 walczyłam, żeby coś zjadła, ostatecznie zjadła może ze 3 min z piersi i się poddałam po 2h wrzasków, odciągnęłam i dostała resztę z butli. Ona płakała, ja z bólu pleców a potem już i z bezsilności... Spała 4h, pomarudziła a potem zaczęła nocny maraton "jestem głodna co 1,5h". Ładnie jadła do rana, teraz wjechała maruda, więc Młoda zawinięta w chustę, śpi, a ja tylko czuję jak smrodek kupy ulatnia się górą z zawiniątka prosto w mój nos Aż jestem ciekawa, czy zje jak wstanie