STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Laski znów jestem w szpitalu bo poplamilam, chyba wywolalam wilka z lasu. Dzwonilam do mpjego doktora i kazal mi jechac i jestem w Matce Polce. Mam nadzieje ze dostane zastrzyk, przebadaja mnie i wypuszcza. Prosilam zeby mnie dali na oddział mojego doktora ale nie wiem czy to ten oddział. Zakręcona nawet nie moge ppdejrzrc na komorce jak wyglądasz
-
Kochana wrocisz do domku to zobaczysz .
No widzisz więcej nie wywoluj tego wilka !
Będzie oki , oby dali zastrzyk ...
Agnesja dzieci za dużo nie wysysają to bujda , musialabys nie jeść hehe bardziej latanie przy nich nas odchudza: p
Ale i tak na dietke przejde , będę musiała bankowo nawet nie rozmarzam się hahaha: p -
Szybkiego powrotu do domu Tygrysku! Nie chcę Cię martwić, ale w szpitalach przeważnie trzymają co najmniej 3 doby, żeby dostać kasę z NFZ
Nie wydaje mi się Zakręcona, że to mit. Moja siostra cioteczna po 4-5 m-cach karmienia zrzuciła 18 z 20kg, które przytyła w ciąży. Mówi, że wcale nie zmieniła diety, dalej wpiernicza słodycze i wcale nie ćwiczyNawet w książkach szybszy powrót do formy wymieniają jako jeden z pozytywów karmienia piersią
Ja tam w to wierzę.
-
Ostatnie zajęcia ze szkoły rodzenia mieliśmy z doradcą laktacyjnym. Babka mówiła, że w okresie karmienia piersią zwiększa się zapotrzebowanie kaloryczne do nawet 500 kcal dziennie, więc jak jesz normalnie to chcąc nie chcąc schudniesz, poza tym nie ma czegoś takiego jak dieta dla karmiących. Nie możesz jeść tylko surowych ryb i mięsa oraz serów pleśniowych (czyli to co w ciąży), poza tym wszystko
o ile oczywiście dziecko nie jest alergikiem. Ja liczę, że moje nie będzie, bo my nie mamy na nic uczulenia
-
Dokładnie Agniesja zgodzę się z Tobą. Moja kuzynka w czasie ciąży przytyła 25 kg podczas karmienia piersią bardzo szybko to zrzuciła a u mnie w rodzinie każda kuzynka jak i siostra po ciąży tak miały
Więc ja w też to wierzę
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
Dzień dobry:)
Agnesja Ja to dieta nazywam:) a przy karmieniu nie wolno pewnych rzeczy jeść jak chce się zapobiec w większości kolka u dziecka , bola brzucha , wzdęcia ciągłym.
Nie je się np. Tłustego rosołu , zupe wgle , powinno się jeść gotowane , duszone i pieczone a nie smażone , gazowanego się nie powinno pić , wszystko wchłania dziecko również i jemu bol się sprawia i tyle .
Każda ma swoje zdanie w tym temacie , nie ma co spierać się i dyskutować za mocno:)
Jak się czujecie laski tak odbijając od tematu juz ?
Ja właśnie zjadlam śniadanie , noc mam nie przespana prawie wcale bo ciągle siku latalam a co najlepsze ze wgle nie pilam przed snem !!!
Dziś mały zasunal mi przy śniadaniu takiego kopa , ze aż tablet z reki wypuscilam , tak zabolalo od pępka promieniowanie do cipki tzn jednorazowe poszło , Agnesja mógł na jakiś nerw naskoczyć ? Bo wierci się jak szalony a czuje jak cały aż się przekręca -
Ja też tak myślałam, że pewnych rzeczy jeść nie można (pikantnych, kapusty, smażonych), ale co innego powiedziała doradczyni laktacyjna
Wszyscy byliśmy zdziwieni, kiedy powiedziała, że to nie prawda, że dziecko ma kolkę przez to co zjemy
Jeżeli np. coś zjesz i za pół godziny karmisz i dziecko płacze, trzeba to powtórzyć, czy faktycznie właśnie z tego powodu płakało, bo podobno nie taki jest powód
Ja tam się nie znam, mówię tylko to co ostatnio usłyszałam od kompetentnej osoby i raczej na pewno sama to przetestuję
U mnie dzisiaj zbawienny deszcz, całkiem inne powietrze i jest w końcu czym oddychać, tylko że niestety w domu dalej parówW nocy się obudziłam i myślałam, że już nie usnę, tak mi było duszno
Z tego co słyszałam Zakręcona, Maluszki czasami potrafią zadać bolesnego kopniaka, więc bardzo możliwe. Mój na szczęście jak na razie jest dość grzeczny i nie sprawia mamusi bólu