STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
My jesteśmy po szczepieniu , biedny Oskarek miał trzy wkłucia i przy piersi go miałam jak szczepili ale płakał biedny trochę . Mnie się płakać chciało jak jeszcze nie weszlismy ale w gabinecie twarda byłam . Mały ma 60 cm i 6330 g Jest ponad normę w centylach wagowych ale nie jest serdelkiem bo długi jest i rozkłada się wszystko po nim , mam super mleczko hahah.
Później mieliśmy USG bioderek które Boski przespal , wszystko oki też .
Oskarek zjadł słuchajcie o 8:15 ostatni raz a następny dopiero ok 13 jak wróciłam ... Od 8:30 do 13 spał ciągle , pobudka chwilowa była na szczepienie a zaraz po uspokojeniu się padł , zjadł i śpi już ok godziny
Mordeczko jednak egzaminy zostały przesuniete na 19.01 bo trzech nauczycieli poszło sobie na urlop niezapowiedzialy ... Chamstwo i tyle ale co zrobić , skończyć muszę bo chce mieć z głowy szkole już .
Ja też nie lubie pierników a we wtorek zaczynamy z Mama pichcic powoli -
Czy mój wykres ma jeszcze szansę na szczęśliwy finał? Czy nie bardzo? Za dwa dni termin @ a ja nawet nie czuje się jak przed okresem... Od następnego cyklu zero forum zero mierzenia temperatury, koniec... Tylko monitoring a reszte wylanczam myśli o dziecku...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Mordeczko ty uwazaj bo widzisz co sie dzieje u nas. Im późniejszy termin tym wiecej rozpakowanych
Zakręcona wazne ze juz po ukluciach pewnie nie moglas na to patrzec fajnie ze maly do przodu z wagą 6kg kawal chłopaka
Za dwie godziny zostana mi dwa tygodnie do terminu -
cześć dziewczynki podczytuje Was ale nie mam o czym pisać więc sie nie udzielam
Zakręcona kawałek chłopaka to dobrze niech rośnie w siłe
trzymam kciuki za kolejne rozpakowania
my prezentów na święta nie kupujemy, tylko na Mikołaja.
pije kawke i lece auto umyć bo na pogrzeb jedziemy -
ZakręconaOna wrote:Hej.
My jesteśmy po szczepieniu , biedny Oskarek miał trzy wkłucia i przy piersi go miałam jak szczepili ale płakał biedny trochę . Mnie się płakać chciało jak jeszcze nie weszlismy ale w gabinecie twarda byłam . Mały ma 60 cm i 6330 g Jest ponad normę w centylach wagowych ale nie jest serdelkiem bo długi jest i rozkłada się wszystko po nim , mam super mleczko hahah.
Później mieliśmy USG bioderek które Boski przespal , wszystko oki też .
Oskarek zjadł słuchajcie o 8:15 ostatni raz a następny dopiero ok 13 jak wróciłam ... Od 8:30 do 13 spał ciągle , pobudka chwilowa była na szczepienie a zaraz po uspokojeniu się padł , zjadł i śpi już ok godziny
Mordeczko jednak egzaminy zostały przesuniete na 19.01 bo trzech nauczycieli poszło sobie na urlop niezapowiedzialy ... Chamstwo i tyle ale co zrobić , skończyć muszę bo chce mieć z głowy szkole już .
Ja też nie lubie pierników a we wtorek zaczynamy z Mama pichcic powoli
A ja myslalam, ze mam pultasa bo wazy 6125 i od poczatku przybierał po 80-90gram dziennie
Duzo do tulenia -
Hej. styczniówki są niecierpliwe. Mm zjadłam pół czekolady i jabłko i cukier 92. Chyba łożysko już wysiada dzisiaj idę na ktg, nie spodziewam się rewelacji. bardzo mnie boli w okolicy miednicy ale to ewidentnie od tego, że maly napierdziela, jest już tak nisko.
-
Tygrysku no jak miednica boli to się rozchodzi bo dzieciątko delikatnie powoli się pcha w kanał miałam też takie bóle jakoś miesiąc przed porodem już ale rzadkie
Mordeczko no wiadomo , że nikt nie lubi ...
Anka Ja się jednak balam skojarzonych , dla mnie za dużo na raz jednak ale wiadomo jak kto woli
Rah a no mamy klocunie ale za to dokładnie tak jak mówisz ile do utlenia hehe.
Jak synus ?