Dobry wieczór
Dea już niedługo usg będzie to spokojnie odsapniesz bo widze koleja bete chcesz robic
My dzień dziś generalnie całkiem normalnie spędziliśmy , od rana D spał bo o 7 dopiero z pracy wrócił wiec Ja od rana ogarnełam siebie i Oskarka , poszliśmy na spacer , na obiad zrobiłam domową pizze ( widze , ze u wielu z Was ona dzis gościła na stole hehe ) jedną zrobiłam z bekonem , serem feta i szpinakiem a drugą z cebulką , zółtym serem , szynką i oliwkami
były przepyszne . Mimo diety skusiłam sie na zjedzenie po kawałku , treningi zapierniczam codziennie , waga spada także jeden grzeszek sie nie liczy hehe
Pożniej zjedliśmy , poszliśmy małemu kupić bujaczek na walentynki bo ten co ma okazał sie chustawką 6+ jak przyleciałam do UK i musielismy go schowac narazie , Ja dostałam roze czerwone . D poszedł do pracy o 16 a Ja wysprzatałam caaaalusienki dom bo gości jutro od rana mamy , moja rodzinka przyjezdza
Teraz zbieramy się własnie do kąpieli z Oskarkiem i cycolić ;*
P.S wszystkiego dobrego z okazji walentynek laseczki