STYCZNIOWE STARANIA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyиιєиσямαℓиα wrote:sylwiunia dziekuję za informację. A wiecie coś na temat Bromocornu?
W aptece nie mieli 2 opak.Bromergonu, bo nie było w hurtowni i dostałam bromergon i bromocon...niby to samo
Racja, oba leki mają tą samą dawką bromokryptyny 2,5 mg bierz spokojnieиιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wsk wrote:иιєиσямαℓиα wrote:sylwiunia dziekuję za informację. A wiecie coś na temat Bromocornu?
W aptece nie mieli 2 opak.Bromergonu, bo nie było w hurtowni i dostałam bromergon i bromocon...niby to samo
Racja, oba leki mają tą samą dawką bromokryptyny 2,5 mg bierz spokojnie
dziękuję za informację -
ivi wrote:иιєиσямαℓиα wrote:ivi wrote:dziewczyny dołączam się do Was, dziś przyszła @, to będzie mój drugi cykl z Clomid
trzymamy kciuki za owocny cykl !
Dlaczego stosujesz ten lek?
clomid przepisał mi lekarz
a na co on jest?
-
ivi wrote:Clomid to odpowiednik polskiego Clostibegyt (nie jestem pewna czy dobrze przeliterowałam). Ja mieszkam i leczę się w Anglii
aha rozumiem,teraz wszystko jasne. Właśnie coś nie kojarzyłam tego leku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2013, 16:17
-
nick nieaktualnyWsk wrote:A poza tematem Witam zaspałam dziś konkretnie Mąż pozwolił leniuchować a mnie od kilku dni taka senność nachodzi że dziś aż do 14:12 spałam wstyd mi..
o mówię ze ty podejrzana jesteś jak dla mnie a na test może być po prostu za wcześnie -
nick nieaktualnyanusia84 wrote:Hej dziewczyny zapisałam się do Was staraczek styczniowych ale już wiem i czuje że nic z tego cyklu nie będzie. Boli mnie brzuch, jajniki szaleją i zaczęło się plamienie jak na tę chwilę tylko na papierze ale pewnie potem się rozkręci.Pozdrawiam
ale styczeń nadal trwa,nowy cykl nowa nadzieja,a może skończy się na plamieniu i jednak będzie fasolka a jak nie to znów przyjemności serduszkowe głowa do góry ,pierś do przodu ,w końcu się udaMeginka lubi tę wiadomość
-
No właśnie głowa do góry, na pewno się uda:) Jak nie tym razem to następnym:) Właśnie była u mnie przyjaciółka i tak mnie pozytywnie nastawiła, że mam nadzieję, że wszystkie Was tym optymizmem zarażę Niebawem ujrzymy te 2 krechy:) Na pewno:)
samira, Nina, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeginka wrote:No właśnie głowa do góry, na pewno się uda:) Jak nie tym razem to następnym:) Właśnie była u mnie przyjaciółka i tak mnie pozytywnie nastawiła, że mam nadzieję, że wszystkie Was tym optymizmem zarażę Niebawem ujrzymy te 2 krechy:) Na pewno:)
Mginka a ty od ilu cykli się starasz i o pierwsza fasolkę ? bo ja mam już prawie dorosłego syna a teraz staramy się z G 17cykl -
nick nieaktualny
-
No o pierwsze dzieciątko się staramy:) Juz 8 cykli... Jednak to nie jest takie hop-siup jak myslelismy. Za tydzień mam termin @, ale oczywiście cały czas mam nadzieje że się nie zjawi:) Oby:)
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeginka wrote:No o pierwsze dzieciątko się staramy:) Juz 8 cykli... Jednak to nie jest takie hop-siup jak myslelismy. Za tydzień mam termin @, ale oczywiście cały czas mam nadzieje że się nie zjawi:) Oby:)
jak my wszystkie przeważnie w ciążę szybko zachodzą te kobitki albo dziewczynki które nie chcą...a człowiek pragnący dzidzie ma z tym problemy,to często sprawa psychiki,bo tak bardzo tego chcemy (no i pisze to i mam łzy w oczach ... aaa czas się wziąć w garśćMeginka, иιєиσямαℓиα lubią tę wiadomość
-
ja tez sobie powtarzam że trzeba troche wyluzowac:) Nie jestem jakoś bardzo spanikowana czy coś, ale gdy zbliża się termin @ to zawsze mam nadzieję i modlę się żeby nie przyszła, to jest silniejsze ode mnie i chyba nie da sie o tym nie myslec, zwłaszcza jak się już stara dłuższy czas bezskutecznie. Ale staram się też nie nakręcac za bardzo bo potem można się zawieśc. Także bądźmy pełne optymizmu i nadziei
samira, иιєиσямαℓиα, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMeginka wrote:ja tez sobie powtarzam że trzeba troche wyluzowac:) Nie jestem jakoś bardzo spanikowana czy coś, ale gdy zbliża się termin @ to zawsze mam nadzieję i modlę się żeby nie przyszła, to jest silniejsze ode mnie i chyba nie da sie o tym nie myslec, zwłaszcza jak się już stara dłuższy czas bezskutecznie. Ale staram się też nie nakręcac za bardzo bo potem można się zawieśc. Także bądźmy pełne optymizmu i nadziei
i tak trzymaćMeginka lubi tę wiadomość
-
samira wrote:Meginka wrote:No właśnie głowa do góry, na pewno się uda:) Jak nie tym razem to następnym:) Właśnie była u mnie przyjaciółka i tak mnie pozytywnie nastawiła, że mam nadzieję, że wszystkie Was tym optymizmem zarażę Niebawem ujrzymy te 2 krechy:) Na pewno:)
Mginka a ty od ilu cykli się starasz i o pierwsza fasolkę ? bo ja mam już prawie dorosłego syna a teraz staramy się z G 17cykl
ile lat ma twój syn?