Styczniowe testerki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ale mam tydzień, najpierw mój partner odwala takie rzeczy a teraz baba z żłobka dzwoni ;/ Zuzia nie chce spać na drzemce, i budzi inne dzieci: mówi ej wstajaj, i wczoraj 14 dzieci! nie spało przez nią znowu (bo w pon też je budziła), i że ja mam z nią tak długo nie spać, ;/ na próźno kobiecie tłumaczysz że wstałyśmy o 6 a do żłobka zaprowadziłam ją o 10 bo chcę z dzieckiem pobyć trochę przed pójsciem do pracy, nie, mam ją kłaść o 19 i o 6 budzić bo one mają potem problem ;/. Ja pierdziele, co ja mam jej jakiś środek usypiający podać, no od 1 stycznia nie chce spać na drzemkach, myślałam że jak pójdzie do źłobka to ja zmęczą, a one same mają problem ją uśpić i dzwonią do mnie.
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:Ale mam tydzień, najpierw mój partner odwala takie rzeczy a teraz baba z żłobka dzwoni ;/ Zuzia nie chce spać na drzemce, i budzi inne dzieci: mówi ej wstajaj, i wczoraj 14 dzieci! nie spało przez nią znowu (bo w pon też je budziła), i że ja mam z nią tak długo nie spać, ;/ na próźno kobiecie tłumaczysz że wstałyśmy o 6 a do żłobka zaprowadziłam ją o 10 bo chcę z dzieckiem pobyć trochę przed pójsciem do pracy, nie, mam ją kłaść o 19 i o 6 budzić bo one mają potem problem ;/. Ja pierdziele, co ja mam jej jakiś środek usypiający podać, no od 1 stycznia nie chce spać na drzemkach, myślałam że jak pójdzie do źłobka to ja zmęczą, a one same mają problem ją uśpić i dzwonią do mnie.
-
Zazdroszcze Wam bycia kura domowa Ja tez myslalam, ze lepiej pracowac cale zycie, ale odkad zaczelam myslec o dziecku to zapragnelam zostac z nim w domu. Nawet do UK sie przeprowadzilismy, bo tu takie eldorado mialo byc i myslalam, ze tu finansowo bedziemy mogli sobie na to pozwolic. Niestety nie jest tak rozowo i z jednej pensji bardzo ciezko sie utrzymac. Mysle, ze bedzie problem z zostaniem w domu i bede musiala szybko wracac do pracy, ale zobaczymy jak to bedzie wygladalo jak malenstwo sie pojawi
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mam kolezanke.w Londynie i z tego co opowiada jak wyglada tam macierzynski to 10x bardziej wole byc w Polsce z tym, ze my oboje mamy ok prac. No i jakbym poszla na wychowawczy to pensja meza wystarczy wiec jest luz psychiczny. Na 1 dziecko nie lapiemy sie na 500+, ale jakby sie drugie udalo to tez dodatkowa kasa. Wg mnie to 500zl to duzo, wiadomo, ze np w Wawie drozdze zycie, no ale ja z podkarpacia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj w drodze do pracy zakopalam sie dwa razy. Raz sie udało wyjechać a za drugim razem mili panowie mnie wyciągali. Juz miałam dzwonić po męża. Dobrzy ludzie są na tym świecie hihi a ciśnienie wysokie z nerwów
sloneczkowa mama, Lady Savage, Gosia1989 lubią tę wiadomość
-
baassiia wrote:Mam kolezanke.w Londynie i z tego co opowiada jak wyglada tam macierzynski to 10x bardziej wole byc w Polsce z tym, ze my oboje mamy ok prac. No i jakbym poszla na wychowawczy to pensja meza wystarczy wiec jest luz psychiczny. Na 1 dziecko nie lapiemy sie na 500+, ale jakby sie drugie udalo to tez dodatkowa kasa. Wg mnie to 500zl to duzo, wiadomo, ze np w Wawie drozdze zycie, no ale ja z podkarpacia
skąd jesteś dokładniej? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Byłam teraz z córa na sankach. Nawet nie myślałam że ona taka ciężka. Się zmachalam i brzuch zaczął jeszcze bardziej boleć od tego szarpania. Obym tylko nic ewentualnemu dzieciatku złego nie zrobiła. Jutro będzie chłop w domu to on będzie jeździł z dzieckiem ja nie mam silyGosia1989 lubi tę wiadomość