STYCZNIOWE TESTOWANIE 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kobietki! Chciałabym dołączyć do grona, ponieważ pierwszy cykl starań za nami. Okres spóźnia mi się jeden dzień. Ostatnią miesiączkę miałam 12.12.2017. Moje cykle są regularne i trwają 28-30 dni.W 29 dc zauważyłam śluz z różowym zabarwieniem. Wczoraj zrobiłam test i zobaczyłam jedną kreskę, więc zostawiłam test w łazience i poszłam. Wróciłam po jakiś 40 minutach i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam drugą bladą kreskę. Nie wiem po jakim czasie się pojawiła, bo zrobiłam test, zobaczyłam jedną krechę i poszłam, a czytałam że test po dłuższym czasie jest nieważny. (Chociaż sytuacje z drugą kreską nawet po czasie miałam pierwszy raz,a trochę testów w życiu zrobiłam ) Dziś mam 32 dzień cyklu i od dwóch dni delikatne brudzenie na brązowo i odczuwałam dyskomfort piersi - a te nigdy mnie nie bolą przed miesiączką. Nie mam objawów okresowych, z reguły bardzo boli mnie brzuch, kości i kręgosłup z tyłu. Zamiast tego przed spodziewaną miesiączką miałam nasilone i o wiele bardziej ciężkie niż zawsze objawy pms : drażliwość, hustawkę nastrojów w takim stopniu, że myślałam, że zabije mojego mężą Rano zauważyłam na papierze niewielką ilość świeżej krwi, ale w dalszym ciągu nie czuje się na okres i póki co wkładka jest czysta. Nie wiem sama, co mam myśleć. Nie chcę się nakręcać dlatego wolę zapytać Was - doświadczone. Co o tym myślicie? Będę robić jeszcze test jutro, ale obawiam się, że znowu wyjdzie negatywny..
Pozytywny test 23.02 -
happywife wrote:Hej Kobietki! Chciałabym dołączyć do grona, ponieważ pierwszy cykl starań za nami. Okres spóźnia mi się jeden dzień. Ostatnią miesiączkę miałam 12.12.2017. Moje cykle są regularne i trwają 28-30 dni.W 29 dc zauważyłam śluz z różowym zabarwieniem. Wczoraj zrobiłam test i zobaczyłam jedną kreskę, więc zostawiłam test w łazience i poszłam. Wróciłam po jakiś 40 minutach i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam drugą bladą kreskę. Nie wiem po jakim czasie się pojawiła, bo zrobiłam test, zobaczyłam jedną krechę i poszłam, a czytałam że test po dłuższym czasie jest nieważny. (Chociaż sytuacje z drugą kreską nawet po czasie miałam pierwszy raz,a trochę testów w życiu zrobiłam ) Dziś mam 32 dzień cyklu i od dwóch dni delikatne brudzenie na brązowo i odczuwałam dyskomfort piersi - a te nigdy mnie nie bolą przed miesiączką. Nie mam objawów okresowych, z reguły bardzo boli mnie brzuch, kości i kręgosłup z tyłu. Zamiast tego przed spodziewaną miesiączką miałam nasilone i o wiele bardziej ciężkie niż zawsze objawy pms : drażliwość, hustawkę nastrojów w takim stopniu, że myślałam, że zabije mojego mężą Rano zauważyłam na papierze niewielką ilość świeżej krwi, ale w dalszym ciągu nie czuje się na okres i póki co wkładka jest czysta. Nie wiem sama, co mam myśleć. Nie chcę się nakręcać dlatego wolę zapytać Was - doświadczone. Co o tym myślicie? Będę robić jeszcze test jutro, ale obawiam się, że znowu wyjdzie negatywny..
a masz możliwość zrobienia betyHCG? Miałabyś odpowiedź od razu
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Hej Happywife.Bardzo możliwe że się udało.Może zbadaj Bhcg i wtedy będzie jasne:)Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
happywife wrote:Właśnie przez pracę mam to utrudnione, obawiam się, ze przez kilka dni nie będę miała jak, a do tego czasu to chyba odejdę od zmysłów
To faktycznie nakupuj testów i rób co 2 dni, ale ja nigdy nie odczytywałam testów później niż wskazany czas więc nie wiem, czy teraz powinnaś tyle czekać💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Ja mam jeszcze 5 dni premium... miałam wczoraj kupić na 3 msc ale zapomniałam ;P 29/msc to przegieli z ceną!!! bez jajców ha ha ja korzystam z FLO ale szukam czegoś lepszego nie zamierzam płacić 29zł gdy było tak jak wcześniej to ok 38zł na 3 msc trzeba coś w necie fajnego znaleźć teraz udostępnianie wykresów spadnie do 20%Akceptacja!
-
nick nieaktualnyLavendova wrote:Magda ja zawsze miałam długie nieregularne cykle, sięgające do ponad 40 dni i zaden lekarz mi tych cyklow nie regulowal i tak bez żadnych problemow zaszlam dwa eazy w ciążę. Dziwne rzeczy mówił ten twój lekarz wez to skonsultuj z kimś jeszcze innym. W Ovarinie z tego co widze jest tylko pare witamin i inozytol to co tam może byc nie sprawdzone? Takie leki hormonalne na regulowanie są także szkodliwe, tak samo jak wszystkie stymulujące i do in vitro, mają związek z nowotworami. Także ja bym za takie leki sie nie brała skoro nie ma takiej potrzeby ale to moje zdanie
to może jednak się wstrzymam... tak myślałam, żeby zagadać gina. Nie mam problemów owu, ale czas leci...
Eve, gratuluję
Powiem Wam, ze lepiej mi bez mierzenia temperatury. Stwierdziłam, że testy owu będę robić, żeby wiedzieć kiedy progesteron zacząć no i kiedy okres.
ktoś pytał o schudnięcie po euthyroxie. Jesli trafiony lek i dawka to powinnaś. Ja biorę T4 + T3 i mam to o czym marzy chyba każda kobieta. Mogę zreć na potęgę i nie tyję. A raczej mogłabym gdyby nie HI złośliwość losu!
jesli chodzi o branie większej dawki w ciąży, to tak, jest taka teoria. Ja po pozytywnym teście muszę zbadać od razu, bo mam wrażenie, że po owu mi skaczą hormony, bo mam dużo więcej energii niż przed.
-
Dziewczyny jeśli nie przyjedzie @23.01 to zrobię test.Proszę o dopisanie mnie:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 11:05
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
happywife wrote:Mąż już kupił kilka, także jutro rano będę testować i tym razem posiedzę te 5 minut z testem w ręce, a nie odłożę od razu. Przyznam, że przed każdym testem mam cykora..
-
happywife wrote:Mąż już kupił kilka, także jutro rano będę testować i tym razem posiedzę te 5 minut z testem w ręce, a nie odłożę od razu. Przyznam, że przed każdym testem mam cykora..
Ja miałam drugą kreskę po 2 minutach ok. tylko bardzo bladą i beta negatywna.
Przeczytałam potem ulotkę mojego testu i jest napisane, że wynik pojawia się od razu, ale odczekać 5 minut dla odczytania ostatecznego wyniku. Po tym czasie zachodzi reakcja chemiczna która może dać test fałszywie pozytywny.
A jaką miałaś kreskę? Wyraźną, różową?
warto test powtórzyć, tylko szkoda, że nie zrobiłaś tego dzisiaj.
Ponadto masz pewnosć kiedy była owulacja? Bo jak nie była później niż zwykle, to przy 32 dc kreska powinna wyjść już od razu. Chociaż to forum pokazuje że cuda się zdarzają
Trzymam jednak kciuki żeby @ się nie rozkręciła, bo plamienia w terminie @ się u wielu dziewczyn pojawiają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 11:04
syn 2019
____
03.2021 wpadka - biochem
06.2021 - starania czas start!
07.2021 - biochem
08.2021 - przerwa
11.2021 - ? -
Natalia1984 wrote:Kochana, ja miałam miesiączkę 11.12.17 r. i w zeszłą niedzielę rano, tj. 5 dni przed okresem zrobiłam rano test, w ciągu kilku sekund był drugi pasek. Rób śmiało w ciągu dnia, jak jesteś w ciąży to wyjdzie z dziennego moczu.
Ojej! Gratuluję z całego serca! Tak się składa, że ja też w niedzielę (7.01) robiłam bobo test strumieniowy, tyle że wyszedł negatywny..ale to było 4 dni przed okresem i stwierdziłam, że może jeszcze po prostu za mało hormonu, że nie wykrywa.. Teraz tym bardziej boję się robić, bo może faktycznie będzie negatywny, skoro miałyśmy podobnie miesiączkę a Tobie wyszedł kilka dni przed @ pozytywny. Każdy organizm jest inny, ale kurczę chciałabym, żeby się udało za pierwszym razem
Pozytywny test 23.02 -
happywife wrote:Hej Kobietki! Chciałabym dołączyć do grona, ponieważ pierwszy cykl starań za nami. Okres spóźnia mi się jeden dzień. Ostatnią miesiączkę miałam 12.12.2017. Moje cykle są regularne i trwają 28-30 dni.W 29 dc zauważyłam śluz z różowym zabarwieniem. Wczoraj zrobiłam test i zobaczyłam jedną kreskę, więc zostawiłam test w łazience i poszłam. Wróciłam po jakiś 40 minutach i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam drugą bladą kreskę. Nie wiem po jakim czasie się pojawiła, bo zrobiłam test, zobaczyłam jedną krechę i poszłam, a czytałam że test po dłuższym czasie jest nieważny. (Chociaż sytuacje z drugą kreską nawet po czasie miałam pierwszy raz,a trochę testów w życiu zrobiłam ) Dziś mam 32 dzień cyklu i od dwóch dni delikatne brudzenie na brązowo i odczuwałam dyskomfort piersi - a te nigdy mnie nie bolą przed miesiączką. Nie mam objawów okresowych, z reguły bardzo boli mnie brzuch, kości i kręgosłup z tyłu. Zamiast tego przed spodziewaną miesiączką miałam nasilone i o wiele bardziej ciężkie niż zawsze objawy pms : drażliwość, hustawkę nastrojów w takim stopniu, że myślałam, że zabije mojego mężą Rano zauważyłam na papierze niewielką ilość świeżej krwi, ale w dalszym ciągu nie czuje się na okres i póki co wkładka jest czysta. Nie wiem sama, co mam myśleć. Nie chcę się nakręcać dlatego wolę zapytać Was - doświadczone. Co o tym myślicie? Będę robić jeszcze test jutro, ale obawiam się, że znowu wyjdzie negatywny..Księżniczka styczeń 2013
Aniołek [*] luty 2018 - 10t
-
Mi z poprzednią ciążą, którą straciłam w kwietniu, udało się w pierwszym cyklu starań. Teraz w trzecim, pierwszy cykl z Duphastonem Niestety boję się cieszyć, nie mogę spać w nocy, obawiam się o fasolkę W czasie gdy dowiedziałam się o ciąży przechodziłam infekcję bakteryjną pochwy, którą musiała pokonać powiedzmy, że domowymi środkami ale udało się Mimo to obawa nie ustępuje. Za tydzień idę na USG przywitać się z moim maleństwem
-
Natalia1984 wrote:Mi z poprzednią ciążą, którą straciłam w kwietniu, udało się w pierwszym cyklu starań. Teraz w trzecim, pierwszy cykl z Duphastonem Niestety boję się cieszyć, nie mogę spać w nocy, obawiam się o fasolkę W czasie gdy dowiedziałam się o ciąży przechodziłam infekcję bakteryjną pochwy, którą musiała pokonać powiedzmy, że domowymi środkami ale udało się Mimo to obawa nie ustępuje. Za tydzień idę na USG przywitać się z moim maleństwemKsiężniczka styczeń 2013
Aniołek [*] luty 2018 - 10t