Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMiska0811 wrote:Niunki i ja uciekam jak wspominalam. Głowa mnie cos rozbolala. Za duzo siedze przy lapku:) ide polozyc. Napewno zerkne do Was przed poludniem...:)odezwe jak bede miala chwilke.
Dobranocka:*** zycze juz milego weekendu!
dobranoc i wzajemnie -
nick nieaktualny
-
Jackie nie ma sprawy :* tylko do warszawy trochę mi daleko
a'propo w sobote zapisałam się na masaż i muszę odwołać do idziemy na to winko a plecy już mnie tak bolą i mam taką ochotę wybrać się do kosmetyczki na taki full zestaw co by mnie na bóstwo zrobiła (oczywiście w granicach możliwości )
jackie a ty po studiach co będziesz konkretnie robić?? masz już plan? bo teraz też gdzieś dorabiasz? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jackie wrote:Wiesz Ewelka pani Doktor to robi chyba jako podloze tylko do dziekanatu .
kazala nam wiele rzeczy kopiowac zeby bylo duzo a jednoczesnie mialo rece i nogi a ze ja jak zawsze jestem ambitna to troche mnie ponioslo duzo literatury mam.
mysle ze nie dam rady tyle stron zrobic bo juz w polowie mi zaczelo brakowac materialu ale dzisiaj w bibliotece wypozyczylam jeszcze 3 ksiazki o chorobach skory jakis atlas medyczny i encyklopedie nauk medycznych i cos doskrobie a co do sesji to mnie tez zjada nawet bardzo.
Ło Matko Boska! Pewnie żadnej pracy nie przeczyta;)To ile stron minimum miało być? Pamiętam,że u nas straszyli że nawet referaty będę na ten program do plagiatów wrzucać. Wolałam chyba test i ulubione kozaczki za kolana wypełnione ściągami -
tym co uciekają spać życze dobrej nocki!! :*
uciekam przeczytać synkowi bajkę na dobranoc i wrócę
a wczoraj wybrał sobie "dziewczynkę z zapałkami" znał już ją z przedszkola, ale ja mu ją czytałam pierwszy raz i już zapomniałam jaka jest okropna!! aż się wczoraj wkurzyłam na to że takie fatalne bajki są niby dla dzieciJackie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelka II wrote:Ło Matko Boska! Pewnie żadnej pracy nie przeczyta;)To ile stron minimum miało być? Pamiętam,że u nas straszyli że nawet referaty będę na ten program do plagiatów wrzucać. Wolałam chyba test i ulubione kozaczki za kolana wypełnione ściągami
ja mam zawsze szczescie ze jak zawsze sciagalam ta teraz na studiach siedze na ostatnich lawkach i zawsze profesor za mna stoi i obserwuje grupe z tylu -
nick nieaktualnyJackie wrote:witam dziewczyny z ktorymi dzisiaj jeszcze nie pisalam ...
po 1 jest mi troche lepiej to chyba najwazniejsze .
po 2 i co najwazniejsze Jovitko moja kochana mam gleboko w pupie to co Ty sobie pod noskiem mruczysz .
Ciesze sie bardzo , że przeanalizowalas ten watek bo mysle , że wiele moglo Cie to nauczyc przede wszystkim tego co to jest wsparcie . Mysle ze wylewasz wielkie swoje zale i gorycz tutaj bo masz jakis kompleks akceptacji samej siebie .
Jak bedzie taka potrzeba to i milion razy odejde i wroce jesli bedzie mialo to wplyw na moje samopoczucie ale moze i zdziwisz sie ja mam tu do kogo wracac a na Twoje znikniecie nikt kompletnie nikt nie zareagowal.
Jezeli uwazasz , że probuje zwrocic na siebie uwage odejsciem mojej osoby to widocznie przywolujesz sobie jakies wspomnienia z wlasnego zycia.
Widzisz kochana troche trafilas na nieodpowiednia osobe bo nie pozwole po sobie jezdzic .
Chcialas zablysnac jak wschodzaca gwiazda ale nie udalo sie zycie probuj na innych watach sie dowartosciowywac raczej na tym watku miejsca sobie nie znajdziesz. Przykre troche ze taka pelna goryczy kobietka postanawia walczyc z wiatrakami raczej w miejscu gdzie kobiety sie lacza dziela i wspieraja ale coz Twoj wybor. I musisz wiedziec jedno nie odnosze sie do Twoich postow odnosnie mojej osoby bo cos tam napisalas mi nie ubedzie od tego ale za to Tobie przybylo wiecej negatywnych odczuc.
...........
Dzieki dziewczyny za wsparcie.
I wlasnie ze nie sprawie satysfakcji zadnej takiej egoistce odejsciem stad . Bede tu zawsze.
Aby być szczęśliwym w życiu trzeba przestać przejmować się zdaniem innych -
karmelek wrote:i już dwie strony się pojawiły lecicie jak szalone
rodzinkę też oglądam i pamiętam te odcinki o teście
dzisiaj widziałam się ze znajomą (w zasadzie to mama kolegi mojego synka ) i mówi mi że miała proroczy sen! śniło jej się że urodziłam bliźniaczki
ach żeby tak faktycznie było
Bliźniaki! Powodzonka! Uroczę takie są... A mialaś w rodzinie bliźniaki? -
nick nieaktualny
-
Jackie wrote:ja mam zawsze szczescie ze jak zawsze sciagalam ta teraz na studiach siedze na ostatnich lawkach i zawsze profesor za mna stoi i obserwuje grupe z tylu
hahahaaa, zawszę się bałam ściągania i dopiero na studiach się nauczyłam:D
Jackie lubi tę wiadomość