Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
Cassie wrote:Ten mechanizm dziala chyba u kazdej ktora chce zafasolkowac.
W dzuien @ i az do jej konca mam dola wielkosci kanionu... potem przychodzi nadzieja, owulacja i zaczynam wariowc czy ona byla czy jest czy bedzie, czy sie udalo czy nie... nie jest latwo...
Urlop... nie pamietam co to jest normlany urlop...
Mamy w tym roku w planie wielkanoc przyjechac do Polski a latem zwiedzic Francje jesienia moze Irlandia jesli nie bedzie fasolki.
Ale jak sie to ulozy to sie okaze.
Marza mi sie Malediwy ale finansowo nie damy rady.
a gdzie ty mieszkasz? -
nick nieaktualnyKatha81 wrote:w Zakopanem juz bylam, fajnie jest my zdecydowalismy sie tej zimy gdzies dalej, bo rowniez mysle ze jak zafasolkuje to przez kilka lat bede sie cieszc bobaskiem
A wyspy kanaryjskie tez sa fajne.. Fuerteventura ma piekne karaibskie plaze
no myslelismy o Fuercie:) aj pomarzyc, piekna rzecz:) zreszta czas pokaze na nic sie nie nastawiam.. Zawsze jak dzidzia podrosnie, moze wybrac w 3:)tylko,ze to juz nie to samo:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:Czesc .
Monika no coraz gorzej dziewczyny ktore wogole sie nie udzielaja pisza i wogole moze ma troche racji ale ni z gruchy ni z pietruchy pisze co o tym mysli to nasz watek i nie powinny sie tu wypowiadac okims .
Dziewczyny po co te nerwy powiedzcie sobie przepraszam i bedzie dobrze nie powinnyscie pisac sobie takich rzeczy jak i jedna tak i druga .
Masz racje ani grzeje ani ziebi mnie zdanie osoby ktora jest tu kilka dni i mysli ze moze sie wypowiadac o kazdym ...
Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKolejna rzecza jest to ,że nie wyobrazam sobie , żeby Stardust moglo tu nie byc , wiecie co moze rozejdzmy sie wszystkie w swoje strony i tyle bo jezeli nowe uzytkowniczki maja wiecej do powiedzenia jak te stale to gdzie tu sens i logika, Stardust byla z nami od dawna .
Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLandrynka wrote:Hej Kobietki Nie dam rady nadrobić ale czytałam że ktoś ma problem z plikostradą czy jakoś tak . Też mi wysyłają e-maila żeby zapłacić
Dziewczyny wracać tu do nas i nie przejmować się głupimi wypowiedziami
mysle ze Stardust juz nie wroci ...
Szkoda bo ona i Nusia to dwie mamy ktore by mogly nam opowiadac o czyms... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJackie wrote:Sobota dobrze kochana , nie wspomne o tym czego doznalam wchodzac tu dzisiaj ... wielkie rozczarowanie ze to co tyle czsu udalo nam sie zbudowac upada...
ja tez mam swoje zdanie na ten temat, ale jak wspominalam nie po to tutaj jestem zeby przez kogos sie zniechecac-a mnie latwo zniechecic ogolnie. W koncu ten watek jest dla nas, od czegos zaczelysmy. Jedne wczesniej,jedne pozniej sie poznaly,ale np. ja zostalam przyjeta do tego grona wiec czemu mialabys stad uciekac. Dlatego nie chce sie przejmowac tym. Jedynie rzeczywiscie ,zrobilo sie chwilowo niesmacznie. Ale moze nie warto juz do tego wracac? Mamy tutaj nie jedne jeszcze tematy do obgadania.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLandrynka wrote:Hej Jackie co się dzieje ?
napisalam juz wczesniej Landryneczko...
Jeszcze smieszne jest to ze wypowiadaja sie o mnie osoby ktore nie stanowia dla mnie ani zadnego autorytetu anie nie sa dla mnie wazne na tym watku...
Uciekam zajac sie mezem ucaluj ode mnie Landrynko dziewczyny...;p -
nick nieaktualnyJackie wrote:mysle ze Stardust juz nie wroci ...
Szkoda bo ona i Nusia to dwie mamy ktore by mogly nam opowiadac o czyms...
hmm...a ja mysle,ze wroci.. ze raczej nie zostawi nas...bez zadnego slowa.. Zobaczycie,wroci-mam taka nadzieje... Musi ktos nas na duchu podtrzymywac! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJackie wrote:napisalam juz wczesniej Landryneczko...
Jeszcze smieszne jest to ze wypowiadaja sie o mnie osoby ktore nie stanowia dla mnie ani zadnego autorytetu anie nie sa dla mnie wazne na tym watku...
Uciekam zajac sie mezem ucaluj ode mnie Landrynko dziewczyny...;p
do sklikania Jackie... -
nick nieaktualnyMiska0811 wrote:ja tez mam swoje zdanie na ten temat, ale jak wspominalam nie po to tutaj jestem zeby przez kogos sie zniechecac-a mnie latwo zniechecic ogolnie. W koncu ten watek jest dla nas, od czegos zaczelysmy. Jedne wczesniej,jedne pozniej sie poznaly,ale np. ja zostalam przyjeta do tego grona wiec czemu mialabys stad uciekac. Dlatego nie chce sie przejmowac tym. Jedynie rzeczywiscie ,zrobilo sie chwilowo niesmacznie. Ale moze nie warto juz do tego wracac? Mamy tutaj nie jedne jeszcze tematy do obgadania..
Wiesz Misiuniu ja wrocilam gdzyz kolezanka Griszanka wtracila watek mojej osoby do calej sprawy ...