X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Te olane .
Odpowiedz

Te olane .

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie może może :) Zobaczymy jutro jaka będzie ...
    Papa Czarna , miłego dnia :*
    Miska no właśnie zaznaczyłam sb na ovu że wodnisty to mi płodne wskazało ale usunęłam
    Nie wiem czy mi owulację też dobrze wykryje

    Cassie lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie wrote:
    Miska ja taki nacisk robilam dwa miesiace temu - efekt moj maz wcale nie chcial... wowczas powiedzial zeby zapomniala o dziecku bo on juz nie chce... pozadanie spadlo... 5-7 dni bez <3 odpuscilam, poplakalam i teraz <3 na spontana kiedy chcemy, bez wyliczanek ;) jak sie uda to sie uda. Maz pracuje i ma bardzo odpowiedzialna prace, musi byc w formie nie tylko w lozku ;)

    karmelek program wyznaczy Ci owu

    Jackie ja nie pamietam kiedy mialam tam sucho... jestem az za mokra :(

    Miska ovuf zaklada ze faza lutealna trwa 14 dni i tyle doliczyl po wyznaczeniu owulacji
    Temperatura w elektronicznym po pikaniu jeszcze rosnie??? Ja zawsze po pikaniu wyjmuje

    Landrynka a moze zaczyna spadac przed owulacja? ;)

    Monia 10dpo to za wczesnie na tescik ;) miedzy 6-9 dniem dopiero sie zagniezdza a o zagniezdzeniu produkjemy chormony ktore testy wykrywaja ;) dalego najlepiej test w dniu spodziewanej @ albo kilka dni po tym terminie


    tylko,ze tutaj nie chodzi o naciskanie... chodzi mi o wczorajszy dzien, ze taki dziwny wyszedł... Ze tak moglo wlasnie wygladac...do tej pory bylo ok... Ale wczoraj dalo mi duzo do myslenia:):)
    No Kochana rosnie, mi rosnie jak zajrzę. I dopiero jak na troszkę dłużej zatrzyma to wyjmuję. Czytalam gdzies,ze nie jedna wyjmowałą dopiero kiedy przestało mierzyć. A szczerze? Sama nie wiem ,który sposób wiarygodny. Na ulotce 5 minut. a mi po 3 -4 już temperatura nie wzrasta

    Cassie lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Landrynka wrote:
    mma nadzieje że będzie widać różnicę
    tylko dlavczego mam wodnisty śluz ? Jak go zaznaczę na wykresie to pokaże mi płodne dni :/

    U większości kobiet w czasie niepłodności nie ma żadnej wydzieliny (dni niepłodności = dni suche). Charakterystyczna wydzielina śluzowa, dająca uczucie wilgotności, pojawia się tylko w okresie owulacji (dni płodne = dni wilgotne).
    U niektórych kobiet istnieje również w dniach niepłodności nieznana wydzielina, która jednak różni się wyraźnie od śluzu charakterystycznego dla okresu płodności i jest w dniach niepłodności ciągle jednakowa. Nazywamy to stałym modelem niepłodności. Ważna jest dokładna obserwacja, aby zauważyć zmiany wydzieliny wskazujące na początek okresu płodności.
    U nielicznych kobiet (wyjątkowo rzadko) wytwarzanie śluzu szyjkowego trwa bardzo krótko i mogą one mieć trudności w zaobserwowaniu u siebie tego objawu. Niekiedy śluz okresu płodności może być bardziej wodnisty i spływa jak woda. Objaw ten spowodowany jest wysokim poziomem estrogenów :)

    Miska0811 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Landrynka wrote:
    Cassie może może :) Zobaczymy jutro jaka będzie ...
    Papa Czarna , miłego dnia :*
    Miska no właśnie zaznaczyłam sb na ovu że wodnisty to mi płodne wskazało ale usunęłam
    Nie wiem czy mi owulację też dobrze wykryje

    Niunia ja ten wykres traktuje z przymrużeniem oka. Napewno nie jest w 100proc wiarygodny. Bo moje obserwacje mogą być mylne co do śluzu jak i np.temperatury( nie przesypiam ostatnio nawet 6 godzin w głębokim śnie) , i wydaje mi się, że biorąc pod uwage moje ostatnie 2 cykle powinnam owulację mieć nie co później? Ale nie dajmy się zwariować:) wykres wykresem. Samo wyjdzie:)

    Cassie lubi tę wiadomość

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no tak tylko ja u siebie na wykresie nie zauważam spadku temp na zagnieżdżenie. Zobaczcie same? mam racje?
    efe6e97802c97898fa51e5ed247e1f0f.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2014, 11:23

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff przebrnelam ;)

    Ja dzisiaj rano wielkie oczy otwarlam jak zaznaczylam w ovuf temperature... nie dosc ze mi owulacje przesunelo to jeszcze termin @ z 17.01. na 19.01 i nie wiem dlaczego, przeciez temperatura byla wyzsza niz wczorajsza :/

    Ja sie dla odmiany czuje rewelacyjnie, nic mnie nie boli, nie kluje...
    Wczoraj przed snem umieralam na bol glowy.
    Jedynie z czym mam problem to z kupka... od jakiegos czasu tak twardo ide ze wszystko mnie boli :( Kupilam dzisiaj Activie i po wypiciu myslalm ze bede plakac na kibelku...
    Macie jakies sposoby na rozrzedzenie? Tylko nic kiszonego bo nie wolno mi nic jesc ani pic kiszonego.
    Przerpaszam ze o takich sprawach na forum ale mam serio z tym spory problem...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    no tak tylko ja u siebie na wykresie nie zauważam spadku temp na zagnieżdżenie. Zobaczcie same? mam racje?
    efe6e97802c97898fa51e5ed247e1f0f.png

    a ten spadek w 10dpo?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    no tak tylko ja u siebie na wykresie nie zauważam spadku temp na zagnieżdżenie. Zobaczcie same? mam racje?
    efe6e97802c97898fa51e5ed247e1f0f.png

    Mi się wydaję że spadek na zagnieżdżenie mogłaś mieć w 10dpo

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    az dzisiejszego wzrostu temp sie jakos super nie cisze bo nie wiem a ile on jest wiarygodny bo zawsze mierze temp o 7.00 i o 7.10 odczytuje wynik a dzis zasnęłam z termometrem i odczytałam wynik 7.40. I nie wiem na ile on jest prawdziwy :? jak myślicie ?

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie wrote:
    Ufff przebrnelam ;)

    Ja dzisiaj rano wielkie oczy otwarlam jak zaznaczylam w ovuf temperature... nie dosc ze mi owulacje przesunelo to jeszcze termin @ z 17.01. na 19.01 i nie wiem dlaczego, przeciez temperatura byla wyzsza niz wczorajsza :/

    Ja sie dla odmiany czuje rewelacyjnie, nic mnie nie boli, nie kluje...
    Wczoraj przed snem umieralam na bol glowy.
    Jedynie z czym mam problem to z kupka... od jakiegos czasu tak twardo ide ze wszystko mnie boli :( Kupilam dzisiaj Activie i po wypiciu myslalm ze bede plakac na kibelku...
    Macie jakies sposoby na rozrzedzenie? Tylko nic kiszonego bo nie wolno mi nic jesc ani pic kiszonego.
    Przerpaszam ze o takich sprawach na forum ale mam serio z tym spory problem...


    mi activia pomogła Kochana. Ale ja activię jem już sporo czasu. Raczej nie mam problemu.

    Cassie lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    az dzisiejszego wzrostu temp sie jakos super nie cisze bo nie wiem a ile on jest wiarygodny bo zawsze mierze temp o 7.00 i o 7.10 odczytuje wynik a dzis zasnęłam z termometrem i odczytałam wynik 7.40. I nie wiem na ile on jest prawdziwy :? jak myślicie ?


    a jaki masz termometr? Mi przy elektronicznym po 10 minutach sam wygasa, także nawet bym nie miała z czego odczytać:) jednak wiarygodniejsza temperaturka była by gdybyś jednak po paru minutkach odczytała...nie zasnęłą:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba najwyższy czas odpuścić sb i iść na spontana albo chociaż nie przejmować się tak tym wszystkim. Ja po swoim też widzę ze już ma dosyć powoli . Tych całych starań . Wydaje mi się ze mysli ze ja chce tylko dziecka i nic wiecej a to nie prawda :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny... mam wiosnę za oknem .... :|

    Cassie, 00monika00 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia pozna owulacja i wg mnie 10dpo byl spadek i to moglo byc zagniezdzenie, od tego dnia ok (ja mowie zeby wynik byl pewny) 10 dni i mozesz testowac albo zrobic za 5 dni bete.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2014, 11:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cassie wrote:
    Ufff przebrnelam ;)

    Ja dzisiaj rano wielkie oczy otwarlam jak zaznaczylam w ovuf temperature... nie dosc ze mi owulacje przesunelo to jeszcze termin @ z 17.01. na 19.01 i nie wiem dlaczego, przeciez temperatura byla wyzsza niz wczorajsza :/

    Ja sie dla odmiany czuje rewelacyjnie, nic mnie nie boli, nie kluje...
    Wczoraj przed snem umieralam na bol glowy.
    Jedynie z czym mam problem to z kupka... od jakiegos czasu tak twardo ide ze wszystko mnie boli :( Kupilam dzisiaj Activie i po wypiciu myslalm ze bede plakac na kibelku...
    Macie jakies sposoby na rozrzedzenie? Tylko nic kiszonego bo nie wolno mi nic jesc ani pic kiszonego.
    Przerpaszam ze o takich sprawach na forum ale mam serio z tym spory problem...

    Wygląda na to, że każdy ma jakiś własny sposób, ja się podzielę swoimi:
    - kiedyś pomagał mi twarożek popijany czarną niesłodzoną kawą, po pół godzinie działało (myślę, że to było coś na kształt rytuału),
    - teraz rano na śniadanie do wszystkiego co jem dorzucam trochę siemienia lnianego i już nie mam z zaparciami problemów,
    - jeśli mimo wszystko problem się pojawi zjadam miskę kiszonej kapusty, albo cebulę smażoną na smalcu lub oleju - następnego dnia wypróżnienie murowane

    Miska0811, Cassie lubią tę wiadomość

  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska0811 wrote:
    a jaki masz termometr? Mi przy elektronicznym po 10 minutach sam wygasa, także nawet bym nie miała z czego odczytać:) jednak wiarygodniejsza temperaturka była by gdybyś jednak po paru minutkach odczytała...nie zasnęłą:)
    zwykły rtęciowy.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxMoniaXx wrote:
    zwykły rtęciowy.


    ciężko mi powiedzieć czy przez te 30minutek temperatura mogła u Ciebie stopniowo wzrastać..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Landrynka wrote:
    Chyba najwyższy czas odpuścić sb i iść na spontana albo chociaż nie przejmować się tak tym wszystkim. Ja po swoim też widzę ze już ma dosyć powoli . Tych całych starań . Wydaje mi się ze mysli ze ja chce tylko dziecka i nic wiecej a to nie prawda :(


    nie smuć się tylko..nie myśl o tym.. ja staram dzisiaj wyłączyć myśli.
    Lepiej jest...:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrze na ten wykres i sie smieje z niego... owulke zaznaczylo mi akurat tego dnia z ktorego nic i tak nie bedzie...
    Owszem <3 bylo ale mezowi zachialo sie siku (obudzilam go ;) ) i nie doszedl... Chyba ze przez ten caly czas jakis preejakulat (czy jak to sie pisze) mogl mnie zaplodnic...
    Wg mnie cykl spisany na straty... kolejny bedzie lepszy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia1989 wrote:
    Wygląda na to, że każdy ma jakiś własny sposób, ja się podzielę swoimi:
    - kiedyś pomagał mi twarożek popijany czarną niesłodzoną kawą, po pół godzinie działało (myślę, że to było coś na kształt rytuału),
    - teraz rano na śniadanie do wszystkiego co jem dorzucam trochę siemienia lnianego i już nie mam z zaparciami problemów,
    - jeśli mimo wszystko problem się pojawi zjadam miskę kiszonej kapusty, albo cebulę smażoną na smalcu lub oleju - następnego dnia wypróżnienie murowane

    Siemie lniane - wyprobuje, kiszonki odpadaja bo nie wolno mi ich jesc, mam takie wzdecia ze laduje na pogotowiu.

‹‹ 318 319 320 321 322 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ