Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySpokojnie kochana uda nam sie .Paulina28makuszek wrote:Mam taki zamiar bo jak jeszcze chwile poczekam na dostane nerwicy

Ja sobie mowie ze widocznie nie jest nam jeszcze pisane zeby byc na maxa szczesliwym . Przyjdzie i na nas czas . chcoiaz ciezko czekac tyle czasu
Kasiula09 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:Spokojnie kochana uda nam sie .
Ja sobie mowie ze widocznie nie jest nam jeszcze pisane zeby byc na maxa szczesliwym . Przyjdzie i na nas czas . chcoiaz ciezko czekac tyle czasu
ja uważam tak samo jak Ewelinka!!!! Jestem też tego zdania, że jeśli dzidzius ma byc to bedzie. Predzej czy pozniej. I ze nic nie dzieje sie bez powodu:)
Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewelina23 wrote:Spokojnie kochana uda nam sie .
Ja sobie mowie ze widocznie nie jest nam jeszcze pisane zeby byc na maxa szczesliwym . Przyjdzie i na nas czas . chcoiaz ciezko czekac tyle czasu
Oj tam jest to flustrujace i jeszcze rodzina która sie co chwile dopytuje albo wmawia mże zle sie staramy szok
Paulina 28maluszek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelina23 wrote:Misia jak sie czujesz ?
dzięki Kochana, że pytasz:* strasznie mi miło. I
U:)
czuję się bez zmian. Chyba serio te pierogi mi zaszkodziły,(gdybyscie wiedzialy ile zjadłam to byłby szok:P) i zdziwilam sie,ze nie wyladowalam w WC z głową w dole.. albo poprostu i mnie coś bierze... Głowa nie ustępuje. Czuje się słabo dzis wyjątkowo. Zobaczymy jak jutro:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewelina23 wrote:Spokojnie kochana uda nam sie .
Ja sobie mowie ze widocznie nie jest nam jeszcze pisane zeby byc na maxa szczesliwym . Przyjdzie i na nas czas . chcoiaz ciezko czekac tyle czasu
dokładnie każdej z nas sie uda i predzej czy później doczekamy sie maleństwa
Ewelina23 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIMiska0811 wrote:dzięki Kochana, że pytasz:* strasznie mi miło. I
U:)
czuję się bez zmian. Chyba serio te pierogi mi zaszkodziły,(gdybyscie wiedzialy ile zjadłam to byłby szok:P) i zdziwilam sie,ze nie wyladowalam w WC z głową w dole.. albo poprostu i mnie coś bierze... Głowa nie ustępuje. Czuje się słabo dzis wyjątkowo. Zobaczymy jak jutro:)
you too
A ja mam inne mysli
Miska0811 lubi tę wiadomość




