Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej Kochane :*
A ja dziś wcześniej wstałam , bo jak długo się to lenia łapię
Mój wykres dziś nie robi zbytnio nadziei , tak naprawdę to wgl. Temp. ciągle taka sama nie wiem czemu . Dziś mam przewidzianą owulkę ale nic się nie świeci ani nic . Ovu mi 5 dni przypuszczalnych zaznaczyło zobaczymy kiedy mi pokarze i czy wgl.
Głowa mnie bardzo coś boli ehh.
A wy śpiochu śpicie To śpijcie sobie :* Miłego dnia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyczesc dziewczyny:)
widzie,ze nie tylko ja mialam ciezka noc.
Zasnac tez zbytnio nie mogłam. I teraz mnie glowa boli,ze szok.
Do wieczorka dziewczynki. Ja pewnie bede zagladac.
Aniu nie smuc..:* ja nie wiem czemu,ale mam zle przeczucie. Pewnie nie jeden spadek odnotuje.
POzatym Twoje o niczym nie swiadcza. Zernik sobie na galerie wykresow ciazowych...:* poprawi Ci sie humor..:* -
Hej dziewczyny u mnie jak narazie tez temperatura spada i wogule cos sie zdenerwowałam ale tak po za tym jest samopoczucie niezłe czekam na męza, posprzątałam obiad w piekarniku i czekam miłego dzionka wam życze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 09:45
Paulina 28maluszek -
nick nieaktualnyPaulina28makuszek wrote:Hej dziewczyny u mnie jak narazie tez temperatura spada i wogule cos sie zdenerwowałam ale tak po za tym jest samopoczucie niezłe czekam na męza, posprzątałam obiad w piekarniku i czekam miłego dzionka wam życze
jutro odbije wszystkim napewno:)
milego dnia PaulinO:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLandrynka wrote:Ja dziś też nie mam zbytnio humoru bo ciągle mam taką samą temp
Aniu nie smuć , ja wierzę że Wam się uda :*
dziewczyny nie smuccie sie bo i mi sie udziela...
Jakos tez mam dolka, strach i rozczarowanie ida w parZe. A co pomyslec za tydizien bedzie.. -
nick nieaktualnyJa mam serdecznie dosyc dzisiejszego dnia, tygodnia i nie wiem czego jeszcze...
Bylismy u Urzedzie Skarbowym bo na rozliczeniu z pracy meza byl blad - nie wpisano dzieci a jak sie nie ma dzieci to sie placi gigantyczne podatki.
I co sie okazalo: my nie jestesmy malzenstwem i nie mamy dzieci blad systemu (czlowieka do ktorego nikt sie nie chce przyznac...)
Wszystko po przyjedzie do Niemiec bylo udokumentowane, wszystko dwa lata hulalo a nagle od kwietnia 2013 roku my nie jestesmy malzenstwem a Nasze dzieci nie istnieja... Syn chodzi do szkoly, drugi regularnie do pantwowego przedszkola... Z Urzedu! dostalismy sfinansowane wszystkie ksiazki do szkoly a tu nagle dzieci nie ma?
To jeszcze nic... w drodze powrotnej jacys idioci sprzatali droge i postawili swoje auto tak ze trzeba je bylo ominac, jak sie pod gorke omija to sie dodaje gazu i co? I nas zlapal fotoradar... ograniczenie predkosci 30kmh a my jechalismy 45... znowu kasa w plecy...
Czuje sie jak z horroru. Od 4 rano nie spie. Trzepie mnie bez koca z kocem za goraco. Dwa tygodnie zatwardzenie plakalam bo nie umialam sie zalatwic dzisiaj latam na miekko co 5 minut.
Wszystko mnie boli i jestem marudna... i ogolnie mam wrazenie ze za 5 minut okres dostane, tak sie czuje...
Przepraszam ze to wszystko pisze ale musialam to z siebie wyrzucic bo moglabym w niepotrzebnym momencie wybuchnac. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCassie wrote:Ja mam serdecznie dosyc dzisiejszego dnia, tygodnia i nie wiem czego jeszcze...
Bylismy u Urzedzie Skarbowym bo na rozliczeniu z pracy meza byl blad - nie wpisano dzieci a jak sie nie ma dzieci to sie placi gigantyczne podatki.
I co sie okazalo: my nie jestesmy malzenstwem i nie mamy dzieci blad systemu (czlowieka do ktorego nikt sie nie chce przyznac...)
Wszystko po przyjedzie do Niemiec bylo udokumentowane, wszystko dwa lata hulalo a nagle od kwietnia 2013 roku my nie jestesmy malzenstwem a Nasze dzieci nie istnieja... Syn chodzi do szkoly, drugi regularnie do pantwowego przedszkola... Z Urzedu! dostalismy sfinansowane wszystkie ksiazki do szkoly a tu nagle dzieci nie ma?
To jeszcze nic... w drodze powrotnej jacys idioci sprzatali droge i postawili swoje auto tak ze trzeba je bylo ominac, jak sie pod gorke omija to sie dodaje gazu i co? I nas zlapal fotoradar... ograniczenie predkosci 30kmh a my jechalismy 45... znowu kasa w plecy...
Czuje sie jak z horroru. Od 4 rano nie spie. Trzepie mnie bez koca z kocem za goraco. Dwa tygodnie zatwardzenie plakalam bo nie umialam sie zalatwic dzisiaj latam na miekko co 5 minut.
Wszystko mnie boli i jestem marudna... i ogolnie mam wrazenie ze za 5 minut okres dostane, tak sie czuje...
Przepraszam ze to wszystko pisze ale musialam to z siebie wyrzucic bo moglabym w niepotrzebnym momencie wybuchnac.
niezłe jaja... Ale mam nadzieje,ze wszystko się wyjaśni?
Nawet nie przepraszaj! Bo nie masz za co dobrze tutaj "wylać" emocje:)