Te olane .
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiula09 wrote:nie pojmuje jak ludzie sie zmieniają najpierw na nią najeżdzała a potem jak przywożą drogie alkohole to juz jest sielanka normalnie niektórzy już całkiem tupetu nie mają
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
widze że cyrki są wszędzie za przeproszeniem nie chce tu nikogo urazić!
natasza ale faktycznie co to za teraz za przyjaźń?
Moja teściowa na początku porównywała mnie do byłej dziewczyny mojego męża! wrrrr! zabić to mało i zawsze jak tylko usłyszała jakieś spięcie między nami a o to było nietrudno bo jak tylko teściową widziałam to nerwy miałam już zszargane mówiła że ta była (już nie pamiętam nawet jak miała na imię) tak wspaniale radziła sobie z A.! jak ona go postawiła ustawić (jak by to miała być małpa w cyrku!) jak to A. się jej słuchał o rety na samo wspomnienie aż mnie trzęsie! na szczęście już nie ma takich głupich pomysłównatasza82 lubi tę wiadomość
-
rozkręciłam się to jeszcze tylko napiszę co spowodowało, że mam do niej mega uraz. Jak pojechaliśmy powiedzieć im że bierzemy ślub, T sie pyta kogo bu chciała zaprosić, (bo skłócona z cała rodziną jest, nie dziwię się...)a ona na to, że Ci mieli być na weselu to byli już keidyś na tamtym , czujecie to? ja myślałam, że spadne z krzesła wieśniara jedna!teść zaraz próbował jakoś to odkręcić, ale ja wstałam i wyszłam, bo T sie z nią pokłócił.
-
nick nieaktualnykarmelek wrote:widze że cyrki są wszędzie za przeproszeniem nie chce tu nikogo urazić!
natasza ale faktycznie co to za teraz za przyjaźń?
Moja teściowa na początku porównywała mnie do byłej dziewczyny mojego męża! wrrrr! zabić to mało i zawsze jak tylko usłyszała jakieś spięcie między nami a o to było nietrudno bo jak tylko teściową widziałam to nerwy miałam już zszargane mówiła że ta była (już nie pamiętam nawet jak miała na imię) tak wspaniale radziła sobie z A.! jak ona go postawiła ustawić (jak by to miała być małpa w cyrku!) jak to A. się jej słuchał o rety na samo wspomnienie aż mnie trzęsie! na szczęście już nie ma takich głupich pomysłów
całe szczęście:) jej ja nie wiem co bym zrobiłą na przeszkodzie mam tylko przyszłego teścia,ale wiem że i z teściową były by cyrki, to nie uniknione -
natasza82 wrote:rozkręciłam się to jeszcze tylko napiszę co spowodowało, że mam do niej mega uraz. Jak pojechaliśmy powiedzieć im że bierzemy ślub, T sie pyta kogo bu chciała zaprosić, (bo skłócona z cała rodziną jest, nie dziwię się...)a ona na to, że Ci mieli być na weselu to byli już keidyś na tamtym , czujecie to? ja myślałam, że spadne z krzesła wieśniara jedna!teść zaraz próbował jakoś to odkręcić, ale ja wstałam i wyszłam, bo T sie z nią pokłócił.
no to pojechała po całości -
nick nieaktualnynatasza82 wrote:rozkręciłam się to jeszcze tylko napiszę co spowodowało, że mam do niej mega uraz. Jak pojechaliśmy powiedzieć im że bierzemy ślub, T sie pyta kogo bu chciała zaprosić, (bo skłócona z cała rodziną jest, nie dziwię się...)a ona na to, że Ci mieli być na weselu to byli już keidyś na tamtym , czujecie to? ja myślałam, że spadne z krzesła wieśniara jedna!teść zaraz próbował jakoś to odkręcić, ale ja wstałam i wyszłam, bo T sie z nią pokłócił.
.... a co ciebie obchodziło poprzednie wesele. Jej, co za baba:)natasza82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymnie "teść" pare razy przedstawiał komuś (będąc tyle lat z jego synem) - "a tak jakby związana z Tomkiem" Czaicie? To było w biurze, na szczęście była 15 WIĘC SZYKOWAŁAM się do wyjscia, ale herbatkę musiałam zrobic. zrobiłam i wyszłam z placzem-momentalnie ze mnie buchneło
-
Miska0811 wrote:mnie "teść" pare razy przedstawiał komuś (będąc tyle lat z jego synem) - "a tak jakby związana z Tomkiem" Czaicie? To było w biurze, na szczęście była 15 WIĘC SZYKOWAŁAM się do wyjscia, ale herbatkę musiałam zrobic. zrobiłam i wyszłam z placzem-momentalnie ze mnie buchneło
Miska0811 lubi tę wiadomość