Testowanie -Lipiec 2017.
-
WIADOMOŚĆ
-
Rene wrote:dziewczyny jestem na etapie poszukiwania endo i wstępnie znalazłam już lekarza oczywiście prywatnie bo na NFZ to terminy mają odległe plus urlopy.Babeczka bierze 120 zł za wizytę plus 100 za ewentualne usg tarczycy.Teraz pytanie czy waszym zdanie m dużo jak na endo czy cena jest ok
Moja endo bierze 150 zł za wizytę razem z usg, wizyta bez usg 100 zł. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAż mnie ściska
Moja była klientka napisała, że szkoda, ze już nie pracuję (w poprzedniej pracy), ze byłam niezastąpiona...odpisałam jej nie myśląc sużo, że teraz jestem niezastapiona gdzie indziej mając na myśli ze mam dobrą prace (głupia ja) a ona czy zostałam mamusią???? a ja jej odpisałam ze trafiła w czuły punkt, smutna minka, i że nie ze pracuje gdzies indziej, kurwa nie bede sie wstydzic i chamsko ludziom miłym odpisywać zeby odwalili sie czy typu co ich to, bo pytaniem nie chcą urazić... przeprosiła mnie, no kurde skąd miała wiedzieć? Eh głupio mi ale wstydzić się nie będę....co myślicie, źle napisałam? miałam nie odpiywać? mimo ze rozmawiałysmy na fb? -
SusannaDean wrote:Aż mnie ściska
Moja była klientka napisała, że szkoda, ze już nie pracuję (w poprzedniej pracy), ze byłam niezastąpiona...odpisałam jej nie myśląc sużo, że teraz jestem niezastapiona gdzie indziej mając na myśli ze mam dobrą prace (głupia ja) a ona czy zostałam mamusią???? a ja jej odpisałam ze trafiła w czuły punkt, smutna minka, i że nie ze pracuje gdzies indziej, kurwa nie bede sie wstydzic i chamsko ludziom miłym odpisywać zeby odwalili sie czy typu co ich to, bo pytaniem nie chcą urazić... przeprosiła mnie, no kurde skąd miała wiedzieć? Eh głupio mi ale wstydzić się nie będę....co myślicie, źle napisałam? miałam nie odpiywać? mimo ze rozmawiałysmy na fb?SusannaDean lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Susanna, czekamy na info, Kochana
Ja mam ciekawe zajęcie obecnie: wyjeżdżamy w piątek po pracy i kupiliśmy aktualizację nawigacji do auta na całą Europę (choć jedziemy w tej chwili w Polskę ), mąż pracuje w domu, a ja siedzę w aucie i czekam aż się zaktualizuje nawet nie mogę wyjść do sklepu bo musi być włączony silnik mąż przyszedł mnie tylko zmienić bo musiałam siku siedzę dalej a że mieszkamy w bloku to niestety muszę autka pilnować ale jestem z wątkiem naszym na bieżąco;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2017, 19:31
PCOS
suplementacja: folik i wit. D3
Mąż - morfologia 1%, poza tym ok, suplementacja Fertilman Plus -
Idzianna wrote:Susanna, czekamy na info, Kochana
Ja mam ciekawe zajęcie obecnie: wyjeżdżamy w piątek po pracy i kupiliśmy aktualizację nawigacji do auta na całą Europę (choć jedziemy w tej chwili w Polskę ), mąż pracuje w domu, a ja siedzę w aucie i czekam aż się zaktualizuje nawet nie mogę wyjść do sklepu bo musi być włączony silnik mąż przyszedł mnie tylko zmienić bo musiałam siku siedzę dalej a że mieszkamy w bloku to niestety muszę autka pilnować ale jestem z wątkiem naszym na bieżąco;) -
Spoko, już kończy etap 10. na 11 teraz już z górki jako że aktualizacja głównie związana z urlopem i wyjazdem, to całkiem spokojnie to znoszę
SusannaDean, Rene lubią tę wiadomość
PCOS
suplementacja: folik i wit. D3
Mąż - morfologia 1%, poza tym ok, suplementacja Fertilman Plus -
nick nieaktualnyRene wrote:ucichło bo nie ma naszej Susanny hihi
Słuchajcie byłam o krok od refundacji, ale baba mimo szczerych chęci nie da bo isę boi kary a to kilka tys zł...nie dziwne, bo nie ma jednoznacznych wskazań, moje mutacje są "niskiego ryzyka" gdybym miała leiden, jak pilik, sprawa byłaby dla niej oczywistsza, ale czy lepsza dla mnie to nie sądzi - tak powiedziała (wiadomo lepiej mieć lżejsze wady)
Pytała mnie czy kończyłam kietunek medyczny bo mam dużą wiedzę i obeznanie i dobre badania sobie zrobiłam
Co do mojego gina, powiedziała, ze on predzej mógłby podpiąć już podczas starań mi refundację, bo ma wskazania jako prowadzenie staran o ciąże, a ona?
Była zła , że dają starym pijakom i palaczom te leki za 3 zł a nam starającym i ciężarnym za 150 .. ale powiedziała, że chodzi tylko o kasę, bo kobieta pragnąca dziecka zapłaci i zrobi wszystko i oni na tym żerują...stąd niejednoznaczne wskazania do leku i rycząłtu.
Co do moich obrzęków mam zbadać dzienny mocz (zbierać do wiaderka siki z całego dnia wymieszać i oddać na badanie ) to sprawdzi czy za obrzęki odpowiedzialne jest białko w moczu. wow, nie sądziłam że coś takiego jest.....
Aha, mam mega smutny i zły dzień pod względem mojej przyjciałki. Wczoraj wyszło, ze nie ma ZD ale w nocy zaczęły się sączyć jej wdy płodowe a jest w 20 tyg....jest na patologii ciąży jest żle uzupełniaja te wody ale ciagle sączą się.... jeśli byłaby w stanie sie urodzić, to córka, to za 4 tygodnie dopiero i to bardzo schorwana bo przede wszystkim bez wód odpowiedniej ilosci zaburzony ma rozwój plus potem jako wczesniak pelno problemów....dziewczyna jest w rozsypce wspieram ją jak mogęWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2017, 19:44
-
Susanna masz dobre serduszko że myślisz jeszcze o innych mimo że sama masz sporo na głowie,Trzymam mocno kciuki za przyjaciółkę.Sytuacja jest rzeczywiście nie za ciekawa:-(.No to grzecznie musisz oddawać honorowo mocz do wiadereczka kurcze białko w moczu niedobrze...Co do leków dla ciężarnych i starających to się zgadza wiadomo że taki żul z pod sklepu to raz kupi lek,dziesięć razy nie bo co mu zależy kupi flaszeczkę i od razu lepiej się poczuję,a staraczki czy ciężarne to inna sprawa i pewne źródło zarobków...
-
Ewi28 wrote:bo nie miałam męża, współżylismy 6 dc i wyjechał, wraca w polowie lipca
Ewi28 lubi tę wiadomość
'Porażki to szczeble sukcesu'
Zosieńka 05.10.2010 moje Szczęście!
Aniołki [*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRene wrote:Susanna masz dobre serduszko że myślisz jeszcze o innych mimo że sama masz sporo na głowie,Trzymam mocno kciuki za przyjaciółkę.Sytuacja jest rzeczywiście nie za ciekawa:-(.No to grzecznie musisz oddawać honorowo mocz do wiadereczka kurcze białko w moczu niedobrze...Co do leków dla ciężarnych i starających to się zgadza wiadomo że taki żul z pod sklepu to raz kupi lek,dziesięć razy nie bo co mu zależy kupi flaszeczkę i od razu lepiej się poczuję,a staraczki czy ciężarne to inna sprawa i pewne źródło zarobków...
Wiesz co taka prawda , wiadomo jak w naszym kraju traktuje się osoby zarabiajace, płacące podatki - wycisnąć jak najwięcej a żul? 3 zł na lek da a jakby był za 150 to nie i zawał / udar i po sprawie a osoba potrzebująca, jak my, zapłaci, i oni grają na naszych emocjach...zresztą podobnie działają duze kliniki leczenia niepłodności nakręcając kobietę i zlecając badania, które koniecznie muszą być wykonane w ich placówce...miałam taki przypadek