Testowanie -Lipiec 2017.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No niestety kolejny miesiąc i nic ...zaczynam już się stresowaćPoczątek starań o maleństwo 2015r.
AMH 4,94
25.11.2019r. Decyzja o IVF. Pierwszy termin w klinice.
28.01.2020r.Biopsja Męża (TESE) -wyniki dobre
24.04.2020r.Zaczynamy działać!!!
11.05.2020r.1Stymulacja
16.05.2020r. Transfer-nieudany.
9.08.2020r. 2Stymulacja-Transfer odwołany.
19.10.2020r. 2Transfer(crio)-cb
4.12.2020r. Histeroskopia usunięcie polipa.
16.01.2021r. 3Stymulacja(Punkcja)
15.02.2021r.3Transfer(crio)nieudany.
22.06.2021r.IUI😢
20.07.2021r. IUI 😢
28.11.2022r. Transfer AZ 🥰 🍀🤞
8 dpt beta 84,5
10dpt beta 172
15dpt beta 1456
Adaś jest już z nami 🥰 16.08.23r. -
nick nieaktualny
-
też chciałam się zapytać ile się starasz, ale po postach znalazłam "Z mężem wzięliśmy ślub w maju 2015r a o dziecko zaczęliśmy się starać od listopada 2016r ale też nie w każdy cykl pilnowałam tych dni :)więc zobaczymy kiedy się uda
"
OM 13.06.2017
OV 04.07.2017
-
nick nieaktualny
-
SusannaDean wrote:Mogly dorosnac spokojnie wlasnie do dojrzalosci wiec szanse masz fajne, ty mialas zastrzyk pregnyl/ovitrelle?
Anus,tule ;*
Cykl jest na clo i samo wszystko naturalnie pękło . Żadnych zastrzykow nie musiałam brac.
No zobaczymy co będzie, chociaż wam powiem ze seksu mam już dosc... hehehe
SusannaDean lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez mialam przesyt w tym cyklu 8 dni pod rzad ha ha bo pecherzyk mnie zaskoczyc nie mogl ha ha i wszystko z rana a ja nie lubie wole na wieczor takze rozumiemDoti87 wrote:Cykl jest na clo i samo wszystko naturalnie pękło . Żadnych zastrzykow nie musiałam brac.
No zobaczymy co będzie, chociaż wam powiem ze seksu mam już dosc... hehehe
Oj to tez fajne szanse bo na naturalnym cyklu peknac mogly przy 18 mm elegancko a to szybko rosnie moze nawet w 2 dni wiec by sie zgadzalo)))) obyyy ;***
-
nick nieaktualny
-
Hej, gratulacje kolejnej "zaciążonej". Co do symptomów. Powiem Wam,że przy córce od razu wiedziałam,że jestem w ciąży, miałam wiele oznak. Teraz-nic. Tylko miałam przeczucie,ze po tych ziółkach cos się ruszy (pilam z wiarą:>) no i ten sen proroczy. I stada bocianów, latających,krążących i ogólnie-wszędzie bociany.
Ja już domu-u siebie jednak najlepiej. Jutro z rana jadę na krew, bo jestem ciekawa. Sprawdzałam,w pierwszej ciąży w 14dpo miałam 268 betę,także jutro 16dpo powinnam mieć jeszcze więcej. Choć to róznie bywa. Nadal do mnie nie dociera, że jestem w ciąży. Chyba dopiero jak mi lekarz potwierdzi,to uwierzę. Coś mnie brzuch dziś boli i ogólnie zmęczona jestem. Wiem,że nie powinnam ale mam złe przeczucia jakoś,że coś będzie nie tak w tej ciąży. Choć mam nadzieję,że się mylę. Będę zaglądać tu do was i trzymac kciuki, by was z miesiąca na miesiąc było coraz mniej. Jakoś nie mogę się odnalexć na tym forum dla ciężarnych.
Dobrej nocy,owocnych starań
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 23:48
KateHawke lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry dziewczyny, mi się śniła wizyta u ginka.. mówił, że jest ciąża. Oby sen proroczy miłego dnia. Akwarela nie stresuj się, to napewno nic złego. Czasem tak się zdarza.
'Porażki to szczeble sukcesu'
Zosieńka 05.10.2010
moje Szczęście!
Aniołki [*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
-
Gratuluję II kreseczek.
Ja sama nie wiem co myśleć 13dpo czy to możliwe że test negatywny a ciąża jest.
Generalnie wydaje mi się że się nakręcam i jak test negatywny to negatywny i tylko na @ trzeba czekać.
Robiłam tym rosmanowym w pisaku
Co o tym myślicie?
-
Mi się w niedzielę przyśniły 2 kreski i rano byłyjagodowa91 wrote:Dzień dobry dziewczyny, mi się śniła wizyta u ginka.. mówił, że jest ciąża. Oby sen proroczy miłego dnia. Akwarela nie stresuj się, to napewno nic złego. Czasem tak się zdarza. ale w pierwszej ciąży tez mi się przyśmiło że jestem i nawet płeć trafiłam Wrzucam zdjecie ostatniego dzisiejszego testu (został mi,z rossmanna). Ogólnie,to wole te płytkowe, nawet te z allegro tanie (12dpo wyszła mi widoczna kreska na teście za 1,4 z allegro,tyle że miał czułość 10).
https://zapodaj.net/0605a87b3878b.jpg.html
zarażam, zarażam
Jadę na betę, póki mi dziecko z rana nie uśnie.Poszłabym,ale ma brat wpaść niedługo i piechotą się nie wyrobimy.
Moje dziecko też jeszcze na mleko wstaje,ale ją ciężko napchać tak na noc,żeby się najadła i przespała całą. Także juz mechanicznie wstaje,wszystko mam gotowe, zrobienie mleka zajmuje mi minutę, kilka minut wypicie i po 10już śpie.
Miłego dnia. I dwóch kresek dla testujących
KateHawke, Rene, jagodowa91, Jedna_z_Wielu lubią tę wiadomość
