Testowanie -Lipiec 2017.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej hej dziewczyny :*
Mogłabym też prosić o wpisanie na listę? Ja testuję 3 lipca, wiek 24 l
@SusannaDean współczuję szefowej, kutafonica jednaJak można tak się zachować? I to jeszcze będąc matką? Brak słów
U mnie niestety chyba tym razem nicJak po owu czułam, że mogło coś zaskoczyć (bóle brzucha jak na @, kłucie jajnika itp.) tak teraz wszystko ustało, tzn. pojawiły się mdłości ale to pewnie nie związane z potencjalną ciążą
Smutek jakiś taki mnie ogarnął, bo u mnie wszyscy wokół w ciąży, teraz w najbliższej rodzinie, aż 3 dzieciaczków na przyjść na świat, a u nas pusto
U Was też taka okropna pogoda? U mnie lało całą noc i zapowiadają opady cały dzień5 rano a ja spać nie mogę, małż wjechał w delegację i pusto jakoś
-
Rene wrote:wydaję mi się że już powinno Ci zaznaczyć lub za dzień góra dwa po spadku tempki wzrost musi się utrzymywać minimum trzy dni.śluz też jest ważny w obserwacji cyklu a u Ciebie go nie ma zaznaczonego,dobrze by było żebyś prowadziła obserwację szyjki ale nie musisz bo to dodatkowy wskaźnik płodności.
Dziękujępo dzisiejszym mierzeniu już wyznaczyło owulke, zobaczymy czy potem jej nie przestawi, a od następnego cyklu postaram się dopisywać śluz, bo szyjki to nie ogarniam..
Rene lubi tę wiadomość
https://www.suwaczki.com/tickers/8p3ougpjyjxzxjth.png -
Magdzia, zdrowia dla babci, trzymajcie się.
Susanna, gdzie pracujesz?u mnie z szefami raczej nie było problemów, za to jak pracowałam w sklepie to tak strasznie przeklinalam.. Oczywiście na klientów wprost nie mogłam, ale w głowie albo na zapleczu zawsze jakies klątwy leciały
jagodowa91, Magdzia85F lubią tę wiadomość
https://www.suwaczki.com/tickers/8p3ougpjyjxzxjth.png -
Helloł maj frends!
u mnie piękna pogoda, świetny humor, dużo energii
co u Pięknych Pań słychać? Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Magdzia85F lubi tę wiadomość
'Porażki to szczeble sukcesu'
Zosieńka 05.10.2010moje Szczęście!
Aniołki[*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
-
dzień dobry:-)
Susana trzymam kciuki za piękny pęcherzyk:-)
Witaj Syllwia
-
cześć babeczki. tak jak przypuszczałam przeskakuję z czerwca na lipiec. termin 23 lipca. choć to pewnie i tak nic nie zmieni. w sierpniu mija 3 lata od początku naszych zmagań, ale wiecie co? jakoś w tym miesiącu ta @ aż tak wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiła, bo ile czasu można nad tym płakać
chyba zaczęłam powoli to olewać i przyzwyczajać się do porażek
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
zapomniałam zapytać czy mnie w ogóle przyjmiecie w tym pięknym miesiącu
Rene, SusannaDean, Magdzia85F lubią tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
asia-bez wrote:Dziękuję
po dzisiejszym mierzeniu już wyznaczyło owulke, zobaczymy czy potem jej nie przestawi, a od następnego cyklu postaram się dopisywać śluz, bo szyjki to nie ogarniam..
-
Marlena88 wrote:zapomniałam zapytać czy mnie w ogóle przyjmiecie w tym pięknym miesiącu
-
dzięki
no jakby się udało w tym miesiącu to na urodziny miałabym dobry prezent
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Marlena88 wrote:dzięki
no jakby się udało w tym miesiącu to na urodziny miałabym dobry prezent
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny!
Jaka u nas beznadziejna pogoda. Weekend tak samo się zapowiada.
U mnie 21dc.
Wczoraj nie wzięłam leków i czułam się znacznie lepiej aczkolwiek głowa mnie bolała i działo się coś dziwnego..
Pewnie sobie wkręcam i się nakręcam jak jakaś poj**** ale wczoraj oprócz bólu brzucha, kłucia jajnika, strasznie bolały mnie plecy w krzyżu i lędźwiach, do tego po bokach brzucha/pleców też mnie strasznie bolało i pachwiny. Mam wymagającą pracę ale ostatnio nie ma szefa u nas to się opieprzamy równoa plecy jak mnie bolały to raczej po naprawdę ciężkim dniu, kiedy musiałam się schylać.
Spróbuję zatestować w niedzielę. Niech się dzieje co chce -
casteams wrote:Hej dziewczyny!
Jaka u nas beznadziejna pogoda. Weekend tak samo się zapowiada.
U mnie 21dc.
Wczoraj nie wzięłam leków i czułam się znacznie lepiej aczkolwiek głowa mnie bolała i działo się coś dziwnego..
Pewnie sobie wkręcam i się nakręcam jak jakaś poj**** ale wczoraj oprócz bólu brzucha, kłucia jajnika, strasznie bolały mnie plecy w krzyżu i lędźwiach, do tego po bokach brzucha/pleców też mnie strasznie bolało i pachwiny. Mam wymagającą pracę ale ostatnio nie ma szefa u nas to się opieprzamy równoa plecy jak mnie bolały to raczej po naprawdę ciężkim dniu, kiedy musiałam się schylać.
Spróbuję zatestować w niedzielę. Niech się dzieje co chce -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Trzymam kciuki za te dziewczyny co jeszcze walczą przez najbliższe 2 dni
U mnie pogoda do bani, wczoraj taki upał, że nigdzie nie wychodziłam z domu, o 19.30 zobaczyłam na termometrze 31stopni i zrezygnowałam nawet z wieczornego spaceru, bo strasznie nie lubię upałów, dzisiaj mniejszy ale na burzę się zbiera juz deszczowo wieje wiatr i pewnie weekend deszczowo-burzowy będzie. No cóż coś za cośprzynajmniej oddychać będzie czym. Wolę wiatr i deszcze, nie nadaje sie do ciepłych krajów
U nas jakby się w lipcu udało, to w okolice rocznicy ślubu by było maleństwo-byłoby superno i czekam na sierpień bo w końcu bedziemy mogli gdzieś pojechać-po ślubie oboje w pracy mieliśmy urlop choćby wcale mijaliśmy się jak on łaskawie jakiś dzień dostał wolny to ja do pracy. I tak w majówkę mnie ściągnęli, żeby 4.05 nie przedłużyć umowy... No więc ani podróży poślubnej ani nic. I tak czekam na ten sierpień (a najpierw końcówkę lipca
) żeby w końcu móc gdzieś jechac na dłużej niż 1 dzień i dalej niż do rodziców czy teściów
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Cześć dziewczyny, u mnie od wczoraj taki brązowy rozciągliwy śluz, czytałam że to się zdarza i jest normalne. Ciekawe czy nie wpłynie to na niepowodzenie
Owulka pewnie już zaraz, ale nie umiem jej jeszcze dokładnie określać więc starania trzeba robić codziennie
SusannaDean lubi tę wiadomość