TESTOWANIE- SIERPIEN 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak to mówi mój M na kobiety w ciąży Ciezarowki zostańcie z nami bo zawsze będzie z czego cieszyć. Jak nie będę miała swojej fasolki to fajnie byłoby się cieszyć Waszymi.
Mi piszesz o objawach a ja cały czas z ta temp świruje bo innych objawów brak. Także będziemy na wzajem truć ile wlezie. Jak trzeba będzie płakać 21.08 to będę płakać na forum bo nie chce mężowi pokazywać że tak się rozczarowałam.
justysbp lubi tę wiadomość
-
Necia, a to z czego chcesz się cieszyc? Takie śmieszne jesteśmy?;p
-
Rene, 9 lipca pierwszy dzień
A czemu pytasz?
-
Clair, takie plamienia mogą się zdarzać na początku ciąży, nie martw się Pewnie akurat tak się złożyło, że podczas porządków, ale coś mi się wydaje, że gdybyś cały dzień leżała, byłoby to samo. Przecież nie dźwigałaś ciężarów, a umiarkowana aktywność fizyczna jest dozwolona w ciąży.
Necia, rzeczywiście bardzo ładny wykres Oby się trzymała na tym poziomie.
Ja akurat cieszę się, że odstawiłam termometr po owulacji, bo bym się stresowała codziennie rano.
Ellka, jak zajdę w ciążę, biorę się za szydełkowanie, to już postanowione
Mamy też z mężem ustalone, że oglądamy wtedy "Przyjaciół". Oglądaliśmy już wszystkie sezony dwa razy (ja trzy), ostatni raz jakieś 2 lata temu, ale musimy zrobić sobie dłuższą przerwę przed kolejnym seansem Uwielbiam ten serial i nie chcę czekać kolejnych kilku lat, więc powiedziałam mężowi, że oglądamy, jak będzie dzidziuś
Dziewczynka
Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Podczas ostatniego testowania pomyślałam sobie, że pewnie zajdę w ciążę w cyklu, w którym nie będę testować przed dniem spodziewanej @. Tak więc sobie ustaliłam - że to ma być 'na szczęście', i wcześniejszym testowaniem zapeszę.Ellka wrote:Mi, dopiero w sobotę?? Podziwiam;)
Głupie to, ale to pomaga mi nie wpaść w szaleństwo testowania, jak to miało miejsce miesiąc temu.
Termin @ ustaliłam wtedy właśnie na najbliższą sobotę. Jednak najwyraźniej zioła lub Inofolic przesunęły mi owulację na książkowy 14ty dzień - w związku z tym @ powinnam dostać nie w sobotę, a w czwartek. Zdecydowałam jednak, że testować będę tak, jak ustaliłam - w sobotę, żeby pomóc szczęściu O ile oczywiście przed sobotą moje marzenia się nie rozwieją.
Dużo tutaj zaciskania kciuków i kombinowania jak koń pod górę, wiem
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Mi, będziesz zaczynać od zera? Jak coś to mogę podpowiedzieć co nieco;)
Kciuki mocno:*
mi88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ratujcie, bo chyba zwariuje.. Dostałam dzis @, tylko że nie była ona taka jak zawsze pierwszego dnia. Zamiast krwistego koloru byl kolor jasno rozowy, ktory utrzymuje sie do teraz. Obfity też tak bardzo nie jest. Coś mnie podkusilo i zrobilam test. Czekalam 3 minuty az tu nagle pojawila sie druga kreska. Jasna ale dalo sie ja zauwazyc bez problemu. Nie wiem co o tym myslec...
-
naacia wrote:Dziewczyny ratujcie, bo chyba zwariuje.. Dostałam dzis @, tylko że nie była ona taka jak zawsze pierwszego dnia. Zamiast krwistego koloru byl kolor jasno rozowy, ktory utrzymuje sie do teraz. Obfity też tak bardzo nie jest. Coś mnie podkusilo i zrobilam test. Czekalam 3 minuty az tu nagle pojawila sie druga kreska. Jasna ale dalo sie ja zauwazyc bez problemu. Nie wiem co o tym myslec...
Spróbować z porannego moczu jeszcze raz test albo jakieś przyszpitalne/ szpitalne laboratorium które może zrobi jutro betę
-
nick nieaktualnyNa bete w tym tygodniu nie pojde, bo jestem aktualnie na wsi i wrócę dopiero w poniedzialek.. więc zostaje mi czekać do czwartku i wtedy rano powtórzę testMini89 wrote:Spróbować z porannego moczu jeszcze raz test albo jakieś przyszpitalne/ szpitalne laboratorium które może zrobi jutro betę
-
to może nie jest wcale @ zdarza się tak że jest ciąża i pojawia się krwawienie a masz możliwość konsultacji z lekarzem albo zrobienie bety np w szpitalu bo prywatne labo pewnie pozamykane jutro będą...naacia wrote:Dziewczyny ratujcie, bo chyba zwariuje.. Dostałam dzis @, tylko że nie była ona taka jak zawsze pierwszego dnia. Zamiast krwistego koloru byl kolor jasno rozowy, ktory utrzymuje sie do teraz. Obfity też tak bardzo nie jest. Coś mnie podkusilo i zrobilam test. Czekalam 3 minuty az tu nagle pojawila sie druga kreska. Jasna ale dalo sie ja zauwazyc bez problemu. Nie wiem co o tym myslec...Patryk
-
też poradziłam betę ale doczytałam już post że nie masz możliwości....naacia wrote:Na bete w tym tygodniu nie pojde, bo jestem aktualnie na wsi i wrócę dopiero w poniedzialek.. więc zostaje mi czekać do czwartku i wtedy rano powtórzę testPatryk
-
nick nieaktualny
-
Miałam tak w drugiej ciąży. Krwawiłam słabo do 12 tygodnia i musiałam leżeć. Brałam duphaston i nospe. Potem już spokój ale strachu się najadłam.naacia wrote:Dziewczyny ratujcie, bo chyba zwariuje.. Dostałam dzis @, tylko że nie była ona taka jak zawsze pierwszego dnia. Zamiast krwistego koloru byl kolor jasno rozowy, ktory utrzymuje sie do teraz. Obfity też tak bardzo nie jest. Coś mnie podkusilo i zrobilam test. Czekalam 3 minuty az tu nagle pojawila sie druga kreska. Jasna ale dalo sie ja zauwazyc bez problemu. Nie wiem co o tym myslec...
-
Naacia, ile dpo jesteś? Może to implantacja?
