TESTOWANIE- SIERPIEN 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
kochana trzymam kciuki oby było dobrze:-)casteam wrote:A ja rano bylam na pedicure zeby sie troszke zrelaksowac
niestety tylko na chwile odgarnelam czarne mysli na bok
martwie sie bardzo o swojego kropka ze w srode nie bedzie go widac i ze ten krwiak sie nie wchlonie 
-
Ellka oj szalejesz szalejesz;-)Ellka wrote:Od rana siedziałam w kuchni. Dopiero co wyszłam. Stopy i plecy masakrycznie bolą
-
Dziękuję dziewczyny, wierzę, że będzie dobrze. Nie ma co się martwić na zapas
Casteam, Ty też się nie bój, w środę będzie na Ciebie patrzył z monitora wielki Kropek!
Rene lubi tę wiadomość

Dziewczynka
Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Też bardzo lubię spacery i rowerMamaNl wrote:Jak narazie spora nadwagę Hahahha ale podoba mi się takie spacerowanie
Nawet dziś na betę jechałam 7km w jedną stronę, ale na rowerze
MamaNl lubi tę wiadomość

Dziewczynka
Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Łatwo nie jest! Jemu strasznie zależy. Patrzył z rozrzewnieniem na dzidziusie w wózkach na długo zanim zdecydowaliśmy się na dziecko. Jak się dowiedział, że rok to normalny czas starań, to się podłamał, że za długo czekaliśmy.Sela wrote:Mi88 z całego serducha CI gratuluję :*
Powiem Ci, że Cie podziwiam, bo ja bym nie wytrzymała do poniedziału, żeby powiedzieć męzowi heh
A teraz się boi, że nie będziemy mogli mieć dzieci. Ostatnio jak wspomniałam, że za rok na wakacje pewnie już będzie boboś, to mu stanęły łzy w oczach. Dlatego wiem, że gdyby coś było nie tak, to byłoby to dla niego straszne rozczarowanie. Wolę mu tego oszczędzić i wziąć to oczekiwanie na drugą betę na siebie.
Całe szczęście, że mam Was
Hehe, właśnie siedzimy na działce i mi krzyczą, że nade mną przeleciał bocian
Sela, Sońkaa lubią tę wiadomość

Dziewczynka
Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
nick nieaktualny
-
W takim razie to pewnie też bym wytrzymała do poniedziałku... och ale już sobie wyobrażam Jego łzy w oczach jak Mu powiesz :*********mi88 wrote:Łatwo nie jest! Jemu strasznie zależy. Patrzył z rozrzewnieniem na dzidziusie w wózkach na długo zanim zdecydowaliśmy się na dziecko. Jak się dowiedział, że rok to normalny czas starań, to się podłamał, że za długo czekaliśmy.
A teraz się boi, że nie będziemy mogli mieć dzieci. Ostatnio jak wspomniałam, że za rok na wakacje pewnie już będzie boboś, to mu stanęły łzy w oczach. Dlatego wiem, że gdyby coś było nie tak, to byłoby to dla niego straszne rozczarowanie. Wolę mu tego oszczędzić i wziąć to oczekiwanie na drugą betę na siebie.
Całe szczęście, że mam Was
Hehe, właśnie siedzimy na działce i mi krzyczą, że nade mną przeleciał bocian
W końcu się udało...

-
kto wie może już Ci podrzuciły....Sela wrote:ja ostatnio dużo tych bocianów widzę, nawet mam niedaleko domu gniazdo... ale jakoś nie chcą mi niczego podrzucić... Jestem cierpliwa ale do czasu hehe
-
Rene no czasem trzeba
na szczęście się odrobilam. Zostało mi tylko przetrzeć zastawę
-
biedna zmoklas to teraz wskakuj w suche ciuchy i odpocznij po tym marszu.brawo dla ciebie.ja po córke ostatnio jak jezdze do przedszkola 5,5 w jedna po pracy rowerem i wroce do domu to ledwo zyje.wczoraj az musiałam na chodz kwadrans sie połozyc bo tak słabo mi było
-
a potem czas na przyjemności:-)ja mam chęć na pizze,dawno nie jadłamEllka wrote:Rene no czasem trzeba
na szczęście się odrobilam. Zostało mi tylko przetrzeć zastawę 
-
Nadzieja zawsze umiera ostatnia ale czwartkowy test mnie podłamał (wiem, może za wcześnie zrobiony i to jeszcze o czułości 25... brzuch cały czas boli jak na @... także czekam cierpliwie ale z bocianami tak czy siak muszę sobię pogadaćRene wrote:kto wie może już Ci podrzuciły....

)
W końcu się udało...

-
Rene mam resztki
-
Sela czekanie jest najgorsze i ta niepewność....też wyskoczyłam z wcześniejszym testowaniem czułość 10 zobaczyłam jedną kreseczkę,następny był już pozytywny:-)niby piszą,trąbią żeby nie testować przed terminem @ ale kto by tyle wytrzymał...Sela wrote:Nadzieja zawsze umiera ostatnia ale czwartkowy test mnie podłamał (wiem, może za wcześnie zrobiony i to jeszcze o czułości 25... brzuch cały czas boli jak na @... także czekam cierpliwie ale z bocianami tak czy siak muszę sobię pogadać
)
także u Ciebie też tak może być:-)bóle brzucha też miałam i uczucie że zaraz @ się zacznie... -
co do bocianów u nas po łące chodził od miesiąca bocian, i jak mąż z teściem kosili zboże to za teściem chodził ciągle więc wychodził

ja dziś brak sił na cokolwiek, i dopadły mnie popołudniowe mdłości, już myślałąm że będzie tulenie wc ale jednak się trochę uspokoiło











