TESTOWANIE- SIERPIEN 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Casteam! moje gratulacje
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm
ok 151/min (24dpt)
[/url] -
nick nieaktualny
-
Sanka, no jeszcze troszkę musisz poczekać
-
Karo2, wiem, co czujesz. Ja tak naprawdę zupełnie nie wierzę, że jeszcze jest jakaś nadzieja. Zrobiłam dziś betę i mam tylko nadzieję, że już spada, żeby przestać czekać i zacząć od nowa.
Ale już wiem, że nie będę się cieszyć z kolejnych dwóch kresek, tylko będę się bać, aż zobaczę serduszko. To jest chyba najsmutniejsze, że boję się, że następnym razem będzie to samo.
Zrobię sobie niebawem ten pakiet genetyczny na mutacje za 300zł, który polecała Pilik. Myślałam też o kariotypach, ale to będzie w sumie tysiąc, więc jednak za dużo i jeszcze z tym poczekam.
Dziewczyny po biochemicznej i poronieniu - macie jakiś sposób na to, żeby się nie bać kolejnego razu?
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Mi, ja byłąm w biochemicznej już dość dawno, potem była zdrowa ciąża, jest synek... Ale teraz strach, że to się może powtórzyć wrócił. Nie wiem czy jest jakiś sposób, ja staram się nie myśleć o tym tylko wierzyć, że będzie wszystko dobrze
mi88 lubi tę wiadomość
-
Nie ma żadnego sposobu. Ja przestałam się bać jak leżałam już na sali poporodowej z córcią. Po poronieniu zaszłam w 4 cyklu i byłam przerażona całą ciążę,poprzednią poronilam w 9 tyg. Będzie dobrze, natura decyduje za nas.mi88 wrote:Karo2, wiem, co czujesz. Ja tak naprawdę zupełnie nie wierzę, że jeszcze jest jakaś nadzieja. Zrobiłam dziś betę i mam tylko nadzieję, że już spada, żeby przestać czekać i zacząć od nowa.
Ale już wiem, że nie będę się cieszyć z kolejnych dwóch kresek, tylko będę się bać, aż zobaczę serduszko. To jest chyba najsmutniejsze, że boję się, że następnym razem będzie to samo.
Zrobię sobie niebawem ten pakiet genetyczny na mutacje za 300zł, który polecała Pilik. Myślałam też o kariotypach, ale to będzie w sumie tysiąc, więc jednak za dużo i jeszcze z tym poczekam.
Dziewczyny po biochemicznej i poronieniu - macie jakiś sposób na to, żeby się nie bać kolejnego razu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 11:37
mi88 lubi tę wiadomość
-
casteam wrote:To ja juz po wizycie mialam pobierana krew i usg.
Wszystko jest w porzadku! Widzialam pikajace serduszko mojej fasoleczki! W zeszlym tyg pecherzyk ciazowy wynosil tylko 7mm a teraz moja dzidzia ma 0,58mm poplakalam sie ze szczescia bo tak bardzo sie balam ciaza jest mlodsza o kilka dni wiec zamiast 6w6d wynosi 6w1d polozna mowila ze wszystko super wyglada, krwiaka juz nie ma i moge wrocic do pracy kolejna wizyta 25 wrzesnia
Gratulacje kochana
Joanna …
Jest synuś Bruno 💙
-
Cześć,
dzisiaj ponownie byłam u ginekologa..po dupka, mam brać 2x1.
Niestety bóle jak na @ nie przechodzą.
Endometrium z 9 urosło do 11 w ciągu niecałych dwóch dni...
Na USG nie widać jeszcze nic, bo za wcześnie..
Lekarz powiedział,że nie ma też ciałka żółtego w jajniku,ale mam się nie przejmować bo nie zawsze go widać.
Miałyście tak?
Test z dzisiaj pozytywny, jutro beta..
-
Ja kochana od trzech dnia mam testy z tym samym prawie odcieniemOliwa wrote:W poniedzialek wczesnym popoludzniem zrobilam test ciazowy wyszedl wyrazny wczoraj slabsza druga kreska dzis zrobilam i jest taka sama czym to moze byc spowodowane? jak to mam rozumiec ?niewiem co myslec
Jutro idę na betę czy przyrasta prawidłowo...
Wszystko będzie dobrze
-
Nodemo, słuchaj lekarza;* zwykle wiedzą co mówią Kciuki za betkę o której powtarzasz?
-
Niby takEllka wrote:Nodemo, słuchaj lekarza;* zwykle wiedzą co mówią Kciuki za betkę o której powtarzasz? aleeee wszędzie jest napisane o tym ciałku żółtym ...
jadę jutro z samego rana, Wiec pewnie do południa będzie wynik...
Zwariuje
Ważne, ze endo rośnie...
Sońkaa lubi tę wiadomość
-
Nodemo, poza tym my wiemy lepiej;)
A tak na poważnie wygląda dobrze?
Kciuki:) -
W poniedziałek marudził, ze małe endo. Ale u mnie chyba później doszło do zapłodnienia i zagnieżdżenia niż przypuszczałam.Ellka wrote:Nodemo, poza tym my wiemy lepiej;)
A tak na poważnie wygląda dobrze?
Kciuki:)
Dzisiaj przyjął mnie inny lekarz, bo mojego nie było.
Endo urosło o 2mm. Mam 11mm. Powiedziała, ze jest OK i dla niej wyglada wszystko dobrze... trzeba czekac jaka jutro będzie beta
Dostałam dupka, jak bóle nie przejdą mam się zgłosić na izbę. -
nick nieaktualny
