Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Misia pewnie do południa w wyrze....takim to dobrze
Nie diagnozuje sie przez neta;) sprawdzałam tylko dokładnie położenie i połączenia węzłów w pachwinach. Kiedys w ogole nie wiedziałam ze tam sa
A wrzód to napewno nie jest.
Na poniższym zdjęciu jest opis z kreska niemal tam gdzie mnie boli;p możecie sobie zobaczyc tylko mnie prawa pachwina.
http://ec.grisol.com/tx_cms_showpic.php?f=%2Fimg%2Fi1342.jpg&width=450&height=550
A Iwka robi chyba testy, na wykresie ma zaznaczone.
misia79, Iwka lubią tę wiadomość
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
A bo dopiero teraz zerkłam na wykresy faktycznie eee jakaś zakręcona dzisiaj jestem. Ale spoko Rah wstałam dziś o 8.00 ale rano nie zjadłam śniadania tylko kawę po czym wyszłam po zakupy i dopiero teraz zjadłam.
Już patrzę na fotę.
rah, Iwka lubią tę wiadomość
-
AA czyli tam Cię boli kurcze nie wiem tak do końca co to może byc a nie chce zgadywac bo powodów może byc wiele. A słuchaj a to jest ból w pachwinie po tej stronie gdzie masz podejrzenie wodniaka ?
Kurde sama nie wiem idź do gina jak najszybciej albo do internisty. A o wrzodzie pomyślałam bo pisałaś że wycisnęłaś ropę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 12:14
Iwka lubi tę wiadomość
-
No z tej samej, ale to jest tuż pod skóra
A o ropie pisałam bo to pobolewanie kończy sie niżej, w pachwinie na wysokości krocza. I tam miałam takiego jakby syfa i myslalam ze to moze wlasnie włos wrósł i zrobił sie wrzód. Tam nacisnęłam to wyszła mała ropka ale zaczęło bolec na gorze ;p tam gdzie jest zaznaczone na obrazku. A ze to wszystko połączone to pewnie niepotrzebnie grzebałem.
Wygrałam to miesce wieczorem i jest mniej spuchnięte i mniej boli, a ze ja sie czuje coraz bardziej przeziębiona to pewnie zwykły objaw zapalenia....nie lubie chodzić do lekarza, bo tam o tej porze roku sami chorzy a moja odpornośc jest słaba i wszystko łapie od razu. Zawsze po wizycie u lekarza byłam 3 razy bardziej chora. Z reszta na szczescie tylko sie przeziębiam. Prawie nigdy nie mam temperatury, tylko zapalenie gardła albo lekki katar. Ide do lekarza dopiero jak mam gorączkę 2 dni ale to bardziej zeby mnie osluchal. Chociaz i tak zazwyczaj wtedy mowi, ze po cholerę wstawałam i wychodziłam na zimno. Gorączka jest reakcja obronna organizmu i nie powinno jej sie za bardzo zbijać.
misia79, Iwka lubią tę wiadomość
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Rah ok to racja że teraz u lekarzay to wszyscy prychają i faktycznie jak masz małą odpornosc to rozumiem to nie laź nigdzie tylko na noc aspiryna alebo mleko z miodem i do łóżka pod kołdrę. A widzisz wyszła Ci ta parapetówa
Iwka lubi tę wiadomość
-
No chyba wyszła ;p
Jeszcze szliśmy pol drogi piechota ;p tylko dziwne, ze mi "ogolnie" na cos padło, a nie na gardło. Zawsze pierwsze co to gardło boli. Wracam do domku i ide spac. Przed chwila odebrałam telefon, ze juz jednego chorusa w domu mam ;p niby nic, ale ogólne rozbicie, senność, bol głowy...
Ta pachwina to tak 3-4 raz w życiu dopiero. Z czego 2 przy ogólnym chorowaniu. Wiec nadal obstawiam węzły chłonne
Zazwyczaj po 2-3 dniach mija. Za pierwszym razem przeszło nawet nie wiem kiedy. Nie zauważyłam ;p
Zboczeńcu!
misia79, Iwka lubią tę wiadomość
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
Hahahaha Jak by ktoś tak poczytał nasze forum i ogólnie to co laski tutaj piszą na naszym portalu to by pomyślał że to portal dla zboczeńców, maniaków seksualnych albo pogotowie ciążowe
Rah widzisz nie jesteś sama To teraz dwa marudki będą się w domku kurowac i wspierac bakterie
Szybkiego wyzdrowienia
rah, Iwka lubią tę wiadomość
-
Haha, no jo...lepiej niech nie czytają...
Moj M to nie marudzi nigdy...;p
Ja nadrabiam
Nie możemy byc za bardzo chorzy bo jutro wyjeżdżamy ;p
Do poznania a stamtąd w piatek rano do szklarskiej. Pamiętacie, wygrałam zaproszenie:)
misia79, Iwka lubią tę wiadomość
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
zagmatwane ale bylam:) ogólnie parapetówa była w sobotę ale część osób wraz ze mną przyszła w piątek bo mi nie pasowalo. Ale Ci co byli w sobotę to wszystkich znam i jak Ty napisałaś ze byłaś to od razu pomyślałam ze się znamyrah wrote:Iwka a co z ta parapetowa? Byłaś gdzies czy ktos znajomy robił? Bo pytałaś mnie, a potem juz nie odpisałas ;p a ja z mezem tego dnia byliśmy u znajomego który przyjechal tylko na weekend do torunia
misia79, rah lubią tę wiadomość
17.07.2011[*] Zosia
Synuś
11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d7141ed59bf4.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/70f839310e36.jpg
Ja testy robię dopiero drugi cykl, zawsze miałam monitoring więc stwierdziłam że nie ma sensu robić.
Może się wypowiecie bo ja nie wiem czy to jeszcze jest szansa na ovulkę czy już nie?
17.07.2011[*] Zosia
Synuś 11 dpt - 622 bhcg; 14 dpt - 1292 bhcg
