Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaśka wrote:Iwka jak wyjezdzalam o 11 to jeszcze prąd był
W weekend muszę wybrać się na basen koniecznie
Buziaki dla wszystkich :-*misia79 lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny!
Byłam, byłam, doczekałam się na wizyte do endokrynologa! Dziś generalnie na nogach od 6:00, zaczęło się od zmierzenia temperaturki (wyrabiam nawyk!), po czym z bólem wielkim zwlokłam się, ogarnęłam, dupka w auto i fruuu na Uniwersytecką, a tam oczywiście "czarno" w poczekalni, ale poszło dość sprawnie, więc zdąrzyłam wrócić, jeszcze psiurka wyprowadzić i na 8:00 zdąrzyć do pracy! Praca do 15:00, po czym znów dupka w auto i prosto na Uniwersytecką po wyniki, wszystko było by fajnie, gdyby nie komentarz Pani laborantki, musiała sprawdzić co badałam (TSH i bHCG) i podając mi kartke z uśmiechem na twarzy rzekła: "Nooo, wynik podniesiony!", super, też będę się cieszyć z dodatniej "bety", ale może następnym razem - oby jak najszybciej! No, ale reasumując: 3 dni po zabiegu "beta" 778.4, a dziś 13 dni po mamy 53.1, więc uff, spadek ładny, oby teraz jak najszybciej do zera! Prosto z Uniwersyeckiej, droga do endokrynolog i powiem Wam, jestem zadowolona! Wizyta z poślizgiem, ponieważ każda trwała dłużej, niż planowe "10minut", babeczka rzeczowa, konkretna, miła, taka do pogadania, odrazu powiedziała, że ten wynik trzeba obniżyć, że musi być mniej niż 2.5! i że... tak, można uznać, że to była wielce prawdopodobna przyczyna obumarcia zarodka! Z jednej strony łzy stanęły mi w oczach, a z drugiej... wiem, jak działać! Mam skierowanie na usg tarczycy, i już się umówiłam na 19.12.14! Mam eutyrox 50, mam witD w kroplach do śniadania, bo dr stwierdziła, że takimi preparatami, jak "Felvital", tego poziomu nie uzupełnie, i do tego na noc mam brać Magnez, także od jutra zaczynamy terapie! Kontrolna wizyta po mc z kontrolą TSH i już po usg... eh, a w środe planuje wizyte u gina, może już będzie wynik histo w szpitalu, zobaczymy... tak, czy siak troszke mnie martwią te "brudzenia" od wczoraj, takie jakby ciemno brązowe, czerwonawe, ale skąpe, tyle o ile na wkładce... Brzuch delikatnie ćmi, to nie jest ból, więc wytrzymam do środy... Kurcze, najbardziej mnie denerwuje, że nie wiadomo, w którym momencie cyklu jestem, może w środe dowiem się czegoś
A propos humoru, to nadal jest średnio... Conajmniej... Ale najważniejsze, że zadowolona jestem z wizyty u endo - bałam się ignorancji i zbycia! - i z tej okazji popijam sobie właśnie winko! Zdrówko dziewczyny!Kaśka, Iwka, rah lubią tę wiadomość
-
Kenya dobrze ze w miare zgrabnie wszystko idzie u Ciebie i że masz plan działania i wiesz na czym stoisz jeszcze ginek i spokojnie wroci wszystko do normy i w przyszlym Roku zycze Ci dwoch kreseczek i nudnej ciazy jak kazdej z naszych ovufriendek
Kenya, misia79, Iwka lubią tę wiadomość
-
Och, Kochana, myślę, że dla każdej z nas ten Nowy Rok przyniesie wiele dobrego, bo wkońcu przecież musi ten czas nadejść prawda?
Oj, tak, ciesze się i próbuje trwać w tej mojej "radości" z wizyty u endo, ale wiem, gdzieś tak w środku czuje, że te moje uczucia/odczucia nie są takie stabilne jeszcze... Napewno wiecie o co chodzi, że jest euforia, a nagle przychodzi totalne rozmemłanie... Ale tfu, trzeba to wsio poukładać jakoś i zebrać się w całość! Jutro praca od 10 do 18, a na środe wzięłam dzień wolny, oby przyniósł równie dobre informacje, co dziś endo!
Dobrej nocki Dziewczyny, no i niech nad tym Toruniem wkońcu zaświeci słońce, witaminy trzeba syntetyzować!misia79, Kaśka, Iwka lubią tę wiadomość
-
Dzień doberek! Wcięło Ci mówisz? Mi też czasem tak się dzieje!
Kenya! Cieszę się, że endokrynolog wyjaśnił sytuację, bo jak już mówiłam, najważniejsze to znać wroga! Beta spada, więc organizm się oczyszcza, moze stąd te plamienia? Teraz terapia i przyszły rok niech przyniesie same dobre wieści! Każdej z nas!
Mi pozostało 6 jak to moja stara kochana babcia mówi "tabletków"
P.S. Kenya, Pani Laborantka chciała dobrze...Iwka, Kaśka, misia79 lubią tę wiadomość
-
Dzień doberek !!!!
Kenya nic tylko sie cieszyć ze ktoś o Ciebie dba Fajnie mnieć takiego endo Musisz mi podać jej nazwisko, bo moja to jakaś dziwna kobita jest.
Kochane Wy moje już wtoreczek a jutro mężusio wraca !!!! Ja jutro jadę do Bydzi na pierwsze spotkanie z pierwszą klientką
Boję się...musiałam wziąć urlop w pracy( bo w pracy nikt nie wie o mojej firemce)
Dzisiaj tempka mi poszybowała do góry - ale się nie nastawiam bo wczoraj jak spadła to sobie piwko otworzyłam a wiadomo alk podwyższa tempki.
Słonecznego dnia kochane Wam życzę
Kaśka, misia79 lubią tę wiadomość
-
Rudziutka7 wrote:Iwka, nikt nie wie o Twojej pracy? Pamietaj, ze podatkowo musisz to zglosić w miejscu pracy, bo ulgę podatkową odliczasz w działalności a nie w pracy.
-
właśnie! jak mrówków! Podwórkowy slang
Iwka lubi tę wiadomość
-
Hej hej Kochane ovufriendki Jak tam Wasze samopoczucie ?
Iwka Twoja tempka daje nadzieję i Tobie i nam ale faktycznie trza zobaczyć co będzie jutro bo mnie po alko zawsze wzrasta
Rudziutka super odliczmy dziś 6 jutro 5 pojutrze 4..... i będzie po bólu A potem bzykanko i zmalowanko
Kasiu jak tam Twoje plecki mam nadzieję że już nie bolą
Kenya plamienia masz bo beta spada organizm się oczyszcza ja też tak miałam.
Rah co tak nam tutaj zamilkłaś
India toca siala co tam u Was ?Rudziutka7, Iwka lubią tę wiadomość