X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 20 listopada 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wieści polly :)

    polly8725 lubi tę wiadomość

  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 21 listopada 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sago musisz isc do poradni po karte a potem na usg,ktore robia kolo rejestracji polozniczej. Niestety robia tylko 10-11.

    saga lubi tę wiadomość

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 21 listopada 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana i jak wrazenia z warsztatow? Opowiadaj

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • saga Przyjaciółka
    Postów: 81 23

    Wysłany: 21 listopada 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:
    Sago musisz isc do poradni po karte a potem na usg,ktore robia kolo rejestracji polozniczej. Niestety robia tylko 10-11.
    Polly dzięki za informacje. Babki w tej rejestracji są niezbyt przyjemne więc wolałam zapytać Was :)
    A robią usg w sobotę lub niedzielę?Pewnie mają zamknięte?
    Pytałam w pracy i niestety nie dostanę urlopu (10dc), a czy 11dc lub 12dc będzie dobry żeby iść na pierwsze usg monitoringu. Owulację mam około 16dc.Może wtedy się uda dostać urlop...

  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 21 listopada 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saga myślę, że spokojnie możesz iść 11 czy 12dc. Ja też chodziłam tak jak mi wygodnie, bo jak wiadomo nie zawsze można się było urwać z pracy. Zwłaszcza, że lekarz upierał się by przyjść dość wczesnego dc jak na moje późne owulacje. Oni chyba każą tak standardowo koło 11dc przychodzić, a u mnie często owulacja była 19dc kiedy to już mówili, że mam nie przychodzić bo już za późno... i niby cykl bezowulacyjny. Trwałam przy swoim i nie dałam se nic w mówić.
    W poczekalni USG przyjdzie przed 10 położna i będzie zbierać karty lub skierowania na badanie. Zawsze to jest loteria jaki lekarz przyjdzie zrobić badanie. Ja często trafiałam na dr. Różycką, ale był też Łojko, Zmudziński, Tomaczak-Warchoł, nie jestem w stanie wymienić wszystkich. Wpisują Ci wszystko w kartę, robią zdjęcie, a potem ogląda to Twój lekarz prowadzący na wizycie.

    Rzeczywiście USG jest nieczynne w soboty i w niedziele.

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • pabelka88 Autorytet
    Postów: 1391 1500

    Wysłany: 21 listopada 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny! Szukam osób które mogą mi coś więcej powiedzieć o klinice Genesis z Bydgoszczy.Planujemy tam ivf,a nigdzie nie mogę znaleźć info na temat wlasnie tej kliniki.pozdrawiam gorąco i życzę powodzenia! :-)

    2007 Maciuś <3
    02.03.2016 transfer Blastocysty 411, 7dpt beta 54,9,9dpt beta 165,12dpt beta 625 <3 KOCHAM!!!
    2 mrożaczki -blastki 422 i 322 <3
    c899c781c5.png
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 21 listopada 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polly8725 wrote:
    Ana i jak wrazenia z warsztatow? Opowiadaj

    spotkanie z dietetyczka. Z makijazystka. Później z babeczka która zajmuje sie chustowaniem. Następnie pierwsza pomoc doradztwo położnej o karmieniu piersią. Fajnie było ale dużo rzeczy się powtarzało .

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • polly8725 Autorytet
    Postów: 1153 546

    Wysłany: 22 listopada 2015, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to bym tez chetnie poszla na takie warsztaty :)

    Endo IV stopień. 2014-laparo, 2016.03
    2 oocyty, jeden zapłodniony(mrożak) 2016.05.30 crio ☹️
    2016.08 operacja, 2019.01 laparo
    2019.03 podchodzimy do IVF
    Amh 0,92
    26.03.19 Punkcja-1 oocyt
    28.03.19 Transfer zarodka w 2 ddobie
    e5d5d8a3de363b2745adb62076475daf.png
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 24 listopada 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co jakiś czas organizują musisz poszukać w necie. Na pewno w przyszłym roku bd. A my dzisiaj po wizycie. Ula waży 1780g. A ja mam zakaz wstawania z łóżka bo skróciła się mocno szyjka; (

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 24 listopada 2015, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana leż sobie i wypoczywaj, niech Ulcia rośnie jeszcze, bo malutka póki co. Odpoczywaj przed porodem :)

    AnaR lubi tę wiadomość

  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 24 listopada 2015, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Torunianki. Witam się po 2 tygodniach spędzonych w bielańskim szpitalu. Leżałam na patologii ze względu na krótką szyjkę :(
    Szyjka ma tylko 18 mm, nie ma dramatu, ale wiadomo...bez szału. Założyli mi pessar, który na razie średnio działa :P Bo przez 6 dni o 3 mm poszła w dół, ale może teraz się unormuje.
    Dostałam 2 dawki sterydów, żeby płuca dziecka zaczęły szybciej dojrzewać, w razie gdybym miała urodzić wcześniej.
    W najgorszym wypadku, jeśli szyja będzie mi się skracać w 33 tyg ciąży zostanę bez szyjki, mogę jeszcze 2 tyg tak bez szyjki leżeć i w 35/36 tc najprędzej urodzę, a sterydy spowodują, że Staszek będzie w pełni rozwinięty to nie powinno nic złego się stać. Na szczęście wagowo jest kawałek chłopka :) Waży 1 kg 50 gramów.
    Ale ja wierzę, że jeszcze będą mi wywoływali poród :P bo przenoszę :D
    na wywołanie na pewno nie wybiorę Bielan w Toruniu! Tu panuje średniowiecze! Naprawdę. Ten szpital jest daaaleko w tyle :(
    Ich metody wywoływania są tak stare , że aż żal. W Piasecznie pod Warszawą używają nowocześniejszych metod. A dziś podczas porodu w nocy u jendej z pacjentek pani doktor (stare babsko) pomyliło pęcherz płodowy .. z głową dziecka... Rozumiecie? ledwo na porodówkę zdążyła. Jeszcze 10 min i rodziłaby na oddziale patologii w łóżku. od kiedy pęcherz płodowy ma włosy... tak skomentowała to położna która przyszła na ranną zmianę. Dramat :(

    Ściskam Was mocno i czekam na 2 kreseczki u Was!!!!!

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 24 listopada 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Matko Magda co piszesz?! Zgroza.
    Przede wszystkim przykro mi, że ciągle masz pod górkę :(. wierze jednak, że Staś ci to wszystko wynagrodzi :). Ważne, że masz spójny plan działania i teraz pozostaje czekać i wierzyć, że będzie dobrze.
    A jeśli chodzi o ten nasz szpital biedny to strach po prostu myśleć co tam się wyprawia. To prawda, że rodzi tam mnóstwo kobiet ale nie wiemy ile stresu przez to wszystko przechodzą.
    Z drugiej strony dodatkowy stres przed porodem, że jak zaczną się bóle trzeba jechać do innego miasta pewnie powoduje, że kobiety już decydują się na ten Toruń.

  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 24 listopada 2015, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Hej Torunianki. Witam się po 2 tygodniach spędzonych w bielańskim szpitalu. Leżałam na patologii ze względu na krótką szyjkę :(
    Szyjka ma tylko 18 mm, nie ma dramatu, ale wiadomo...bez szału. Założyli mi pessar, który na razie średnio działa :P

    Magda nie strasz mnie, moja szyjka w ciagu 3 tyg skrocila sie o 10 mm i ma teraz 19:(

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 24 listopada 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, ja po przeczytaniu Twojego posta od razu oznajmiłam mężowi, że choćbym i miała rodzić w aucie - to chcę jechać do Bydgoszczy :) ten Toruń to jest i farsa i dramat jednocześnie! katastrofa! w tym miejscu przydadzą się oczywiście Twoje kciuki za 2 kreski :D bo skupiam się póki co na tym. Ale dobrze mieć plan :P
    A co do Twojej sytuacji to Ty już tyle trudności pokonałaś, a wiele spraw trudnych przybierało zupełnie inny, lepszy obrót, że się nie zdziwię jak urodzisz jeszcze po terminie!:)

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 25 listopada 2015, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaR, Kochana, i Gbiorczyk Cię nie skierował do szpitala....? Fakt, że jesteś dużo dalej w ciąży ode mnie. Może dlatego... Ja pojechałam z bólami miesiączkowymi na izbę przyjęć i już mnie nie wypuścili, a szyjka wtedy miała 21mm.
    hmmm 3mam kciuki, żeby nie skracała się!

    Jechać na Bielany z akcją porodową to jeszcze pół biedy. Bo od razu idziesz na porodówkę i cześć. A jak trzeba przyjść na wywołanie to się zaczyna ... Jakieś baloniki, które były używane 60 lat temu. Są to cewniki napompowane solą fizjologiczną. Wsadzają do pipki i ma to pomóc przy rozwarciu. Pomaga 25 kobietom na 100. Większości dziewczynom te balony pękały, one krwawiły wtedy, bo szyjka delikatna i ukrwiona.
    No i jak rodzić w Toruniu to tylko w dzień. Wtedy są lekarze prawdziwi. Na noce dają dają samych emerytów i konowałów, którzy nie znają się na rzeczy.


    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 25 listopada 2015, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    AnaR, Kochana, i Gbiorczyk Cię nie skierował do szpitala....? Fakt, że jesteś dużo dalej w ciąży ode mnie. Może dlatego... Ja pojechałam z bólami miesiączkowymi na izbę przyjęć i już mnie nie wypuścili, a szyjka wtedy miała 21mm.
    hmmm 3mam kciuki, żeby nie skracała się!

    Jechać na Bielany z akcją porodową to jeszcze pół biedy. Bo od razu idziesz na porodówkę i cześć. A jak trzeba przyjść na wywołanie to się zaczyna ... Jakieś baloniki, które były używane 60 lat temu. Są to cewniki napompowane solą fizjologiczną. Wsadzają do pipki i ma to pomóc przy rozwarciu. Pomaga 25 kobietom na 100. Większości dziewczynom te balony pękały, one krwawiły wtedy, bo szyjka delikatna i ukrwiona.
    No i jak rodzić w Toruniu to tylko w dzień. Wtedy są lekarze prawdziwi. Na noce dają dają samych emerytów i konowałów, którzy nie znają się na rzeczy.
    on chciał mnie do szpitala skierować. Ale wyblqgalam ze bd leżeć w domu. Dlatego za 2 tyg mam wizyte i wrazie co wtedy do szpitala. Ja mam nadzieje ze zwykle leżenie w domu wystarczy. Mówił ze dobrze ze szyjka mocno trzyma i to mnie ratuje

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 25 listopada 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnaR, no oby szyjka trzymała mocniej. Widocznie jak się skróciła to nie jest mocna. Odpoczywaj. Jedz dużo magnezu i nospy. Magnez 1000 mg dziennie i 3x1 nospe.
    Żadnego stresu!!!Jeszcze tylko kilka tygodni!

    Ja muszę wytrzymać 8 tygodni jeszcze.

    W sali leżałam z kobietą która ma 3 córeczki w brzuszku. Jej szyjka to mocno trzyma... 48mm. To jest dopiero mocna szyjka! Przy 3 dzieci ;o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 10:12

    AnaR lubi tę wiadomość

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Tova33 Autorytet
    Postów: 696 556

    Wysłany: 25 listopada 2015, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mnie postraszyłaś Magda. A ja miałam takie nie najgorsze zdanie o toruńskim szpitalu i zaczynam się bać.
    Życzę przetrwania tych chociaż 8 tygodni.

    jnmq43r83wkg2ahp.png
    MICHAŁEK
    zrz6wn15l66uy1jq.png
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 25 listopada 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma co się bać tylko nie można dać sobą pomiatać w szpitalu. Każdej kobiecie baloniki zakładaliby. Niech sobie w mózg je wsadzą :P
    Może zmądrzeją. Jedna kobieta nie wyraziła zgody to był wielki szok. Zaczęła dopytywać się o żel powodujący skurcze i rozwarcie (w innych szpitalach właśnie żel jest stosowany) to zaniemówili... Skąd ona o tym wie?! Najbardziej wkurzające jest to, że oni mają na wszystko czas... Kobiety po terminie zgłaszały, że krwawią, plamią, a nikt ich nie zbadał przez 2 dni.

    Ja pobyt w szpitalu na patologii 1 wspominam dobrze. Bo mnie dobrze traktowali, jestem po prostu w szoku jakie metody stosują na wywołanie porodu. Te kobiety naprawdę cierpiały. Były zmarnowane i wykończone. Ile można poród wywoływać?! U jednej trwało to 9 dni... baloniki, oksytocyna. Nic jej nie ruszało. Jak wczoraj wychodziłam to płakała, że chyba pojedzie do innego szpitala na cesarkę, bo to nienormalne. :(

    Postaram się wytrzymać te 8 tyg. Chociaż z dnia na dzień coraz ciężej. Ale zaciskam nogi!!!!!

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • AnaR Autorytet
    Postów: 445 512

    Wysłany: 25 listopada 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez lezalam na patologii 1, i nie nazekam ale faktycznie ich podejscie i tempo pracy zostawia wiele do zyczenia.
    Ja też Magda zycze ci wytrzymania tych 8 tyg. u mnie wystarczy 5-6 tyg aby wytrzymac, Bo i tak pewnie szybciej bede miala ciaze rozwiazana ze wzgledu na cukrzyce.

    geeky-2017-12-21.jpg
    nzjdqqmzsy5sbehi.png
    Uleczka 29.01.2016
‹‹ 319 320 321 322 323 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ