Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Amantha, uciekaj od Nowickiego jak najszybciej i jak najdalej!!
To nie jest lekarz.
Nie mam w tej chwili ani czasu, ani sił na opisywanie historii koleżanek i również mojej mamy, które dały się leczyć Nowickiemu.
Powiem tylko, że koleżance w ciąży nie robił okresowych niezbędnych badań (nie ważył, nie mierzył ciśnienia), a na początku 5 miesiąca jak chciała iść już na L4 powiedział, że ciąża nie choroba i może pracować do 9 miesiąca. Zwolnienia nie dał.
Uciekaj, powtarzam -
Niestety dziewczyny krwawienie się rozkręca, a beta wyszła 3,9. Może to była ciąża biochemiczna. Nie chce juz chodzić do Nowickiego, chyba zrezygnuje z tego ubezpieczenia, bo zależało mi tylko na ginekologu skontaktowałam się z dr Kochem, koleżanka mi go poleciła, do tego pracuje w szpitalu, ma mnóstwo pozytywnych opinii. Czuje się dziś jak wrak człowieka i ktoś drugiej kategorii (((
-
Amantha też miałam podobną sytuację z tą betą dokładnie rok temu i myślę, że to mogła być ciąża biochemiczna. Bardzo mi przykro. Ale jakby nie było coś tam się u Ciebie dzieje i mimo wszystko to dobry znak.
Ja leczyłam się u Kocha przed ciążą i myślę, że mogę polecić. Mnie pomógł. Wprawdzie pewnie daleko mu do profesjonalisty od leczenia niepłodności, ale takich u nas w Toruniu nie znajdziesz. Za to wg mojej oceny to jeden z niewielkiego grona lekarzy ginekologów w naszym mieście, który do czegoś się nadaje. On i Nowicki to jak niebo i ziemia. -
Witam się po przerwie Czytałam was, więc jestem na bieżąco.
Trzymam kciuki cały czas za oczekujące i czekam na kolejne maluszki na świecie
Amantha przykro mi Trzymaj się!
AnaR trzymaj się tam dzielnie w szpitalu, mam nadzieje, że szybko pójdzie!
My już mamy naszą kruszynkę przy sobie Z ciąży zagrożonej praktycznie od połowy porodem przedwczesnym zdążyłam w rezultacie małą przenosić A czytając wasze historie o Bielanach cieszę się, że tam nie rodziłam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 17:03
-
Pola_x. Myślałam o Tobie niedawno! Myślałam, że już tu nie zaglądasz! Gratulacje z okazji narodzin maluszka Rodziłaś chyba jeszcze w 2015 roku? czy już w 2016?
A gdzie rodziłaś?
Ja byłam zagrożona porodem przedwczesnym od 25 tc, a dziś już 34/35 tydzień. uff, więc kto wie czy nie przenoszę Chociaż powiem Wam, czuję, że coś się dzieje. Aplikując luteinę czuję, że szyjka jest otwarta. Mogę tam ze 3 palce wsadzić. Jeszcze 2 tyg tak nie miałam, było ciasno i twardo. No i w nocy już minimalne skurcze mnie łapią. Nie są bolesne, tylko nieprzyjemne. -
Amantha, u mnie właśnie Koch znalazł problem - za wysoka insulina, przez co nie miałam owulacji. Po 3 miesięcznym leczeniu bach i ciąża. Problem może nie duży ale Modrzewska, Zielke, Nowicki, Łukasiewicz nie dali rady, a właściwie nawet się tematem nie zainteresowali. Albo rozkładali ręce albo kazali tylko działać z mężem i czekać. To bym SE czekała do dziś.
Koch moze pomoc jeśli problem nie jest za duży. Inaczej tak jak piszą koleżanki - kliniką, bo szkoda czasu. -
sayuri wrote:Amantha w zasadzie pomału my, Torunianki, uciekamy od toruńskich lekarzy. Kilka z nas leczy się w Bydgoszczy, m. in. ja, Polly, Płatek...
Ja już Marchwińskiej nie polecam. Łojko też nie.
I ja sie pod tym podpisuje. Przetestowalam w Toruniu wielu ginekologow.jak nie ma problemu to są dobrzy ale jak jest cos nie tak to są mega nieudolni niestety. Szkoda czasu.PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Gin mi dzis powiedział, że zaleca mi miesiąc odpoczynku. Mam sie wyciszyć, przygotować psychicznie, spróbować naturalnego cyklu i najlepiej iść na konsultację do psychiatry. Chyba widzi, że nie radzę sobie z tym wszystkim najlepiej. Boję się, że on wątpi w powodzenie tej inseminacji.
-
Nie no dziewczyny spokojnie, leczenie niepłodności chyba mi niepotrzebne skoro byłam w ciąży. Myślę że gdzieś jest jakiś problem z jej utrzymaniem, 27 mam wizytę u Kocha, ma naprawdę dobre opinie ze dzięki niemu dziewczyny zaszły w ciążę. A Modrzewska to tez kolo lekarza nie stała z Nowickiego juz zrezygnowałam i chyba całkiem z tego lux medu zrezygnuje, chociaż ma przyjść jakaś dr z Bydgoszczy ale nie mogę sobie nazwiska przypomnieć...