Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
To idź na spokojnie do Kocha. skoro ma dobre opinie, to może jest jakiś do rzeczy. Daj znać co ci powiedział i jakie masz odczucia.
Podobno jedno poronienie jeszcze nie świadczy o problemach z utrzymaniem. Ja tez poroniłam. Lekarz nie robił z tego problemu, mam nadzieję, że słusznie.
Zaintrygowałaś mnie tym nowym lekarzem w lux medzie. Muszę to sprawdzić. Ja już straciłam nadzieje, że zatrudnią tam kogoś sensownego. -
Dziewczyny odebrałam wyniki AMH prawie 5, ale nasienie chyba źle. Generalnie wyszło że ma w ejakulacie ponad 82 miliony plemników więc super, ale wyszło upłynnienie mechaniczne a to nie jest chyba nic dobrego i jeszcze jakieś lekko obniżone odchylenia główek, ale leciutko o chyba 0,3 ale nie wiem też co to?07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
C3 0,6
zespół antyfosfolipidowy
CD4/CD8 2,8
equoral, encorton, neoparin, acard -
Nie, pojechaliśmy specjalnie do gdańska do invicty wszystko jest powyżej norm, tylko ten jeden parametr mnie martwi...07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
C3 0,6
zespół antyfosfolipidowy
CD4/CD8 2,8
equoral, encorton, neoparin, acard -
Magda lena wrote:Pola_x. Myślałam o Tobie niedawno! Myślałam, że już tu nie zaglądasz! Gratulacje z okazji narodzin maluszka Rodziłaś chyba jeszcze w 2015 roku? czy już w 2016?
A gdzie rodziłaś?
Ja byłam zagrożona porodem przedwczesnym od 25 tc, a dziś już 34/35 tydzień. uff, więc kto wie czy nie przenoszę Chociaż powiem Wam, czuję, że coś się dzieje. Aplikując luteinę czuję, że szyjka jest otwarta. Mogę tam ze 3 palce wsadzić. Jeszcze 2 tyg tak nie miałam, było ciasno i twardo. No i w nocy już minimalne skurcze mnie łapią. Nie są bolesne, tylko nieprzyjemne.
Zaglądałam, ale dość nieregularnie i potem ciężko było odpisywać. Dziękujemy :* W 2016 już. Ja miałam skurcze od jakiegoś 18tc, a potem już było coraz gorzej. I tak dociągnęłam potem, że urodziłam dzień przed tym jak miałam się już zgłosić do szpitala A rodziłam w Brodnicy. -
Płatek czy ja dobrze kojarzę, że Ty chcesz podejść do inseminacji? Jeśli tak to w toruniu? jeśli tak to gdzie bo tez o tym myślę.07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
C3 0,6
zespół antyfosfolipidowy
CD4/CD8 2,8
equoral, encorton, neoparin, acard -
Ja polecam Gbiorczyka jeśli chodzi o leczenie niepłodności w CT w każdym razie mi się udało. Jedyne co odstrasza to kolejki. Raz poszłam do lekarza na Filtrową (nie pamiętam nazwiska) - nie dość, że był niemiły to jeszcze mnie nastraszył, że nie zajdę w ciąże, więc już więcej mnie zobaczył. Ideałów nie ma ale najważniejsze to ufać lekarzowi i dobrze się u niego czuć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 12:43
-
Uważam, że Gbiorczyk jest okej, ale nie do "grubszych" spraw. W Toruniu nie ma specjalisty od leczenia niepłodności.
KTB. Widzę po suwaczku, że masz fasolkę w brzuszku. Gratulacje. Życzę spokojnych i nudnych 9 miesięcy!!!!!
Długo się staraliście o maluszka? -
Moją sytuację chyba można nazwać "grubszą". W sumie jakieś 1,5 roku minęło zanim się udało. Najpierw okazało się, że mam pcos. Później nie reagowałam na leki stymulujące(clo). Z kolei zastrzyki (cięższe leki) powodowały przestymulowanie. Międzyczasie średnie wyniki męża i problemy żołądkowe. W skrócie zero owulacji przez te półtorej roku i zero szans. W końcu po innym leku udało się wywołać owulację-jedną i jedyną i od razu za pierwszym razem się udało. A już miałam wizję inseminacji a nawet in-vitro.
-
KTB, super, że u Was tak to się "skończyło"!
Cieszę się, że Gbiorczyk dopasował odpowiedni lek i teraz maluch w drodze.
Ja też dużo zawdzięczam Gbiorczykowi, ale ilość pacjentek mnie odstrasza. Drugiej ciąży nie poprowadziłabym u niego. Czasami widać, że jest zmęczony. Szczególnie wieczorami. np. o 22:00, gdy mnie przyjmował... uhh.
-
pyatii wrote:Płatek czy ja dobrze kojarzę, że Ty chcesz podejść do inseminacji? Jeśli tak to w toruniu? jeśli tak to gdzie bo tez o tym myślę.
-
KTB wrote:Ja polecam Gbiorczyka jeśli chodzi o leczenie niepłodności w CT w każdym razie mi się udało. Jedyne co odstrasza to kolejki. Raz poszłam do lekarza na Filtrową (nie pamiętam nazwiska) - nie dość, że był niemiły to jeszcze mnie nastraszył, że nie zajdę w ciąże, więc już więcej mnie zobaczył. Ideałów nie ma ale najważniejsze to ufać lekarzowi i dobrze się u niego czuć.
Gratulacje I spokojnej ciąży życzę!
U nas też 1.5 roku starań, a naszą kruszynkę zawdzięczam również Gbiorczykowi. Później poprowadził mi trudną ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 20:26
-
Cholera a co to ten balonik? Chyba muszę zasięgnąć porady wujka google...
Za moich czasów podawali oksytocynę...
Ale popieram chodzenie po schodach. Znajoma tu z OF w taki sposób wywołała poród, a też była w szpitalu już. A poród trwał bardzo krótko - więc tylko pomarzyć...
AnaR trzymam kciuki! Jak fajnie masz, że tak blisko już do spotkania z Ulcią...
KTB, a ten z Filtrowej to nie był Nowicki czasem? Gratuluję ciąży Zdrówka dla Was!