Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ma któraś opinie na temat dr Danninger?
Wyobraźcie sobie, że napisałam sms do Stankiewicza opisując w skrócie swoją sytuację i odpisał, że nie brać tych leków. Napisałam też sms do Pani Danninger, byłam u niej z tą ciążą pierwszą i od razu przepisała mi Luteine i Duphaston co Nowicki skrytykował no i zadzwoniła do mnie, że Macmiror jeszcze można by wziąć, bo czasem nawet w ciąży go stosujemy, ale tamte absolutnie! No i widzicie powiedziała, że jeśli uda mi się w tym cyklu i test wyjdzie pozytywny mam przyjść do niej za darmo po recepte na luteine i duphaston i że to bzdura że to mi nie potrzebne!
Chore jest tylko to, że mając ubezpieczenie prywatne będę musiała płacić~!!
A badań mi nie zrobili żadnych bo robia dopier przy trzecim poronieniuWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 20:30
-
Oj Amantha. Masakra u Ciebie. Co lekarz to inna opinia. Jednak powiem Ci cos z wlasnego doswiadczenia. Po laparoskopii juz dawno moglabym byc w ciazy(przez in vitro oczywiscie) gdybym tak nie zydzila kasy. Bo od razu moglam do bydgoszczy jechac zeby mnie obejrzal inny lekarz. A tak za dlugo czekalismy i nie wiem czy na rzadowy program sie zalapie. A na zajsciu w ciaze nie ma co oszczedzac. Tez mam karte prywarna do lekarzy i co mi to dalo? Wielkie G.
-
Moja znajoma prowadzi ciążę u dr Danninger. Nie wiem jak to jest z problemami z zajściem i później, gdy prowadzi ciążę z zwiększonym ryzykiem. Bo lekarze też różnie prowadzą ciążę. Bez jakichkolwiek komplikacji i problemów prowadzą super, a gorzej jak trzeba coś podziałać, bardziej się zgłębić itp.
No ale znajoma bardzo chwali Danninger. Została ordynatorem po Mizarewiczu w Chełmży. -
Dziewczyny bardzo mi przykro z powodu waszych przeżyć na Bielanach. Jak czytałam to tak klęłam, że aż mój M robił wielkie oczy.
To po prostu coś koszmarnego. Az sie boje myśleć co nas jeszcze czeka ze strony tych lekarzy.
W lux medzie jest też dwóch innych ginekologów. Ja raz byłam u lekarki - Więcka - Płusa. Może nie jakaś rewelacja ale ok. Myśle, że możesz spróbować. Na NFZ z problemami, to chyba nawet nie warto próbować.
Chociaż prawda jest tez taka, że ja już małą fortunę wydałam a efektu nie ma.
Co do antybiotyku, to ja brałm raz przed dniami płodnymi na infekcję a raz w trakcie dni płodnych i trochę po na anginę. Lekarz powiedział, że te na anginę nie są takie straszne, więc mogę brać. A ten na infekcję brałam w I fazie, więc chyba ok.
-
Wszystkiego najlepszego w nowym roku, spełnienia marzeń. Długo sie nie odzywalam bo ostatnio dużo śpię. Dziewczyny trzymam kciuki za inseminację. Jesli chodzi o dr danninger to byłam u niej kilka razy, była bardzo miła, wszystko tłumaczyła, ale przepisywala leki bez zlecenia badań i to mi sie u niej nie podobało.
-
Kochane spodziewany termin miesiączki na wtorek, ale jestem kobietą było logiczne, że nie wytrzymam i jest.... druga słaba kreska!!! ale nie podniecajmy się czekam do wtorku, wizyty do gin mam od kilku miesięcy planowaną na zapas ale muszę zmienić lekarza, to na pewno!
Mój mąż dostał dwa dni temu awans, do mojej mamy zadzwonili i zaprosili na rozmowę o prace, czyżby to był dobry rok?Magda lena, AnaR, Tova33, Płatek szkarłatny, cass, pyatii, Pola_x, Marteczka93 lubią tę wiadomość
-
AnaR, a jak po wizycie? Jak szyjka, rozwarcie? Coś sie zmieniło?
Ja byłam wczoraj i rozwarcie u mnie lekko się poszerzyło. Ale raczej wytrzymam te 2-3 tyg jeszcze. Za 2 tyg mam ściągany pessar i w sumie nie wiadomo w jakiej kondycji jest szyjka i musze być przygotowana że akcja porodowa może się zacząć w ten sam dzień. Włączył mi się lekki stres. Wolałabym urodzić trochę wcześniej, bo jak dotrwam do terminu to lekarz przewiduje 4,5kg dziecko... A jak urodzę 3 tyg wcześniej to jakieś 3,3kg - 3,5kg więc idealnie. -
Amantha! Trzymam kciuki za potwierdzenie!jejku...ja to sie taką weteranką już czuję powoli na tym forum:)PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
Ja dopiero wieczorem mam wizyte i boje sie tych kolejek u niego ze nie dam rady wytrzymac:( jak bede po wizycie to wam skrobne co powiedzial, ale dzisiaj mialam juz taki bol jak na okres ze myslalam ze sie cos zaczyna ale mloda sie rozmyslila, ja jestem ciekawa ile wazy bo ostatnio jakies poltora tyg temu to zaledwie 2800 g. wiec jakim wielkoludem nie bedzie