Torunianki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Płatek szkarłatny wrote:Jest to jakieś rozwiązanie...Ja jeszcze nie wiem jak zrobię.
Płatku Ty jeszcze nie mysl jak zrobisz bo moze wlasnie sie udalo!Płatek szkarłatny lubi tę wiadomość
PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
A cholera wie czy moje pęcherzyki pękają.... miałam niby kilka razy potwierdzoną owu,ale możliwe jest,że pecherzyk pęknie i nie uwolni komórki jajowej albo nie pęknie i zamieni się w ciałko żółte. ... A to chyba bardzo trudne do diagnozy?co jeśli u nas tak się dzieje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 22:58
-
sayuri wrote:A cholera wie czy moje pęcherzyki pękają.... miałam niby kilka razy potwierdzoną owu,ale możliwe jest,że pecherzyk pęknie i nie uwolni komórki jajowej albo nie pęknie i zamieni się w ciałko żółte. ... A to chyba bardzo trudne do diagnozy?co jeśli u nas tak się dzieje?
-
Dziewczyny a robiłyście badanie kariotypu? jeśli tak to gdzie, ile kasy za to?
EDIT: Dzwoniłam do Synevo. Kariotyp koszt 460 zł jedna osoba.... zgięłam się.
Szczerze przyznam, że czuję niepokój. Że coś jest nie tak. I zaczynam zastanawiać się, czy to leczenie wdrożone przez Sochę (teoretycznie słuszne) jest na pewno jedynym rozwiązaniem. Dlaczego on nie robi innych, dodatkowych badań? Dlaczego nie patrzy na moje poprzednie wyniki? nie zleca nic nowego? tylko tabletki i kontrolne USG... a może jestem zbyt niecierpliwa?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2016, 14:06
-
Cześć, dziewczyny! Chciałam powiedzieć, że podczytuję Was cały czas i że mocno trzymam kciuki, by się Wam udało. Nie znamy się w sumie, ale często o Was myślę i przeżywam z Wami każde oczekiwanie na jajeczko Nie poddawajcie się, nie załamujcie się, wiem, że czasem sił nie starcza... i że łatwo się tak mówi, ale... życzę Wam spełnienie marzeń z całego serca!
Pozdrawiam ciepło!rah, Płatek szkarłatny lubią tę wiadomość
-
Sayuri tez mam czasem podobne obawy co do S. Niby mowi wszystko tak fachowo i generalnie ufa sie mu od razu ale podpada ta mala ilosc badan,brak dokladniejszej diagnostyki.mi podpadl z tym Zdrowkiem. Dziwie sie ze rekomendowal takie miejsce.PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
3 lata starań
4x IUI nieudane
I IVF - beta <1
II IVF -
Obecnie 26 tydz ciąży -
No nic, poczekam jeszcze trochę, może coś zaskoczy. Bardzo bym chciała zrobić badanie na wrogość śluzu i genetyczne, i jakoś sprawdzić, czy pęcherzyk uwalnia w ogóle komórkę jajową.
Niby Socha nie robi USG w trakcie trwania cyklu, jedynie kontrolne, ale jak byłam na tym pierwszym kontrolnym to pierwsze jego słowa, że on w jajnikach nic nie widzi i nie może stwierdzić, czy była owulacja. To po kiego grzyba kazał się umówić na wizytę pomiędzy 25 a 3 dc? Miałam już myśli, żeby jednak podejrzeć tą owulację u swojej byłej gin, bierze tylko 50 zł za USG, ale mąż mnie usadził. Że jak chodzimy do jednego lekarza, to do jednego. Ech sama już nie wiem a chciałabym choć się dowiedzieć, czy i ile tych pęcherzyków mi rośnie i czy pękają... -
sayuri wrote:Dziewczyny a robiłyście badanie kariotypu? jeśli tak to gdzie, ile kasy za to?
EDIT: Dzwoniłam do Synevo. Kariotyp koszt 460 zł jedna osoba.... zgięłam się.
Szczerze przyznam, że czuję niepokój. Że coś jest nie tak. I zaczynam zastanawiać się, czy to leczenie wdrożone przez Sochę (teoretycznie słuszne) jest na pewno jedynym rozwiązaniem. Dlaczego on nie robi innych, dodatkowych badań? Dlaczego nie patrzy na moje poprzednie wyniki? nie zleca nic nowego? tylko tabletki i kontrolne USG... a może jestem zbyt niecierpliwa?
O co chodzi z tym kariotypem? -
Byłam dziś u dr Głogiewicz na tym kontrolnym USG i jest wszystko ładnie, poza tym że dziś dostałam okres. Bardzo mnie podniosła na duchu i powiedziała, że muszę im zaufać.... dała też namiar na psychoterapeutkę. Zalecila rozważyć dłuższe zwolnienie z pracy. Powiedziała,ze spokój psychiczny ma tak samo duże znaczenie jak leczenie farmakologiczne. Poważnie rozważam tę opcję. Mam trzeci cykl z CLO. Tzn. Teraz zaczynam trzeci. Kurczę nie wiem co zrobię, jak przeleci mi tych sześć cykli i nic...
Kariotyp to badanie komórek pod kątem wad genetycznych tzn. czy są wszystkie 23 pary genów w komórce. Czy czasem może być tak że jest jakaś wada i organizm odrzuca zarodek jako z wadą genetyczną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 00:13
-
Do niej właśnie skierował mnie Socha.. przyjmuje tam,gdzie on. Nie wiem czy zepbi monitor owu. Ale wiem że moja była gin zrobiłaby i bierze tylko 50 zł za monit. ja chciałam do niej iść ale mnie mąż powstrzymał - że jak chodzimy do jednego lekarza to mam nie mieszać.