X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • Mama Poli Debiutantka
    Postów: 13 4

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    A właściwie czym się rózni PCO od PCOS?

    Hej, pco to tylko policystyczne jajniki zauważone podczas badania usg, czyli takie, które mają powyżej 10 cm3 lub są pokryte pęcherzykami/torbielami. A pcos, to już zespół policystycznych jajników i aby go stwierdzić, trzeba stwierdzić "obecność dwóch z trzech poniżej wymienionych objawów: oligoowulacja i/lub brak owulacji,kliniczne i/lub biochemiczne objawy hiperandrogenizmu,obecność policystycznych jajników w badaniu usg (po wykluczeniu innych schorzeń, które mogą być przyczyną powyższych zaburzeń)" Nie chcę być mądrzejsza od lekarzy, ale koleżanka, u której stwierdzono zespół policystycznych jajników (pcos) miała szereg badań...Mniejsza z tym. Poukładałam sobie to w głowie na tyle, że postanowiłam cieszyć się dzieckiem, które mam, a nie płakać za tym, którego nie mam, ale ciężko było, zwłaszcza na początku, gdy wszyscy mówili "ale masz już Polę", a dookoła wszystkie, dosłownie wszystkie bliższe koleżanki, poza jedną, są w ciąży :) Postanowiliśmy z mężem podejść już na luzie, co będzie to będzie, zmieniliśmy dietę, choć nie mam problemu z wagą, słodycze out, a jak już to sporadycznie, dużo surowych warzyw, pełnoziarniste pieczywo/makarony, dużo kasz, ziemniaki też out...ogólnie dieta oparta na niskim indeksie glikemicznym. Może to głupie, ale myśląc o wizycie u jeszcze jednego lekarza, sprawdzeniu jego sposobu działania, czuję się, jakbym "zdradzała" Sochę, bo zawsze miałam o nim bardzo pozytywne zdanie :p I Płatku, gdy znalazłam Twoje wypowiedzi, byłam bardzo ciekawa jak dr pociągnie sprawę. On dużą wagę akurat przywiązuje do strony psychicznej i pewnie dlatego zalecił wizytę u specjalisty. Sama jestem ciekawa, jak to się rozwinie. Trzymam kciuki :)

    Mama Poli
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2502

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki. Płatku nie poddawaj się.
    Przykro mi strasznie... :( Jak już się uda (a uda się na pewno) to będzie najpiękniejszy czas, najspokojniejszy i najprostszy, bezbolesny poród!!!!!!!!!
    Czytam Was na bieżąco i cały czas mocno 3mam kciuki!!!!!!!

    U Nas wszystko okej. Syn rośnie, gaworzy i śmieje się.
    Tova, przez pierwszy miesiąc Staszek też był absorbujący i domagał się ciągłej uwagi. Byłam już tak zmęęęęczona... Od ok. miesiąca potrafi "sam się sobą zająć". W łóżeczku długo leży i "gada" do karuzeli, później bujaczek, najkrócej na macie edukacyjnej...może jeszcze za wcześnie. Kolek też nie ma, tylko od 17 do 18:30 Staszek ma "swoje godzinki" i wtedy marudzi i płacze...
    Teraz mam trochę czasu dla siebie. Zapisałam się na siłownie, bo zostało mi 6kg sprzed ciąży, źle się czuję w swoim ciele i muszę się wziąć za siebie.
    Karmię na przemian mlekiem modyfikowanym i moim ściągniętym. Po cc doszłam do siebie, blizna dość długa i czerwona... smaruję biooilem. Mam nadzieję, że choć trochę zblednieje.

    Ściskam Was!

    Płatek szkarłatny lubi tę wiadomość

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • Mama Poli Debiutantka
    Postów: 13 4

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Hej Dziewczynki. Płatku nie poddawaj się.
    Przykro mi strasznie... :( Jak już się uda (a uda się na pewno) to będzie najpiękniejszy czas, najspokojniejszy i najprostszy, bezbolesny poród!!!!!!!!!
    Czytam Was na bieżąco i cały czas mocno 3mam kciuki!!!!!!!

    U Nas wszystko okej. Syn rośnie, gaworzy i śmieje się.
    Tova, przez pierwszy miesiąc Staszek też był absorbujący i domagał się ciągłej uwagi. Byłam już tak zmęęęęczona... Od ok. miesiąca potrafi "sam się sobą zająć". W łóżeczku długo leży i "gada" do karuzeli, później bujaczek, najkrócej na macie edukacyjnej...może jeszcze za wcześnie. Kolek też nie ma, tylko od 17 do 18:30 Staszek ma "swoje godzinki" i wtedy marudzi i płacze...
    Teraz mam trochę czasu dla siebie. Zapisałam się na siłownie, bo zostało mi 6kg sprzed ciąży, źle się czuję w swoim ciele i muszę się wziąć za siebie.
    Karmię na przemian mlekiem modyfikowanym i moim ściągniętym. Po cc doszłam do siebie, blizna dość długa i czerwona... smaruję biooilem. Mam nadzieję, że choć trochę zblednieje.

    Ściskam Was!
    Magda lena, blizna zabliźni się ładnie :) ja miałam smarować pierwsze dni octeniseptem, a potem tylko woda z mydłem :) Mi się wszystko długo goi, ale po jakiś 7 mscach piękna, mała biała kreska :) Nie martw się :)

    Magda lena lubi tę wiadomość

    Mama Poli
  • Pola_x Autorytet
    Postów: 480 231

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Poli witaj :)

    Płatku przykro mi :(

    Tova moja też była taka niedożarta. Dalej jest, ale już się trochę 'uregulowała'. Wcześniej potrafiła mi wisieć na cycku przez 40 minut i wołać jeść co 1.5h. Teraz 10-max 15 minut i pojedzone.

    magdalena też mamy takie godzinki ;) Dlatego max 19 i musi iść spać, bo inaczej jest armagedon. Odnośnie maty, to na tym etapie moja też była średnio nią zainteresowana, teraz już sobie dłużej na niej leży. Moja blizna też jest czerwona jeszcze. Ale z ćwiczeniami dopiero teraz będę ruszać.

    km5sio4phkxiw92p.png
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazyfae wrote:
    Płatku..bardzo mi przykro. Wiem co czujesz..niestety..ale kiedys musi sie udac chyba,nie?
    Miejmy nadzieję...
    A ty kiedy masz kolejną IUI? My w maju robimy przerwę i podchodzimy w czerwcu.

  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatku my o ile wszystko pojdzie dobrze podejdziemy w maju.

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 20 kwietnia 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazyfae wrote:
    Płatku my o ile wszystko pojdzie dobrze podejdziemy w maju.
    Będę trzymać kciuki z całych sił!
    My do czerwcowej raczej podejdziemy w Gdańsku.

  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, widze ze dalej walczymy:) Ja na razie zmienilam lekarza i cos drgnelo, dostalam skierowanie na badania hormonow i leki. W koncu czuje ze poszlam do lekarza a nie "sasiada" jak to bylo z moim poprzednim ginem. Mam pytanie do tych dziewczyn, co braly Sumamed, jakie dawki mialyscie przepisane?

  • Mama Poli Debiutantka
    Postów: 13 4

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Lago suoer, że jest lekarz, ktory zlecił badania ☺️ Trzymam kciuki ☺️ ja dostałam dzis miesiączkę, dzien po odstawieniu luteiny, ale juz czułam, że się zbliża. Chyba pójdę na badanie hormonów, ale to po przeprowadzce, jak ogarniemy się na spokojnie z wszystkim.

    Mama Poli
  • Amantha Koleżanka
    Postów: 73 14

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago a jaki to lekarz? :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny :-)
    Widzę że tu jest trochę Torunianek :-)
    Myślałam że jestem sama ;-)

  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 21 kwietnia 2016, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amantha wrote:
    Lago a jaki to lekarz? :)

    dr Lojko w Poradni Rozrodczosci na Bielanach. Ta poradnia troche dziwna jest. W toalecie nie ma kluczyka, wiec nie mozna sie zamknac:) W gabinecie zaraz obok lekarza siedzi pielegniarka i slucha wszystkiego,a fotel do badania pamieta czasy PRL i oddzielony jest tylko zaslonka. Mnie lekarz nie badal,ale domyslam sie ze spodniczek jednorazowych tam nie ma....Nigdy nie chodzilam duzo po lekarzach a do gin zawsze prywatnie, wiec ten szpitalny standard troche mnie przerazil. Myslalam, ze troche nowoczesniej tam bedzie

  • Pazyfae Autorytet
    Postów: 695 249

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tez chodzilam do Lojko. Mi nie pomogl ale ogolnie nie byl zly:) ale to chodzenie na monitorongi do szpitala,uciazliwe dosc dla mnie. Chociaz z drugiej strony przynajmniej kasy nie tracilam.

    PCOS?, IO?, niedoczynnosc tarczycy (TSH juz w normie),problem z plemnikami. Walczymy!
    3 lata starań
    4x IUI nieudane
    I IVF - beta <1
    II IVF - <3 <3
    Obecnie 26 tydz ciąży
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pazyfae wrote:
    O tez chodzilam do Lojko. Mi nie pomogl ale ogolnie nie byl zly:) ale to chodzenie na monitorongi do szpitala,uciazliwe dosc dla mnie. Chociaz z drugiej strony przynajmniej kasy nie tracilam.


    Dla mnie tez bedzie uciazliwe,ale postanowilam sprobowac i moze chociaz dowiem sie co nam dolega, bo najgorsza jest ta niepewnosc. Po raz pierwszy ciesze sie, ze biore leki, chociaz dotychczas dzieki Bogu nic nigdy nie musialam brac. Tylko boje sie tego sumamedu, bo kazal nam lyknac 3 tabletki na raz, a troche naczytalam sie zlych opinii o tym leku no i ja nigdy w zyciu nie bralam antybiotykow. Mam nadzieje, ze nie zejde po tym leku...heh

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My łyknęliśmy juz dawno temu i nadal żyjemy ;)

  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny wrote:
    My łyknęliśmy juz dawno temu i nadal żyjemy ;)


    czuje sie pocieszona:) Juz postanowione, jutro jest TEN dzien..hehe. Oprocz lekow na recepte Lojko kazal mi tez kupic wspomagacz Ovarin, slyszalyscie cos moze o tym? Stosowalyscie?

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 23 kwietnia 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie znam ale z tego co widzę to kwas foliowy z inozytolem i jeszcze parę rzeczy. Ja z inozytolem stosowałam inofem ale drogie to jak nie wiem a lekarz stwierdził, że to się stosuje przy pco więc przestałam.

  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 23 kwietnia 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Platku ja drugi miesiac jade na inofemie zamiast zwyklego folika, a dzis jeszcze zaczelam brac ten Ovarin. Drogie cholerstwo ale nie ma wyjscia, trzeba robic co w naszej mocy. Sumamed lykniety, nie obylo sie bez rewolucji zoladkowych, ale teraz juz jest ok.Na pocieszenie wciagnelismy dzis po 2 cieple paczuchy ze Starej Paczkarni, a teraz panikuje ze zalatwilismy sobie grzyba taka iloscia cukru...hehehe jak nie urok to s....

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój brzuch też trochę wariował ale mój M nic nie odczuł. Pączuchy są super. Trzeba sobie czasem humor poprawić :)

  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm mam sumamed w domu i zastanawiam się, czy to ja go dostałam na "chlamydię" czy mój mąż jak był przeziębiony :/

    U mnie zbliża się czas produkcji, dziś 13 dc także trzeba podziałać wieczorkiem. Coraz częściej dopada mnie myśl, że trzeba będzie zapłacić za in-vitro...

‹‹ 353 354 355 356 357 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ