Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 1 maja 2018, 04:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. U mnie dopiero pierwsza beta, w środę powtarzam. Jeśli będzie wszystko ok to umawiam się na połowę maja. Też mam na nfz na 8 czerwca a zapisywałam się 2 miesiące temu

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • Agulaa30 Autorytet
    Postów: 501 189

    Wysłany: 1 maja 2018, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie chodzisz do ginekologa ?

    w4sq9n73sbn750go.png Agata 30.... Blizniaki 9 lat...Czekamy na nastepne dzieciątko .Bicie serduszka 5tydz.5dz.JUZ CIĘ KOCHAMY <3.<3
  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 1 maja 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na nfz dostalam skierowanie od dr Bernaciak do dr Sochy z citomedu bo u nas w przychodni nie ma usg. Ciekawa jestem tylko czy moge zamiast zwykłej wizyty przyjść na ciążową bo na skierowaniu jest napisane że się staram. Prywatnie chodzę do dr Kocha

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • Agulaa30 Autorytet
    Postów: 501 189

    Wysłany: 1 maja 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do.skopa na dziewulskiego ;)

    w4sq9n73sbn750go.png Agata 30.... Blizniaki 9 lat...Czekamy na nastepne dzieciątko .Bicie serduszka 5tydz.5dz.JUZ CIĘ KOCHAMY <3.<3
  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 52

    Wysłany: 7 maja 2018, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisienka94, gratuluję Ci kochana z całego serca i cieszę się Twoim szczęściem, ale prawda jest taka że wiele z nas nigdy nie zajdzie w ciąże. Nie można się oszukiwać, trzeba się leczyć i czekać :)

    ov72hlz.png
  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 13 maja 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gozomalta dziękuje bardzo. Ja uważam, że każdy zajdzie w ciąże tylko w różnym czasie. Mimo wszystko badać się trzeba.
    Trzymam kciuki Kochana za Ciebie!!

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wisienka i Agulaa :D mega się cieszę waszym szczęściem :D
    Teraz tylko mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było ok :) żeby Maluszki rozwijały się zdrowo i żebyście Wy się dobrze czuły :).

    Gozomalta :) kiedyś się uda :) ja już staram się 2 lata i nic - ale nie tracę nadziei - wiem, że się w końcu uda - wszystko przed nami :). Dziewczyny są przykładem,że nie ma rzeczy nie możliwych.

    Jak zaczęliśmy się starać - w życiu nie pomyślałabym, że możemy mieć takie problemy - ale nie ma problemów nie do pokonania, potrzeba jedynie czasu :). Moja przyjaciółka zaszła w tym roku w ciążę, jej Ginekolog stwierdził, że to był CUD - a więc CUDA się zdarzają - nie ma opcji Kochana - MUSI się udać :)!!!!!!!!!!!!

  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 52

    Wysłany: 14 maja 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi86, Wisienka94 - może macie racje, ja po prostu już na nic się nie nastawiam. Żyję tym co tu i teraz. Chciałabym zmienić pracę, bo się męczę i chciałabym już urlop, bo jednak 3 dni nad morzem to trochę krótko.

    ov72hlz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj byłam u Ginekologa i pocieszył mnie :) . Powiedział, że za półtora miesiąca będzie mnie stymulował tylko jeszcze raz mąż musi zrobić badanie nasienia :) powiedział, że nie jest źle - rewelacji nie ma, ale da się z tego coś wykrzesać :D dał mi dużo nadziei :) a teraz póki co nie miał żadnych przeciwwskazań do tego, abym chodziła na basen :).

    Więc nadal odkładam temat gdzieś tam w głowie na bok ... zobaczymy co się zadzieje jak znów zacznę stymulację :D . Aż strach się bać hahaha ;D.
    Ale babki są wstanie wiele znieść - ja po dwóch tabletkach clo dziennie - nerwy ledwo na wodzy trzymałam , na szczęście nie przytyłam :P, i 3 miesiące spałam praktycznie :).

  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 15 maja 2018, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi86 to trzymam kciuki za owocną stymulację! Trzeba wierzyć. Ja w szczęśliwym cyklu powtarzałam sobie, że jestem płodna i zdrowa i że się uda. Moim zdaniem taka zmiana nastawienia dużo daje.

    Pixi86 lubi tę wiadomość

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 52

    Wysłany: 15 maja 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pixi86, jak ja biorę leki na stymulację to momentalnie zaczynam być inną osobą..tylko chodzę i ryczę. Teraz drugi cykl biorę aromek i czuję się jak psychiczna, mam wielkiego doła i raz chce mi się żreć, raz nie i takie życie.

    ov72hlz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisienka94 wrote:
    Pixi86 to trzymam kciuki za owocną stymulację! Trzeba wierzyć. Ja w szczęśliwym cyklu powtarzałam sobie, że jestem płodna i zdrowa i że się uda. Moim zdaniem taka zmiana nastawienia dużo daje.


    No i to jest nastawienie :) i ja wierzę, że w pozytywnym nastawieniu musi coś być ;). od teraz zaczynam tak sobie mówić :) !

    Gozomalta ja brałam na razie tylko clo, ginekolog powiedział, że potem już tylko mocniejsze leki są - więc czekam co zafunduje mi za tabletki ...
    Trzeba niestety ten stan przetrwać - ale dobry przedsmak przed zajściem w ciąże ;P w ciąży wówczas huśtawki nastroju nie będą już robiły wrażenia :P

  • Agulaa30 Autorytet
    Postów: 501 189

    Wysłany: 16 maja 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Torunianki co u was ?

    w4sq9n73sbn750go.png Agata 30.... Blizniaki 9 lat...Czekamy na nastepne dzieciątko .Bicie serduszka 5tydz.5dz.JUZ CIĘ KOCHAMY <3.<3
  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 52

    Wysłany: 17 maja 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, pochwalę się i pożalę. Ostatni miesiąc to dla mnie istna masakra. Ciągłe wahania nastrojów, kryzys w małżeństwie, niechęć do wszystkiego, aż wszystko zmieniło kierunek i zmieniłam zdanie - nie chcę mieć dziecka, muszę się wyszaleć. Wczoraj byłam u psychiatry, trochę sobie w głowie ułożyłam. Niestety wszystko związane z chęcią posiadania dziecka.. Leków nie dostałam - diagnoza, że głowę mam zdrową. Muszę iść do psychologa, bo wszystko przybiera coraz gorszą postać, bardzo mi ciężko.. dobrze, że tutaj mogę się wyżalić :(

    ov72hlz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gozomalta wrote:
    Cześć dziewczyny, pochwalę się i pożalę. Ostatni miesiąc to dla mnie istna masakra. Ciągłe wahania nastrojów, kryzys w małżeństwie, niechęć do wszystkiego, aż wszystko zmieniło kierunek i zmieniłam zdanie - nie chcę mieć dziecka, muszę się wyszaleć. Wczoraj byłam u psychiatry, trochę sobie w głowie ułożyłam. Niestety wszystko związane z chęcią posiadania dziecka.. Leków nie dostałam - diagnoza, że głowę mam zdrową. Muszę iść do psychologa, bo wszystko przybiera coraz gorszą postać, bardzo mi ciężko.. dobrze, że tutaj mogę się wyżalić :(


    Chęć posiadania dziecka niestety jest bardzo silna ... ale faktycznie nie można dać się zwariować :). Każdy też jest inny i inaczej reaguję na pewne sytuacje ...

    Ja ładuje swoje myśli takimi pozytywnymi informacjami jak no. ciąża Agulii i Wisienki :) bo Kto powiedział, że się nie uda :).

    Gozomalta baw się, korzystaj z życia, spędzaj czas z mężem - bez zafiksowania się jedynie na ciążę :)a zobaczysz nim się obejrzysz będzie niespodzianka !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulaa i Wisienka :) jak się czujecie? :)

  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 23 maja 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mdłości pełną parą. Rano musze przed wstaniem z łóżka zjeść chleb z masłem, żeby nie zwymiotować. Mdli cały dzień (nie wiem kto to nazwał porannymi mdłościami). Piersi robią się coraz większe, są obolałe i twarde jak kamienie. W piątek mam wizyte, mam nadzieje, że będzie serduszko, z om będzie 7+5 z owu 7t2d.
    Ja dziękuje Bogu przy każdej modlitwie, że nam się tak szybko udało. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że krótko, bo przy każdym testowaniu myślalam, że minęły wieki.
    Gozomalta dobrze, że sięgasz porady specjalisty, może pomoże trochę wyluzujesz i nauczysz się korzystać z życia a wiem, że to nie jest łatwe kiefy tak bardzo chce się dziecka. Trzymam mocno za Ciebie kciuki, żebyś znalazła swoją własną drogę życia.
    Pixi86 dziękuje że pytasz :)

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 52

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, co dobrego? Szkoda, że wątek umiera

    ov72hlz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :) faktycznie ucichło :) co tam Gozomalta u Ciebie ? :) Jak się czujesz? :)

  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 3 września 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej dziewczyny :) u nas będzie Grzesiu. Jak dziewczyny się czujecie i co u was? Mocno trzymam za was kciuki!

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
‹‹ 378 379 380 381 382 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ