X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Wspaniałe wieści :) Jak się czujesz?
    Też miałam dzisiaj wizytę, tyle, że połówkową. Wszystko w porządku i my na pewno będziemy mieli drugą córeczkę :)

    Czuję się ok, chociaż nadal dużo leków biorę. Od wtorku zmniejszam duphaston do 3 tabletek. A od następnej wizyty będziemy schodzić ze sterydu. Brzuch mam cały w siniakach po heparynie 😭 niestety mam cukrzycę ciążową i muszę brać insulinę, także dochodzi do tego jeszcze dieta. Ale wytrzymam i w grudniu będę miała swoją nagrodę 😍

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_mama wrote:
    Czuję się ok, chociaż nadal dużo leków biorę. Od wtorku zmniejszam duphaston do 3 tabletek. A od następnej wizyty będziemy schodzić ze sterydu. Brzuch mam cały w siniakach po heparynie 😭 niestety mam cukrzycę ciążową i muszę brać insulinę, także dochodzi do tego jeszcze dieta. Ale wytrzymam i w grudniu będę miała swoją nagrodę 😍
    Też mam siniaki po heparynę, choć nabrałam już wprawy i są mniejsze i rzadziej się zdarzają. Teraz kiedy brzuch jest już dosc duży, trudno mi złapać fałd skóry, żeby zrobić zastrzyk. Wszystko da się jednak znieść dla dziecka:)

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 27 czerwca 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety się nie udało, poronienie zatrzymane.
    Strasznie przeżywam stratę :(

    Również po tych wszystkich przeżyciach z całego serca odradzam szpital w Toruniu . Znieczulica, chamstwo, brak empatii. Dopiero w Chelmzy się mną zajęto tak jak trzeba. Dostałam współczucie, zrozumienie i szacunek.
    W Toruniu na dzień dobry dostałam zrypkę, że mam pomalowane paznokcie i nie dostanę znieczulenia... a w Chełmży- żaden problem, lekarz żadnych uwag nie prawił, był taktowny, delikatny. To samo pielęgniarki. W Toruniu odmówiono mi towarzystwa męża, a w Chełmży był ile ja chciałam, kiedy chciałam.
    Zwyczajnie chora atmosfera w Toruniu spowodowała, że wyszłam jak stałam, zabrałam dokumenty i pojechałam do miasta obok.

  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 28 czerwca 2019, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joanien1104 wrote:
    U mnie niestety się nie udało, poronienie zatrzymane.
    Strasznie przeżywam stratę :(

    Również po tych wszystkich przeżyciach z całego serca odradzam szpital w Toruniu . Znieczulica, chamstwo, brak empatii. Dopiero w Chelmzy się mną zajęto tak jak trzeba. Dostałam współczucie, zrozumienie i szacunek.
    W Toruniu na dzień dobry dostałam zrypkę, że mam pomalowane paznokcie i nie dostanę znieczulenia... a w Chełmży- żaden problem, lekarz żadnych uwag nie prawił, był taktowny, delikatny. To samo pielęgniarki. W Toruniu odmówiono mi towarzystwa męża, a w Chełmży był ile ja chciałam, kiedy chciałam.
    Zwyczajnie chora atmosfera w Toruniu spowodowała, że wyszłam jak stałam, zabrałam dokumenty i pojechałam do miasta obok.
    Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, zwłaszcza, że zostałaś źle potraktowana w tak trudnej dla siebie sytuacji.
    Trzymaj się i nie poddawaj. Wiem, że teraz jest Ci bardzo trudno pozytywnie patrzeć w przyszłość, bo sama dwukrotnie przeżyłam poronienie, ale trzeba mieć nadzieję.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joanien1104 wrote:
    U mnie niestety się nie udało, poronienie zatrzymane.
    Strasznie przeżywam stratę :(

    Również po tych wszystkich przeżyciach z całego serca odradzam szpital w Toruniu . Znieczulica, chamstwo, brak empatii. Dopiero w Chelmzy się mną zajęto tak jak trzeba. Dostałam współczucie, zrozumienie i szacunek.
    W Toruniu na dzień dobry dostałam zrypkę, że mam pomalowane paznokcie i nie dostanę znieczulenia... a w Chełmży- żaden problem, lekarz żadnych uwag nie prawił, był taktowny, delikatny. To samo pielęgniarki. W Toruniu odmówiono mi towarzystwa męża, a w Chełmży był ile ja chciałam, kiedy chciałam.
    Zwyczajnie chora atmosfera w Toruniu spowodowała, że wyszłam jak stałam, zabrałam dokumenty i pojechałam do miasta obok.

    Przykro mi.

    Przechodziłam przez to w zeszłym roku. Jednak na toruński szpital akurat w tym wypadku złego słowa nie powiem. Chyba zależy na jaki zespół się trafi.

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 29 czerwca 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_mama wrote:
    Przykro mi.

    Przechodziłam przez to w zeszłym roku. Jednak na toruński szpital akurat w tym wypadku złego słowa nie powiem. Chyba zależy na jaki zespół się trafi.
    Dokładnie, za pierwszym razem trafiłam na Łojko i z dużą empatią się odniósł do mnie, za drugim razem na Kipigrocha i tu już zero ludzkich odruchów

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Dokładnie, za pierwszym razem trafiłam na Łojko i z dużą empatią się odniósł do mnie, za drugim razem na Kipigrocha i tu już zero ludzkich odruchów

    Ja również trafiłam na Łojko, bardzo empatyczny człowiek. Wielokrotnie powtarzał mi że po tabletkach nie ma prawa mnie nic boleć a jak będzie to od razu prosić o przeciwbólowe. Na jednym obchodzie trafiła się Tomczak- Warchoł i tu już dramat - Pani na całą salę głośno pyta: I co? Poroniła już?".

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_mama wrote:
    Ja również trafiłam na Łojko, bardzo empatyczny człowiek. Wielokrotnie powtarzał mi że po tabletkach nie ma prawa mnie nic boleć a jak będzie to od razu prosić o przeciwbólowe. Na jednym obchodzie trafiła się Tomczak- Warchoł i tu już dramat - Pani na całą salę głośno pyta: I co? Poroniła już?".
    Tomczak-Warchoł straszna kobieta!Tu się sprawdza parafraza kobieta kobiecie wilkiem, bardzo oschła, mi powiedziała po cp, że mam zapytać mojego lekarza o sens zachodzenia w kolejną ciążę i po co mi ta ciąża, jak mam jedno dziecko. Zresztą ja mam złe zdanie o kobietach ginekologach, z żadną nie znalazłam porozumienia, a próbowałam wizyt u 3, a w szpitalu Lemke i Tomczak-Warchoł 🙈

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Tomczak-Warchoł straszna kobieta!Tu się sprawdza parafraza kobieta kobiecie wilkiem, bardzo oschła, mi powiedziała po cp, że mam zapytać mojego lekarza o sens zachodzenia w kolejną ciążę i po co mi ta ciąża, jak mam jedno dziecko. Zresztą ja mam złe zdanie o kobietach ginekologach, z żadną nie znalazłam porozumienia, a próbowałam wizyt u 3, a w szpitalu Lemke i Tomczak-Warchoł 🙈

    To widzę że masz takie same doświadczenia jak ja. Tylko raz trafiłam na "normalną" kobietę ginekolog, była to Walentowicz- Sadłecka w Matopacie. Ogólnie ja już od dawna chodzę tylko do facetów, jakoś lepsze wrażenie po sobie zostawiają.

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • Majowa_nadzieja Autorytet
    Postów: 283 316

    Wysłany: 3 lipca 2019, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jakiego ginekologa na nfz polecacie ?
    Chodzi któraś do Aleksandra Skopa ? U mnie w przychodni na rubinkowie II przyjmuje i sie zastanawiam czy sie nie zapisac bo tam należę.

    I jaką położną polecacie ? Położna Agnieszka (na fejsie ma profil) ? Kiedy zapisac się do polożnej ? Jak się ją w ogóle wybiera ? Trzeba zadzwonić ? Zarejestrować się czy jak ? Pomocy :D
    Ja się kompletnie nie znam. Dopiero co się dowiedziałam o ciąży.. jutro mam drugie badanie hcg, w środę pierwsze usg u Kipigrocha na Batorego.

    Dziękuję za pomoc <3

    16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa <3
    20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
    15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻

    05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
    29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka :)
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 3 lipca 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa_nadzieja wrote:
    Dziewczyny a jakiego ginekologa na nfz polecacie ?
    Chodzi któraś do Aleksandra Skopa ? U mnie w przychodni na rubinkowie II przyjmuje i sie zastanawiam czy sie nie zapisac bo tam należę.

    I jaką położną polecacie ? Położna Agnieszka (na fejsie ma profil) ? Kiedy zapisac się do polożnej ? Jak się ją w ogóle wybiera ? Trzeba zadzwonić ? Zarejestrować się czy jak ? Pomocy :D
    Ja się kompletnie nie znam. Dopiero co się dowiedziałam o ciąży.. jutro mam drugie badanie hcg, w środę pierwsze usg u Kipigrocha na Batorego.

    Dziękuję za pomoc <3
    Żadnego! Przerobiłam temat przy tej ciąży, albo w gabinecie nie ma usg, a jak dobry ginekolog (Socha) to nie ma terminu wcześniej niż za rok, albo lekarz się totalnie do prowadzenia ciąży nie nadaje.Mi zaproponowano Dankowską-Jarmuszewską na NFZ w citomedzie, ale po przeczytaniu opinii zrezygnowałam i zostałam tylko przy prywatnych wizytach. Mam wrażenie, że ginekolog na NFZ i prowadzenie ciąży na NFZ to fikcja. Chyba, że się mylę?

    Agnieszka Pasturek, bardzo polecam, chodziłam w I ciąży do szkoły rodzenia Twoja Polozna, miałam z nią zajęcia, bardzo fajna kobieta, a na patronaż przyjeżdżał do mnie z tej szkoły Monika Kozankiewicz i też bardzo polecam.Sedeczna, pomocna, nawet przez telefon mi pomagała w trudnych sytuacjach z niemowlęciem.

    Położna trzeba wybrać po 20 tygodniu, umawiasz się z położną z Twojej przychodni lub inną jaką wybierasz.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 4 lipca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co myślicie o dr. Gbuorczyku? Dobry jest ? Warto wydawać na niego pieniądze ?

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • Majowa_nadzieja Autorytet
    Postów: 283 316

    Wysłany: 4 lipca 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Żadnego! Przerobiłam temat przy tej ciąży, albo w gabinecie nie ma usg, a jak dobry ginekolog (Socha) to nie ma terminu wcześniej niż za rok, albo lekarz się totalnie do prowadzenia ciąży nie nadaje.Mi zaproponowano Dankowską-Jarmuszewską na NFZ w citomedzie, ale po przeczytaniu opinii zrezygnowałam i zostałam tylko przy prywatnych wizytach. Mam wrażenie, że ginekolog na NFZ i prowadzenie ciąży na NFZ to fikcja. Chyba, że się mylę?

    Agnieszka Pasturek, bardzo polecam, chodziłam w I ciąży do szkoły rodzenia Twoja Polozna, miałam z nią zajęcia, bardzo fajna kobieta, a na patronaż przyjeżdżał do mnie z tej szkoły Monika Kozankiewicz i też bardzo polecam.Sedeczna, pomocna, nawet przez telefon mi pomagała w trudnych sytuacjach z niemowlęciem.

    Położna trzeba wybrać po 20 tygodniu, umawiasz się z położną z Twojej przychodni lub inną jaką wybierasz.

    Wiesz z tym nfz chodzi mi głównie o to żeby jak jakieś badania ki wystawi skierowanie to będzie za Free. A do prywatnego i tak będę chodzić:)

    Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Właśnie chciałam wybrać Agnieszkę Pasturek :) jak się z nią kontaktowalas ? I kiedy zapisać się do szkoły rodzenia ? I jak to zrobić? Ma jakiś formularz na stronie? Widziałam że na fejsie czasami wstawia zw ruszają zapisy.

    16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa <3
    20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
    15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻

    05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
    29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka :)
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 5 lipca 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majowa_nadzieja wrote:
    Wiesz z tym nfz chodzi mi głównie o to żeby jak jakieś badania ki wystawi skierowanie to będzie za Free. A do prywatnego i tak będę chodzić:)

    Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Właśnie chciałam wybrać Agnieszkę Pasturek :) jak się z nią kontaktowalas ? I kiedy zapisać się do szkoły rodzenia ? I jak to zrobić? Ma jakiś formularz na stronie? Widziałam że na fejsie czasami wstawia zw ruszają zapisy.
    Zbadałam temat przy okazji tej ciąży i dostanie się do ginekologa na NFZ to fikcja (ostatnio moja polozna potwierdziła) .Z badaniami mogę poradzić Ci, to co ja zrobiłam.Nie udało mi się dostać do żadnego ginekologa na NFZ, więc poprosiłam o badania lekarza rodzinnego i dostałam bez problemu.Platne zrobiłam dotąd tylko 2 ( z wyjątkiem prenatalnych), co kosztowało 50 zł. Doszłam do wniosku, że nie ma sensu się szarpać i ryzykować ciąży. Zadzwoń do p.Pasturek, ona Ci wszystko wyjaśni, kiedy masz się zgłosić i zapisać do szkoły rodzenia.Ja w tej chwili nie pamiętam, kiedy zaczęłam zajęcia w szkole rodzenia.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Majowa_nadzieja Autorytet
    Postów: 283 316

    Wysłany: 5 lipca 2019, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Zbadałam temat przy okazji tej ciąży i dostanie się do ginekologa na NFZ to fikcja (ostatnio moja polozna potwierdziła) .Z badaniami mogę poradzić Ci, to co ja zrobiłam.Nie udało mi się dostać do żadnego ginekologa na NFZ, więc poprosiłam o badania lekarza rodzinnego i dostałam bez problemu.Platne zrobiłam dotąd tylko 2 ( z wyjątkiem prenatalnych), co kosztowało 50 zł. Doszłam do wniosku, że nie ma sensu się szarpać i ryzykować ciąży. Zadzwoń do p.Pasturek, ona Ci wszystko wyjaśni, kiedy masz się zgłosić i zapisać do szkoły rodzenia.Ja w tej chwili nie pamiętam, kiedy zaczęłam zajęcia w szkole rodzenia.

    Dzięki! Już kontaktowalam się z P. Agnieszką u wszystko mi wyjaśniła:) masz rację z tymi badaniami. Pójdę do mojej lekarki rodzinnej i poproszę :) super pomysł:) dziękuję:)

    16.08. Drugi Synuś, pępowina trójnaczyniowa <3
    20.07.22 Prenatalne, pępowina dwunaczyniowa, synek ??
    15.06.22 Mamy 💜 i 10 mm Żabeczkę 😻

    05.03.2020 39tc , cc rodzi się Szymcio💙 ma 2 lata i 5 m-cy
    29.07.19 Serduszko 💖 8tc+1, 17 mm człowieka :)
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 18 lipca 2019, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co u Was?

    Taka_mama jak Twoje samopoczucie?

    Joanien, a co u Ciebie?

    Majowa_nadzieja, jak się masz, znalazłaś jakiegoś lekarza na NFZ?

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 19 lipca 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Dziewczyny, co u Was?

    Taka_mama jak Twoje samopoczucie?

    Joanien, a co u Ciebie?

    Majowa_nadzieja, jak się masz, znalazłaś jakiegoś lekarza na NFZ?

    AnnZ jak na razie ok. Moja dziewczynka okazała się być chłopcem 😁 od tego tygdnia zaczynam schodzić ze sterydu, zobaczymy jak wtedy z samopoczuciem będzie. I chyba w końcu udało mi się opanować tą moją cukrzycę.

    A co u Ciebie?

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 19 lipca 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    taka_mama wrote:
    AnnZ jak na razie ok. Moja dziewczynka okazała się być chłopcem 😁 od tego tygdnia zaczynam schodzić ze sterydu, zobaczymy jak wtedy z samopoczuciem będzie. I chyba w końcu udało mi się opanować tą moją cukrzycę.

    A co u Ciebie?
    Moja dziewczynka jest dziewczynką :) Ostatnio nawet pokazała nam ładnie swoją buźkę. Mnie boli często brzuch, dostałam rozkurczowe i dużo magnezu, staram się oszczędzać. Powoli nie mam miejsca na wkłucia clexane.Skóra jest napięta, a ja jestem bardzo szczupła i nie mam już jak tego brzucha złapać, żeby się nakłuć.
    Przede mną glukoza 😖
    Super, że poradziłaś sobie z cukrzycą. A to Ci dziecko psikusa zrobiło i płac zmieniło

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 19 lipca 2019, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Moja dziewczynka jest dziewczynką :) Ostatnio nawet pokazała nam ładnie swoją buźkę. Mnie boli często brzuch, dostałam rozkurczowe i dużo magnezu, staram się oszczędzać. Powoli nie mam miejsca na wkłucia clexane.Skóra jest napięta, a ja jestem bardzo szczupła i nie mam już jak tego brzucha złapać, żeby się nakłuć.
    Przede mną glukoza 😖
    Super, że poradziłaś sobie z cukrzycą. A to Ci dziecko psikusa zrobiło i płac zmieniło

    Ja przestałam ostatnio sobie masowo siniaki clexane robić więc jest postęp. Ale Bednarek powiedział że one mogły się robić przez to że jestem za chuda i za mało tkanki tłuszczowej. Na razie nie wyobrażam sobie robienia ich jak brzuch będzie jeszcze większy i skóra napięta.

    A glukozy szczerze nienawidzę pić (a miałam ją już robioną z 5 razy). Dowiedz się w laboratorium czy możesz przyjść ze smakową, trochę lepiej wchodzi.

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 19 lipca 2019, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie organizm wraca do normy, nawet miałam naturalną owulację ( pierwszy raz od ponad 10 lat). Psychicznie też jest coraz lepiej.
    29 lipca mam wizytę u lekarza i się dowiem co dalej, wiem, że masa badań do wykonania będzie. No i zobaczymy kiedy będzie można znaczać się starać od nowa, bo nie mam zamiaru odpuszczać :)

‹‹ 390 391 392 393 394 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ