Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Torunianki :)
Odpowiedz

Torunianki :)

Oceń ten wątek:
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 7 października 2019, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałaś te wszystkie leki w chwili, kiedy zaczęłaś plamić czy jak zaszlaś w kolejną ciążę?
    Bo to olbrzymia różnica.

    Jeśli zarodek jest uszkodzony, ma jakieś wady genetyczne to żadne leki mu nie pomogą.

    Co do plamień, to przyczyn może być mnóstwo. Stosunek, gorąca kąpiel, wysiłek fizyczny, podrażnienie aplikatorem, rozrost macicy, krwiak podkosmówkowy, ale i też poronienie czy ciąża pozamaciczna.

  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 7 października 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli nie boli mnie brzuch i plamienie już ustalo to może być to Poronienie?

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 7 października 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika czy naprawdę sądzisz że odpowiedź otrzymasz na forum? Od osób, które nie są lekarzami? Bez usg i badań?

  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 7 października 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ, toruński szpital jest ostatnim, który odwiedzę. Po tym jak byłam potraktowana po poronieniu powiedziałam, że choćby nie wiem co - jadę do Chełmży. Jest blisko, tam przeszłam poronienie, miałam dobrą opiekę, wsparcie. Działali bardzo sprawnie i szybko. Dzisiaj to też mi udowodnili, że można.
    Ogólnie bardzo dużo znajomych sobie to chwali, dr Krepska też mi mówiła, że ten oddział jest fajnie prowadzony i dobrze przygotowany. Wiadomo, nie jest to centrum kliniczne, ale jest tam dobrze. Warunki bytowe bardzo na plus.

    Monika, czy Ty poważna jesteś ? Jaja sobie robisz z nas ? Jak plamisz, lekarz nie odbiera telefonu, a inny nie przyjmie na Cito to wsiadasz w samochód/taskówkę i jedziesz do szpitala na Izbę Przyjęć . Skrajnie niepoważnie się zachowujesz.
    Plamienie może nic nie znaczyć, moze też być wynikiem wysiłku, może wystąpić po współżyciu. Może być również informacją, że zaczyna się poronienie. Nie wywróżymy Ci tego z fusów.

  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 7 października 2019, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodzwoniłam się . Mam brać luteinę 50

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 7 października 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamienia już nie mam . A to był śluz podbarwiony na brązowy

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 8 października 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sayuri to prawda, jeśli zarodek jest uszkodzony, to nie uniknie się poronienia, ale jest wiele innych przypadków, kiedy dzięki lekom można go uniknąć. Teraz dostałam leki od pozytywnego testu, poprzednio za późno. Dlatego czasem wyrzucam sobie, że dwukrotnie uwierzyłam, że poronienie to "przypadek" :(

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 8 października 2019, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okazało się że mam krwiaka . Muszę brać luteinę

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 8 października 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia 1992 wrote:
    Okazało się że mam krwiaka . Muszę brać luteinę
    To bierz luteinę i się oszczędzaj. Zawsze lepiej sprawdzić u lekarza niż się denerwować i snuć czarne scenariusze. Trzymam kciuki!

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 8 października 2019, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy krwiak zagraża ciąży ?

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 9 października 2019, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia 1992 wrote:
    A czy krwiak zagraża ciąży ?
    Monisia, wybacz ale Ty sobie z nas żarty robisz tymi pytaniami? To nie jest forum lekarskie. Byłaś u lekarza, to jemu powinnaś zadać to pytanie, nie nam. Żadna z nas nie jest lekarzem i nie udzieli Ci fachowej odpowiedzi. Myślę że wujek google ma większą wiedzę na ten temat niż my.

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 9 października 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia 1992 wrote:
    A czy krwiak zagraża ciąży ?
    Na tym etapie ciąży krwiak może zagrażać (moje doświadczenie), ale tak jak napisała taka_mama to pytanie powinnaś zadać swojemu lekarzowi. Jeśli nie możesz tego zrobić, to go zmień. Żadna z nas nie jest w stanie odpowiedzieć rzetelnie na Twoje pytania.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 9 października 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanien, jak u Ciebie sytuacja? Jak się czujesz?

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 9 października 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Na tym etapie ciąży krwiak może zagrażać (moje doświadczenie), ale tak jak napisała taka_mama to pytanie powinnaś zadać swojemu lekarzowi. Jeśli nie możesz tego zrobić, to go zmień. Żadna z nas nie jest w stanie odpowiedzieć rzetelnie na Twoje pytania.


    Miałaś krwiaka ? Czy on się może wchłonąć sam ?

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 9 października 2019, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ Plamienia nie mam, niestety jak zacznę się ruszać to mnie brzuch pobolewa, delikatnie, ale jednak. Dzisiaj pojechałam odebrać 2 rzeczy i jak byłam w ruchu to czułam brzuch, ale to chyba mięśnie ;)
    faszeruję się tabletkami, biorę zastrzyki, większość dnia leżę, a jak nie to robię bardzo lekkie rzeczy. Caly czas się martwię, ale jestem już spokojniejsza - co ma być to będzie, na wszelkie możliwe sposoby zadbałam by było dobrze.
    Jedyne co mnie martwi to fakt, że chyba będę już do końca na L4, a chciałam do końca roku dociągnąć.

  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 10 października 2019, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joanien1104 wrote:
    AnnZ Plamienia nie mam, niestety jak zacznę się ruszać to mnie brzuch pobolewa, delikatnie, ale jednak. Dzisiaj pojechałam odebrać 2 rzeczy i jak byłam w ruchu to czułam brzuch, ale to chyba mięśnie ;)
    faszeruję się tabletkami, biorę zastrzyki, większość dnia leżę, a jak nie to robię bardzo lekkie rzeczy. Caly czas się martwię, ale jestem już spokojniejsza - co ma być to będzie, na wszelkie możliwe sposoby zadbałam by było dobrze.
    Jedyne co mnie martwi to fakt, że chyba będę już do końca na L4, a chciałam do końca roku dociągnąć.

    Joanien dbaj tam o siebie. I nie przejmuj się L4, z doświadczenia wiem że Twojego poświęcenia i tak nikt by nie docenił. Ja też inaczej planował L4 a skończyło się na wcześniejszym ze względu na ciągłe przeziębienie. A brało się ono stąd że w biurze klima na 20 stopni, na korytarzach ze 30 a na hali produkcyjnej ze 40. W pierwszej ciąży też wylądowałam wcześniej ze względu na skurcze. W obu przypadkach w pracy przystosowali się od razu i nie było żadnych problemów. Pamiętaj że najważniejsza jesteś Ty i Twój Maluszek.

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 10 października 2019, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monisia, ja nie napiszę Ci, że się wchłonie albo nie. Tak, ja miałam prawdopodobnie miałam krwiaka.

    Mnie też bolał brzuch na początku, dlatego dużo odpoczywałam. To bardzo dobre myślenie, zrobiłaś wszystko, co mogłaś, żeby utrzymać tę ciążę, a pewne rzeczy nie zależą od nas.
    Joanien są większe powody do zmartwienia niż praca. Pracę zawsze można znaleźć nową i to zależy tylko od Ciebie, a jak sama wiesz zajście w ciążę i utrzymanie jej jest większym wyzwaniem, na które nie do końca mamy wpływ. Dlatego korzystaj z tego czasu, odpoczywaj i myśl tylko o sobie i dziecku.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • AnnZ Autorytet
    Postów: 438 173

    Wysłany: 10 października 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka_mama dobrze prawi, więc Joanien słuchaj jej :)
    Ehh byłam dzisiaj na ktg, rysowały się skurcze, a to dopiero 35 tydzień :( Lekarka od ktg, kazała 2 tygodnie leżeć i trzymać nerwy na wodzy. Wieczorem zadzwonię do lekarza i zapytam, czy coś włączyć, bo No spa widać nie daje rady.
    Gdybyście potrzebowały ktg, to polecam Na skarpie, wchodzi się na godzinę, 20zl tylko i ta lekarka Weiss-Bejgier bezpośrednia, ale bardzo sympatyczna wg. mnie.

    2013 Córka
    04.2017 poronienie zatrzymane 9tc
    12.2017 ciąża pozamaciczna, zachowany jajowód
    09.2018 poronienie samoistne 5tc
    "Domine, exaudi orationem meam"
    2019 Córeczka
  • Monisia 1992 Koleżanka
    Postów: 494 21

    Wysłany: 10 października 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnZ wrote:
    Monisia, ja nie napiszę Ci, że się wchłonie albo nie. Tak, ja miałam prawdopodobnie miałam krwiaka.

    Mnie też bolał brzuch na początku, dlatego dużo odpoczywałam. To bardzo dobre myślenie, zrobiłaś wszystko, co mogłaś, żeby utrzymać tę ciążę, a pewne rzeczy nie zależą od nas.
    Joanien są większe powody do zmartwienia niż praca. Pracę zawsze można znaleźć nową i to zależy tylko od Ciebie, a jak sama wiesz zajście w ciążę i utrzymanie jej jest większym wyzwaniem, na które nie do końca mamy wpływ. Dlatego korzystaj z tego czasu, odpoczywaj i myśl tylko o sobie i dziecku.



    I to dlatego poroniłas ?

    Starania od maja 2018.
    Czekam na II kreseczki
    06/19- histeroskopia- usunięcie dwóch polipów
    09/19 - dwie kreski na teście
    18/09-Beta hcg 1388 😊
    20/09- Beta hcg 3497 🙂
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 10 października 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no wiadomo, jak trzeba to będę leżeć, ale mam fajną pracę, dodatkowo pracuję z domu, do biura jeżdżę jak mi się do ludzi zachce, stresu zero praktycznie :) Plus wiadomo - kasa, ostatnio dostałam podwyżkę i wolałabym kilka miesięcy dostawać to na konto, ,tak by mi później rozsądna kasa na macierzyńskim wyszła.

    Leżąc w domu bardziej rozkminiam niż jakbym w pracy była.
    Dodatkowo zaczęliśmy remont mieszkania, w grudniu bym się chciała wprowadzić i ciągle się martwię, bo wychodzą niespodzianki :D Jakieś rury w suficie, cegła jest twarda, milion warstw farby i tapet sprzed 60 lat prawie :D

‹‹ 399 400 401 402 403 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ