TSH
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula udały się wszystkie badania i wizyty?
Ja mam 3,05 i mój ginekolog powiedział że mieszczę się w normie więc jest ok. Ale mimo wszystko dla siebie zrobię jeszcze t3 i t4 oraz anty-tpo żeby na wszelki wypadek wykluczyć i dodatkowo pójdę do endo żeby się poradzić i mam jednak nadzieję że coś wypisze bo łatwiej jest zajść mając wynik w okolicy 1 -
nick nieaktualnyDziewczyny norma tsh w czasie staran powinna byc ponizej 2.
a pozniej w ciazy tez zeby sie nie martwic poronieniem i wadami rozwojowymi...
przed staraniami tez nie bylam na lekach bo mialam wynik 2,7 a wiec w normieczekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Bylam u endo
Lekarka mi powiedziala ze mam sie niczym nie martwic bo tsh spadlo do 4,240dostalam leki w dawce 50 i 75 na zmiane. Za mies do kontroli.
Powiedziala mi tak: w ciazy sie nie dyskutuje czy dawac leki czy nie. Przy podwyzszonym tsh zawsze sie daje...
Ale nic dziecku nie szkodzi bo nawet przy duzym tsh da sobie rade. Wszystko czego potrzebuje zabiera sobie odemnie.
Ale tprzeba to poprostu kontrolowac
Udalo mi sie zajsc mimo tsh powyzej 7
Gin dzis powiedzial ze wszystko ok wiec jestem happyChanela lubi tę wiadomość
-
Paula55 - mi dwóch lekarzy i to dobrych lekarzy, powiedziało to samo. Na usg genetycznym wszystko wyszło w porządku. Gdyby tak jak mówisz MalutkaEve, wady rozwojowe były tak powszechne z powodu TSH na poziomie 3, to rodziłoby się znacznie więcej chorych dzieci, chociażby z tego powodu, że wiele kobiet nie musi się starać a "wpada" i nie ma pojęcia o czymś takim jak tsh przed i w trakcie ciąży (np. ja). To po pierwsze , a po drugie większe szkody rozwojowe może spowodować alkohol i tu, uważam jako laik, jest większe i realniejsze ryzyko ich wystąpienia.
A tak poza tym to serdeczne gratulacje MalutkaEve z powodu zielonego zakończenia! Wiedziałam, że w końcu musi się udać!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2014, 22:28
-
Nalka masz racje.
Kobiet ktore tak dokladnie jak my planuja ciaze nie ma wbrew pozorom tak wiele...
Wiekszosc dziewczyn poprostu sie stara nie wiedzac o badańiach i nie robiac ich. Wiele rowniez ciaz powstaje z wpadek...
Dopiero potem wychodzi ze tsh wysokie, ze cos tam nie takie...
Mnie i endokrynolog uspakajal i dzis ginekolog. Ze jesli juz leki sa wdrozone to nie ma sie czym martwic.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNalka wrote:Paula55 - mi dwóch lekarzy i to dobrych lekarzy, powiedziało to samo. Na usg genetycznym wszystko wyszło w porządku. Gdyby tak jak mówisz MalutkaEve, wady rozwojowe były tak powszechne z powodu TSH na poziomie 3, to rodziłoby się znacznie więcej chorych dzieci, chociażby z tego powodu, że wiele kobiet nie musi się starać a "wpada" i nie ma pojęcia o czymś takim jak tsh przed i w trakcie ciąży (np. ja). To po pierwsze , a po drugie większe szkody rozwojowe może spowodować alkohol i tu, uważam jako laik, jest większe i realniejsze ryzyko ich wystąpienia.
A tak poza tym to serdeczne gratulacje MalutkaEve z powodu zielonego zakończenia! Wiedziałam, że w końcu musi się udać!
ja nie mowie ze glownym powodem wad rozwojowych jest wysokie tsh
ale zwroccie uwage jak wiele kobiet dotyka np. poronienie, a tu powodem moze byc niekontrolowana np. niedoczynnosc...
z jakiegos powodu sa ustalone wytyczne w tym zakresie ktore mowia ze NAJLEPIEJ gdyby tsh bylo pon 2
dzieki za zyczenia, teraz drze zeby wszystko bylo okczekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Hej
chcialam sie przywitac
od trzech lat staram sie o ciaze oczywisce bezskutecznie. Nasienie ok ja po laparoskopii tez ok, jedynie owulacja kiepska (zlej jakosci pecherzyki ktore zamiast pekac wchlanialy sie). Rozpoczelam kuracje Clo, reagowalam dobrze ale dalej efektow brak. Zmienilam lekarza na specjaliste od nieplodnosci. Zlecil rozne badanie i 4 miesiace temu zdiagnozowano u mnie Hashimoto i niedoczynnosc z TSH 5,48 a-tpo 370,98.
Zastawia mnie fakt ze moj obecny gin strasznie cisnie mnie na in vitro.... bo podobno " kobiety z takim TSH jak 5,48 zachodza w ciaze". Endokrynolog natomiast ma inne zdanie. Poki co zbilam Euthyroxem TSH do 3,55. po raz pierwszy testy owulacyjne zaczely mi wychodzic pozytywnie. Koncza mi sie pomysly co jeszcze moge sobie zbadac i juz sama nie wiem czy dobrze robie odkladajac in vitro. Moze ktoras z Was jest bardziej doswiadczona w temacie i cos podpowie?
Dodam ze wlasnie moja kolezanka z TSH 5,98 zaszla w ciaze. Na szczescie wypchnelam ja do endo, podobno na ostatni moment.
Bellakawa lubi tę wiadomość
2015.04 I Isci 1 x B4
2016.03 II Isci 1 x 1AB
2016.06 III Isci 2 x 4CC
2017.04 FET 1x 4CC
2017.07 IV Isci 1x3AB 9dpt 92, 12dpt 236 , 14dpt 540, 25dpt ❤
TP 26.03.2018
29.03.2018 Pola😍 -