Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
Odpowiedz

TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?

Oceń ten wątek:
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4598

    Wysłany: 31 maja 2014, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na tarczycę biorę euthyrox i zaczynałam od dawki 25, później 37,5 a teraz 50. Gdy pierwszy raz zwiększałam lekarz ostrzegał mnie przed skutkami ubocznymi - dokładnie takimi jakie opisałaś. Powiedział, że jak się pojawią mam zmniejszyć dawkę. Nie wiem czy to samo może być u Ciebie, mi po dwóch miesiącach z 3,69 spadło TSH do 1,90 i jesteśmy z lekarzem zadowoleni. Obyło się bez żadnych skutków ubocznych. Obecnie dalej biore euthyrox 50 żeby "dopieścić TSH" ;-)

    Sezameel lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2014, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sezameel wrote:
    Od tamtej pory (kilka miesięcy) czuje się dziwnie, często mam nagłe przyspieszone bicie serca i czuje,że zaraz zemdleje. Chodząc po mieście np. ostatnio miałam wrażenie,że obsuwa mi się ziemia pod nogami, zapominam gdzie jestem (mam chwilowe schizy), często jestem totalnie zdezorientowana czuję się jakbym wypiła kilka piw.

    Czy którejkolwiek z was w ten lub podobny sposób objawiała się tarczyca?

    Może to by i była tarczyca ( szybkie bicie serca) ale to bardziej wygląda na nerwicę. Te Twoje chwilowe schizy to wygląda na uczucie odrealnienia które występuje właśnie przy nerwicy lękowej. Ja na Twoim miejscu bym jeszcze raz zbadała tarczycę razem z ft4 i jeżeli by wszytko było ok to niestety czeka Cię wizyta u psychiatry lub neurologa żeby sprawdzić czy nic gorszego się nie dzieje :P

    Sezameel lubi tę wiadomość

  • KisSzilva Ekspertka
    Postów: 228 67

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 00:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Ja też mam problem z podwyższonym TSH :( W kwietniu robiłam badania i wyszło mi 4,31 przy normie 4,2! Ft4 i Ft3 wyszło ok. Pobiegłam do endo prywatnie, zrobił USG - wszystko ok. Kazał powtórzyć TSH (w innym laboratorium) i zrobić anty-TPO. Stwierdził, że jak staram się o dziecko to TSH powinno być MAX 2,5... Drugi wynik TSH 2,889 przy normie 5,5! Anty-TPO ujemne, zlecone anty-TG - też ujemne. Endo strasznie zdziwiony, że nie mam przeciwciał, ale przepisał Euthyrox 25 pół tabletki dziennie. Kazał powtórzyć TSH za 4 tygodnie, ale zastanawiam się, czy to nie za krótki czas?? Czy przy takiej dawce leku jest szansa, że przez 4 tygodnie TSH spadnie??

    km5sio4p3vm4xhh4.png
    Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
    Starania od czerwca 2013r
    17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
    11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
    01.11.2019r - dwie krechy na teście :D
    19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
    09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc)
  • Martuniss Nowa
    Postów: 4 6

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, pisałam tutaj jakieś 2 miesiące temu, w zeszłym miesiącu endokrynolog pozwolił mi po długim czasie zachodzić w ciążę i UDAŁO SIĘ!! jestem w 5 tyg. :))

    Anoolka, polarmiś, olka30, Muszelka75 lubią tę wiadomość

  • Sezameel Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 3 czerwca 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie mam zmniejszyć dawkę o połowę w razie występowania dalszych skutków ubocznych przestać brać i przyjechać do lekarza. Z diagnozowaniem nerwicy jednak poczekam. Dzięki za odpowiedź dziewczyny.

    A dla koleżanki powyżej: gratulacje : D

  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 4 czerwca 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :) podczytuję Was troche :) u mnie znów inaczej..TSH mam ksiązkowe czyli 1,2 natomiast aTPO mam 288 :(:(:(
    DAła mi letrox50 i metypred bo niby mam zapalenie tarczcy..ide pod koniec czerwca na ponowne badania, zobaczymy co wyjdzie :(

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • Iownka Autorytet
    Postów: 585 363

    Wysłany: 4 czerwca 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudasek, ja biorę własnie metypred od tygodnia na przeciwciała anty-TG 204 :(
    Boję się tego sterydu panicznie, bo to chyba poważny lek, boję się skutków ubocznych.
    Ale co mam robić, biorę.
    Jakbyś miała jakieś obserwacjen a temat tego leku, to daj mi proszę znać :)

    w5wqkrhmcawmir87.png

    relg3e5e4t96ae00.png
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 4 czerwca 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, też sie bałam...po wykupieniu tego leku zaczełam szukać info na ten temat! zadzwoniłam oczywiscie do endo powiedzieć jej czy brac go bo planuję ciąze. Pwoeidziała mi zeby brać poki nie jestem, jak bede mam jej dać znać! Biorę pół tabletki!
    Skutków ubocznych nie zauważyłam poki co...jedynie pozytywny po tych tabsach tzn, zmieniejszyło mi sie pocenie ( przed lekami pociłam sie dość ostro), skrócił mi sie okres i jest mniej bolesny! póki co takie obserwacje!
    zostało mi jeszcze kilka tabletek, po skonczeniu mam isc raz jeszcze, zrobić tsh, aTPO i to drugie anty ::)
    zobaczymy co będzie dalej! :)
    a TY jak sie czujes..widzisz jakąs różnice, gadałaś o tym z lekarzem ?

    paaulik_ lubi tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • Iownka Autorytet
    Postów: 585 363

    Wysłany: 4 czerwca 2014, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co, biorę od 9 dni dwie tabletki po 4mg. Nie miałam jeszcze w tym czasie miesiączki, w ogóle boję się, czy ją dostane, bo przeczytałam gdzieś w skutkach ubocznych o zaniku miesiączki... i się wystraszylam.
    Jakichś skutków ubocznych nie zauważyłam, może tylko to, że kilka siniaków mi się zrobiło bezurazowych, na przyklad na stopie, a nikt mnie nie nadepnął ani nic.
    Ja metypred dostałam od ginekologa, a do endokrynologa idę dopiero w przyszły poniedziałek i poinformuję go o tymże fakcie.
    Nie wiem, co mam mysleć o tym wszystkim.

    w5wqkrhmcawmir87.png

    relg3e5e4t96ae00.png
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 4 czerwca 2014, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    łoooo no to duza dawka...ja biore raz dziennie połowe czyli 2mg....nie zauwazyłam nic ubocznego!
    miałam @ prawidłowo i teraz czekam na nastepna..objawy mam wiec pewnie nadciaga!
    i dostałam to od endo...!
    hmmm no za jakies 3 tyg robie powtórkę wyników, zobaczymy co wtedy!

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • Iownka Autorytet
    Postów: 585 363

    Wysłany: 4 czerwca 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, czemu mam tak dużą dawkę i dlatego się tez denerwuję, czy dostanę okres w ogóle na sterydach...
    Może to przez to, że już poronilam raz z powodu immunologii prawdopodobnie? Nie wiem i wolę nie wnikać.

    w5wqkrhmcawmir87.png

    relg3e5e4t96ae00.png
  • 8malina Debiutantka
    Postów: 14 5

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kochane , ale ja zazdroszcze Tym , które bez problemu zaszły w ciąże:( ja już10 miesięcy po ślubie i nic z naszych starań nie wyszło:( byłam u lekarza prywatnie i wykrył u mnie zapalenie szyjki macicy. Brałam z mężem leki i sama brałam dwa rodzaje globulek ale wizytę kontrolną mam 07.07.Byłam u swojego ginekologa by pokazać wyniki badań które mi zlecił poprzednio. I to mnie załamało:(
    TSH - 3,16 U/ml (wg.lekarza za wysokie),
    PŁYTKI KRWI(MPV)-12,4 fL (wg.lekarza za wysokie) ,
    witamina D 15 ng/ml (wg.lekarza za niskie):(
    Jedynie progesteron mam dobry -19,80 ng/ml.
    Mam skierowanie na kolejne badania i receptę na kolejne leki. Ale czy to wszystko naprawde jest potrzebne?Nie znam sie na tym a tak bardzo pragniemy z mężem dzidziusia:( Oprócz tego lekarz kazał sie wybrać do endokrynologa. I wszystko prywatnie:( to mnie wykończy bo tylko mąż pracuje:(Czy jeśli uda mi się zajść w ciąże to może być ona zagrożona? Proszę pocieszcie mnie i oświećcie bo tak mi smutno przez to wszystko:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 16:32

    ckai3e3k5w3jlv31.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocieszam cię: nam stuknie w tym roku 3 lata po ślubie i nadal nic.. TSH masz za wysokie, ja też się leczę na tarczycę, ale i to nie pomaga, wit. D można suplementować, więc to nie problem.. Lekarz ma rację wysyłając cię do endokrynologa, trzeba się zacząć leczyć jak najszybciej, a ile to kosztuje większość z nas tutaj doskonale to wie.. Z drugiej strony jak to przyniesie efekt to każda uzna że było warto.

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • 8malina Debiutantka
    Postów: 14 5

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 a długo juz sie leczysz?zasmuciłaś mnie jeszcze bardziej mówiąc , że Wam po trzech latach nadal sie nie udało:( czy jest możliwe , że po jednej serii leków (miesiąc leczenia) moje wyniki będą dobre?albo chociaż sporo lepsze?
    To jest takie niesprawiedliwe , że te osoby które chcą mieć dzieci mają takie problemy a te , które o tym nie myślą lub nie chcą , ledwo ich dotknąć i zachodzą w ciążę (tak brzydko mówiąc):(

    ckai3e3k5w3jlv31.png
  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wynik tsh po 5 tygodniach poprawił z 5,59 na 3,09 ale to i tak jeszcze za dużo. Zwiększyliśmy z lekarzem dawkę leku i za kolejne 5 tyg zrobię znów tsh. Mam nadzieję , że będzie już w granicach 1. Ja się nie nastawiam że się uda, poczekam spokojnie. Może wakacje przyniosą 2 upragnione kreseczki :)

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2014, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, czy mogłabym się podłączyć do wątku? Podczytuje was i doszłam do wniosku, że chyba mam również problemy z tarczycą. Staramy się z mężem o dzidziusia 5 cykl, w poniedziałek idę do gina i mam nadzieję, że dowiem się czegoś więcej. Mam prośbę czy mogłybyście pomóc mi w interpretacji ft4 i prolaktyny? TSH wiem, że jest za wysokie :( Zastanawiam się czy przed tą poniedziałkową wizytą nie zrobić jeszcze jakiś badań np. aTPO czy aTG. Może wiecie, w którym dniu cyklu najlepiej je zrobić. Oto moje aktualne wyniki:
    TSH 3,14 uIU/ml, norma (0,27-4,2)
    FT4 17,35 pmol/l, norma (12-22)
    PROLAKTYNA 489,3 uIU/ml, norma (72-511)

    Na razie miałam zlecone tylko te badania. Z góry dziękuję za pomoc :)

  • 8malina Debiutantka
    Postów: 14 5

    Wysłany: 24 czerwca 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od wczoraj zaczęłam brać leki (acard,devikap,calcium,alfadiol) i zaczęłam się źle czuć:/ od ponad roku mam problemy z żołądkiem i często mam mdłości ale po tych lekach jest gorzej:/ oczywiście folik biorę od półtora miesiąca. Zastanawiam się czy to złe samopoczucie może być spowodowane zbyt wysokim tsh (3,16)? do endokrynologa to dopiero się wybiorę ale już nie prywatnie bo za duzo mnie to wszystko kosztuje:/
    Mam jeszcze jedno pytanie. Czy jeśli obniżę tsh odpowiednio to leki będę musiała brać nadal by utrzymać taki wynik?
    Strasznie znoszę branie leków a jeszcze w takich ilościach jak teraz to już całkiem:/ ale chęć posiadania dziecka jest większa dlatego robie wszystko by sie udało.Nawet regularnie co jakiś czas śni mi się , że rodzę lub już posiadam dziecko , a dokładnie zawsze to jest dziewczynka;)Czy wy tez tak macie czy ja już wariuje na tym punkcie?

    ckai3e3k5w3jlv31.png
  • kasiulka23 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:)

    Ja również marzę o ciąży choć mam dopiero 23 lata, ale robiłam ostatnio badania i TSH wyszło 3,491. Lekarz rodzinny powiedział że nic się nie dzieje, ale czytała że chcąc zajść w ciąże trzeba to obniżyć. Co mam zrobić znowu pójść do rodzinnego po skierowanie do endo ?

    Z góry dziękuję za rady :)

  • Martuniss Nowa
    Postów: 4 6

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    jestem w 8tc, po długim stabilizowaniu tarczycy udało mi się zajść w ciążę z wynikiem 1,2. Teraz wynik znowu skoczył do prawie 5 i wkradła się niedoczynność. Endokrynolog musiał znów włączyć leki- 25mg LEtrox.

  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 27 czerwca 2014, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Mam niedoczynność i hashi. Od połowy maja biorę euthyrox 50. Moje TShH przed lekami było 2,71 a FT4 0,89. Teraz za to mam TSH 0,6 i FT4 1,25. Dodatkowo mam wysoką prolaktynę 637,7 (norma 102-496) i przez 2 miesiące mam brać pół tabletki bromegronu. Moja pytanie jest: Jakie powinnam mieć TSH przy hashi i niedoczynności by zajść w ciążę?

    M&M
‹‹ 16 17 18 19 20 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ