TSH-z jakim wynikiem udało się wam zajść w ciążę?
-
WIADOMOŚĆ
-
Rybka810 wrote:Aniczka - dziękuję Podniosłaś mnie na duchu - widać można dość szybko zbić TSH i tego się będę trzymać
jak masz dobrze dobrana dawke leku to napewno beda rezultaty ja tez nie wierzylam bo sie naczytalam ze przy problemach z tarczyca ciezko jest zbic poziom i ze leczenie do konca zycia a tu mile zaskoczenie mnie tylko martwi moja prolaktyna mialam 25 a teraz 34 ale mialam mase stresow pogrzeb i to niespodziewany babci meczacy lot problemy w pracy a to wszystko ma wplyw na tsh i prolaktyne -
nick nieaktualnyMaryska wrote:ja mam tsh 3,7 i mój ginekolog nie widzi w tym nic złego. Mówi, że wynik jest dobry i że skoro testy owu wychodzą pozytywnie to narazie nie ma się o co martwić. Ale ciąży nie ma jak narazie. Muszę mu chyba zaufać bo co innego mi pozostaje...
CZeść dziewczynki a tak się wtrącę
Moja gin mi wytłumaczyła, że 1-2 musi mieć kobieta, która leczy się na niedoczynność. Jak naturalnie masz 3 to wcale nie jest to zły wynik, norma do 5 nawet 6. Mówi, że organizm jak ma taki wynik to sobie poradzi i nie trzeba zbijać tsh.
Ja mam 2,79 i tez się tym martwiłam.Zelma lubi tę wiadomość
-
Ja poszlam do lekarza, powiedziałam,że planuję ciążę. Pierwszy raz w życiu zbadano mi TSH i na wynik 2,750 dostałam tabletki. Obie lakarki powiedziały mi,że dla starających się kobiet górna granica wynosi 2,5!
Blondynka widać co lekarz, to inna teoria. Dlatego ja skonsultowałam to u 2 lekarzy i obecnie moje tsh juz spadło do 2,5.KisSzilva lubi tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
Dora wrote:Ja poszlam do lekarza, powiedziałam,że planuję ciążę. Pierwszy raz w życiu zbadano mi TSH i na wynik 2,750 dostałam tabletki. Obie lakarki powiedziały mi,że dla starających się kobiet górna granica wynosi 2,5!
Blondynka widać co lekarz, to inna teoria. Dlatego ja skonsultowałam to u 2 lekarzy i obecnie moje tsh juz spadło do 2,5.
Dora, mi mój lekarz powiedział, że 2.5 jest ok, ale najlepszym wynikiem jest 2. Mi akurat spadło do 1.44, ale antyTPO mam 275 przy górnej normie 34. Możecie przy okazji popatrzeć na mój wykres? Bo wydaje mi się, że na test jest za wcześnie jeszcze, ale zrobiłam. Nie wiem czy temu wszystkiemu nie jest winne HashimotoDora, Olena lubią tę wiadomość
-
Maryska i jeśli mam być szczera to masz stanowczo za duże tsh i zamiast do ginekologa powinnaś iść do endokrynologa. Ja miałam 4.78 i to już było stanowczo za dużo. Teraz jestem na Euthyroxie do końca życia
Dora, Olena, Kotynieniek lubią tę wiadomość
-
grejfrutowa wrote:Dora wrote:Ja poszlam do lekarza, powiedziałam,że planuję ciążę. Pierwszy raz w życiu zbadano mi TSH i na wynik 2,750 dostałam tabletki. Obie lakarki powiedziały mi,że dla starających się kobiet górna granica wynosi 2,5!
Blondynka widać co lekarz, to inna teoria. Dlatego ja skonsultowałam to u 2 lekarzy i obecnie moje tsh juz spadło do 2,5.
Dora, mi mój lekarz powiedział, że 2.5 jest ok, ale najlepszym wynikiem jest 2. Mi akurat spadło do 1.44, ale antyTPO mam 275 przy górnej normie 34. Możecie przy okazji popatrzeć na mój wykres? Bo wydaje mi się, że na test jest za wcześnie jeszcze, ale zrobiłam. Nie wiem czy temu wszystkiemu nie jest winne Hashimoto
a ja własnie odebrałam wyniki dot. tarczycy i niestety nie sa za ciekawe TSH 2,96, FT4 21,8, FT3 6,64 i anty -TPO 55,05 w piatek mam zarezerwowana wizyte i endo i niestety czuje ze obecny cykl nie zakonczy sie II
https://www.maluchy.pl/li-68662.png -
aguś82 wrote:grejfrutowa wrote:Dora wrote:Ja poszlam do lekarza, powiedziałam,że planuję ciążę. Pierwszy raz w życiu zbadano mi TSH i na wynik 2,750 dostałam tabletki. Obie lakarki powiedziały mi,że dla starających się kobiet górna granica wynosi 2,5!
Blondynka widać co lekarz, to inna teoria. Dlatego ja skonsultowałam to u 2 lekarzy i obecnie moje tsh juz spadło do 2,5.
Dora, mi mój lekarz powiedział, że 2.5 jest ok, ale najlepszym wynikiem jest 2. Mi akurat spadło do 1.44, ale antyTPO mam 275 przy górnej normie 34. Możecie przy okazji popatrzeć na mój wykres? Bo wydaje mi się, że na test jest za wcześnie jeszcze, ale zrobiłam. Nie wiem czy temu wszystkiemu nie jest winne Hashimoto
a ja własnie odebrałam wyniki dot. tarczycy i niestety nie sa za ciekawe TSH 2,96, FT4 21,8, FT3 6,64 i anty -TPO 55,05 w piatek mam zarezerwowana wizyte i endo i niestety czuje ze obecny cykl nie zakonczy sie II
Kochana, głowa do góry. Nawet jeśli nie ten to nikt nie powiedział, że nie następny. Dostaniesz tabletki, które w ciągu jednego, dwóch cykli sprowadzą wszystko do idealnego poziomu. Tsh nie masz wysokiego, dopiero idzie do góry, bo masz Hashimoto- tak mi się wydaje, bo masz antyTPO podwyższone. Wszystko zaleczy się lekamiaguś82 lubi tę wiadomość
-
grejfrutowa wrote:aguś82 wrote:grejfrutowa wrote:Dora wrote:Ja poszlam do lekarza, powiedziałam,że planuję ciążę. Pierwszy raz w życiu zbadano mi TSH i na wynik 2,750 dostałam tabletki. Obie lakarki powiedziały mi,że dla starających się kobiet górna granica wynosi 2,5!
Blondynka widać co lekarz, to inna teoria. Dlatego ja skonsultowałam to u 2 lekarzy i obecnie moje tsh juz spadło do 2,5.
Dora, mi mój lekarz powiedział, że 2.5 jest ok, ale najlepszym wynikiem jest 2. Mi akurat spadło do 1.44, ale antyTPO mam 275 przy górnej normie 34. Możecie przy okazji popatrzeć na mój wykres? Bo wydaje mi się, że na test jest za wcześnie jeszcze, ale zrobiłam. Nie wiem czy temu wszystkiemu nie jest winne Hashimoto
a ja własnie odebrałam wyniki dot. tarczycy i niestety nie sa za ciekawe TSH 2,96, FT4 21,8, FT3 6,64 i anty -TPO 55,05 w piatek mam zarezerwowana wizyte i endo i niestety czuje ze obecny cykl nie zakonczy sie II
Kochana, głowa do góry. Nawet jeśli nie ten to nikt nie powiedział, że nie następny. Dostaniesz tabletki, które w ciągu jednego, dwóch cykli sprowadzą wszystko do idealnego poziomu. Tsh nie masz wysokiego, dopiero idzie do góry, bo masz Hashimoto- tak mi się wydaje, bo masz antyTPO podwyższone. Wszystko zaleczy się lekami
dzieki za slowa pocieszenia:)juz taka moja natura ze zawsze sie zamartwiam na zapas:)w piatek wizyta u endo wiec zobaczymy co mi powie, pozdrawiami trzymam za ciebie kciuki bo widze po wykresie ze cos z tego moze byc:)https://www.maluchy.pl/li-68662.png -
Widzicie dziewczyny co lekarz to inna teoria... Ja mimo to poczekam jeszcze trochę. Mąż się w między czasie też zbada i będziemy wiedzieć które z nas musi się leczyć i szukać przyczyn. Myślenie ciągle o tych wynikach badań doprowadza mnie do obłędu, ale postanowiłam się już tym nie martwić...
-
Moje tsh też niestety za wysokie wynik 3.72 najgorsze ze eutyrox biore od pazdzierika, we wrzesniu tsh miałam 3,7, po 2 miesiacach brania eutyroxu 37,5, tsh spadło do 3,2, przeszlam na eutyrox 50 i po miesiącu tsh podskoczylo do, 3,75 natomiast ft4 wzroslo .Dostalam teraz dawke eutyroxu 62,5, lekarz powiedzial że większej nie brać żebym nie wpadla w nadczynnosc bo ft4 jest blisko górnej granicy. I nic z tego nie rozumiem czemu moje tsh wogole nie spada, leki biore 4 miesiac?
-
Własnie moje tsh nie spadlo mocno, nie mialam poziomu tsh 37,5 tylko 3,7 i bralam eutyrox o dawce 37,5 i po 2 miesiacach brania eutyroxu 37,5 moje tsh spadlo z poziomu 3,7 do 3,2.A po podwyzszeniu dawki eutyroxu 50, tsh po miesiacu znowu wzroslo do 3,7 wiec te moje tsh wogole nie chce spadac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2013, 20:53
-
Mi powoli spada tsh wraz ze zwiększaniem dawki euthyroxu, w grudniu było 5,2, obecnie 3,6. Martwią mnie wysokie przeciwciała, blisko 500. Pocieszam się myślami, że kobiety z większym tsh i większymi przeciwciałami zachodzą i donoszą ciążę.
Dodziulek myślę, że wszystko się unormuje, że powoli tsh Ci spadnie i będzie droga wolna do starań. -
jeżeli chodzi o TSH to w granicy 1 ale równie ważne są fT3 i fT4 im wyższe wyjściowe TSH tym większa szansa że tarczyca nie uciągnie ciąży, równie ważne jest USG tarczycy które wiele wyjaśnia czy jest mała, autoimmunologiczna czy nic jej nie dolega....Karolina
-
Cześć dziewczyny!!
Jestem tu zupełnie nowa więc witam wszystkie serdecznie.
Dobrze, że zaczęłam czytać forum od tego wątku. Nigdy bardzo tarczycą się nie przejmowałam ale od kiedy staram się o maleństwo zaczęłam się tym tematem interesować, zwłaszcza że w mojej rodzinie są przypadki niedoczynności.
Zrobiłam sobie badania i w pierwszym teście miałam 4.56 a miesiąc później 3.08. Pierwszy koszmarnie wysoki a drugi niby niższy ale też nie tak jak trzeba biorąc pod uwagę to co czytam tu na forum.
Za 3 tygodnie idę do endokrynologa żeby coś z tym wreszcie zrobić, ale już widzę, że ten cykl mogę sobie odpuścić.Olena lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a wiecie może co zrobić jak sie ma wysokie przeciwciała, ja mam prawie 500, a norma jest do 100. Czy bardzo to przeszkadza w zajściu i utrzymaniu ciąży. Tsh obecnie na poziomie 3,62, a może już i mniejsze, bo zwiększona dawka euthyroxu. Ale co z tymi przeciwciałami! Proszę, napiszcie co wiecie na ten temat.