Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
antonna piszę o owulce tak przypuszczalnie tylko tyle co z temperatury i z testów. Tylko złoszczę sie na siebie że sie przeziębiłam i czuje że gucio mi wyjdzie z tego cyklu taka mała deprecha na dzisiejszy dzień mnie złapała Jedyne co mnie dziwi to kują mnie jajniki od wczoraj ale nie jakoś nadzwyczajnie.
-
Haha antonna i kamika - też zawsze mi mówili prowadzący, że nauka na egzamin trwa cały semestr, a nie jeden dzień ale kto to praktykował?
Karola - kwestia ślubu kościelnego to kwestia indywidualna. Tak samo jak chrztu, komunii... Ja jestem wierząca i praktykująca (to trochę u mnie kulało, ale postanowiłam, że nie będę robiła sobie sztucznych wymówek i wezmę się w garść), więc nie wiem czy będę dobrym doradcą. Ja w każdym razie uważam, że skoro ktoś nie wierzy i nie praktykuje, to po co ma brać ślub kościelny i przysięgać coś przed Bogiem, którego nie uznaje? Tak samo dzieci do komunii - po co dziecko wysyłać jeśli nie będzie miało dobrego przykładu z rodziców? Lepiej dać mu czas aż dorośnie i sam wybierze w co chce wierzyć. Ja ślub kościelny wzięłam i w niego wierzę, nawet bardziej niż w cywilny. Dla mnie to po prostu kwestia światopoglądu i wiary w Boga. To musi być wasza decyzja i nie może być podjęta tylko z myślą o dziecku, bo ślub będzie nieważny lepiej więc pozostać sobą i nie oszukiwać ani siebie ani Boga haha, robiłam lic. z filozofii, więc proszę się nie dziwić moim przemyśleniom
Ania001 - opowiadaj wszystko co słychać, nie opuszczaj nas! Trollowe mamy, dajecie nam nadzieję! ja trochę zazdroszczę, ale to jest tylko i wyłącznie pozytywna zazdrość, nie ma w niej żadnej zawiści! Chcę wiedzieć wszystko co się u Was dzieje!
polly... smutno ale może tak jak mówi kamika, jeszcze za wcześnie na test? Trzymamy mocno kciuki! :*Ania001, Ania-nowa lubią tę wiadomość
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
tak antonna mialam monitoring i owalacje przechodzę akurat w tamtym cyklu owulke mialam 18dnia cyklu, ale teraz cykle mi się skróciły więc przypuszczam że i owulka też jest wcześniej. Teraz jak nie zajdę to po @ idę do gina i szukamy powodu czemu się nie udaję.
-
Noo elficzko, czekamy na newsy
Tak dziewczęta drogie, OF wyznaczył mi ovu na sobotę bardzo się cieszę, mam nadzieję, że się nie pomylił...
kamika - współczuję sorry, ale tak się nie robi, że nagle zmienia się warunki zaliczenia... a jak @? Uspokoiła się trochę? Dziwne, że nagle tak się znowu przebudziła! A co do studiów, to ja właśnie miałam odwrotnie, bardziej podobała mi się magisterka. Ale pewnie co uczelnia/wydział/kierunek to inne warunki
Ja też w sny nie wierzę za bardzo, ani też w horoskopy heh. Nigdy mi się nic nie sprawdziło
Nie ma opcji inaa, żeby to było coś poważnego! Po prostu nawet tak nie myśl!
Pełna Nadziei, zdarza się najlepszym, nie łam się też mam słaby humor dzisiaj... Ale może uda Ci się go poprawić? Wypij kakao, albo idź na spacer, odpoczniesz!kamika23 lubi tę wiadomość
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
Aj lizzinka czasami się zastanawiam gdzie ja mam głowę ale masz racje muszę sobie poprawić humor . Musi być dobrze u nas wszystkich nie ma opcji ! Tylko cały czas czekam tu na forum na jakieś wieści od elficzki bo miała mieć bete i nie mogę się już doczekać co u niej
Oj Lizz czuje że stworzyłaś kolejne trollątkokamika23 lubi tę wiadomość
-
Lizz teraz mam znowu plamienie, krwawienia już nie ma. Jakieś takie jednorazowe było. Jutro bedzie po @ calkiem mam nadzieje
A właśnie KAROLA ! Pytałaś o ślub To ja Ci powiem naszą historię Jak poznałam mojego męża (1 rok studiów) to już na 2 spotkaniu przyznał mi się że on w Boga nie wierzy. A dodatkowo jeszcze od czasu liceum chodzi do Sangi na medytacje i realizuje Diamentową droge... No ogólnie ma poglądy buddyjskie i naukowe co do powstania świata. Nieźle mnie to wtedy zaskoczyło, ale spoko On bardzo chciał wierzyć i starał się, chodził do kościoła, świadomie przystąpił do bierzmowania, ale nie dawało mu to spokoju i nie mógł uwierzyć że ten Bóg jest i stworzył cały świat itd.... Jego rodzice katolicy, no ale w sumie jak sie poznałam z jego mamą i pogadałyśmy na ten temat, to dopiero sobie odpuściła nawracanie go. Ja wychodzę z założenia że nic na siłę się nie da.
Jak pojechaliśmy do mnie do rodziców to długo jakoś nie chciałam się im przyznać co do Tomka wiary, ale on to rozumiał i nawet ze mną poszedł do kościoła Był zresztą nie jeden raz ze mną jako taki towarzysz powiedzmy
Jak przyszło do zastanawiania się co robimy ze ślubem, to na początku myśleliśmy o cywilnym. Ale jakoś mi nie dawało spokoju myślenie o kościelnym, więc zaczęłam szukać rozwiązania z tej sytuacji. Chciałam by to się stało w obecności Boga. Natomiast nie chciałam namawiać męża aby kłamał przed ołtarzem ! No tak nie można, ślub by był nie ważny i niezgodny z jego sumieniem.
I znaleźliśmy rozwiązanie. Wzięliśmy slub jednostronny (mozna też powiedzieć że mieszany ale nie dokońca). Tomek nie wystąpił nigdy formalnie z kościoła (chciał, ale jakos to tak odkładał zawsze i tak jest do tej pory). Polegało to na tym, że mieliśmy ślub konkordatowy w kościele (ja cywilny i kościelny, a Tomek cywilny). Niczym się nie różnił ślub poza tym że nie wypowiadał formułki "tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący" i nie przyjmował Komunii
Ja w ten sposób mam czyste sumienie i pobłogosławiony związek, mąż ma czyste sumienie, nasze rodziny również i absolutnie nie przyszło mi nigdy do głowy, że Bóg może mnie karać brakiem dzieci dlatego że mąż w niego nie wierzy ! Jest bardzo dobrym człowiekiem i mimo że tak na codzien się tego nie mówi, to naprawdę można powiedzieć że żyje według 10 przykazań jak każdy z nas a może jeszcze bardziej... Bo o to chodzi w buddyźmie, by być dobrym dla innych i dbać o swój rozwój duchowy itd ;P
Także nie gadaj takich głupot Karolciaaa :*Lizzinka, Ania001, Karola - mama Julci i ... ? lubią tę wiadomość
-
Głowę masz na pewno na swoim miejscu! Przecież każda z nas ją czasami traci z różnych powodów... A może się zdrzemnij? Może jesteś po prostu zmęczona?
Oj, ale bym się cieszyła mam nadzieję, że masz rację :* w tym cyklu pierwszy raz się "przyłożyliśmy"... Zobaczymy. Postanowiłam jednak, że nie będę notować żadnych objawów i ich szukać, bo w poprzednim cyklu to mnie tylko nakręciło niepotrzebnie... temp będę mierzyć, ale to tak bardziej hm zdrowotnie i przyszłościowo, postaram się nie analizować wykresu milion razy dziennie, jak do tej pory!Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
ale się rozpisałam chyba mam temat na pamiętnik albo bloga Jakby mi przyszło opisać wszystkie sprawy organizacyjne itd. związane z takim ślubem to ohohoho
Najciekawsze było to, ze każdy z kim o tym rozmawiałam nie wiedział że istnieją takie śluby i da się je załatwic -
O kamika! Ale fajnie idealne rozwiązanie takich sytuacji! Ksiądz Wam to podpowiedział? A dzieci chcecie wychować w Twojej czy jego wierze? A może w żadnej z tych? ja czasami o tym myślę i wiem, że chcę żeby moje dzieci przyjęły sakramenty i były wychowane w naszej wierze.
Zgadzam się kamiką, bo tego też nie dopisałam - że nie sądzę, żeby brak ślubu kościelnego był powodem tego, że Wam się nie udaje! W to akurat nie uwierzęKonieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
Lizzinka właśnie ja zaczęłam wariować siedze caly dzien i patrze na wykres bo wlasnie tak jak ty bardzo sie przylozylismy w tym cyklu i nadzieje ogromne . I boje sie znowu rozczarowania,wiecie co kochane uciekam juz dziś z tąd tak dla mojego lepszego samopoczucia pojde do swojego ukochanego i sie do niego przytulę bo czuje że wariuję już ... w poprzednim cyklu mialam wiecej luzu w dupie
Kamika super historia a cudowne jest to ze sie w tym wszystkim odnależliście bo wiele par którzy różnią sie w poglądach religijnych niestety nie potrafią przetrwać w takim związku.
A na temat ślubu my jesteśmy przed , w maju wychodzę za mąż
Więc idę odpocząć psychicznie... Żegnam się i do jutra Trolliny ! :* -
antylopaa wrote:Ania, elficzka, mogę Was przy okazji prosić o mały eksperyment? Macie testy owulacyjne przy sobie? Chciałam się dowiedzieć, czy w ciąży one wychodzą pozytywnie Jakby to nie był problem, to dajcie znać, jak Wam wyszło.
Hej dziewczyny Troliny , dzis jestem troche wczesniej w domu bo dentyste mialam . Mam dziwne uczucie w zebach (zdziwilo mnie to troche bo niedawno ( przed swietami ) zaleczylam sobie i bylo wszystko okej) i co sie okazalo ? Dentysta po sprawdzeniu powiedzial ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku , chcial x-raya robic i sprawdzic dla pewnosci , ale wtedy powiedzialam mu ze jestem we wczesnej ciazy . A on na to : to juz mamy sprawe rozwiazana dlaczego bola . ?? Slyszalyscie o takim czyms , ze w ciazy moga zeby bolec a nie byc zepsute ?
Antylopa robilam testy owu i wychodza pozytywne . Ale pamietam ze kiedys zrobilam w ktoryms cyklu rowniez kilka owulacyjnych - byly pozytywne a ciazy nie bylo - wiec nie wiem jak to z tym jest ?
Sylwia 80 no u mnie wlasnie bylo tak ze wszystko wskazywalo na owu oprucz temperatury , ktora podskoczyla dopiero w piaty dzien po wyznaczeniu przez of owulacji , takze ja tego tez nie kumam . Dlatego na poczatku myslalam ze mam bezowulacyjny. Czekaj cierpliwie i dzialaj , dzialaj , dzialaj a bedzie dane
Elficzka , zycze Ci tego z calego serca ( jak wszystkim trolinkowym kobietkom tutaj ) , chociaz sadze ze to tylko formalnosc U mnie tez corka z pazdziernika , urodzona dwa dni po moich urodzinach
Polly sciskam mocno
Inaa przepraszam nie chcialam zeby to tak zabrzmialo , durna koza ze mnie lol jak czasem cos powiem lub napisze to ...
Co do odczuc w dzisiejszym dniu : to stale te plecy odczuwam , jak sie schylam to czuje sie jak babcia stara , troche brzuch mnie boli , no i ... kolejny objaw , kreci mi sie w glowie i nie wiem co robie . Czuje jakby ktos mi mozg odebral lol