Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyantylopaa wrote:Ale dzis u mnie piękna pogoda, aż chciałoby się wyjść na spacer, ale nie mogę, bo jestem uwięziona w swojej "pracy marzeń".
Jak tylko zajdę w ciążę, to od razu idę na zwolnienie!!!!! Postanowione....
Ja tak zrobilam w 1 ciąży . W 10 tygodniu juz po wizycie serduchowej byłam na zwolnieniu, wczesniej wykorzystałam tydzien urlopu.
I to był najpiekniejszy czas!!!! Mogłam odpoczywac, planować, czytac, ogladac, leniuchować! Każdej przyszłej mamie spodziewającej sie 1 dziecka radze szybkie wykorzystanie tego faktu. Naprawde, taki stan juz sie nie powtórzy, bo domyslam sie ze przy drugim juz tak kolorowo nie bedzie. I mysle sobie ze nawet jakbym zaszła w ciaze to na razie bede pracować a córa niech chodzi do żłobka . -
nick nieaktualnyRosolina wrote:Cookie... super spadek! Mi tak szybko nie spadła ja bym moze poczekała jeszcze jeden cykl, moze akurat w tym sie uda, a potem ewentualnie poszła do kliniki.
Sylwia... wykres tez ładny, moze @ nie bedzie? Jeszcze niestety tydzień czekania wytrzymaj!
Antonna... a w którym dniu cyklu jesteś? Moze za wcześnie? Niekiedy dziewczyna w 10dpo nie wychodziło, a 2-3 dni pózniej juz zielono było.
Kamika... Szkoda, ze sie nie udało, ale poprawka to tez nic strasznego, moze bedzie na 5?
Lizz.. Super ze pomogło chociaż na chwile
Oj z tymi wykresami to juz u mnie bywało pieknie..., widzisz, nie moge chyba na nic liczyc z powodu tej torbieli co mi sie zrobiła zamiast peknietego jajka a nawet dwóch, ale co zrobić, tli sie cos tam w głowie. Kurde, tyle cudów medycznych, nie mógłby sie jeden mnie trafić? -
hejo dziewuszki !
Niestety odwołali moją wizytę. Mam ją w czwartek - przepełnia mnie pozytywna energia bo słucham jak za dawnych czasow rihanny ( jej piosenki te starsze przepełnione sa emocjami , które na mnie mega wpływaja). Uwielbiam ją... jako artystke oczywiscie ! Chuj, że masowa muzyka... dawno tak nie robiłam ! Postanowiłam się tez odchudzac bo takie emocje we mnie wzbieraja a wtedy byłam chuda jak patyk ! Musze myslec o siebie... juz nawet tym guzem sie nie martwie. Polecam wszystkim . Jestem sama latam w majtach i spiewam do dezodorantu ahahantylopaa, Lizzinka, Miki85 lubią tę wiadomość
-
Kobity moje kochane szybko Was nadrabiam i lecę się uczyć
Cookie może faktycznie lepiej by było pójść do takiego gina z kliniki....hm sama nie wiem. Więcej to kosztuje ale może warto spróbować Współczuje choróbska...lecz się i trzymaj ciepło
Kobity ja jestem totalna noga w kuchni Ale dzisiaj mi mąż wysłał przepisik z dokładnymi instrukcjami co i jak i zrobiłam sobie pyszny makaron na obiad Mega szybko, prosto i smacznie Może jakbym chciała to bym się nawet do kuchni nadawała hm....No ale kurde nie lubie bardzo stać przy garach
Lizz kochanie nie stresuj się tak Jutro zrobisz test i może wszystko będzie jasne Teraz już nic nie zmienisz Hah łatwo mi mówić jak jestem jeszcze przed owu no nie ?
Tak czy siak 3mam kciuki :*
Antonna odganiaj tą wredną @ ! kurdę nie lubie że do Ciebie przylazła ;/
Karola czym Ci mąż za skórę zaszedł xD ??
Sylwia oby te objawy zwiastowały 2 piękne kreski :*
OMG olej rzepakowy i porada ovu......Żal....Coraz większe głupoty piszą Jakby dieta byla idealnym rozwiązaniem na wszystkie problemu z płodnością....eh szkoda gadać
Inaa szkoda że odwołali wizytę, ale grunt że masz dobry humor też lubie Rihanne ;P
A u mnie durny test owu dalej negatywny Zdjęcie w pamiętniku gdyby ktoś był ciekawy....Wrrrr wnerwia mnie to ! Grunt że dzisiaj się chociaż rozciągliwy śluz pokazał No nic lece się uczyć ;P Odezwę się wieczorem ;P Pewnie znów bedę miała nadrabiania co nie miara tak się rozpisujecie :* -
apropo oleju, rzepakowy jest bardzo zdrowy potem słonecznikowy ( oczywiscie mowie o tych na ciepło) . Ja smażę na klarowanym maśle albo właśnie rzepakowym. Czasem skusze sie tez na oliwe z oliwek, ale na niej nie mozna smazyc ponoć. Wlasnie sie zastanawiam na czym usmażyc moje placuszki z kaszy jaglanej hmmmm
-
hej kobietki kurcze u mnie już ciemno córa marudzi że chcę się kapać mi sie oczy juz kleją szaro buro i ponuro dzisiaj wieje i leje masakra chce już wiosnę
Sylwia ja w 1 ciązy byłam na l4 juz od 6 tc jak tylko sie dowiedziałam lekarz i zwolnienie co prawda tydzień leżałam w szpitalu ale już byłam na L4 w 2 ciązy jak znajde prace i zajde w 2 ciąze tez pójde jak najszybciej na l4 córcia niech sobie chodzi do przedszkola a mamusia w domku oj ale kiedy to bedzie ?
Jak na razie z pracą nici tam gdzie miąła być 1 zmiana okazało się że jedna zmiana jest ale pracują po 12-16 godzin za marne pieniadze podziękowałam czekamy dalej jak mówił mąż poszukamy na spokojnie nic na siłę
Kalilka maż mnie ostatnio cos wkurza nabija się z nazwy wątku mówi do mnie troll
-
Eh antonna :* smutam razem z Tobą i wspieram mocno trzymaj się, jutro będzie lepszy dzień
A mnie dzisiaj trochę koleżanka sprowadziła na ziemię... marudziłam jej, że sikańce, ciąża, dziecko... a ona, że mam się wziąć w garść, bo mam prawie idealne życie i że wiele osób by się życie ze mną zamieniło (chociażby ona właśnie). Bo mam mieszkanie, męża, dobrą pracę, zdrowie... a i tak narzekam. I że każdy kto ma dużo zawsze chce więcej. I że doczekam się dziecka, ale mam się ogarnąć. Juz sama nie wiem co myśleć. Ma rację pewnie...
Ale wiecie same, że na zajście w ciążę nie ma dobrego sposobu, że w sumie nie da się tego tak łatwo zaplanować i idealnie wymierzyć. Dlatego mnie to tak wkurwia, bo ja lubię mieć na wszystko wpływ i sama o sobie decydować. I dlatego te starania są takie ciężkie dla mnie
Jutro wstaje o 6:35 mierze temp i lecę sikac na papierek. Wtedy się wszystko wyjaśni i będzie co ma być. Masz rację kamika, teraz już nic nie zrobię. Ale czy w ogóle da się coś z tym zrobić? Zakładając, że regularnie wspolzyjesz, to co jeszcze można zrobić? Eh chyba tylko liczyć na łut szczęścia...Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
A tak w ogóle to (nie mówcie mojemu mężowi hahaha) mam 20 testów owulacyjnych i 27 ciążowych ha ha ha
Muszę je jakoś ukryć, bo mąż padnie jak to zobaczy hahaha
Trochę zła proporcja między nimi jest, bo miało być więcej owu, ale dostałam 10 ciążowych w gratisie, więc tak dziwnie wyszłoKonieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
Hah mój mąż też nie wie że kupiłam 20 testów owu + 5 ciążowych w gratisie na ten cykl I robie potajemnie, co by go nie stresować Wczoraj mu tylko pokazałam zdjęcie pęcherzyków z USG, więc zapytał co tam jest czym i jak mu zaczęłam tłumaczyć o tych pęcherzykach, komórkach jajowych itd. to w połowie powiedział "dość za dużo informacji a ja i tak nic z tego nie wiem" hahaah. Uśmiałam sie i dałam mu spokój
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 18:49