Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziewczyny nie mówię, żeby nie korzystać z tych pieniędzy, które dają, bo sama jeśli będę kiedyś musiała to zapewne skorzystam. Ludzie mają rózne sytuacje materialne i jednym się to opłaca a innym nie. Mówię tylko o tym, że będzie się szerzyć patologia z tego tytułu i że jestem przeciwna takiemu zachowaniu (które na bank będzie występować), że kobiety będą chciały mieć jak najwiecej dzieci, tylko po to żeby siedziec w domu a kasa sama będzie płynąc do portfela. Takie przypadki na bank będą i nikt raczej z tym nic nie zrobi. A druga sprawa, że rząd wiele obiecuje a mało robi, albo robi to źle. Jeszcze się może okazać że te programy szybciej odwołają niż one powstały. Ze mnie też jest żadna patriotka i jeżeli byłaby taka konieczność aby wyjechać za granice to byśmy dawno tam byli. Póki co nie musimy i to mnie cieszy, ale kto wie jak to kiedyś będzie.
Ja tam się nie obrażam ;P Ile ludzi tyle opinii i każdy ma prawo do wyrażania własnej
-
antylopa... właśnie... żeby tylko plemniczki męża działały jak potrzeba. Powiedziałam mu, że od jutra idzie w obroty, nie wiem czy go nie zestresowałam tym.
kamika super, że z tarczycą ok, teraz tylko ta prl warto zebys ja powtorzyla od 3-5dc.
ja na dodatkach od panstwa sie nie znam, ale mysle, że teraz z tym programem 500+, to dopiero będzie patologia. wątpię, że te dodatkowe pieniądzę pójdą na dzieci, rozwinie to tylko w tych najbiedniejszych chęć do jeszcze większych ilości używek - przecież wydawanie kasy na papierosy czy alkohol miesięcznie pochłania ogromny dochód!
i te programy dwa chyba się już łączyć nie będą... -
a z pracą po studiach... to jest jakas degradacja tych co je skończyli - pracować w sklepikach za marny grosz, rząd się powinien tym zająć, zatrzymać młodych, a nie wymyślać programy, które i tak nie mają szans przetrwać, za rok to nic nie przetrwa, bo takie nam podatki nałożą. szkoda gadać.
-
hahah kamika spokojnie .. tak tylko musiałam pokrzyczec bo jak sobie przypomne ze ciota byłam.. zamiast o dotacje walczyc to straciłam swoje pieniadze.. i stad te nerwy na kraj itp itd ( no, na siebie ze taka głupia byłam i nigdy nie korzystałam ) hehehe krzycze sama do siebie, o !
:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 21:07
-
inaa dobrze mówisz trzeba ciagnac ile sie dam u mnie obok mnie mieszka pra małżeństwo ojciec babki ma firmę maja kasy full teraz jest z 3 dzieckiem w ciazy i co mają rodzinne dotację na mieszkanie i takie tam bo prawnie sa na bezrobotnym a co pół roku wynieniaja samochów jeżdżą na wakację o których jamoge pomażyć a teraz jeszcze zbudowali dom który wygląda jak pałac nosz kurwa to ja będąc na wychowawczym bezpłatnym nie miałam rodzinnego na córkę marnych 77 zł bo nam dochód przekraczał a maz na rekę zarabia jakieś 1800 do 2000 tys szok no ale ok koniec tego tematu bo tylko nerwy sa nic węcej ja bede teraz trzepać ile wlezie nie dla mnie dla dzieci
-
HEJ Trollinki mój ostatni tydzień był okropnie stresujący. Dostałam na stymulacje jajników gonalf i nigdzie go dostać nie mogłam Tyle nerwów i stresu,że szok. Spać nie mogłam,brak słow. Dzwoniłam do mnóstwa aptek i nigdzie nic nie było,ani nie ,mieli w planie zamówić. Poszperałam w necie i wyszukałam,że inna dawka tez jest refundowana. Zadzwoniłam do kliniki i udało nam się zmienić receptę. i nawet zaoszczędziłam przy tym kasę Od niedzieli biorę gonal i już czuję jego skutki-bolą mnie jajniki bardzoooo. Ale mam ładną cere i włosy lśnią . Tylko brzuch mi urósł o 2 cm. Jednak jestem w stanie znieść to wszystko dla fasolki . W piątek jedziemy na usg i zobaczę jaką dawkę dadzą mi teraz i ile rośnie jajeczek. Staram sie nie nakręcac. Wiem,że teraz to łatwe-najgorzej to te 2 tygodnie po transferze.
Powodzenia Dziewczynki
Ps. mój mąż dostał nową,lepiej płatną pracę . Wszyscy zadowoleniinaa, cookiemonster, Sylwia_80, Karola - mama Julci i ... ? lubią tę wiadomość
-
Karola gratuluję
Karola - mama Julci i ... ? lubi tę wiadomość
-
Polly super ! Trzymam mocno kciuki... a kiedy planują transfer? Bedzie dobrze. Wierze, że nie da sie nie nakrecac tybardziej własnie po tym transferze jak sie wie ze te zarodki tam sa...
polly8725 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypolly8725 wrote:HEJ Trollinki mój ostatni tydzień był okropnie stresujący. Dostałam na stymulacje jajników gonalf i nigdzie go dostać nie mogłam Tyle nerwów i stresu,że szok. Spać nie mogłam,brak słow. Dzwoniłam do mnóstwa aptek i nigdzie nic nie było,ani nie ,mieli w planie zamówić. Poszperałam w necie i wyszukałam,że inna dawka tez jest refundowana. Zadzwoniłam do kliniki i udało nam się zmienić receptę. i nawet zaoszczędziłam przy tym kasę Od niedzieli biorę gonal i już czuję jego skutki-bolą mnie jajniki bardzoooo. Ale mam ładną cere i włosy lśnią . Tylko brzuch mi urósł o 2 cm. Jednak jestem w stanie znieść to wszystko dla fasolki . W piątek jedziemy na usg i zobaczę jaką dawkę dadzą mi teraz i ile rośnie jajeczek. Staram sie nie nakręcac. Wiem,że teraz to łatwe-najgorzej to te 2 tygodnie po transferze.
Powodzenia Dziewczynki
Ps. mój mąż dostał nową,lepiej płatną pracę . Wszyscy zadowoleni
A ja tylko powiem ze kiedys interesowałam się tematem i wyczytałam ze Gonal to jeden z najlepszych wspomagaczy- samo fsh własnie. Menopur niby taki super a często efekty sa marne. Powodzenia! -
polly8725 wrote:HEJ Trollinki mój ostatni tydzień był okropnie stresujący. Dostałam na stymulacje jajników gonalf i nigdzie go dostać nie mogłam Tyle nerwów i stresu,że szok. Spać nie mogłam,brak słow. Dzwoniłam do mnóstwa aptek i nigdzie nic nie było,ani nie ,mieli w planie zamówić. Poszperałam w necie i wyszukałam,że inna dawka tez jest refundowana. Zadzwoniłam do kliniki i udało nam się zmienić receptę. i nawet zaoszczędziłam przy tym kasę Od niedzieli biorę gonal i już czuję jego skutki-bolą mnie jajniki bardzoooo. Ale mam ładną cere i włosy lśnią . Tylko brzuch mi urósł o 2 cm. Jednak jestem w stanie znieść to wszystko dla fasolki . W piątek jedziemy na usg i zobaczę jaką dawkę dadzą mi teraz i ile rośnie jajeczek. Staram sie nie nakręcac. Wiem,że teraz to łatwe-najgorzej to te 2 tygodnie po transferze.
Powodzenia Dziewczynki
Ps. mój mąż dostał nową,lepiej płatną pracę . Wszyscy zadowoleni
ja dziś nie wytrzymałam i zrobiłam test pink i odrazy pojawiły sie 2 kreski nie az tak bardzo mocne jak powinny być ale już je dobrzew idac jeszcze powtórze w niedzielę ja dziś bym tylko spała obudziłam sie o 8 poszłam do sklepu zrobiłam obiad i o 13 szasnęłam to o 16 wstałam mąż się śmieję że jak nie śpie to jem -
Inaa myślę,że na przyszły tydzień,ew. na początku następnego tygonia(po 7 marca). Dowiem się jak rosną pęcherzyki w piątek,tak mniej więcej wypytam wtedy.
Dziękuję antylopa-a Wy pracujecie w pocie czoła nad ??
Sylwia własnie cały czas czuję,że działa. Jajniki normalnie chyba puchną tak bolą Dziękujemy -
Karola, jak możesz sobie pozwolić na drzemke to korzystaj
-
Hej dziewczyny, dawno się nie odzywałam, ale śledzę wątek na bieżąco.
Inaa gratulacje Nawet nie wiesz, jak ucieszyła mnie Twoja ciąża Jednak los przynosi nam zmiany na lepsze w najmniej oczekiwanym momencie. Najpierw smutek i wiadomość o chorobie, a za chwilę taki zwrot w życiu Strasznie się cieszę i kibicuję
Karola Tobie również gratuluję Mimo że nie masz pracy, na pewno dacie radę, w końcu macie siebie Ja też uważam, ze powinno się korzystać, ile można z tego, co państwo oferuje. Przecież w krajach zachodnich socjal jest o wiele wyższy niż w Polsce. Każdy ma prawo z tego korzystać. W końcu to wszystko z naszych podatków.
Polly trzymam kciuki za to żeby zarodki pięknie się przyjęły
Ja ostatni cykl brałam luteinę od 15 dc przez 10 dni i nie miałam owulacji. Idę teraz do gin 11 marca i mam nadzieję, że przepisze mi Clo, bo bez tego nie sądzę żeby mi się udało skoro od początku października miałam tylko raz owulację. Nie wiem, czy po raz kolejny zmieniać ginekologa. Jak poszłam do niej pierwszy raz to kobieta nie wierzyła mi, że przy moim PCO ja w ogóle miewam owulację, a na następnej wizycie było wręcz odwrotnie. Wmawiała mi, że obserwacje nie są wiarygodne i pewnie mam owulacje, a nawet o tym nie wiem. Nie wiem już, co robić.
-
dokładnie moge sobie pospac bo mąż jest w domu a nawet jakby go nie było to na kilka minut drzemki moge sobie pozwlic córcia grzecznie ogladałaby bajeczki
Kocimietka no waśnie przez tyle lat płaciłam podatki to teraz odbiore moje pieniadze hehe no jakos musimy sobie poradzić najważniejsze by Kropek by zdrowy i by wszystko było ok:) -
Kocimietka ja bym zasiegnela drugiej porady. Tak dla swojego spokoju. Jak chodzilam do poradni rozrodcxosci u mnie w szpitalu to po 4 miesiacach monitoringu nie bylam pewna czy wogole mam owulacje-tacy specjalisci a zaden nie potrafil jednoznacznie powiedxiec czy pekl pecherzyk czy nie. Radze Ci lekarza zmienic
Edit:a robilas fsh i lh?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 19:57
-
Chyba tak zrobię Polly i pójdę też do innego lekarza. Fsh i lh nie robiłam. W piątek pójdę prywatnie, bo skierowanie na badania gin daje na raty, żeby przypadkiem za wiele na raz nie zrobić, a tak naprawdę miesiąc za miesiącem ucieka, bo za każdym razem trzeba czekać na odpowiedni dzień cyklu. Lh mam raczej podwyższony, bo cały cykl testy owulacyjne wychodzą mi minimalnie bledsze od kreski kontrolnej, ale przy PCO podobno tak jest.
-
Zrob koniecznie. Wiem,ze na poczatku cyklu trzeba zrobic 1-3 dzien