Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyjestem wykończona mdli mnie cycki bolą coraz bardziej ale nie zmieniaja się za bardzo ( w ciazy z córka też mi sie nie zmieniły) do tego meczy mnie zgaga i zaparcia a ich tez nigdy nie miałam z wyjatkiem ciązy do tego jestem mega nerwowa dzis poryczałam się przy obieraniu jajek bo mi jedno nie chciało się ładnie obrac dobrze że okno było zamkniete bo bym trzepła tym jajkiem przez okno nrmalnie wszystko mnie tak wkurza że masakra ale mam już test robie 24 a potem 28 na sto procent na bete bo nie wiem czy robic badania do pracy czy nie
-
nick nieaktualnyKarola0704 wrote:zobaczcie ? czy ja mam zwidy nie wiem tylko czy cos bedzie widać
http://zapodaj.net/a5aca7b5e8f58.jpg.html trzeba sie przyjrzeć ale na zywo jest wyraźniejsza jest cieniutkaMona_M lubi tę wiadomość
-
Czesc trollątka. Prosze pomozcie mi i doradzcie. W nocy zlapal mnie silny bol podbrzusza i trzyma do teraz. Chyba pojade jak narzeczony wroci na pogotowie bo naprawde bardzo boli a nie mam jeszcze dni plodnych nie wiem skad ten bol i co oznacza co mam robic? nigdy tak nie mialam
-
Po prawej mnie nie boli, jedynie lewy jajnik daje o sobie znac . Czy to jest mozliwe zeby przy 30 dniowych cyklach nagle miec owulacje 9 dnia cyklu? sluz jest wodnisty ale nigdy nie mialam takiego bolu tak wczesnie gdyby byly to dni plodne to bym myslala ze zbliza sie owulka. Ale tak wczesnie?
-
Hej kochane
Pelna Nadziei skonsultuj to z lekarzem bedzie dobrze
Ah dziewczyny taka zarobiona jestem ze nie mam chwili by napisac. Dopiero sie urwalam z kuchni :p
Kiedy sie pojawia trollatka ? U mnie koniec @ a maz przyjezdza w wigilie. Mam nadzieje ze zaczniemy staranka mimo nie sprzyjajacych warunkow :p -
nick nieaktualnyWitajcie Kochane Troliki
Ja tak sobie patrze na ta moją piekną choineczkę na spiacą córcie i płakać mi sie chce bo to nie tak miało być to wszystko nie ma sensu te starania rozmyślania sprawdzanie sluzu temp wpatrywanie się w cycki czy urosły czy maja żyłki czy tez nie oszaleć idzie z tym Powiedziałam sobie dosyć liczenia który to dzień cyklu kiedy dni płodne i nie płodne wpatrywanie się w testy ciążowe czy widac kreseczkę .
O 8 stycznia zaczynam pracę trzeba wrócić do rzeczywistości znowu stresy zmartwienia mam porąbaną ekipe w pracy i wiem że bedą problemy co zrobie jak maż bedzie miał na 14 do pracy a ja na 16 masakra jakaś cos czuje że szybciej złożę wypowiedzenie albo mnie zwolnią niz mi sie wydaje . Boje się tego nowego roku jak nigdy wcześniej w cuda już nie wierzę że test 24 pokaże cokolwiek no i w bete tez już nie wierzę mimo że czuję sie żle bola mnie cycki mdli mnie mam zaparcia ale to pewnie przez stres . Mam jeden cel 4 stycznia idę do lekarza rodzinnego po skierowanie na badania krwi i moczu poprosze takie konkretne zobaczymy co tam jes grane mam nadzieje że to nie jest nic złego .
Ale sie rozpisałam ale musiałam sie komuś wygadać -
hej dziewczyny , ja w poprzednim cyklu nie mialam zadnych objawow , nawet na @ ( co bylo troche dziwne ) i co ? i nic , od wczoraj zaczelam kolejny cykl staran . Kurcze dziewczyny ja nie wiem moze rzeczywiscie trzeba sobie odpuscic , wyluzowac troche psyche i moze wtedy wyjdzie plemnik z worka ( i trafi gdzie trzeba ) Tak , oto moje postanowienie noworoczne . Wesolych Swiat babeczki i szczesliwego Nowego Roku , niech sie nam spelnia wszystkie marzenia . Pozdro trollatka
-
Tak, ten przedświąteczny czas jest zawsze pełen roboty. U mnie nie czuć magii świat. Mój brat jest od tygodnia chory, ma b.wysoka gorączkę, około 39.00 st. Gardło straszne, ogólnie zapalenie całej jamy ustnej, diagnoza: angina. Dziś już chyba 5 dzień jak dostaje bardzo bolesne zastrzyki, nie ma żadnej poprawy. Widzę jak się męczy i nie wiemy już jak mu pomóc. Pewnie w wigilię nie da rady usiąść z nami przy stole
Pamiętajcie więc moje kochane, o tym, by przy wariacji świątecznych przygotowań nie zapomnieć, że tak naprawdę w tym wszystkim chodzi o to, żeby być razem, cieszyć się zdrowiem . Nic nie jest w stanie zepsuć świat bardziej niż czyjaś choroba. Zawsze bardzo mi było żal osób które musiały spędzić święta w szpitalu. Niewykluczone ze i z moim bratem tak będzie, bo lekarka ogólna już nie wie co z nim dalej robić.
Udało się w cyklu
-
nick nieaktualnydokładnie zdrowie najważniejsze moja teściowa miała raka pecherza moczowego dzis mija 1,5 roku temu miała wyciete wszystko to co jest zwiazane z pecherzem macica jajnikami dziś ma chemię podawaną co 3 tyg przez to że zachorowała my musielismy się wyprowadzić z ich domu bo teściu był nie do zniesienia my teraz tworzymy własna małą rodzinke ja maz i crcia może w przyszłości bedzie braciszek dla Julki ? kto wie ? te 3 dni spedzimy sami w naszym nowym domku szkoda tylko że w brzuszku nikt nie mieszka jutro robie jeszcze jeden test ale w magię świat już nie wierzę i w cuda też nie