Typowe trolle :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Porady są te same, a w ogóle nie wiem czy zauważyłyście,ale co jakiś czas się powtarzają. Jeśli chodzi o dzieci,mnie też zawsze ich towarzystwo sprawiało radość, uwielbiałam się nimi zajmować. Z rówieśnikami miałam problem się dogadać,za to z maluchami od zawsze świetny kontakt:)
Kamilka trzymaj się,wiem nie jest łatwo,ale zobaczysz będzie dobrze! I powodzenia na egzaminach:)Zdasz wszystkie na 5:) -
Aaa no właśnie! Zapomniałam O Egzaminach
powodzenia przynajmniej masz odskocznię od tego wszystkiego.
Ja też dzieci uwielbiam a teraz to jeszcze bardziej niż kiedykolwiek!
kamika23 lubi tę wiadomość
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon
-
Rosolina, nie mam pojęcia, bo nigdy nie brałam
Ja dzisiaj znowu zatrolluję, bo trochę zaczynam się denerwować. Dzisiaj robiłam test owu, 4 dzień z rzędu i wszystkie negatywne OF owulację wyliczyło na jutro, myślę, że poprawnie. No więc chociaż dzisiaj mógłby wyjść test pozytywny... a tu dupa zobaczcie same:
http://zapodaj.net/4f9efab4b1c77.jpg.html
Patrzcie od dołu, najstarszy jest na dole, dzisiejszy jest na samej górze. Nie chciało mi się ich opisywać, nie włączałam kompa dzisiaj, a nie mam dobrego markera. Zwykłym długopisem się umeczylam strasznie przy tym pierwszym teście
Ja juz nie wiem naprawdę. Wiem, że pewnie muszę poczekać jeszcze parę dni i wtedy się wszystko okaże, ale no... ja już nie wiem co robić
Robiłam mniej więcej o tej samej porze dnia, trochę w innych godzinach (1 o 14, 2-16:30, 3-17, 4-17:30), ale czy to ma aż takie znaczenie? Dziwne trochę, że te dwa ostatnie takie w ogóle mega blade wyszły, że ledwo jest ślad! Co myślicie? :<Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
czesc dziewczynki ciezko was nadrobić a wiec ja dzieci zawsze uwielbialam a teraz jak na mnie patrza to mam wrazenie ze one wiedza wszystko na moj temat
Kochane chwale sie bo nigdy nie robilam testow owulacyjnych wieczorem ladny pozytyw a i faceta udało mi sie przekrecic na swoja strone i sie pogodzilismy
U mnie zawsze do momentu owu jest problem facet i jego testosteron budza sie po owulce nie wiem czemu ale zawsze tak ma ze nie ma on ochoty na sex kiedy ja wiem ze dobrze by bylo gdyby miał
Lizzinka lubi tę wiadomość
-
No lizzinka faktycznie slabe te kreseczki,a skad masz te testy ? Ja mam z apteki i pierwszy test robilam dwa dni temu byla cieniutka kreska i jasna dzis rano juz duzo ciemniejsza i wieczorem uznalam za pozytyw , a tez jestem w szoku bo zawsze zylam w przekonaniu ze owulke mam duzo pozniej, no niby od pozytywnego testu owulacyjnego moze minac do dwoch dni kiedy ta owulacja moze byc. Moze w tym cyklu owulacje bedziesz miala pozniej poprostu
Lizzinka lubi tę wiadomość
-
Niewazne jaki kolor ma test dzien przed czy dzien po piku LH-lh nie musi wzrastac stopniowo, mozesz miec jednego dnia bladziocha a drugiego piekna tlusta kreche. Testuj dalej. A jak temp i sluz?Lizzinka wrote:Rosolina, nie mam pojęcia, bo nigdy nie brałam
Ja dzisiaj znowu zatrolluję, bo trochę zaczynam się denerwować. Dzisiaj robiłam test owu, 4 dzień z rzędu i wszystkie negatywne OF owulację wyliczyło na jutro, myślę, że poprawnie. No więc chociaż dzisiaj mógłby wyjść test pozytywny... a tu dupa zobaczcie same:
http://zapodaj.net/4f9efab4b1c77.jpg.html
Patrzcie od dołu, najstarszy jest na dole, dzisiejszy jest na samej górze. Nie chciało mi się ich opisywać, nie włączałam kompa dzisiaj, a nie mam dobrego markera. Zwykłym długopisem się umeczylam strasznie przy tym pierwszym teście
Ja juz nie wiem naprawdę. Wiem, że pewnie muszę poczekać jeszcze parę dni i wtedy się wszystko okaże, ale no... ja już nie wiem co robić
Robiłam mniej więcej o tej samej porze dnia, trochę w innych godzinach (1 o 14, 2-16:30, 3-17, 4-17:30), ale czy to ma aż takie znaczenie? Dziwne trochę, że te dwa ostatnie takie w ogóle mega blade wyszły, że ledwo jest ślad! Co myślicie? :<
Lizzinka lubi tę wiadomość
3cb, 24 cykle starań o Młodą
-
Duzo ciemniejsza nie znaczy ze testvjest pozytywny:) dawaj fote:)Pełna Nadziei wrote:No lizzinka faktycznie slabe te kreseczki,a skad masz te testy ? Ja mam z apteki i pierwszy test robilam dwa dni temu byla cieniutka kreska i jasna dzis rano juz duzo ciemniejsza i wieczorem uznalam za pozytyw , a tez jestem w szoku bo zawsze zylam w przekonaniu ze owulke mam duzo pozniej, no niby od pozytywnego testu owulacyjnego moze minac do dwoch dni kiedy ta owulacja moze byc. Moze w tym cyklu owulacje bedziesz miala pozniej poprostu
Lizzinka lubi tę wiadomość
3cb, 24 cykle starań o Młodą
-
Lizzinka wrote:Rosolina, nie mam pojęcia, bo nigdy nie brałam
Ja dzisiaj znowu zatrolluję, bo trochę zaczynam się denerwować. Dzisiaj robiłam test owu, 4 dzień z rzędu i wszystkie negatywne OF owulację wyliczyło na jutro, myślę, że poprawnie. No więc chociaż dzisiaj mógłby wyjść test pozytywny... a tu dupa zobaczcie same:
http://zapodaj.net/4f9efab4b1c77.jpg.html
Patrzcie od dołu, najstarszy jest na dole, dzisiejszy jest na samej górze. Nie chciało mi się ich opisywać, nie włączałam kompa dzisiaj, a nie mam dobrego markera. Zwykłym długopisem się umeczylam strasznie przy tym pierwszym teście
Ja juz nie wiem naprawdę. Wiem, że pewnie muszę poczekać jeszcze parę dni i wtedy się wszystko okaże, ale no... ja już nie wiem co robić
Robiłam mniej więcej o tej samej porze dnia, trochę w innych godzinach (1 o 14, 2-16:30, 3-17, 4-17:30), ale czy to ma aż takie znaczenie? Dziwne trochę, że te dwa ostatnie takie w ogóle mega blade wyszły, że ledwo jest ślad! Co myślicie? :<
Lizzinka nie przejmuj sie i dzialaj dalej z testami . Ja jak robilam w tym cyklu( a zrobilam ich okolo 25ciu! - rano i wieczorem ) wychodzily mi roznie w roznym momencie , raz byly jasniejsze a raz ciemniejsze , potem znow jasniejsze . One nie dzialaja jak testy ciazowe, jezeli jest jasniejsza ( nie wazne o ile tonow ) kreska to znaczy ze tescior jest negatywny . Cierpliwosci , chociaz z tym pewnie ciezko , ja juz myslalam ze bede miala bezowulacyjny a tu taka niespodziewanka
Trzymam kciuki Lizzinka . Kamika za Twoje egzaminy rowniez zaciska piąstki
Odnosnie dzieci ja zawsze je uwielbialam , a one mnie , do dzis tak jest. Znajomi mowia ze bylabym swietna przedszkolanka Ale jak mialam gdzies tak 17 /18 lat to zawsze powtarzalam ze swoich dzieci miec nie bede ( moja mama do dzis mi to przypomina i sie smieje ) A mowilam tak dlatego ze panicznie balam sie bolu zwiazanego z porodem , i na tamta chwile nie potrafilam sobie wyobrazic jakim cudem przez taka malutka dziurke jest w stanie sie przecisnac takie 3/4ro kilowe BOBO ?? Musialam chyba poprostu dorosnac i dojrzej
Kurcze zaobserwowalam cos dziwnego u siebie , jakas mala wysypka na obu ramionach ?
Lizzinka lubi tę wiadomość
-
Lizzinka spokojnie, rób dalej na pewno w końcu wyjdzie pozytyw. Tempke dziś widzę miałaś już wyższą więc pewnie już niedługo i będą 2 krechy tłuste Eh szkoda że na ciążowych nie chcą takie wychodzić
Przepraszam Was za smuty, dalej się nie mogę pogodzić z tą betą. Chyba kiepski dziś ze mnie kompan do rozmów. Nawet do męża nic nie mówię, chyba że się odezwie to odpowidam i dalej zapadam w kłębowisko myśli
Lizzinka lubi tę wiadomość
-
Kamika nie łam sie , niedlugo sie wszystko ulozy , zobaczysz ! Jeszcze wszystkie tu bedziemy sie dzielic naszymi wrazeniami ciazowymi i wspominac trollowe wpisy o naszych staraniach Przesylam troche ciepla i zycze wszystkim dobrej nocy .
Lizzinka, inaa lubią tę wiadomość
-
Cookiemonster - śluz dzisiaj idealny, jak "białko jajka" temp. dzisiaj wzrosła o ok. 0.2 (mówię ok. bo termometr dziesietny). Dodatkowo pobolewaja mnie jajniki, takie krótkie akcje przez 10-20 sekund na zmianę jeden i drugi.
Niestety nie mam za bardzo jak robić testów dwa razy dziennie, bo od samego rana jestem w pracy, a tam to nie bardzo mogę chodzić z pojemniczkami i testami. Pracuję w małej firmie mogę robić rano z pierwszego moczu, ew. drugiego, jak jeszcze jestem w domu. Ale nie wyjdą jakieś zafalszowane? Chyba, że będę robić w domu po pracy (17-17:30) i wieczorem... a może po prostu odpuszczę i będę żyła chwilą? Muszę się zastanowić, bo te testy tylko jakoś mnie nakrecaja niepotrzebnie i stresuja eh. A testy miałam też z apteki - LH Vitam. Pomyślę, może kupię jutro kolejne.
Nie dziwię się, że się smucisz kamika, też bym była smutna... nawet nie wiem jak Cię pocieszyć! Zjedz czekoladę, mi pomogła jak dostałam @ i polecam jeszcze jakiś dobry serial komediowy, albo film może trochę uda Ci się oderwać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 00:01
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
Ania, a może alergia? Jakiś płyn do prania/płukania? Proszek? Może nowa bluzka nie wyprana? Mi się czasami takie pojawiają od nowych bluzek (edit: nawet po samych przymiarkach mi czasami wychodziły ), muszę je wtedy wyprać i jest ok kiedyś też mnie uczulal płyn do płukania chyba silan niebieski, więc poszedł w odstawke. Albo jakieś nowe kosmetyki? Balsam? Ja używam czerwonego garniera i bio oil, dla mnie najlepsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2016, 23:57
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
Ja czytałam, ze testy powinno sie robic o 12 po południu bo wtedy najlepiej pokazują ! Jeśli tempka Ci wzrosła to owulka była tak myślę ! A no i czytałam, że owulka nie musi całkiem oznaczac śluzu tzn. jesli nawet sie skonczy i juz mamy kremowy to moze byc nawet za dwa dni po szczycie śluzu .. wiec tak jak w poradzie- na to nie mamy wpływu
Lizzinka lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !
-
Eh, znowu później owu? Może... Kurde, w listopadzie też była później, cykl mi się wydłużyl przez antybiotyk. Teraz też brałam przez tydzień, więc pewnie znowu mi się wszystko w cyklu rozpie&$*#!
a szkoda, bo grudzień był typowy, 28 dni, faza lut. 12 dni. No cóż, zobaczymy co dalej będzie, dzięki dziewczyny, jestem spokojniejsza
inaa lubi tę wiadomość
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon -
kurcze nie wiem czy tylko ja, ale mam wrażenie, że czym dłużej tutaj wszystkie przebywamy to ja tak się z Wami zżyłam, że nawet w 1 fazie pierwsze i ostatnie co robie to czytam Was i nasz wątek ! Mam wrażenie, że znamy się od dawna hehe
Lizzinka lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !
-
Ano i uwielbiam to, że każda z nas może wydusić z siebie wszystko! Tego mi później brakowało na tym forum. Miałam zly dzień bądź miałam potrzebe napisac jak sie czuje ... to był hejt za hejtem ! Strasznie mnie to wkurzało i dusiłam w sobie emocje, a tylko tutaj wczesniej mogłam się wygadać... dobrze, że jesteście !
Lizzinka lubi tę wiadomość
Aniołek (8tc)-3.2016 :* Kocham Cię !
Aniołek (7tc)-12.2016 :* Kocham Cię !
-
Heh, ja zawsze jak się budzę to pierwsze co robię po zmierzeniu temp to biorę tel i sprawdzam co tu słychać i zasypiam w zasadzie też z Wami!
Chyba bym zwariowala sama teraz, dobrze, że tutaj trafiłam! Dobrej nocy!
inaa lubi tę wiadomość
Konieczna II procedura IVF... brak refundacji na puregon
