X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧
Odpowiedz

W czerwcu słodka truskaweczka🍓🍓, w lutym synek👶 lub córeczka👧

Oceń ten wątek:
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4937 7757

    Wysłany: 1 sierpnia, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Monk@ też mamy nocnik w domu, nawet dwa, ale świadomość tego, że dziecko robi właśnie siku lub kupę i wołanie, że zrobiło lub właśnie robi, to co innego niż umiejętność kontroli zwieraczy celowa i np umiejętności opóźnienia wydalania żeby choćby dojść do łazienki, tak tylko uczulam ;)

    Powiem Wam, że jestem taka słaba po tej chorobie, że to jakaś masakra 🤯 pierwszy raz byliśmy chorzy wszyscy 4 na raz i nie polecam…
    No tak, ale dopóki nocnik stoi, a dziecko sobie siada dla zabawy, nikt go nie zmusza, to chyba jest ok? Ja nie mówię, że to już gotowość i dziecko zaraz się odpieluchuje, po prostu wydaje mi się, że samo stanie nocnika nie zrobi dziecku krzywdy, nawet jeśli nie jest jeszcze gotowe. No chyba że się mylę? Ostatecznie i tak dziecko decyzuje o tym, czy siada i robi na nocnik czy nie. Jak pisałam, u nas nocnik stoi, młody sobie siada i mówi „sisi”, a sika czy robi kupę i tak na podłogę i chyba nic w tym złego?

    Kasiooola, tak jeszcze mi się przypomniało, że lekarka mi mówiła, że jedna rzecz to mogły być upały, że dziecko mało sikało i wypacało albo choroba, ale też mogły to być względy psychologiczne - jeśli dziecku ktoś mówił, że np. to nieładnie robić w pieluchę, że takie dzieci już nie powinny sikać do pieluszki. Pytanie, czy u Twojej mamy mogło mieć coś takiego miejsce? Po postach na różnych mamowych grupach widzę, że te starsze pokolenia lubią cisnąć, że roczne dziecko należy już uczyć na nocnik robić 😐
    Macie już wyniki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 16:23

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2472 2511

    Wysłany: 1 sierpnia, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ napisałam Ci wyżej, że mamy też na widoku dwa nocniki, żeby mała się oswaja z tym widokiem (w poprzednim komentarzu) ;) Tylko chodzi mi o to, że to, że dziecko mówi kupa lub siku i robi to nie jest gotowość. Tylko świadomość ciała.

    Przykład: bardzo chciałam odpieluchowac starsza jak miała 2 lata 4 miesiące. Tak sobie wymyslilam ze to dobry czas po prostu i wydawało mi się, że jest gotowa, bo były różne sygnały. Namawiałam na nocnik, który już wcześniej z pół roku był w domu, ona siadala sobie nawet, czytałam o tym dużo bajek itd. Ale ona siadała i nic się nie działo. Zaraz sobie szła albo robiła gdzieś indziej lub właśnie obok jak wstała z noc poprzednim. To jest dziecko niegotowe, ale oswojone z tematem nocnika i wypróżniania.

    Dwa miesiące później sama pokazała na nocnik, ze chce siku. Mówię spoko, siadaj, rób. Usiadła, zrobiła. Podciągnęła spodenki. Zdarzyła się może z 1 wpadka przez kilka tygodni. To jest dziecko gotowe i kontrolujące zwieracze.

    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Kasiooola Autorytet
    Postów: 1535 2757

    Wysłany: 1 sierpnia, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy wyniki, mocz czysty 😵‍💫🤦‍♀️
    Monka moja lekarka też dzisiaj mi powiedziała że jak jest gorąco to dziecko mniej sika, ja już miałam czarne wizję przed oczami 🙈
    Moja mama nie z tych co cisna, ona jest zdania że dziecko im wcześniej czym później przestanie sikac w pieluchy,bo całe życie nie będzie chodzić z pampersem 🤣
    U nas że względów psychologicznych może być ten strach przed tym motorem, u nas jest to typowe zanoszenie się i szlochanie przy tym, więc czeka mnie rozmowa z sąsiadem żeby sobie darowali to kursowanie pod moimi oknami koło 21... przynajmniej do czasu aż będzie nieco spokojniejsza.

    Ja wogole nie jestem gotową na odpieluchowanie,ja to myślałam że za rok najwcześniej 🤣 I madla roku nie ma nocnika wogole.
    Jutro jadę kupić.

    Ale kamien z serca że mocz czysty.
    Ps. Złapałam prosto do pojemnika 😅 przeraziłam się jak zobaczyłam te woreczki...dla dziewczynek 🤣

    26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙

    25.05.2022 II kreski 🤰
    10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
    05.08.2022 - dziewczynka? 💝
    02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
    20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
    28.09.2022 - 442 gr 💝💝
    26.10.2022 - 852 gr 🥰
    23.11.2022 - 1660 gr
    24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
    14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
    11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝

    23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝


    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4937 7757

    Wysłany: 1 sierpnia, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia, no to wiem, że to dwie różne rzeczy ;) faktycznie pisałaś, że macie nocniki, nie skojarzyłam. Ja wiem, że to może potrwać, ale kupiłam kieeeedyś i kilka razy zrobił kupe na niego, bo wtedy był taki czas, że wiadomo było, że będzie kupka - mocno się wyginał i stękał, więc go wtedy sadzaliśmy na zasadzie nhn właśnie. A że potem już te kupki były robione po cichu, to schowałam nocnik do szafy. Jakiś czas temu zaczął otwierać wszystkie możliwe miejsca, wytargał ten nocnik i wolał „sisi, sisi”, ja go chowałam, on go wyciągał, więc ostatecznie nocnik został na widoku 🤡

    Kasiooola, najważniejsze, że mocz w normie. Czyli pewnie te temperatury. Mi pielęgniarka mówiła, jak się rejestrowałam, że latem dzieci mniej sikają, my, dorośli, przecież też nieraz cały dzień nie idziemy latem do wc. A ja biegam do chwilę, bo dużo piję, więc mnie to nie przekonało. Ale może to przez ciążę, w poprzedniej w piersssyn trymestrze też co chwilę biegałam do wc.

    Ale tak zaczęłam sobie myśleć, czy u naszego nie ma przypadkiem jakiejś blokady w żłobku, bo tam faktycznie mało sika. Może mu ciocie coś mówią, a może jak widzi inne dzieci sikające na nocnik, to nie chce robić do pieluchy, nie wiem. Tam go nie wysadzają niby, ale ostatecznie kto ich tam wie… przeszło mi przez myśl, że cichaczem tak robią…

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • cukierniczka Autorytet
    Postów: 954 1216

    Wysłany: 2 sierpnia, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gratuluje Zuzce i Monce ❤️

    U nas też problem z siusianiem, od kilku dni jakoś się czasem łapie za pieluchę i nie wiem czy chodzi mu o to że czuje że robi i go to denerwuje że jest mokra czy może sprawia mu to jakiś dyskomfort. Próbowałam kilka razy pobrać mocz do kubeczka ale jeny, no nie idzie mi, bo akurat siku mu się nie chce...
    Ale nocnik też chyba kupię, niech się z nim oswaja jak Monka piszesz, nie zaszkodzi ;)

    Monk@ lubi tę wiadomość

    15.06 ⏸
    17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
    29.06 usg jest zarodek
    06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
    17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
    12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
    14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
    23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
    15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
    17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4937 7757

    Wysłany: 2 sierpnia, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze do kubeczka pobierałam. U nas siku jest zawsze rano - bez względu na to, czy było w nocy czy nie, więc po przebudzeniu szybko do łazienki i do wanny, mycie sprzętu i wtedy łapałam. Czasem była to chwila, czasem i 15 min, ale w końcu poszło. Jakoś nie przekonują mnie te woreczki

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • cukierniczka Autorytet
    Postów: 954 1216

    Wysłany: 3 sierpnia, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monka zrobiłam jak Ty i się udało :) zaniosłam do badania (w kolejce stałam godzinę, chore!!), ale najważniejsze, że wynik ok bo przed chwilą odczytałam. Także albo pokazuje w ten sposób że czuje że robi albo go pielucha zaczyna denerwowac (?) właśnie odmówił drzemki i od 6 rano lata za piłką, zrobił wielką awanturę jak go chciałam położyć spać 🙄😅

    Monk@ lubi tę wiadomość

    15.06 ⏸
    17.06 beta 276 / 20.06 beta 492 / 22.06 beta 737
    29.06 usg jest zarodek
    06.07 usg 5.5mm, jest serduszko 💓
    17.08 USG prenatalne, 6,7cm bobasa, niskie ryzyka 💙
    12.10 USG połówkowe, 389g, zdrowy chłopak 💙
    14.12 USG III trymestru 1538g pięknego Dzidziusia 💙
    23.01 usg 2700g Szczęścia 💙
    15.02 usg 3156g Chłopaka 💙
    17.02 Juliusz 3110g, 56cm 👣
    age.png
  • Kasiooola Autorytet
    Postów: 1535 2757

    Wysłany: 10 sierpnia, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co słychać u naszych ciężarówek i reszty roczniaków?😉

    Gusia_ lubi tę wiadomość

    26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙

    25.05.2022 II kreski 🤰
    10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
    05.08.2022 - dziewczynka? 💝
    02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
    20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
    28.09.2022 - 442 gr 💝💝
    26.10.2022 - 852 gr 🥰
    23.11.2022 - 1660 gr
    24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
    14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
    11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝

    23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝


    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4937 7757

    Wysłany: 10 sierpnia, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No hej, też od paru dni zaglądam i zastanawiam się, co u Was, ale nie mogłam się zebrać by napisać 🙈
    U nas intensywnie, dużo się dzieje, bo mamy wolne, młody nie chodzi do żłobka, no i padamy na twarze po całym dniu ;) ja często chodzę spać razem z młodym, gdzieś tak koło 19 🙈 choć nie powiem, ostatnie dni jakoś tak lżej, objawów mniej, więc nie narzekam. Zaliczyliśmy ostatnio szczepienia i bardzo się cieszę, że kolejne jakoś za 5 lat, no poza grypą, bo pewnie też będziemy szczepić. A tak to nic ciekawego ☺️ a co tam u reszty?

    Kasiooola, Gusia_ lubią tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2472 2511

    Wysłany: 11 sierpnia, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasioola a u Was co słychać? Nic nie napisałaś :)

    Monk@ super, że macie z głowy szczepienia! My też już odhaczone. Co do grypy jeszcze nie wiem czy będę szczepić, ale rozważam. Na pewno będziemy szczepić jak pójdą do placówek. Tymczasem ja jestem z nimi w domu jeszcze… zobaczymy. Prawdę mówiąc mam potwornie dość tych wyjazdów do Przychodni z dwójką dzieci sama… Jeszcze w tym miesiącu sama trochę siebie ogarniam. Ukruszony ząb, więc dentysta. Fizjoterapeutka. Endokrynolog… oczywiście wszystko prywatnie, bo inaczej dostać się graniczy z cudem plus u nas w miasteczku nie ma nawet na NFZ rehabilitacji czy endokrynologa…

    Poza tym u nas ciąg dalszy powolnego odstawiania mleka. W sumie już mamy tylko karmienie do spania i jedno nad ranem. Chciałabym z końcem sierpnia z tego totalnie już zrezygnować, bo na jesieni chyba już wznowimy starania o dziecko, a ja miałam przed 1 ciążą problemy z prolaktyna i chciałabym już nie karmić i najpierw sprawdzić czy jest ok :) Nawet sobie zamówiłam jakieś witaminy i mężowi, z myślą o tym, żeby trochę o siebie zadbać zanim się weźmiemy do działania. Także u nas tyle.

    A i za kilka dni jedziemy w góry na urlop ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia, 17:04

    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Kasiooola Autorytet
    Postów: 1535 2757

    Wysłany: 11 sierpnia, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia, my się właśnie zbieramy na urlop. Mam sporo obaw o pracę czy jak wrócę to ta firma będzie istnieć, no ale jedziemy w nocy, już mam stresa na ten urlop i nerwy bo jeszcze biorę córkę od siostry.
    Ja jestem w trakcie kuracji dostinexem, nie wiem dziewczyny jak dają radę go brać dłużej. Ja po każdej tabletce a biorą ja raz w tygodniu na noc, na drugi dzień jestem bez życia, ciśnienie w piątek miałam 90/50 ledwo przeżyłam ten dzień w biurze 🤦‍♀️

    Monka, u nas też szczepienia już zaliczone. Przynajmniej Amelki, bo coś w trawie piszczy że mój 13latek będzie coś miał po swoich urodzinach 🤣
    Co do grypy, ja Kubę szczepiłam jak poszedł do przedszkola, nie wiem na ile te szczepienia pomogły ale przynajmniej nie było jakichś okropnych zapalen płuc

    26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙

    25.05.2022 II kreski 🤰
    10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
    05.08.2022 - dziewczynka? 💝
    02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
    20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
    28.09.2022 - 442 gr 💝💝
    26.10.2022 - 852 gr 🥰
    23.11.2022 - 1660 gr
    24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
    14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
    11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝

    23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝


    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4937 7757

    Wysłany: 12 sierpnia, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiooola, współczuję bardzo. U mnie ostatnio ciśnienie 100/60 i dość wysoki puls, czuję się fatalnie i nie wyobrażam sobie jeszcze niższego ciśnienia. Najchętniej bym przeleżała pół dnia na kanapie, ale oczywiście tym razem nie można ;)
    Udanego wypoczynku! Choć widziałam, że Amelka nie pospała w aucie 🫨 mam nadzieję, że w pracy będzie dobrze, ja ostatnio ciągle słyszę, że kogoś zwalniają, że nie można znaleźć pracy…
    Co do szczepień, to my juz w zeszłym sezonie szczepiliśmy przeciwko grypie, sama też się szczepię, więc no myślę, że młodego to nie ominie. Serce mi pęka, nas już całą przychodnia zna z tego płaczu, ale jednak wolę zaszczepić. Tyle dobrze, że teraz jedna dawka będzie.

    Gusia, mi się też powoli pojawiają myśli, że niedługo z dwójką będzie trzeba załatwiać takie rzeczy jak przychodnia właśnie czy inne mało wygodne dla takiej ekipy. Ale cóż, taka kolej rzeczy, wszyscy dają radę, to i ja dam. Starszak skoro już chodzi do żłobka, to chyba nie będziemy przerywać (choć zobaczymy jeszcze), więc o tyle będzie lżej, jeśli coś będzie trzeba załatwić z młodszym. Zobaczymy.
    Udanego urlopu i kciuki za łagodne odstawienie 🤞🏼

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4937 7757

    Wysłany: 12 sierpnia, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzka, zaglądasz do nas? Jak tam u Was?

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2472 2511

    Wysłany: 12 sierpnia, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ ja całą drugą ciążę miałam tak tragiczne niskie ciśnienie (i niższe) i czasem czułam się tak pozbawiona energii, że jak o tym teraz nawet myślę, to zieeeewam… U nas nie ma żłobka w mieście. Choć prawda jest taka, że nawet jakby był, to i tak obie dziewczyny byłyby w domu. Wolę, jak się bawią razem niż jakbym miała 100% czasu zajmować się jedną…

    Kasioola masz za wysoka prolaktyne? Ja miałam przed 1 ciążą i potem przed 2 też. Przed 4 ciąża z Zosią już miałam normalnie, dlatego najpierw chcę teraz skończyć karmić zanim zaczniemy starania, choć kusi, bo 2 bliskie mi kobiety są teraz w ciąży, obie na początku, ale bardzo mnie to cieszy, choć nie powiem, przez to coraz bardziej mi pachnie niemowlakiem 🫢

    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Zuz.ka Autorytet
    Postów: 1092 1935

    Wysłany: 13 sierpnia, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czytam w miarę na bieżąco, ale nie umiem się zebrać żeby cokolwiek napisać 🫣.

    Czuję się w miarę nieźle, chociaż co trochę mnie dopada arytmia i wtedy mam dzień na zmarnowanie. Jesteśmy teraz na urlopie, staram się odpoczywać, chociaż wiadomo, że przy maluchu jest z tym różnie (nawet przy 5, a do pewnego momentu 7 osobach dorosłych do opieki 😅).

    Zaczyna mi się włączać minimalny tryb wicia gniazda, zastanawiam się, co trzeba będzie dokupić dla maluszki, co zrobić w kwestii wózka (rozważamy podwójny). Poza tym już powoli nastawiam się na tryb jesienny, mam ochotę na trochę chłodu 😁.

    Co do szczepień, to na pewno będę szczepiła na grypę całą rodzinę, po tym co zaserwowały nam poprzednie sezony. Zdarzało się, że połowę stanu oddziału stanowiły dzieciaki z grypą, często niemowlaki, chorowały całe rodziny, było ciężko.

    Pozdrawiam Was wszystkie ♥️

    Monk@ lubi tę wiadomość

  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4937 7757

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzka, trzymaj się tam i odpocznij, ile dasz radę 🥰

    A będziesz się teraz szczepić na covid? Ja się zastanawiam, starszaka chyba odpuszczę, ale siebie myślałam zaszczepić, żeby maluszek jakąś odporność ode mnie złapał.
    W ogóle tak w temacie szczepień, może jeszcze podpytam, czy się orientujesz, czy nasze maluchy warto szczepić przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu? Ja się strasznie boję kleszczy, tzn. chorób przez nie przenoszonych, wśród znajomych dwóch przeszło boreliozę, w tym roczniak, i jak się dowiedziałam, że mamy za darmo takie szczepienie, to zaczęłam rozważać 🫣 lekarka mi powiedziała, że jak nie mieszkam w lesie, to po co? Ano nikt z tych znajomych w lesie nie mieszka. Swoją drogą ona mi też odradzała szczepienie na krztusiec w ciąży, więc niezbyt się trzymam tej opinii.

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4937 7757

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do wózka, to też myślałam o podwójnym już od początku, ale zaczęłam potem myśleć, czy serio starszak będzie chciał aż tyle jeździć i czy przypadkiem dostawka albo hamak nie załatwi sprawy. Tym bardziej, że te wózki podwójne są drogie, my za spacerówkę też mało nie daliśmy i boję się, czy to nie będzie zbędny wydatek, ale to zobaczymy z czasem.

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2472 2511

    Wysłany: 13 sierpnia, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ a długie dystanse robicie? Jak tak, to pewnie się coś przyda, ale jak na codzień dużo nie chodzicie to pewnie nie ma sensu. Chyba najlepiej zobaczyć w praniu…

    U nas starsza miała nieco ponad 2 lata jak przestała używać wózka. Nawet siłą już jej się nie dałoby wsadzić. Chyba dosłownie z 2 miesiące używaliśmy i gondoli i spacerówki na wspólnych wyjściach z domu we czwórkę…

    W ogóle w te macie starań, umówiłam się na przyszły tydzień do endokrynologa i jak będzie wszystko ok z moimi hormonami to lecimy z tematem starań, więc trzymajcie kciuki, żeby się udało wcześniej niż później i nie było żadnych rodzinnych dramatów po drodze :) Pachnie mi niemowlakiem od kilku miesięcy, zaraz zostanę chrzestną, moja przyjaciółka i jedna z najbliższych znajomych w ostatnim tygodniu poinformowały mnie o ciąży. Chyba już nie chcemy z mężem dłużej czekać skoro mamy po 30 lat :)

    Monk@, mamaleonka lubią tę wiadomość

    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • verliebtindich Autorytet
    Postów: 2416 6144

    Wysłany: 19 sierpnia, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    Monk@, a Ty pracujesz jeszcze czy już na zwolnieniu? Zuzka, Ty chyba na zwolnieniu, dobrze kojarzę?

    My też już w zeszłym roku szczepiliśmy Zosię na grypę, w tym też będziemy szczepić :D 29.08 mamy ostatnie 5w1 i wtedy szczepimy też ospę, bo od 2.09 zaczynamy żłobek :D zostanie zatem jeszcze jesienią grypa i druga dawka ospy :D ostatnio mieliśmy Bexero i okazało się, że na 5w1 było za wcześnie o 8 dni 🫣 no ale zaszczepiliśmy, przynajmniej całkiem dobrze zniosła :D

    Z nowości to trochę unormowały nam się nocki, jednak Zosia na noc pije sporą porcję mm, w nocy zazwyczaj upomina się o nie jeszcze raz - no trudno, liczyłam, że uda się bez mm, ale skoro dzięki temu udaje nam się spać, na razie tak zostaje. Będziemy próbowali redukować ilość mleka vs ilość wody w bidonie, może w ten sposób z tego wyjdziemy, ale wreszcie po 1,5 miesiąca od odstawienia mogę powiedzieć, że noce się poprawiły. I teraz jest już zdecydowanie lepiej niż w czasach kp.

    Z innych nowości to w czwartek idziemy do kliniki, zobaczymy, jaki obierzemy tam plan, a na razie - według planu ja wracam do pracy od października :D

    Buziaki dla Was ❤️

    Monk@ lubi tę wiadomość

    preg.png

    24.03.2023: Zosia, 1950g, 48 cm 👶🥰🌷
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 4937 7757

    Wysłany: 19 sierpnia, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verliebt, ja liczę na to, że trochę popracuję jeszcze :)

    Super, że macie teraz lepsze nocki i ściskam za Was kciuki 🤞🏼🤞🏼 oczywiście czekamy na relacje z postępów 😀

    verliebtindich lubi tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
‹‹ 956 957 958 959 960
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ