W grudniu ☃️ seks na każdym kroku ❤️🔥, będę mamą w nowym roku! 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyChoco! Najważniejsze że się powstrzymujesz i nie testujesz jeszcze. Poczekajmy do wizyty,aż się dowiesz czy była owulacja, wtedy możesz ruszyć z testowaniem 😂😂😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2022, 10:08
ChocoMonster, siesiepy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ewiwi, ewidentnie przebija się druga kreska zarówno na jednym jak i drugim teście. Trzymam kciuki 💪
Smerfetka, ja niestety nic nie widzę, ale to jeszcze wcześnie. Może coś się kluje
Choco, dzisiaj idziesz na monitoring?
Ja wróciłam w pon do pracy po tygodniu na L4 i dobrze mi to zrobiło. Temperatura urosła, więc oficjalnie wczorajszym cimcirimci zakończyliśmy starania w tym cyklu i uznaje, że jestem po owulacji. I tak mam wrażenie, że nic z tego nie będzie. Czuje, że będę musiała schudnąć z 20kg do tej ciąży, żeby wyszło ale próbować można...Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93🎉(29.05)
92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
nick nieaktualny
-
Kliknij na forum główne i wtedy "cofnij" wstecz z telefonu, ale nie zawsze mi to działa, więc ja wchodzę w zakładki telefonu (aplikacje działające w tle) i usuwam zakładkę OF, I potem znów wchodzę w aplikacje 😉Myszaks wrote:Dziewczyny pytanie z innej beczki bo zaraz szału dostanę. Jak z pozycji forum wejść w swoja aplikacje na pozycję cyklu,wykresu itp. no za Chiny nie mogę tego zrobić...cofa mnie do poprzednich stron forum jedynie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2022, 10:22
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
nick nieaktualnyDżizas, skomplikowane🙈. Z zakładki forum mnie nie cofa niestety...no nic. Mecze się dalej 😂A-6 wrote:Kliknij na forum główne i wtedy "cofnij" wstecz z telefonu, ale nie zawsze mi to działa, więc ja wchodzę w zakładki telefonu i usuwam zakładkę OF, I potem znów wchodzę w aplikacje 😉
-
Ewiwi, bardzo mocno trzymam kciuki🤞❤ Wiem, że najgorsza jest ta nadzieja, ale po tych wszystkich przebojach z lekarzami pięknie jakby
się okazało, że to jednak nie fałszywki. Ja ewidentnie widzę tam dwie kreski.Starania od 01.2022
👩🏼 👱🏼♂️ 29l.
04.2022 cp 💔
09.2022 6t 💔
01.2023 cb 💔
27.07 nieśmiałe ⏸ 🥺🤞
18.08 7mm człowieka z ❤️🥺
05.09 2.65cm glutka ❤️
30.09 7.19cm pięknego chłopca 💙
27.11 410g bobasa 💙
29.01 1518g misia 💙
25.03 3400g maleństwa 💙
06.04 witaj na świecie synku 😘❤️ -
Ten drugi sposób co opisałam to chodzi o usunięcie zakładki OvuFriend z zakładek telefonu (aplikacji działających w tle), wiesz te aplikacje co działają obecnie, wtedy jakby zeruje ci całą aplikację i od nowa możesz załączyć.Myszaks wrote:Dżizas, skomplikowane🙈. Z zakładki forum mnie nie cofa niestety...no nic. Mecze się dalej 😂
https://www.google.com/amp/s/news.androidlista.pl/2018/06/13/jak-zatrzymac-aplikacje-dzialajace-w-tle-na-androidzie/%3fampWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2022, 10:23
Nataliii, Myszaks, Arieen lubią tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Ej coś popsuli bo wcześniej działało tak jak A-6 pisze. Chyba najłatwiej zabić aplikację 😂Myszaks wrote:Dżizas, skomplikowane🙈. Z zakładki forum mnie nie cofa niestety...no nic. Mecze się dalej 😂
Myszaks lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022
👩🏼 👱🏼♂️ 29l.
04.2022 cp 💔
09.2022 6t 💔
01.2023 cb 💔
27.07 nieśmiałe ⏸ 🥺🤞
18.08 7mm człowieka z ❤️🥺
05.09 2.65cm glutka ❤️
30.09 7.19cm pięknego chłopca 💙
27.11 410g bobasa 💙
29.01 1518g misia 💙
25.03 3400g maleństwa 💙
06.04 witaj na świecie synku 😘❤️ -
pecherzyk stwerdził ten poporzedni gin, co mi dał clo.w 13 dc. i tylko jeden na prawym jajniku na lewym torbiele po pecherzykach. testy owu wskazywały na jeden pik. wprawdzie od chyba 4 dni nie robiłam żadnego.ale wątpię żeby były dwa, chyba ze pomylił z torbielą ( to chyba raczej niemożliwe?). plus seksy ostatnie byly w poprzednim tygodniu (19,20 listopad).Namisa wrote:Kurde, tak sobie myślę - a może były dwa pęcherzyki i jeden nie pękł? I właśnie tego ginekolog zobaczył na USG. A że USG trwalo tak krótko to nie zwrócił uwagi czy jest gdzieś tam ciałko żółte, czy jest płyn w zatoce... Może to duża nadinterpretacja, ale do myślenia daje ta wysoka temperatura + w dojrzalszym wieku dużo łatwiej o podwójne owulacje, to mechanizm ewolucyjny który ma na celu zwiększyć szanse na zdrowe potomstwo. Powtórzyłabym na innym teście, bo tu zdecydowanie coś widać.*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Bzksz, tulę za biel 😥 Każdy nieudany cykl daje popalić niestety 🤷♀️
Myszaks, Smerfetka, Ewiwi, kciuki za kolejne testy 🤞
Arieen, kciuki za badania. Chociaż pamiętaj, że teraz spadek może nie być jakiś spektakularny.
Justme, u mnie też trochę apka świruje, owu niby dzisiaj, ale testy negatywne, zaraz będę robić pierwszy dzisiaj. A anomalie śluzu i szyjki mam w każdym cyklu. 😅
Sara, miłego dnia! ❤️
Choco, Marteczka, kciuki za wizyty 🤞
Kinusia, Izzy, Aleksandra Joanna dzisiaj pierwszy dzień ciąży 🤞🎉 Tulę mocno ❤️
Kamsi, miłego wyjazdu, oby jednak test po wyjeździe Cię zaskoczył 🤞✊🍀
Ewiwi, kreski piękne, dosikuj dalej a my czekamy pod kibelkiem 🤞
Aleksandra Joanna, u mnie po odstawieniu anty wszystko szybko doszło do siebie, hormony po pół roku wszystkie super, a ciąży nie ma. 🤷♀️ tylko włosów mi zostało 30% tego co miałam. 😥
U mnie pierwszy dzień nowego życia, wczoraj odeszłam z jednej pracy, aktualnie zbliżam się powoli do wymiaru etatu a nie 250h w miesiącu. 🎉🥂
Wczoraj rano ładny owulak, wieczorem bladzioch niesamowity, idę zaraz testować znowu i zobaczymy czy to wieczorny błąd czy faktycznie owulki jeszcze nie będzie. Apka wyznacza na dzisiaj, ale niemożliwe.
ChocoMonster, Emka06, Myszaks, .aś., siesiepy, Arieen, Anett93 lubią tę wiadomość
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo
Choroba Gravesa-Basedova -
a ja wam powiem, że normalnie chyba wezme z fona wszystkie swoje fałszywce i zrobię pokaz slajdów
na ewentualne studzenie głowy
a tak serio. wiele z was miało fałszywce. jak wyglądały po wyschnięciu? a jak wyglądały wyschniete pozytywne? może to jakiś wyznacznik...
Myszaks lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Hej hej! Póki jeszcze nie nadrobiłam wątku to chciałabym wam napisać, że jestem panikarą okrutna😂 Dziś u mnie temp powędrowała mocno w górę😃
Ewiwi, Nataliii, ChocoMonster, Claire, SandraH.97, Ona11, Myszaks, ELka, .aś., siesiepy, Amunicja, Anett93, Evondita82 lubią tę wiadomość
👩🏽 +👱🏽♂️+🐈=❤️
19 cykl siania 🍍
🍼 27.03- MAMY TO!⏸️🍍
🍼 02.04- 843 🥹 prog: 12.1❗️
🍼 04.04- 2611☀️prog: 9.8❗️
🍼 05.04- pęcherzyk ciążowy🍍
🍼 12.04- piękniusi zarodek 🪺
🍼 03.05- 2cm smerfa👶🏼❤️
🍼 21.05- mały wielki człowiek🤰🏽
NIFTY: Zdrowy Chłopczyk🩵💙
🍼 28.06- obrażony Niko😂
🍼24.07-431g szczęścia🐻 📍🇵🇱
🍼12.08- wizyta 🥰
-
a które dozy? te strumieniowe pakowane po 2?Myszaks wrote:Choco, masz rację...tylko jak tu wytrzymać! To sikanie jest jak nałóg 😂. Ja w poprzednich ciążach sikalam na prawdę dopiero w okolicach okresu ,tak jakoś 30-31 DC i wtedy krechy już wychodziły nawet z popołudniowego moczu. A dziś w 26 DC napalam się jak bezzębny na suchary i sikam nie wiem po co🤔.
Smerfetka kup inny test. Ja polecam Doz i Testeo bodajże...przynajmniej na ich u mnie nie było żadnych kresek fabrycznych . Zatestuj sobie spokojnie jutro rano.*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Beezi wrote:Bzksz, tulę za biel 😥 Każdy nieudany cykl daje popalić niestety 🤷♀️
Myszaks, Smerfetka, Ewiwi, kciuki za kolejne testy 🤞
Arieen, kciuki za badania. Chociaż pamiętaj, że teraz spadek może nie być jakiś spektakularny.
Justme, u mnie też trochę apka świruje, owu niby dzisiaj, ale testy negatywne, zaraz będę robić pierwszy dzisiaj. A anomalie śluzu i szyjki mam w każdym cyklu. 😅
Sara, miłego dnia! ❤️
Choco, Marteczka, kciuki za wizyty 🤞
Kinusia, Izzy, Aleksandra Joanna dzisiaj pierwszy dzień ciąży 🤞🎉 Tulę mocno ❤️
Kamsi, miłego wyjazdu, oby jednak test po wyjeździe Cię zaskoczył 🤞✊🍀
Ewiwi, kreski piękne, dosikuj dalej a my czekamy pod kibelkiem 🤞
Aleksandra Joanna, u mnie po odstawieniu anty wszystko szybko doszło do siebie, hormony po pół roku wszystkie super, a ciąży nie ma. 🤷♀️ tylko włosów mi zostało 30% tego co miałam. 😥
U mnie pierwszy dzień nowego życia, wczoraj odeszłam z jednej pracy, aktualnie zbliżam się powoli do wymiaru etatu a nie 250h w miesiącu. 🎉🥂
Wczoraj rano ładny owulak, wieczorem bladzioch niesamowity, idę zaraz testować znowu i zobaczymy czy to wieczorny błąd czy faktycznie owulki jeszcze nie będzie. Apka wyznacza na dzisiaj, ale niemożliwe.
Włosów to mi zostało z 30% po ciąży 😂
Jak poprzednio odstawiałam tabletki to już w pierwszym miesiącu owulacja normalnego dnia i wszystko pięknie... tylko wtedy w trakcie owulacji pojechałam na długi weekend panienski nad morze, i udało się zajść w ciążę od razu w drugim cyklu, a tutaj jakieś posrane to wszystko... ale od początku z tymi tabletkami miałam przeboje. Na własne życzenie 😅
No nic dziewczyny! Niech się dzieje magia! 😍 trzymam kciuki za te co mają wizyty u lekarza 🤞🏼👨🏻🦰👧🏼 29l.
06.21 - rozpoczęcie starań
07.21 - 💍
07.21 - ⏸️
01.22 - 🏩
03.22 - 👶🏼 Leoś
11.22 - czas na rodzeństwo ❤️
05.23 - cb 💔
01.09.23 - ⏸️
02.09 - ⏸️ i beta 179 mlU/ml 🥹 wdzięczność razy milion 🥹❤️🤞🏼
04.09 - 360 mlU/ml, prog 13.4 ng/ml ❤️ 🤞🏼🤞🏼🤞🏼
22.09 - 8 mm 🍤 z ❤️ 6+5
28.09 - 1,5 cm 🍤
26.10 - 5 cm dzidziuta ❤️
03.11 - 7 cm zdrowego Jasieńka 🩵💙🩵💙🩵 -
Choco kciuki za monit! Dawaj znać koniecznie!
Arieen i Ty równiez, proszę się podzielić dobrymi informacjami. : D
justme dodaj do tego fakt że na forum nie ma kompletnie żadnej wyszukiwarki!
Sara idealnie, czas dla duszy i ciała, jeszcze peeling pod prysznicem i balsam po. 🧖
Kamsi tulę mocno za biel i dalej trzymam kciuki za ciebie!
Marteczka podlad kurnika? Info zwrotne mam nadzieję dostarczysz?
Kiniusia, pierwsza strona. Proponuję zestaw wino + sałatka z ananasa i orzechów.
Jestem po 21 stronie, reszta jak wrócę do domu, pokluta jestem, wyniki jutro.
Kupiłam se ta satynowa koszulę nocną. Dzisiaj dorwę starego. 😈🔥
Ewiwi, Ancalime, ChocoMonster, Emka06, SandraH.97, ELka, .aś., agentka93, Arieen, justme, Akczi, Anett93 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d -
Ewiwi wrote:a tak serio. wiele z was miało fałszywce. jak wyglądały po wyschnięciu? a jak wyglądały wyschniete pozytywne? może to jakiś wyznacznik...
Wieczorem, po powrocie z pracy, wrzucę zdjęcia swoich fałszywców facelle ze wczoraj. Świeży towar, ale zdążyły wyschnąć 😜
Choco, kciuki za monitoring. Jak temperatura odbiła to chyba w końcu uda Ci się odpocząć od starego po Waszym maratonie. Tym bardziej że dziś mecz 😁.
Siesiepy, będzie 🔥Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2022, 10:47
ChocoMonster lubi tę wiadomość
Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Tak, dziś.aś. wrote:Ewiwi, ewidentnie przebija się druga kreska zarówno na jednym jak i drugim teście. Trzymam kciuki 💪
Smerfetka, ja niestety nic nie widzę, ale to jeszcze wcześnie. Może coś się kluje
Choco, dzisiaj idziesz na monitoring?
Ja wróciłam w pon do pracy po tygodniu na L4 i dobrze mi to zrobiło. Temperatura urosła, więc oficjalnie wczorajszym cimcirimci zakończyliśmy starania w tym cyklu i uznaje, że jestem po owulacji. I tak mam wrażenie, że nic z tego nie będzie. Czuje, że będę musiała schudnąć z 20kg do tej ciąży, żeby wyszło ale próbować można...
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
ciekawa jestem, czy podtym względem są różnice. może to by pomogło w tych fałszywcachAncalime wrote:Wieczorem, po powrocie z pracy, wrzucę zdjęcia swoich fałszywców facelle ze wczoraj. Świeży towar, ale zdążyły wyschnąć 😜
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Super że udało Wam się wyluzować trochę, to jest na maksa ważne dla związku, ale też dla swojego zdrowia psychicznego.Emka06 wrote:Ja też należę do tej drugiej grupy i już na początku miałam porobione większość badań, bo chciałam podejść do starań na poważnie. I ostatnio właśnie mąż stwierdził, że potrzeba nam więcej luzu. To fakt, bo ja truję mu dupę o każdego drinka, o przegrzewanie jąder w pracy itd. Mąż podał mi przykład naszych znajomych, którzy niedawno poinformowali nas o ciąży. Kolega pracuje w tym samym zakładzie pracy co mój mąż (ciężkie, ciepłe warunki), nie unika alkoholu. Ich starania trwały około pół roku i już też się niecierpliwili, bo pierwsze dziecko poczęli w 1cs. Mąż podpytał kolegę czy coś zmienili, że zaskoczyło, a ten odpowiedział "nie, po prostu próbowaliśmy". I oczywiście nie twierdzę, że przegrzewanie jąder czy alkohol nie mają wpływu na starania, bo mają, ale może wcale nie tak wielkie, jak nam się wydaje? Może ten drink zrobi nam mniej szkody niż to zafiksowanie na temat starań? Mam wrażenie, że przez ostatnie pół roku swój wolny czas poświęcałam czytaniu forum, robieniu badań, czytaniu artykułów. Byłam tak zmęczona psychicznie, przygnębiona, zestresowana, że nic mnie nie cieszyło. Teraz zajęłam głowę przygotowaniami do świąt, planowaniem budowy, a ostatnio czas po pracy spędzamy z mężem na oglądaniu seriali pod kocem. W końcu mam poczucie, że te starania nie wypełniają mi całej doby i jest mi zdecydowanie lepiej psychicznie. Ale wiem, że nie da się odpuścić tak na 100%, bo gdzieś z tyłu głowy ciągle jest myśl, że do pełni szczęścia potrzebujemy jeszcze jednego brakującego elementu naszej układanki.
Ja jednak jestem zdania, że owszem luźna głowa przy staraniach jest ważna, ale... samo wyluzowanie niekoniecznie musi się okazać kluczem do sukcesu. To, że tamtej parze się udało po 5 miesiącach bo odpuścili, świadczy o tym, że może trzeba było tylko oczekiwać na złoty strzał. Ale u jakiejś innej pary może to wynikać z trudniejszego problemu. Dlatego to nasze "zafiksowanie" czasem mocniejsze czasem aż za mocne, przestawia nam mózg na tryb wytropienia, drążenia do tego w czym leży problem. Bez tego człowiek by bezczynnie czekał w nadziei że się uda. A to też nie jest wyjście. Jasne, ważne żeby przy tym nie zwariować, ale czy tak się da w ogóle? Chcieć bardzo a jednocześnie mało?
Przeczytałam wczoraj pamiętnik jednej ze staraczek - jej historia jest niesamowita. Dziewczyna sama szukała, czytała, pytała, (była po kilku nieudanych inseminacjach) a lekarka z kliniki leczenia niepłodności miała właśnie luźne podejście. Odradzała jej większość badań, krzywą insulinową bo nie ma objawów, badania immunologiczne, bo nawet jeśli to nie ma na to leków, najlepiej podejść do invitro bo to już jest "leczeniem" samym w sobie. Dziewczyna się nie poddała, u nastego lekarza udało jej się w końcu zdiagnozować problem. Gdyby nie jej upartość nadal czekałaby na ten "złoty moment". Teraz jest już po operacji zrostów i można powiedzieć, że ma czystą kartę i zaczyna tak jakby od nowa. Po rekonwalescencji czeka na nią 1 cykl starań...
I tak sobie myślę, że ta nasza intuicja też jest po coś, to ciągłe drążenie tematu, doszukiwanie się problemu tam gdzie go nie ma, serio. Zaakceptujmy to i nie oceniajmy. Takie już jesteśmy, ale to właśnie dzięki temu mamy siłę żeby działać stawać na rzęsach i robić niemożliwe rzeczy.
Siła jest kobietą. ✌🏻👩🏻👩🏼🦱👩🏻🦰👱🏻♀️
.aś., siesiepy lubią tę wiadomość
