W listopadzie lecą liście i dwie kreski na teście:)
-
WIADOMOŚĆ
-
StarającaSię wrote:Mnie facelle nigdy nie oszukał.jak nie byłam w ciąży to zawsze jedna kreska.jak zaszłam to 10dpo wyszedł bladzioch o 10.po południu to samo.testy mniej czułe na drugi dzień i 3 dni potem nic nie pokazywały.przy becie 47 na facelle mocniejsza kreska.potem jak beta spadła do 23 to już wiedziałam dlaczego mi tamte testy nie wychodziły.
Bella czekamy na pozytywne wieści. -
Biedronka masakra... Ja do tej pory kupowałam i Pink testy i facelle ale zawsze widziałam biel. Gdyby zobaczyła cień to nie wyobrażam sobie rozczarowania.
Reszte rozczarowań znoszę dzielnie.
Wvczoraj i dzisiaj rano ponownie brak wytrysku u mojego więc listopad mogę spisać na straty.
Siedzę dzisiaj w robocie do oporu więc jak przyjadę do domu to na pewno nie będę robić kolejnego podejścia.
Nie jestem zła, nie jestem rozczarowana ale mam takie dziwne emocje w sobie... Chodzą mi po głowie myśli, że naturalnie nie zajde na pewno.
Starania od 08.2018
On 39: brak wytrysku
Ona 30: ok
Czekamy na cud. -
szona wrote:W konteście ciazy biochemicznej - moja, stracona w 5 tyg. skłoniła mnie do badań. Wyszła ureaplasma, a później tez PAI hetero. Mój biochem wiec mógł mieć podłoże nie do końca fizjologiczne. I z tego względu czasami dobrze go wyłapać, żeby trochę poszerzyć diagnostykę.
-
Bella czekamy na wieści , ściskam kciuki!1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
W poprzednim cyklu "szczęśliwym" owulka była 21dc więc może jeszcze będzie.chociaż czytałam że po biochemicznej nie zawsze jest w pierwszym cyklu.
-
Ja od dziś zaczynam wspomagać się Niepokalankiem, bo w koncu go dorwalam w zielarskim (ostatnia sztuka 😂 jakby na mnie czekal). Ciekawa jestem czy zobaczę jakiekolwiek zmiany po stosowaniu. Nie obraze się jak mi o pare dni wydluzy moje krótkie cykle.
-
doomi03 wrote:Ja od dziś zaczynam wspomagać się Niepokalankiem, bo w koncu go dorwalam w zielarskim (ostatnia sztuka 😂 jakby na mnie czekal). Ciekawa jestem czy zobaczę jakiekolwiek zmiany po stosowaniu. Nie obraze się jak mi o pare dni wydluzy moje krótkie cykle.
Doomi, a niepokoją Cię Twoje-Nasze 😁 cykle 23-25 dni? Mi się wydają w porządku ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2019, 22:04
🖤🖤🖤 -
Camarilla wrote:Biedronka masakra... Ja do tej pory kupowałam i Pink testy i facelle ale zawsze widziałam biel. Gdyby zobaczyła cień to nie wyobrażam sobie rozczarowania.
Reszte rozczarowań znoszę dzielnie.
Wvczoraj i dzisiaj rano ponownie brak wytrysku u mojego więc listopad mogę spisać na straty.
Siedzę dzisiaj w robocie do oporu więc jak przyjadę do domu to na pewno nie będę robić kolejnego podejścia.
Nie jestem zła, nie jestem rozczarowana ale mam takie dziwne emocje w sobie... Chodzą mi po głowie myśli, że naturalnie nie zajde na pewno. -
nick nieaktualny
-
Zajsonek wrote:Bella jak tam?
-
bella88 wrote:Nie mam jeszcze wyników bety. Nie wiem czemu diagnostyka ostatnio tak wolno pracuje. Zawsze miałam wynik tego samego dnia i to po 14. Pewnie będzie dopiero jutro 😕 cały czas odzwiezam ale teraz to już chyba nie pracują w laboratorium.
A diagnostykę masz w szpitalu?
Bo ja tak mialam kilka razy ze czekałam na wyniki i nie było, wkurzylam się zadzwoniłam do nich i się okazalo ze wyniki już dawno są, ale Pani nie wrzucila na stronę, podczas trwania rozmowy to załatwiła. A dzwoniłam o 22 😂
Jak masz możliwość to zadzwoń i powiedz że musisz mieć dzisiaj wynik, bo musisz jeszcze dziś skonsultować z lekarzem 😂 Ja tak zawsze mówię i wyniki są w ciągu minuty 😂 -
Kitka_87 wrote:Doomi, a niepokoją Cię Twoje-Nasze 😁 cykle 22-25 dni? Mi się wydają w porządku ☺️
Niby ok, chociaż mam takie poczucie ze moze jakby się odrobinę wydluzyla faza lutealna to zarodek mialby wiecej czasu zeby sie zagniezdzic porządnie. Sama nie wiem. U mnie częściej blizej tych 23/24 dni sa cykle... Moj najkrótszy trwal 22 (najdłuższy 26 ale nie pamiętam kiedy to bylo raczej bardziej na początku roku albo jeszcze w tamtym xD)...
Bynajmniej niepokolanek powinien miec ogolnie dobry wpływ na hormony (prolaktyne i proga zwłaszcza) więc zaszkodzić nie zaszkodzi, a może tylko wspomóc tak myślę, dlatego stwierdziłam ze co mi szkodzi spróbować -
Zajsonek wrote:A diagnostykę masz w szpitalu?
Bo ja tak mialam kilka razy ze czekałam na wyniki i nie było, wkurzylam się zadzwoniłam do nich i się okazalo ze wyniki już dawno są, ale Pani nie wrzucila na stronę, podczas trwania rozmowy to załatwiła. A dzwoniłam o 22 😂
Jak masz możliwość to zadzwoń i powiedz że musisz mieć dzisiaj wynik, bo musisz jeszcze dziś skonsultować z lekarzem 😂 Ja tak zawsze mówię i wyniki są w ciągu minuty 😂Zajsonek lubi tę wiadomość
-
bella88 wrote:Byłam w szpitalu ale było za dużo ludzi więc pojechałam do Punktu Pobrań 😕 no nic... Czekam. Pracuje do 24 więc może jeszcze dziś zobaczę bo już się nie mogę doczekać 😋
Kochana ja tez jeżdżę do punktu pobrań, ale te wszystkie próbki trafiają na szpital i zawsze tam dzwonię jak jeszcze wyników nie ma, może spróbuj a nóż się uda 😊bella88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny😘 troszkę was tu podczytuje i trzymam kciuki za wszystkie testujące.
Domki i Kitka ja też mam takie krótkie cykle, zazwyczaj 23-24 w porywach do 25 ale to niezbyt często. Dzisiaj mój 24dc, ale @ jeszcze nie ma. Brzuch jedynie pobolewa.. ale u mnie to nie liczę że coś będzie bo morfologia męża 0% i dopiero zaczęliśmy leczenie więc czekam cierpliwie.
Bella trzymam kciuki ♥️♥️bella88 lubi tę wiadomość