W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja Wam powiem, ze o ile w zyciu normalnie, przed ciaza, jestem bardzo wrazliwa, np placze jak widze, ze ktos placze 😅 tak cos w tej ciazy mnie oszczedza 😃 jasne, jak jest wzruszajacy moment w filmie, to lezka poleci, ale wczesniej tez tak bylo. Balam sie, ze sie zrobie taka ciapcia, co wiecznie placze juz w ogole, ale jednak nie! Po prostu chodze szczesliwa wiekszosc czasu 😀 a to w sumie tez dosyc niepodobne do mnie, bo ja maruda i nerwus jestem, ale jakos ta ciaza mnie cieszy kazdego dnia i na tym sie skupiam. Jak ktos mnie wkurza, to mowie sobie, a czasem i na glos "chodz groszek, idziemy stad, nie bedziemy tego sluchac i sie denerwowac" i nara 🤣 chociaż i tak zdarzaja mi sie wybuchy zlosci, jak ktos mnie zdenerwuje, ale probuje to ograniczać
Dip88, Belie, Kasiekkk lubią tę wiadomość
-
Rosalie to przybij piątkę ✋🏻 Mam prawie identycznie jak ty 😃
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2021, 08:25
Rosalie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChodź groszek idziemy stąd ❤️❤️❤️ uwielbiam!!!
Dziewczyny a mój wczoraj tak sam z siebie dał mi dwa buziaczki w brzuszek na dobranoc. Muszę przyznać, że było to cholernie miłe. ☺️ Mój nie należy do tych specjalnie wylewnych, więc to w ogóle super.
Rosalie, Dip88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo ja też jestem przez większość czasu po prostu szczęśliwa i spokojniejsza, niż przed ciążą, ale zdarza mi się popłakać w zupełnie niespodziewanych momentach. Ostatnio płakałam przy ludziach nad muchą, która coś sobie zrobiła i nie mogła się podnieść i leżała na plecach i się wierciła, więc no... 😂
Mój mąż też praktykuje buziaki dla brzuszka na dobranoc i jak wychodzi z domu i jak wychodzi to do niego mówi 😁❤️ -
nick nieaktualny
-
Mój mąż też praktykuje buziaki do brzucha. A wczoraj mój Olek zostawał u babci na noc i jak wychodziłam podniósł mi bluzke dał buziaka w brzuch i mówi cześć bobas 😍
Kasiekkk, Belie lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Oj dziewczyny, o porodzie i KP już nie nadrobię. Kończymy wykańczać mieszkanie i dużo roboty jest, mało czasu żeby tu pisać Ale przeczytałam wszystko
Wczoraj mnie taki ból złapał. Leżałam, wstaje i normalnie wyprostować się nie mogę, tak mnie złapało w okolicy prawego jajnika… położyłam się, musiałam wstać do kuriera- znowu to samo, ledwo się wyprostowalam, ale jakoś to rozchodziłam. Potem już w dzień było tylko raz ale mniejszy ból.
W nocy to samo, ledwo doszłam siku. Rano nic🤷🏼♀️
Macie pomysł co to może być? Może coś mi się tam rozciąga z prawej strony…25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
Belie, u mnie tez kłucia się zdarzają, ale czy TO nazwałabym kłóciłem to chyba nie.. Porównałabym do mocnego bólu owulacyjnego, gdzie ani się wyprostować nie możesz, ani nogi zgiąć (prawej). I cały czas teraz tez czuje właśnie dyskomfort jak np nogę zginam…
Mam nadzieje ze to minie25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Dziewczyny ja też mam takie bóle czasami, zresztą w każdej ciąży tak miałam. Łapie nagle, zazwyczaj przy wstawaniu, taki ciągnąco-kłujący ból, że potrafi na chwile zgiąć w pół 😕 Położna mi mówiła, że to więzadła trzymające macice, tam wszystko się rozciąga/naciąga i podobno dlatego tak się dzieje.
Belie, Martyna33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martyna33 wrote:Belie, u mnie tez kłucia się zdarzają, ale czy TO nazwałabym kłóciłem to chyba nie.. Porównałabym do mocnego bólu owulacyjnego, gdzie ani się wyprostować nie możesz, ani nogi zgiąć (prawej). I cały czas teraz tez czuje właśnie dyskomfort jak np nogę zginam…
Mam nadzieje ze to minie
Jak będzie cie to niepokoić czy coś to zawsze warto skonsultować się z lekarzem, choćby dla własnego spokoju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2021, 09:45
-
O widzisz Dip, to coś podobnego jak mówisz Tez myśle ze to jakiś nerw, lub coś się rozciąga. Byłam ciekawa czy ktoś tez tak ma😂 jakbym nie była w ciąży to bym pomyślała ze 100% owulacja 😅
Ja nie z tych co od razu panikują i lecą do lekarza , w końcu to ciąża - teraz to co chwile coś będzie bolec 😂Dip88 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia