W maju zatestowane ⏸️ zimą będą rozpakowane 👶👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Miło, że mnie rozumiecie naprawdę ♥️
Mi nawet nie chodzi tutaj o te pieniadze bo ja miałam naprawde 2800 brutto więc nie wiele mniej dostane tak naprawde potem kosiniakowego. Ale chodzi mi ile serca włożyłam w tamtą pracę. Wydalam tez duzo pieniedzy na kursy. Angażowałam sie mega.
Ale niech sobie robi ta baba co chce . Życie samo takich weryfikuje.
Ciesze sie z jednej strony że uwolnilam sie od tej toksycznej pracy.
Boje sie tylko iść po świadectwo. Nie wiem czy jej rzucic tekstem typu dziękuję za okazaną mi życzliwość czy sobie darować bo i tak to takiej debilki nic nie dotrze.
Nigdy więcej nie będę pracowała w takiej atmosferze o nie, przysięgam to sobie. A najlepsze jest to ze dzień po teście mialam telefon o prace i nie poszlam na rozmowe bo nie chciałam juz zaczynać nic nowego w ciąży 🙈
Ja usg na nfz tez mam mega nie wyraźne. Mają slabszy sprzęt po prostum Rosalie , ale ja jakoś czuję, że to będzie twoja wymarzona córcia 🥰 tak jak czułam że wyjdą dwie kreski w maju u Ciebie 🥰
Rosalie lubi tę wiadomość
-
To jest jej drugi, zajmuje sie super. Po prostu ostatni kociak byl najwiekszy i szedl posladkowo i miala problem. Na szczescie mala jest nega silna i w sumie najwieksza ze wszystkich 😅 radzi sobie elegancko!AnnWer wrote:Rosalie, Ty mnie tym porodem kotki straszysz 😂 ile miałaś już miotów ? Chociaż zajmuje się kociakami?
-
Jeszcze sie to na niej zemsci! Zobaczysz! Musi tak byc, karma wraca!Alis96 wrote:Miło, że mnie rozumiecie naprawdę ♥️
Mi nawet nie chodzi tutaj o te pieniadze bo ja miałam naprawde 2800 brutto więc nie wiele mniej dostane tak naprawde potem kosiniakowego. Ale chodzi mi ile serca włożyłam w tamtą pracę. Wydalam tez duzo pieniedzy na kursy. Angażowałam sie mega.
Ale niech sobie robi ta baba co chce . Życie samo takich weryfikuje.
Ciesze sie z jednej strony że uwolnilam sie od tej toksycznej pracy.
Boje sie tylko iść po świadectwo. Nie wiem czy jej rzucic tekstem typu dziękuję za okazaną mi życzliwość czy sobie darować bo i tak to takiej debilki nic nie dotrze.
Nigdy więcej nie będę pracowała w takiej atmosferze o nie, przysięgam to sobie. A najlepsze jest to ze dzień po teście mialam telefon o prace i nie poszlam na rozmowe bo nie chciałam juz zaczynać nic nowego w ciąży 🙈
Ja usg na nfz tez mam mega nie wyraźne. Mają slabszy sprzęt po prostum Rosalie , ale ja jakoś czuję, że to będzie twoja wymarzona córcia 🥰 tak jak czułam że wyjdą dwie kreski w maju u Ciebie 🥰
A swiadectwo kaz wyslac sobie poczta i juz, po co masz tam chodzic i sie wkurzac! Ja w takie miejsca nawet nie wracam, bo mi szkoda nerwow.
Mi juz bez roznicy, czy chlopczyk czy dziewczynka, po prostu chcialabym juz wiedziec
Alis96 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Alis96 wrote:Wieaz co Kasienka oczekiwalam , że pójdzie mi na reke jednak jak kobieta kobiecie i zrobi mi chociaż aneks żebym miała macierzynski. Po ludzku , bo to nic nie kosztuje. Nie zrozumiesz mojej sytuacji. Bo nie miałas na pewno tak przerabane w pracy jak ja, na koniec kopneli Cię w dupe. Nie sluchalas podczas starań ze Ty masz umowe na zastępstwo i nie możesz być w ciąży. Nie musiałaś słuchać jak to wszyskim daje podwyzki bo zamiaruja zajść w ciąże a Ciebie by ciągle jechała ze nie możesz w niej byc. A jak sie w końcu mi udalo to zostałam potraktowana jak gowno nie jak inne dziewczyny.
Wiec nie mów mi czego sie spodziewałam. Bo każdy człowiek chyba liczy od drugiej strony na zrozumienie i ludzka życzliwość.
Edit tymbardziej od kobiety drugiej. Która jest juz matka.
Każdy pewnie przeszedł etap w pracy w którym był traktowany tak że płakać się chce, jeśli ktoś nie przeszedł to zazdroszczę
Najważniejsze teraz to head high bo liczy się tylko to żeby być silna dla malucha 😊
nulka_23 lubi tę wiadomość
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
Dla mnie pieniądze i kariera nie były priorytetem bo na umowe na czas nieokreślony musiałabym czekać długo. Nie mieszkam wielkim mieście. Wiec ciężko u nas o taka umowe . A chcieliśmy miec dziecko bo mam juz 25 i nie zamierzałam czekać do 30 na umowe na nieokreślony. Zdążę zrobić karierę.
Ja bylam na stanowisku płac i pierwsze 33 chorobowego w roku ogólnie płaci pracodawca. Następnie finansuje zus. A gdyby zmienili umowe aneksem na określony z automatu została by przedłużona do dnia porodu i zasiłek l4 jak i macierzynski to koszty zusu. Wiec nic bym ich nie kosztowała. Tymbardziej ze niektóre pracownice bez ciąży chorują 33 dni finansuje to pracodawca. Ja ani jednego dnia nie chorowalam.
I uwierz znam sytaucje i te baby z pracy to naprawdę świnie i uwierz że robią to z premedytacją. Po prostu masz takie podejscie bo nie spotkalas tak bezczelnych osób podczas swojej kariery zawodowej. I masz inne doświadczenia. I nie mówię że mi sie należy. Tylko mówię tu o ludzkim podejściu do drugiej osoby. Kobieta kobiecie .. o to mi chodzi.
Nie bede więcej sie spierać. Każdy ma inne poglądy i postawy życiowe. Ja zawsze do ludzi staram sie byc życzliwa bo wierzę, że karma wraca.
To byla odpowiedz do usuniętej odpowiedziWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2021, 22:47
-
Rosalie wrote:No ogolnie caloksztalt luxmedu jest dla mnie dobijajacy i to jedno wielkie rozczarowanie
Macie jedna placówkę w mieście? Jeśli nie to może spróbuj do innej się umówić, jest szansa że gdzieś będą mieć lepsze usg 😊
Rozumiem Twoje zniecierpliwie tym, że nie poznałaś płci, i tak jak dziewczyny pisały lekarz powinien się bardziej nagimnastykować 😒 czekam na Twoje połówkowe bo jestem bardzo ciekawa czy moje przeczucia się sprawdzą 🙊
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
Alis96 wrote:Dla mnie pieniądze i kariera nie były priorytetem bo na umowe na czas nieokreślony musiałabym czekać długo. Nie mieszkam wielkim mieście. Wiec ciężko u nas o taka umowe . A chcieliśmy miec dziecko bo mam juz 25 i nie zamierzałam czekać do 30 na umowe na nieokreślony. Zdążę zrobić karierę.
Ja bylam na stanowisku płac i pierwsze 33 chorobowego w roku ogólnie płaci pracodawca. Następnie finansuje zus. A gdyby zmienili umowe aneksem na określony z automatu została by przedłużona do dnia porodu i zasiłek l4 jak i macierzynski to koszty zusu. Wiec nic bym ich nie kosztowała. Tymbardziej ze niektóre pracownice bez ciąży chorują 33 dni finansuje to pracodawca. Ja ani jednego dnia nie chorowalam.
I uwierz znam sytaucje i te baby z pracy to naprawdę świnie i uwierz że robią to z premedytacją. Po prostu masz takie podejscie bo nie spotkalas tak bezczelnych osób podczas swojej kariery zawodowej. I masz inne doświadczenia. I nie mówię że mi sie należy. Tylko mówię tu o ludzkim podejściu do drugiej osoby. Kobieta kobiecie .. o to mi chodzi.
Nie bede więcej sie spierać. Każdy ma inne poglądy i postawy życiowe. Ja zawsze do ludzi staram sie byc życzliwa bo wierzę, że karma wraca.
To byla odpowiedz do usuniętej odpowiedzi
No właśnie usunęłam bo uznałam że się za bardzo rozpisałam tam 😅
Powiem Ci szczerze że ja przez całą swoją "karierę " odkąd weszłam na rynek pracy to tyle razy dostałam w dupe że już w żadna życzliwość nie liczę 🙈
Mam teraz podejście "umiesz liczyć, licz na siebie" 👌
🙋🏽♀️ 25l.
🙋🏽 27l.
+ 🐈🐈⬛
-
Rosalie ja chyb na Twoim miejscu poszłabym gdzieś indziej ze wskazaniem na rozpoznanie płci. Jesteś już w takim tygodniu, że spokojnie można to określić, nawet jeśli na brzuchu jest trochę tkanki tłuszczowej.
Alis ja nie miałam nigdy takich doświadczeń, ale tez to ja wypowiadałam i zawierałam umowy. Natomiast moja firma nie stosowała umów na zastępstwo a od razu na czas określony. Ja zaszłam w ciąże po 5 latach zapieprzu, po rodzicielskim wzięłam wychowawczy, a teraz przeszłam na zwolenienie i nikt z tego powodu nie robił mi wyrzutów. Mój Kiero była wdzięczna, ze odpowiednio wcześniej dałam znać, żeby mogła zorganizować zastępstwo. Zachodzę w ciąże bez umowy wiąże się właśnie z takimi rozwiązaniami, niestety uważam, ze jest to sytuacja do zmiany. Kobieta niejednokrotnie stara się bardzo długo o ciąże i czasami po prostu zajdzie się w takim momencie, że nie jest się zabezpiecoznym.
Pozostaje Ci przełknąć ta gorzka lekcje. A kursy i doszkalanie to tylko twój plus, wrócisz na rynek pracy z dodatkowymi umiejętnościami. Nie truj się ta sytuacją, chyba nie chciałabyś pracować w takim miejscu l, gdzie w ten sposób traktują kobiety -matki.8.2019 👦
10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
Niespodziewanie ⏸ 17.06
❤️7.07
11.08 będzie 👧 test panorama 👌
-
No faktycznie dziś jest 3 września 😅 A też miałam trzymać kciuki.
Ja melduje, że wróciłam do żywych 😄 Dziś po szczepieniu już czuje się normalnie, wczoraj o 18 nie wytrzymałam i wzięłam już paracetamol, bo mnie tak ból głowy jeszcze zaczął męczyć, najlepsze jest to że wszystko mi po nim przeszło, gdybym wiedziała to już wcześniej bym wzięła 🤦🏼♀️
A i wczoraj wieczorem po długich naradach i negocjacjach wybraliśmy już raczej imię 🤭 Mój chciał Mikołaja, a ja Filipa, w między czasie jeszcze kilka imion się przewinęło. Wkońcu odpuściłam i powiedziałam mu o imieniu które u mnie było na drugim miejscu, choć wcześniej nie wspomniałam, bo jest ostatnimi czasy bardzo popularne i miałam przez to wątpliwości, mimo że bardzo mi się podoba, ale cóż… trudno 🤷🏻♀️ Mojemu odrazu też się spodobało, więc zostaje i chyba zdania już nie zmienimy 😂😂 Będzie mały Antoś ❤️
Nulka możesz dopisać na pierwszej stronie 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2021, 08:22
Belie, nulka_23 lubią tę wiadomość
Nikodem & Alexander ❤️
Starania od 11.2019
12.2019 Poronienie 6tc💔
04.2021 Ciąża biochemiczna💔
💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙
PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱 -
Lekarz u którego byłam zanim zaczął USG to oczywiście mówię mu że nikt nie może płci podać pewnej bo nie współpracuje dziecko. A on mówi że nie ma możliwości żeby nie określił płci od 16 TC w górę. Więc ja też bym poszła gdzieś indziej, bo jednak i lekarz j sprzęt ma znaczenie.
Dip88, Rosalie lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Akurat dziś mi wyskoczył artykuł o depresji w ciąży, o tym jak ona często występuje. Może masz takie epizody. Dobrze że nie ciągle. Ja bym sobie popłakała i już 😋 czasem to lżej. Ostatnio na FB wyskoczył mi filmik jak psia mama ratowała topiącego się szczeniaka 😳 nie chcecie wiedzieć jak się krzywilam do płaczu 🤦nulka_23 wrote:Dip dobrze że już lepiej 🙂
Ja dziś wstałam w dobrym humorze a teraz siedzę pod kocem, próbuje pracować i... płaczę. Dlaczego? Pojęcia nie mam🥺🥺
Wczoraj z tą szwagierka (no cóż... Muszę z nią żyć 😆) musiałam iść ogarnąć borówkę... Bo mamy wspólną działkę rod. Wyciągaliśmy stara włóknine, wyrywalismy chwasty i poziomki co nam się w borowce rozrosły, daliśmy nowa korę i włókninę i w nocy i teraz mam dyskomfort ciężko powiedzieć gdzie. Czy to brzuch czy plecy. Chyba plecy... Niby się nie narobiłam... pewnie pozycja schylona swoje zrobiła.
a ja już widzę że nieswiadomie przyspieszam czas do swojej wizyty 🤦♀️🤦♀️
