X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
Odpowiedz

W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕

Oceń ten wątek:
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja wam powiem że byłam nastawiona że urodzę sn, że cała ciąża wszystko dobrze itp. nawet nie myślałam o CC i nic nie czytałam na czym to polega i chyba to jest dobre podejście 🤔🤔
    Jak usłyszałam po kilku godzinach próby rodzenia naturalnie że jadę na cc to nie bałam się co mnie czeka tylko że coś z dzieckiem nie tak 🤷‍♀️
    Także tak jak piszecie co ma być to będzie zdrowie dziecka najważniejsze ❤️😊

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • milam Autorytet
    Postów: 1216 828

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blond27 wrote:
    Dziewczyny czytam Was codziennie.

    Miałam dzisiaj dwie wizyty - na NFZ i prywatnie.
    Zarówno tu i tu, powiedziano mi że to nie zaśniad.
    Prywatnie - dostałam info że słowem nie ma w wyniku zaśniad ( bo po łacinie) i nie wie kto mnie tak nastraszył.... Mam zbadać betę po okresie jak OK to 3 cykle i możemy starać się od nowa. Powiedziano mo, że HCG 4 tyg po w wyniku 27 jest ok i normalne zupełnie. Uff. 🙂

    No to kamień z serca. Tylko czy te 3 miesiące przerwy są na pewno konieczne?

    🧒 2013
    🧒 2016
    648f824a16.png
  • malinowamamba95 Autorytet
    Postów: 304 725

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to panicznie boje się cc i tylko modlę się żeby wszystko było okej i nie było wskazań do cc. Wiem ze inne kobiety np tak samo podchodzą do SN ale no ja jakoś strasznie boje się wszelkich operacji/usypiania i wgl. Oczywiście dziecka zdrowie najważniejsze, ale nastawiam się na wywoływanie porodu gdzieś w 38-39 tc.

    Conte super ze wszystko w porządku!
    Nati trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę 🥰.

    Nati94 lubi tę wiadomość

    9EY7p2.png
    👩🏻26
    euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
    👦🏻 34
    🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
    🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
    🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
    🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC

    PAI-1 hetero
    MTHFR C667T hetero
  • Mgdra Autorytet
    Postów: 830 1473

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja duuużo czytałam o cc wiedzac, że będę miała. Nawet oglądałam filmiki z cc i o dziwo wcale mnie to nie przerazalo 😲 bałam się znieczulenia w kręgosłup bo miałam do operacji kolana i 7 razy się mi wbijali. Straszne to było. Ale przy cc nie czułam nic. W szoku byłam, że już po wszystkim ☺

    💍 05.08.2018
    👰🤵 01.06.2019

    08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko

    10.11.2019 - ⏸
    07.07.2020 - 👶 córeczka

    05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
    14.02.2022 - ⏸
    29.10.2022 - 👶 córeczka
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malinowamamba95 wrote:
    Ja to panicznie boje się cc i tylko modlę się żeby wszystko było okej i nie było wskazań do cc. Wiem ze inne kobiety np tak samo podchodzą do SN ale no ja jakoś strasznie boje się wszelkich operacji/usypiania i wgl. Oczywiście dziecka zdrowie najważniejsze, ale nastawiam się na wywoływanie porodu gdzieś w 38-39 tc.

    Conte super ze wszystko w porządku!
    Nati trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę 🥰.
    Dziekuje 🥰
    Ja za to panicznie boję się wywoływania 🥺 niestety, trauma z pierwszego porodu. Drugi był mój totalnie wymarzony, jeśli można to tak nazwać bo już na koniec trochę umierałam ale w przerwach między partymi żartowałam sobie z położną😅 generalnie fajne wspomnienia, bo zanim się zorientowałam, że rodzę, poczekałam na męża, na porodówce spędziłam dosłownie chwilę na parte, urodziłam prawie w aucie(teraz się z tego śmiejemy, ale musialybyscie widzieć mojego męża, gdy krzyczałam, że ma zapier** bo czuję główkę 😅) i miałam rację 😅 pamiętam też, że lecieliśmy na czerwonym, buspasem ale z zachowaniem ostrożności a policja się nawet nie zainteresowała, mimo że nas mijali. Kilka dni ,wywoływałam, sobie poród, dosłownie wszystko co możliwe, ale polecam drażnienie sutków, po tym coraz mocniejsze skurcze z dnia na dzień aż poooszło(tak się bałam wywoływania, które miałam mieć za 3 dni).
    Liczę na to, że i tym razem ominie mnie CC. Jeśli będzie konieczne- biorę na klatę ale chwalę sobie funkcjonowanie po sn, mimo że byłam nacinana delikatnie i też szwy trochę ciągnęły, ale dość szybko się goiło i ani śladu od dawna po tym. No i ja rodzę duże dzieci, 3700-3800

    malinowamamba95, Grażyna1820 lubią tę wiadomość

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • malinowamamba95 Autorytet
    Postów: 304 725

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze apropo złe zapiętych pasów to mi wyskoczył taki filmik na TT 😭.
    https://vm.tiktok.com/ZMNNu27GH/?k=1

    9EY7p2.png
    👩🏻26
    euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
    👦🏻 34
    🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
    🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
    🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
    🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC

    PAI-1 hetero
    MTHFR C667T hetero
  • milam Autorytet
    Postów: 1216 828

    Wysłany: 14 czerwca 2022, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malinowamamba95 wrote:
    Ja to panicznie boje się cc i tylko modlę się żeby wszystko było okej i nie było wskazań do cc. Wiem ze inne kobiety np tak samo podchodzą do SN ale no ja jakoś strasznie boje się wszelkich operacji/usypiania i wgl. Oczywiście dziecka zdrowie najważniejsze, ale nastawiam się na wywoływanie porodu gdzieś w 38-39 tc.

    Conte super ze wszystko w porządku!
    Nati trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę 🥰.

    Ja z kolei panicznie boję się porodu naturalnego 🙈 no mam jakąś fobię i koniec.

    Oliwia23 lubi tę wiadomość

    🧒 2013
    🧒 2016
    648f824a16.png
  • Chrupka Autorytet
    Postów: 311 883

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 kciuki za wizytę, czekamy na wieści 🤞🤞

    Nati94 lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2021
    ♀️26 ✅ Posiewy, hormony, biopsja endometrium ❌Hiperprolaktynemia czynnościowa
    ♂️29✅ Badanie nasienia, przewlekły stan zapalny prostaty wyleczony

    🍀10cs
    25.05.2022 ⏸ 10dpo

    04.02.2023 Laura 💖 3370g 51cm

    🍀brak owulacji, rozregulowane cykle, niespodzianka! 😍
    21.05.2024 ⏸️

    Rośniemy 🥰 25.01.2025
  • KlaraJa Autorytet
    Postów: 760 1379

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 kciuki za wizytę ✊🍀❤️

    Nati94 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwszego maluszka od końca 08.2021r.👫

    👩:
    PCOS 😒; wysokie AMH 16,2 (2021rok) -> w 2025 spadło do 8,4.
    wysokie androgeny ❌

    🧑:
    Wszystkie parametry nasienia w normie ✅

    Udało się!😍
    11.12.2022 - Synek jest już z nami ❤️ waga 3940g, 60cm, 10/10 😊


    age.png

    Starania o drugiego maluszka od kwietnia 2025 -> stymulacja hormonalna -> udało się za pierwszym razem! ❤️
    16.06 - nifty ✅ niskie ryzyka, będzie drugi synek 🩵 USG 4,3cm bobasa 💪🏻

    preg.png
  • Domi_naturelover Autorytet
    Postów: 1483 3628

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny ❤️
    Przepraszam za nieobecność, ale najpierw musiałam trochę poogarniać wszystko po wyjeździe, a potem przyszedł poniedziałek, w który wszystko było przeciwko mnie 😅 Dzisiaj jest już oki.

    Nati, czekamy na wspaniałe wiadomości 🥰

    Co do porodu - też się boję CC, bo po zwykłej i błahej laparoskopii denerwował mnie brak pełnej mobilności, a co dopiero po CC. Jeśli chodzi o poród SN to natomiast nie wyobrażam go sobie bez znieczulenia 😬😅 Więc pewnie będę się stresować, czy nie będzie za późno by je podać i czy zadziała 🙈

    Nati94, malinowamamba95 lubią tę wiadomość

    💁‍♀️24,💁🏼‍♂️28
    ❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
    ❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
    24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩

    28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii <3 Historia wyjątkowa również dla lekarzy

    age.png
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati czekamy na super wiadomości ❤️

    Ja bardzo się nastawiam na poród SN. Jakoś mnie przeraża CC... Jednak to operacja i można różnie ją przechodzić - jedne latają na drugi dzień a inne tygodniami cierpią. Mam nadzieję, że uda się bez problemu SN 😉

    Nati94, Olo323, malinowamamba95 lubią tę wiadomość

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Mgdra Autorytet
    Postów: 830 1473

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ja po cc na drugi dzień już leciałam jak na skrzydłach do inkubatora. Śmialy się babki że nie wyglądam jakbym miała cc. Ale to adrenalina mnie niosła. Po cc funkcjonuje się ciężko. To ciężka operacja ale do przeżycia ☺ jednak nie każde cc u tej samej kobiety wygląda tak samo. No i według mnie nie ma co nastawiać się na rodzaj porodu, który się chce, bo później moze byc ciężko z akceptacja jak przyjdzie rodzic inaczej.


    Ja dzisiaj córce muszę zamówić spacerówkę. Obecny wózek 2w1 chce odpicowac i zostawić już na październik.

    Czekamy na wieści z wizyty ✊😊

    Nati94 lubi tę wiadomość

    💍 05.08.2018
    👰🤵 01.06.2019

    08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko

    10.11.2019 - ⏸
    07.07.2020 - 👶 córeczka

    05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
    14.02.2022 - ⏸
    29.10.2022 - 👶 córeczka
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w mieście nie dają znieczulenia do porodu sn 🤦‍♀️ takie zacofanie 🥴🥴

    Nati czekamy na wiadomość po wizycie 🤞

    Nati94 lubi tę wiadomość

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech już będzie ta 11.20 bo z toalety nie schodzę 🤦 dzięki za kciuki, jestem ciekawa wizyty a zarazem się stresuję 🙂
    Drugie śniadanie naszykowane na drogę, ciekawe czy będę w stanie przełknąć😅

    Blondyna.B, Angelaaaa, Olo323 lubią tę wiadomość

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati czekam na wiadomość z wizyty 🤞🥰

    Ja dwa poprzednie porody miałam SN i wspominam je nawet dobrze. Był ból ale były też i szybkie. Po dwóch godzinach po porodzie normalnie wstałam o funkcjonowałam. Teraz, 3 porodu się boję.. Bo wiem co mnie już czeka i ogarnia mnie strach 😬 I przez to myślę nie raz czy CC nie byłoby lepsze. Termin ustalony z góry i nie martwiłabym się że poród zacznie się w nocy jak mąż będzie na służbie. Ale z drugiej strony CC to opercja i też mnie przeraża 🙈 Tak źle i tak nie dobrze 😅

    Nati94 lubi tę wiadomość

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milixx wrote:
    Nati czekam na wiadomość z wizyty 🤞🥰

    Ja dwa poprzednie porody miałam SN i wspominam je nawet dobrze. Był ból ale były też i szybkie. Po dwóch godzinach po porodzie normalnie wstałam o funkcjonowałam. Teraz, 3 porodu się boję.. Bo wiem co mnie już czeka i ogarnia mnie strach 😬 I przez to myślę nie raz czy CC nie byłoby lepsze. Termin ustalony z góry i nie martwiłabym się że poród zacznie się w nocy jak mąż będzie na służbie. Ale z drugiej strony CC to opercja i też mnie przeraża 🙈 Tak źle i tak nie dobrze 😅
    Wlasnie mając dzieci, najciężej jest z tym, że mąż może być w pracy..u mnie tak było, że mąż dostał wtedy zmiany do 22.30, mówiłam mu, że znając nas to wtedy się zacznie..no i co miałam bóle od rana, ale przechodziły, wracały i myślałam, że to przepowiadające..położyłam córkę spać i wzięłam prysznic, żeby sprawdzić czy przejdą a one wtedy wjechały na pełnej i zaczął się hardcore- to było po 21.30, w międzyczasie pakowałam w przerwach między skurczami walizkę do końca, i na skurcz biegłam zlewać się woda. Jak dojechał mąż, to już wiedziałam, że pozamiatane i za chwilę urodzę..ale bałam się oddać córkę komuś pod opiekę i jechać sama. Teraz mam nowych, młodych sąsiadów, fajnie się dogadujemy, jako nieliczni wiedzą o ciąży i wiem, że zajmą się dziewczynami w razie czego, dopóki nie przejmie ich ktoś z rodziny a P przyjedzie do mnie, bo inaczej sobie nie wyobrażamy, bez niego nie rodzę. Tylko nigdy w życiu nie pojadę autem do porodu sama i tak, więc tu zaczyna się kolejne kombinowanie, raczej taxi, mam ,30 km. Karetka wiezie do najbliższego szpitala, który mnie straumatyzował w pierwszym porodzie, więc no way

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Milixx Autorytet
    Postów: 2109 4225

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 wrote:
    Wlasnie mając dzieci, najciężej jest z tym, że mąż może być w pracy..u mnie tak było, że mąż dostał wtedy zmiany do 22.30, mówiłam mu, że znając nas to wtedy się zacznie..no i co miałam bóle od rana, ale przechodziły, wracały i myślałam, że to przepowiadające..położyłam córkę spać i wzięłam prysznic, żeby sprawdzić czy przejdą a one wtedy wjechały na pełnej i zaczął się hardcore- to było po 21.30, w międzyczasie pakowałam w przerwach między skurczami walizkę do końca, i na skurcz biegłam zlewać się woda. Jak dojechał mąż, to już wiedziałam, że pozamiatane i za chwilę urodzę..ale bałam się oddać córkę komuś pod opiekę i jechać sama. Teraz mam nowych, młodych sąsiadów, fajnie się dogadujemy, jako nieliczni wiedzą o ciąży i wiem, że zajmą się dziewczynami w razie czego, dopóki nie przejmie ich ktoś z rodziny a P przyjedzie do mnie, bo inaczej sobie nie wyobrażamy, bez niego nie rodzę. Tylko nigdy w życiu nie pojadę autem do porodu sama i tak, więc tu zaczyna się kolejne kombinowanie, raczej taxi, mam ,30 km. Karetka wiezie do najbliższego szpitala, który mnie straumatyzował w pierwszym porodzie, więc no way

    No właśnie.. Mam identyczne myśli jak Ty. Jeszcze w dzień to sobie jakoś poradzę i z opieką, i transportem. Ale w nocy to nawet sobie nie chce wyobrazić jak to będzie. Wiadomo, że sama do porodu nie pojadę, karetkę będzie mi głupio wzywać 🙈 Dobrze, że dziadków mamy blisko to opiekę mam dla dzieci zapewnioną ale w nocy i tak nie będzie takie szybkie i proste. I najbardziej boję się, że mąż będzie na służbę i nie zdąży na poród. A ja sobie nie wyobrażam, że miałabym rodzic bez męża. Więc w takiej sytuacji CC wydsje mi się lepsze 😅 ale nie mam żadnych skazań do CC

    age.png

    13.12.22➡ Alicja już z nami 🧡

    Córka 2017 (8cs)👧🏼
    Syn 2019 (1cs)👦🏼
    11.2021 - (5tc) cb💔
    Córka 2022 (7cs)👶🏼
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no, umrę zaraz. Ja jestem straszną panikarą, wszystkie matury, egzaminy to dla mnie koszmar, ale pierwszy raz mam taki stres przed tym większym USG 🙄 niedobrze mi, nic nie mogę przełknąć, boję się tam iść 😨 wszystko pogarsza fakt, że jestem sama, nie chciałam ściągać teściowej

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Aneta2506 Autorytet
    Postów: 3287 5562

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati 🍀❤

    Nati94 lubi tę wiadomość

    15 lat 👫 5 lata 👰🤵
    5 lat walki

    👩 - 30
    Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
    Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
    AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
    inne badania w normie
    🧔 - 32
    WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚

    💊 Stymulacja 💊
    (2 x letrozole) ❌

    2023 klinika InVimed
    HSG (prawy jajowód nie do oceny)
    03.23r. IUI ❌
    04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
    ______________________________


    IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️

    Nasze szczęście jest już z nami 🤍
    🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍

    _____________________________
    10.2021 (10 tc) 👼 [*]

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 czerwca 2022, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelaaaa wrote:
    U mnie w mieście nie dają znieczulenia do porodu sn 🤦‍♀️ takie zacofanie 🥴🥴

    Nati czekamy na wiadomość po wizycie 🤞
    U mnie też nie dają bo nie ma anestezjologa na oddziale 😐

‹‹ 438 439 440 441 442 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ