W marcu wiosna idzie 🥀💐☀szybko nam przyniesie dzidzie 🤰🌻💕
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja wam powiem że byłam nastawiona że urodzę sn, że cała ciąża wszystko dobrze itp. nawet nie myślałam o CC i nic nie czytałam na czym to polega i chyba to jest dobre podejście 🤔🤔
Jak usłyszałam po kilku godzinach próby rodzenia naturalnie że jadę na cc to nie bałam się co mnie czeka tylko że coś z dzieckiem nie tak 🤷♀️
Także tak jak piszecie co ma być to będzie zdrowie dziecka najważniejsze ❤️😊Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Blond27 wrote:Dziewczyny czytam Was codziennie.
Miałam dzisiaj dwie wizyty - na NFZ i prywatnie.
Zarówno tu i tu, powiedziano mi że to nie zaśniad.
Prywatnie - dostałam info że słowem nie ma w wyniku zaśniad ( bo po łacinie) i nie wie kto mnie tak nastraszył.... Mam zbadać betę po okresie jak OK to 3 cykle i możemy starać się od nowa. Powiedziano mo, że HCG 4 tyg po w wyniku 27 jest ok i normalne zupełnie. Uff. 🙂
No to kamień z serca. Tylko czy te 3 miesiące przerwy są na pewno konieczne? -
Ja to panicznie boje się cc i tylko modlę się żeby wszystko było okej i nie było wskazań do cc. Wiem ze inne kobiety np tak samo podchodzą do SN ale no ja jakoś strasznie boje się wszelkich operacji/usypiania i wgl. Oczywiście dziecka zdrowie najważniejsze, ale nastawiam się na wywoływanie porodu gdzieś w 38-39 tc.
Conte super ze wszystko w porządku!
Nati trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę 🥰.Nati94 lubi tę wiadomość
👩🏻26
euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
👦🏻 34
🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC
PAI-1 hetero
MTHFR C667T hetero -
Ja duuużo czytałam o cc wiedzac, że będę miała. Nawet oglądałam filmiki z cc i o dziwo wcale mnie to nie przerazalo 😲 bałam się znieczulenia w kręgosłup bo miałam do operacji kolana i 7 razy się mi wbijali. Straszne to było. Ale przy cc nie czułam nic. W szoku byłam, że już po wszystkim ☺💍 05.08.2018
👰🤵 01.06.2019
08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko
10.11.2019 - ⏸
07.07.2020 - 👶 córeczka
05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
14.02.2022 - ⏸
29.10.2022 - 👶 córeczka -
malinowamamba95 wrote:Ja to panicznie boje się cc i tylko modlę się żeby wszystko było okej i nie było wskazań do cc. Wiem ze inne kobiety np tak samo podchodzą do SN ale no ja jakoś strasznie boje się wszelkich operacji/usypiania i wgl. Oczywiście dziecka zdrowie najważniejsze, ale nastawiam się na wywoływanie porodu gdzieś w 38-39 tc.
Conte super ze wszystko w porządku!
Nati trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę 🥰.
Ja za to panicznie boję się wywoływania 🥺 niestety, trauma z pierwszego porodu. Drugi był mój totalnie wymarzony, jeśli można to tak nazwać bo już na koniec trochę umierałam ale w przerwach między partymi żartowałam sobie z położną😅 generalnie fajne wspomnienia, bo zanim się zorientowałam, że rodzę, poczekałam na męża, na porodówce spędziłam dosłownie chwilę na parte, urodziłam prawie w aucie(teraz się z tego śmiejemy, ale musialybyscie widzieć mojego męża, gdy krzyczałam, że ma zapier** bo czuję główkę 😅) i miałam rację 😅 pamiętam też, że lecieliśmy na czerwonym, buspasem ale z zachowaniem ostrożności a policja się nawet nie zainteresowała, mimo że nas mijali. Kilka dni ,wywoływałam, sobie poród, dosłownie wszystko co możliwe, ale polecam drażnienie sutków, po tym coraz mocniejsze skurcze z dnia na dzień aż poooszło(tak się bałam wywoływania, które miałam mieć za 3 dni).
Liczę na to, że i tym razem ominie mnie CC. Jeśli będzie konieczne- biorę na klatę ale chwalę sobie funkcjonowanie po sn, mimo że byłam nacinana delikatnie i też szwy trochę ciągnęły, ale dość szybko się goiło i ani śladu od dawna po tym. No i ja rodzę duże dzieci, 3700-3800malinowamamba95, Grażyna1820 lubią tę wiadomość
-
Jeszcze apropo złe zapiętych pasów to mi wyskoczył taki filmik na TT 😭.
https://vm.tiktok.com/ZMNNu27GH/?k=1
👩🏻26
euthyrox 75, homa 1,1, inozytol, b12, foliany, acard75, neoparin 0,4, duphaston
👦🏻 34
🤰🏻 🧒🏻13.04.2020 Wojtuś, 3700g, 61 cm, SN
🤰🏻😇1cs, wrzesień 2021, poronienie zatrzymane 7tc, zabieg
🤰🏻😇👧🏻2cs, marzec 2022, poronienie zatrzymane 10tc/13tc, poronienie samoistne plus zabieg
🤰🏻👧🏻 Rozalia 10.12.22 3300g, 59 cm , SN zakończone CC
PAI-1 hetero
MTHFR C667T hetero -
malinowamamba95 wrote:Ja to panicznie boje się cc i tylko modlę się żeby wszystko było okej i nie było wskazań do cc. Wiem ze inne kobiety np tak samo podchodzą do SN ale no ja jakoś strasznie boje się wszelkich operacji/usypiania i wgl. Oczywiście dziecka zdrowie najważniejsze, ale nastawiam się na wywoływanie porodu gdzieś w 38-39 tc.
Conte super ze wszystko w porządku!
Nati trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę 🥰.
Ja z kolei panicznie boję się porodu naturalnego 🙈 no mam jakąś fobię i koniec.Oliwia23 lubi tę wiadomość
-
Nati94 kciuki za wizytę, czekamy na wieści 🤞🤞
Nati94 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2021
♀️26 ✅ Posiewy, hormony, biopsja endometrium ❌Hiperprolaktynemia czynnościowa
♂️29✅ Badanie nasienia, przewlekły stan zapalny prostaty wyleczony
🍀10cs
25.05.2022 ⏸ 10dpo
04.02.2023 Laura 💖 3370g 51cm
🍀brak owulacji, rozregulowane cykle, niespodzianka! 😍
21.05.2024 ⏸️
Rośniemy 🥰 25.01.2025 -
Nati94 kciuki za wizytę ✊🍀❤️
Nati94 lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka od końca 08.2021r.👫
👩:
PCOS 😒; wysokie AMH 16,2 (2021rok) -> w 2025 spadło do 8,4.
wysokie androgeny ❌
🧑:
Wszystkie parametry nasienia w normie ✅
Udało się!😍
11.12.2022 - Synek jest już z nami ❤️ waga 3940g, 60cm, 10/10 😊
Starania o drugiego maluszka od kwietnia 2025 -> stymulacja hormonalna -> udało się za pierwszym razem! ❤️
16.06 - nifty ✅ niskie ryzyka, będzie drugi synek 🩵 USG 4,3cm bobasa 💪🏻
-
Hej Dziewczyny ❤️
Przepraszam za nieobecność, ale najpierw musiałam trochę poogarniać wszystko po wyjeździe, a potem przyszedł poniedziałek, w który wszystko było przeciwko mnie 😅 Dzisiaj jest już oki.
Nati, czekamy na wspaniałe wiadomości 🥰
Co do porodu - też się boję CC, bo po zwykłej i błahej laparoskopii denerwował mnie brak pełnej mobilności, a co dopiero po CC. Jeśli chodzi o poród SN to natomiast nie wyobrażam go sobie bez znieczulenia 😬😅 Więc pewnie będę się stresować, czy nie będzie za późno by je podać i czy zadziała 🙈Nati94, malinowamamba95 lubią tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopiiHistoria wyjątkowa również dla lekarzy
-
Nati czekamy na super wiadomości ❤️
Ja bardzo się nastawiam na poród SN. Jakoś mnie przeraża CC... Jednak to operacja i można różnie ją przechodzić - jedne latają na drugi dzień a inne tygodniami cierpią. Mam nadzieję, że uda się bez problemu SN 😉Nati94, Olo323, malinowamamba95 lubią tę wiadomość
-
No właśnie ja po cc na drugi dzień już leciałam jak na skrzydłach do inkubatora. Śmialy się babki że nie wyglądam jakbym miała cc. Ale to adrenalina mnie niosła. Po cc funkcjonuje się ciężko. To ciężka operacja ale do przeżycia ☺ jednak nie każde cc u tej samej kobiety wygląda tak samo. No i według mnie nie ma co nastawiać się na rodzaj porodu, który się chce, bo później moze byc ciężko z akceptacja jak przyjdzie rodzic inaczej.
Ja dzisiaj córce muszę zamówić spacerówkę. Obecny wózek 2w1 chce odpicowac i zostawić już na październik.
Czekamy na wieści z wizyty ✊😊Nati94 lubi tę wiadomość
💍 05.08.2018
👰🤵 01.06.2019
08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko
10.11.2019 - ⏸
07.07.2020 - 👶 córeczka
05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
14.02.2022 - ⏸
29.10.2022 - 👶 córeczka -
Niech już będzie ta 11.20 bo z toalety nie schodzę 🤦 dzięki za kciuki, jestem ciekawa wizyty a zarazem się stresuję 🙂
Drugie śniadanie naszykowane na drogę, ciekawe czy będę w stanie przełknąć😅Blondyna.B, Angelaaaa, Olo323 lubią tę wiadomość
-
Nati czekam na wiadomość z wizyty 🤞🥰
Ja dwa poprzednie porody miałam SN i wspominam je nawet dobrze. Był ból ale były też i szybkie. Po dwóch godzinach po porodzie normalnie wstałam o funkcjonowałam. Teraz, 3 porodu się boję.. Bo wiem co mnie już czeka i ogarnia mnie strach 😬 I przez to myślę nie raz czy CC nie byłoby lepsze. Termin ustalony z góry i nie martwiłabym się że poród zacznie się w nocy jak mąż będzie na służbie. Ale z drugiej strony CC to opercja i też mnie przeraża 🙈 Tak źle i tak nie dobrze 😅Nati94 lubi tę wiadomość
-
Milixx wrote:Nati czekam na wiadomość z wizyty 🤞🥰
Ja dwa poprzednie porody miałam SN i wspominam je nawet dobrze. Był ból ale były też i szybkie. Po dwóch godzinach po porodzie normalnie wstałam o funkcjonowałam. Teraz, 3 porodu się boję.. Bo wiem co mnie już czeka i ogarnia mnie strach 😬 I przez to myślę nie raz czy CC nie byłoby lepsze. Termin ustalony z góry i nie martwiłabym się że poród zacznie się w nocy jak mąż będzie na służbie. Ale z drugiej strony CC to opercja i też mnie przeraża 🙈 Tak źle i tak nie dobrze 😅 -
Nati94 wrote:Wlasnie mając dzieci, najciężej jest z tym, że mąż może być w pracy..u mnie tak było, że mąż dostał wtedy zmiany do 22.30, mówiłam mu, że znając nas to wtedy się zacznie..no i co miałam bóle od rana, ale przechodziły, wracały i myślałam, że to przepowiadające..położyłam córkę spać i wzięłam prysznic, żeby sprawdzić czy przejdą a one wtedy wjechały na pełnej i zaczął się hardcore- to było po 21.30, w międzyczasie pakowałam w przerwach między skurczami walizkę do końca, i na skurcz biegłam zlewać się woda. Jak dojechał mąż, to już wiedziałam, że pozamiatane i za chwilę urodzę..ale bałam się oddać córkę komuś pod opiekę i jechać sama. Teraz mam nowych, młodych sąsiadów, fajnie się dogadujemy, jako nieliczni wiedzą o ciąży i wiem, że zajmą się dziewczynami w razie czego, dopóki nie przejmie ich ktoś z rodziny a P przyjedzie do mnie, bo inaczej sobie nie wyobrażamy, bez niego nie rodzę. Tylko nigdy w życiu nie pojadę autem do porodu sama i tak, więc tu zaczyna się kolejne kombinowanie, raczej taxi, mam ,30 km. Karetka wiezie do najbliższego szpitala, który mnie straumatyzował w pierwszym porodzie, więc no way
No właśnie.. Mam identyczne myśli jak Ty. Jeszcze w dzień to sobie jakoś poradzę i z opieką, i transportem. Ale w nocy to nawet sobie nie chce wyobrazić jak to będzie. Wiadomo, że sama do porodu nie pojadę, karetkę będzie mi głupio wzywać 🙈 Dobrze, że dziadków mamy blisko to opiekę mam dla dzieci zapewnioną ale w nocy i tak nie będzie takie szybkie i proste. I najbardziej boję się, że mąż będzie na służbę i nie zdąży na poród. A ja sobie nie wyobrażam, że miałabym rodzic bez męża. Więc w takiej sytuacji CC wydsje mi się lepsze 😅 ale nie mam żadnych skazań do CC -
Nie no, umrę zaraz. Ja jestem straszną panikarą, wszystkie matury, egzaminy to dla mnie koszmar, ale pierwszy raz mam taki stres przed tym większym USG 🙄 niedobrze mi, nic nie mogę przełknąć, boję się tam iść 😨 wszystko pogarsza fakt, że jestem sama, nie chciałam ściągać teściowej
-
Nati 🍀❤
Nati94 lubi tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
nick nieaktualny